Klub MazdaSpeed

hermol napisał(a):Aha z tyłu występowały chyba dwa rodzaje klocków – nie pamiętam już.

Zapytaj w sklepie jakie to są klocki?

są 2 rodzaje bo z tyłu są 2 rodzaje tarcz i pewnie to jest powód
626 GW w dieslu ma tylne tarcze takie jak w niektórych modelach M6 280mm a reszta 626 GF (diesle też) i GW benzyna mają tarcze mniejsze

z tego co mi sie wydaje z tyłu tak i owszem są dwa rodzaje tarcz ale tylko jeden rodzaj zacisków róznica jest w przodem podobno w dieslach po lifcie kombi zaciski na przód są odrobine większe

sprzedawca też powiedział ze wyskakuje mu w katalogu dwa rodzaje tarcz i klocków. Zamówi wiec ten drugi a ja w sobote sobie podjade ze stara tarczą i klockiem (w zasadzie tym co z tego zostało). Wg jego katalogu wychodzi ze na tył do kombi jest wieksza tarcza, ale zeby sie upewnic porównam do starej
Jak sie okazało w rozmowie tez sprzedawca posiada 626 z mojego rocznika tyle ze benzynie a zatem moje wszystkie pytania znajdowały odpowiedz i nie było irytacji z racji mojej dociekliwości

momik a nie możesz po prostu zmierzyć jaką masz tarcze

Pewnie że moge ale tarcza w domu a ja w pracy, wczoraj pozno wrociłem i padłem a i tak jest wyjęta wiec w sobotę ja wezmę w łapę. Zresztą najskuteczniej chyba kupować części metodą "stara część w łapie"
generalnie plan jest taki aby zakoczyc operację w weekend, ale zobaczymy jak wyjdzie bo jeszcze nie wiem jak to sie odpowietrza, ale to bede martwił sie w weekend

na wszelki wypadek zamów sobie jeszcze dziś nowe odpowietrzniki, koszt 2,50/szt bo jak stary sie ukręci to ... kopoty

ha! pocieszaj mnie dalej buehehehe!
spoko bede o tym pamietał bo rację masz jednak mam delikatną i rozłozoną w czasie metode odkrecania odpowietrzników wiec plan jest taki – NIE urwać

U mnie odpowietrzniki z tyłu nie chciały puścić, 2dni polewania nafta i leciutkie grzanie i po dwóch dniach puściły bez problemu.

Pozdr.

Witam!
Cały paln spalił na panewce... ale od poczatku
odebralem tarcze klocki, zestawy montazowe tylnych zacisków ale bez gumek... tłoczka za to z zaslepkami trzpienia łączącego jarzmo z zaciskiem. Dokupiłem 2 butelki płynu hamulcowego i 4 Żubry po czym do garazu sie udałem.

I tak zacisk z jarzma zdiąłem wg Waszych wskazówek z tym że nie uzywałem nafty a dobrego środka penetrującego (nie mylić z wd40) Rzeczywiście zeszło bez problemu jak juz puściło, cały zacisk wyczysciłem i wygląda to mniej wiecej tak:


Odpowietrznik nie urwany a odkręcony, byłem delikatny i cierpliwy boscie uczulali

Dalej oczyściłem jarzmo założyłem nową tulejkę :


Uploaded with ImageShack.us

i po złożeniu zacisku i jarzma wraz z nową zaślepką której nie miałem i przez to mi woda sie dostawała na tą tulejkę wygląda to tak:


Uploaded with ImageShack.us

W tak zawanym miedzyczasie wyczyściłem i pomalowałem cokolwiek już sfatygowaną ocłonę tarczy hamulcowej:


Uploaded with ImageShack.us
Ponieważ nie miałem gumek tloczka a typ w sklepie powiedział że nawet na zamówienie mi nei ściągnie bo nigdzie nie ma to stanąłem z robota a plan był zupełnie inny....
Gumek oczywiście zaraz gdzies poszukam bo gdziej je kupic musze , ale mam dodatkowe pytania :
Jakiego płynu hamulcowego mam użyć do zalania układu? oczywiście jak juz kupie te cholerne gumiki)
Pytam bo na forum wyczytałem DOT4 i taki tez kupiłem natomiast na korku mam takie zaklecie wybite:


Uploaded with ImageShack.us
Oczywiście paragon mam i wymienić nie problem jednak chciałbym sie upewnić czy DOT3 czy DOT4?
Ponadto chętnie usłyszę czym czyścicie srodek zacisku (pasta scierna a może papier ścierny wodny?) U mnie wygląda to mniej wiecej tak:


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
oraz jaki smar idzie do tego gniazda popychacza hamulca recznego?

Uploaded with ImageShack.us
i tłoczek:


Uploaded with ImageShack.us


A teraz najbardziej oczekiwana przez wszystkich część rozrywkowa!!!!
Takie oto znalazłem zwierzątko w moim aucie


Uploaded with ImageShack.us
kto zgadnie co to?

Możesz lać DOT4, na korku masz 3 bo czwórki jeszcze w tedy nie było, są mieszalne i nic się nie będzie złego działo. Pod żadnym pozorem nie używaj płynu DOT5 jak już to niech będzie DOT5.1 ale przy seryjnym układzie nie ma potrzeby.

Dziwne że w zestawie nie było uszczelki tłoczka przecież to jest komplet.

Ja rdzę z pod kołnierza usuwałem poprzez piaskowanie, uprzednio upychając tłoczek coby nie zniszczyć gładzi.

Smar to jakikolwiek z tzw. "Smarów do tłoczków", ja używam tego:
bremszylinder-paste firmy ATE

zarówno do tłoczka jak i do prowadnic, jak go dasz za dużo to się nic nie stanie, jest rozpuszczalny w płynie hamulcowym
(do tłoczka nie musisz możesz także płynem hamulcowym)

rdza w cylinderku świadczy że płyn hamulcowy daaawno nie był wymieniany
tą rdze w środku możesz wyczyścić okrągłą małą szczotką drucianą na wiertarkę, w dobrych sklepach z narzędziami można kupić takie fajne małe z cienkim drutem a nie tylko te "ruskie" toporne
można też drobnym papierem zastosowanym jak na 1 stronie, tylko

Siw-y napisał(a):coby nie zniszczyć gładzi.

ja czyscilem papierem 1000 wodnym

Uploaded with ImageShack.us
jedna strona zrobiona, wygląda całkiem kulturalnie.

Po prowizorycznym odpowietrzeniu samemu auto hamuje zarówno na ręcznym jak i hydraulicznym, tłoczek odbija.
druga strona rozebrana i czeka na gumki z zestawu naprawczego. Tam w dęba stala dźwignia ręcznego. Po rozebraniu nie stwierdziłem łożyska igiełkowego...
Generalnie to dzieki Waszym wpisom w tym wątku udalo sie, az pasuje browara postawić za wiedzę z której korzystam ale kurde Was tu tyle jest...

ten zwierz to czujnik ABS przedmuchaj to sprezonym powietrzem i nie dotykaj po popsujesz

szkodnik_byd napisał(a):ten zwierz to czujnik ABS przedmuchaj to sprezonym powietrzem i nie dotykaj po popsujesz

myśle że Momik to wie tylko sie zgrywa

Panowie ja zamówiłem nowy zacisk i mam takie pytanie . Mianowicie w październiku próbowałem robić zaciski z tyłu i lewy poszedł w miare a prawy nie Założyłem wtedy nowe klocki , i teraz moje pytanie brzmi bo chcę też wymienić tarcze i czy trzeba wymieniać klocki Pozdrawiam ...

jak chcesz żeby twoje nowe tarcze wyglądały jak stare to załóż stare,
wymieniamy tarcze razem z klockami

Ok ja tez tak myślałem ale gdzieś wyczytałem ,żeby razem nie wymieniać bo wtedy muszą się układać i tarcze i klocki ... Dla mnie też było to dziwne Pozdrawiam ...

Zdaje się, że wymieniasz albo same klocki, albo tarcze z klockami, nigdy odwrotnie...

krzysztofpak napisał(a):Ok ja tez tak myślałem ale gdzieś wyczytałem ,żeby razem nie wymieniać bo wtedy muszą się układać i tarcze i klocki ... Dla mnie też było to dziwne Pozdrawiam ...

jak wymienisz same tarcze to: krzywo starte klocki będą krzywo scieraly Ci Twoje nowe tarcze
dlatego powinienes wymienic komplet (tarcze+klocki) tak jak pisze Alek