Regeneracja tylnego zacisku

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Eklerek323f » 3 mar 2017, 23:24

Biniu w 6gy wyjmowal i robił pełna regenerację zacisków razem z igielkowymi chyba opisywał całość w swoim temacie
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 14 lut 2010, 22:32
Posty: 2994 (13/28)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.



była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL

Postprzez kongobongo » 4 mar 2017, 10:09

Widzę tylko jeden jego post. Albo źle szukam albo coś Ci się pomieszało :)
Jak możesz wskazać temat, będę wdzięczny <spoko>

Ok znalazłem Biniu777 a to różnica , żałuj za grzechy :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2013, 18:00
Posty: 70 (1/0)
Skąd: Wieliczka
Auto: Mazda 626 (GW) '00, 2.0 TD
74kW ( 101 KM ) + box.

Postprzez dzul » 8 mar 2017, 18:42

Odnośnie lipnych zacisków. Znalazłem pudełko i zaciski są firmy FEBEST. Także zamienników NTY i Febest unikamy!
Forumowicz
 
Od: 14 lip 2012, 20:51
Posty: 246 (0/2)
Skąd: pomorskie
Auto: Mazda 626 2.0 ditd 101KM 1999 GW. 396tys RF2A
zaślepiony egr.
Mułowata

Postprzez kurek0411 » 25 mar 2017, 14:23

Witam podłączę się pod temat przeglądam forum i mam taki problem co zrobić, kupić, otóż lewe tylne koło się grzeje z dużą siłą się obraca, klocek od zewnętrznej strony jest połowę mniejszy od drugiego zacisk trzyma z jednej strony, czy coś innego moglibyście coś doradzić, pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 15 maja 2016, 18:24
Posty: 9
Auto: Mazda 626GF 101KM hatchback 2.0D, 288tysprzebiegu

Postprzez motylek322 » 25 mar 2017, 15:52

kurek0411 napisał(a):Witam podłączę się pod temat przeglądam forum i mam taki problem co zrobić, kupić, otóż lewe tylne koło się grzeje z dużą siłą się obraca, klocek od zewnętrznej strony jest połowę mniejszy od drugiego zacisk trzyma z jednej strony, czy coś innego moglibyście coś doradzić, pozdrawiam

A co tu innego można doradzać. Rozebrać zacisk, wyczyścić i przesmarować. Jeżeli są uszkodzone / skorodowane elementy zacisku to je wymienić.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2008, 11:41
Posty: 533 (1/15)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: 626 GW 1999 1,8 kat

Postprzez kurek0411 » 25 mar 2017, 17:42

nie robiłem tego jeszcze, gamonie mechaniki wymienili tylko klocki ,a problem pozostał, widać te gumowe elementy na wierzchu sparciałe ledwo się trzymają, tłoczek widać zardzewiały troche z wierzchu jest i ta okrągła gumka na nim też w nie najlepszym stanie, dziękuje za odpowiedź
Początkujący
 
Od: 15 maja 2016, 18:24
Posty: 9
Auto: Mazda 626GF 101KM hatchback 2.0D, 288tysprzebiegu

Postprzez motylek322 » 25 mar 2017, 23:06

Sama operacja nie jest trudna. Poczytaj temat w którym właściwe jest napisane wszystko co potrzeba wiedzieć do wykonania regeneracji zacisku. Jak masz podstawowe narzędzia i miejsce do pracy to warto to zrobić samemu. Koszt dużo mniejszy niż za wykonanie usługi przez mechanika.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2008, 11:41
Posty: 533 (1/15)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: 626 GW 1999 1,8 kat

Postprzez Martinator » 26 mar 2017, 20:03

witam,
Mialem problem z przodem bardzo sie grzal -pojechalem do nor..uto i tam przesmarowali mi prowadnice przy czym jedna byla szczelona. Ok -wymienilem ta gumke u znajomego mechanika- mial taka. Jednak dalej po jezdzie przod byl goracy a tyl calkowicie zimny (tarcze) wiec wzialem sie za rozbiorke. Nikt nie napisal jak to zrobic bez demontazu zacisku z auta (mieszkam w bloku nie mam garazu czy warsztatu). Odkrecilem srube spinajaca 10 i myslalem ze rozpolowie jarzmo..podwazam i nic. Poogladalem i trzeba bylo odkrecic srube jarzma dopieo wtedy da sie je otworzyc ( u mnie bylo walenie mlotem) otworzylem wkoncu to jarzmo zdjalem z zacisku oczyscilem zmontowalem uzywajac na prowadnik smar ate do tloczkow (nie wiem czy taki powinien byc...?? natomiast u mnie w tych gumkach pod prowadniki przy ostatniej wymianie klockow u mechanika spsikal to miedzianka (zaje..e go).
Pytanie bo podpilowalem troche klocki bo twardo siedzialy a po zlozeniu troche lataja tzn wypadaja z jarzma. czy jak to wszystko jest poskladane to nie przeszkadza ze te klocki maja taki luz..? Na klockach jest jeden taki drucik rozpierajacy.
Jak sprawdzic majac zacisk bez jarzma czy tlok chodzi poprawnie tzn nie blokuje sie – moge np popompowac pedalem tlok sie wysunie ale czy uda mi sie go recznie wepchnac ? (trzeba otwierac zbiorniczek plynu hamucowego ?)
Jak to wszystko wczoraj usilowalem ogarnac to trochu sie z tym szarpalem i to wygla tak ze jarzmo jest przykrecone do zwrotnicy- trzeba je odkrecic zeby rozpolowic zacisk – do tego odkrecamy taka srube 10 ktora przechodzi przez jeden z prowadnikow a drugi to taka szpila- oska.
Jakiej gradacji papierem czyscice prowadiki (jeden jest z jarzmem drugi luzem taka tuleja). Czy czyscicie tez otwor w zacisku pod te tulejki -czym jaka gradacja?
W trakcie uzywalem sporo odrdzewiacza do srub bo byly zapieczone.
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2007, 20:11
Posty: 63 (4/0)
Skąd: Kraków
Auto: mazda 626 GW 2.0 136KM kombi. 1999r.
kolor
Szampanski zloty

Postprzez motylek322 » 26 mar 2017, 20:58

Prowadnice jak i ich tuleje możesz wyczyścić nawet szmatą. Jak są skorodowane to oczywiście papier ścierny np. "600" Po szlifowaniu oczyścić z resztek i przesmarować. Ja do prowadnic używam smaru silikonowego. Powtórzę smaru nie oleju. Dobra rzecz bo odporny na wodę i konserwuje gumowe uszczelki. Co do tłoczków to możesz je wysunąć pompując pedałem hamulca tylko umieść przed tłoczkiem jakąś deską co by nie wypadł. Natomiast co do cofania to tylny tłoczek wkręca się nie wciska. Wkręcasz jak śrubę. Piszesz o wypadaniu klocków z jarzma. Powiem szczerze, że nie spotkałem się z takim przypadkiem. Oczywiście wypadają jak jarzmo jest otwarte ? Po złożeniu powinno być Ok. Ewentualnie będą lekko stukały. Ogólnie jak się montuje klocki to wchodzą dość ciasno.

PS
co do smaru silikonowego to nie smaruj nim nic przy klockach aby nie upaprać ich samych i tarcz. Tylko prowadnice. Możesz go dać więcej pod gumowe uszczelki prowadnic.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2008, 11:41
Posty: 533 (1/15)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: 626 GW 1999 1,8 kat

Postprzez Martinator » 26 mar 2017, 22:27

Ok super o to mi chodziło jaki papier i czym smarować prowadnik bo jak pisałem żeby otworzyć jarzmo musiałem walić młotkiem tak było zapieczone na miedziance... Ja użyłem papieru 120 taki miałem..tylko jedna prowadnica miała lekka korozję na początku a druga ta luźna tuleja była ok.
Wiem o wkręcanie tłoka chodziło mi czy muszę otwierać przy tym zbiornik. Klocki siedzą jakoś to złożyłem dziś jechałem autem wszystko ok pewnie trochu tra.
Czy mając zacisk odkrecone można jakoś wyregulowac podciągnąć ręczny bo mam już te śrubę przy dźwigni na max
Dzieki za rady.
M
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2007, 20:11
Posty: 63 (4/0)
Skąd: Kraków
Auto: mazda 626 GW 2.0 136KM kombi. 1999r.
kolor
Szampanski zloty

Postprzez motylek322 » 27 mar 2017, 06:52

Twoje problemy z hamulcami są standardowe przy tym modelu. Nic wyjątkowego :) Nie wiem czy musisz odkręcać zbiorniczek wyrównawczy ale możesz to zrobić. W niczym to nie zaszkodzi a może pomoże. Co do regulacji ręcznego przy zacisku to sam nie wiem jak to jest. Kiedyś czytałem a nawet widziałem rysunek linki, która ma regulację przy jarzmie ale w mojej madzi tego nie ma i nie pamiętam aby któryś z właścicieli auta o czymś takim wspominał. Czyli linka a właściwie linki raczej do wymiany. Wracając do papiery to ma być drobny bardziej taki do polerki niż ścierania na grubo.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2008, 11:41
Posty: 533 (1/15)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: 626 GW 1999 1,8 kat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6