Regeneracja tylnego zacisku
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
Linki założone jak na rysunku.
Chodzą równo, luźno i ogólnie bez zastrzeżeń.
Jeszcze sprawdzę miejsce połączenia z przednią linką – może tam coś się zapiekło.
Sprawdzone – musiałem rozruszać miejsce połączenia z przednią linką trochę się zapiekło. Teraz linki ładnie się napinają
Tyle że powstał nowy problem pomimo że dźwignia przy zacisku pracuje koło nadal się kręci. Niestety czeka mnie rozbieranie tylnego zacisku – przynajmniej mam pretekst żeby go przeczyścić
Chodzą równo, luźno i ogólnie bez zastrzeżeń.
Jeszcze sprawdzę miejsce połączenia z przednią linką – może tam coś się zapiekło.
Sprawdzone – musiałem rozruszać miejsce połączenia z przednią linką trochę się zapiekło. Teraz linki ładnie się napinają
Tyle że powstał nowy problem pomimo że dźwignia przy zacisku pracuje koło nadal się kręci. Niestety czeka mnie rozbieranie tylnego zacisku – przynajmniej mam pretekst żeby go przeczyścić
- Od: 21 sie 2007, 11:20
- Posty: 24
- Skąd: Wrocław
- Auto: M6 GH 2.0 benzyna kombi 2010
i jeszcze
Mazda 626 GF 2.0 DiTD '98
W takim wypadku wygląda na to ze poszło łożysko igiełkowe. Jak wysypią się igiełki z koszyka łożyska to sworzeń dostaje zbyt dużego luzu i nie wypycha dostatecznie głęboko popychacza który wyciska tłoczek. Natomiast przyczyną wysypania się igiełek jest praca na sucho, smar się degeneruje i jeśli w porę się go nie wymieni/uzupełni to mamy efekt w postaci zniszczonego łożyska. Powodzenia w regeneracji.
- Od: 26 cze 2010, 23:55
- Posty: 9
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda 626 GF `00 DITD RF2A
jak już pieszecie o tylnym zacisku to ja mam pytanie z tym związane,
jaki mechanizm znajduje się w samym tłoczku? za bardzo nigdzie nie wyczytałem jaką on spełnia funkcję, tym bardziej podczas regeneracji zacisku ręcznego nikt nie pisał że ma on właśnie wpływ na jego właściwą pracę
jaki mechanizm znajduje się w samym tłoczku? za bardzo nigdzie nie wyczytałem jaką on spełnia funkcję, tym bardziej podczas regeneracji zacisku ręcznego nikt nie pisał że ma on właśnie wpływ na jego właściwą pracę
- Od: 28 lut 2009, 13:21
- Posty: 37
- Skąd: Rzeszów
- Auto: 323BJ FP
Dźwignia hamulca ręcznego za pośrednictwem linki pociąga ramię zespolone z wałeczkiem (nr. 21 na rysunku). Wałeczek jest łożyskowany za pomocą łożyska igiełkowego (nr. 20 na rys.). W wałeczku jest wykonane takie pseudo stożkowe wgłębienie w którym znajduje się popychacz (nr. 18 na rys.). W momencie zaciągnięcia hamulca ręcznego wałeczek się obraca o kilkadziesiąt stopni i dzięki stożkowemu wgłębieniu wypycha popychacz, który popycha sworzeń gwintowany (nr. 16 na rys.). Sworzeń gwintowany jest wkręcony w tłoczek i dalej to już myślę że wiadomo.
- Od: 26 cze 2010, 23:55
- Posty: 9
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda 626 GF `00 DITD RF2A
nie o to się pytałem, jak już jest rysunek to tłoczek który miałem na myśli to główny tłoczek "11" który też jest rozbieralny, zawiera on w sobie pewne elementy "13" i "14", i czy to wszystko jako całość stanowi jakiś specyficzny mechanizm, bo na moją logikę wystarczyłoby żeby tłoczek miał tylko gwint w swoim korpusie a widać że w samym tłoczku jeszcze coś się znajduje
- Od: 28 lut 2009, 13:21
- Posty: 37
- Skąd: Rzeszów
- Auto: 323BJ FP
Elementy 13 i 14 utrzymują o obudowie zacisku element 16 czyli bolec, który wywiera nacisk na główny tłoczek 11. Jak wyjmiesz z zacisku tłoczek to zobaczysz jak to jest umieszczone. Po wyjęcie 11 musisz wyjąć sprężynujący pierścień 13 aby się dostać do 16.
ten mechanizm na chlopski rozum dziala podobnie jak klucz grzechotka w jedna strone przy zaciagnieciu recznego sie nie obraca gdy element nr16 wywoluje nacisk na tlok, przy zwolnieniu recznego obraca sie w srodku powodujac ze tlok nie cofa sie tylko zostaje w miejscu potrzebne jest to bo wiadomo ze klocki sie zurzywaja i tlok wychodzi z zacisku, to jest swego typu samoregulator. Zlinczujcie jak sie myle
Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
tak, tak, można powiedzieć że w tłoczku jest sprzęgło jednostronne
i tego się raczej nie rozbiera, bo po co? chyba że auto było po powodziowe, zacisk był zalany wodą i zardzewiał, ale w takim przypadku nie widzę sensu regenerować samemu tylko kupić profesjonalnie zregenerowane
i tego się raczej nie rozbiera, bo po co? chyba że auto było po powodziowe, zacisk był zalany wodą i zardzewiał, ale w takim przypadku nie widzę sensu regenerować samemu tylko kupić profesjonalnie zregenerowane
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
apropo zaciskow to rozmawiam z kilkoma firmami zajmującymi sie regeneracją i jak już cos wybiore to na pewno dam znać
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
ja też się rozglądałem i już jestem zdecydowany na firmę LAUBER, chyba że już ktoś z was słyszał o niej coś niedobrego?
- Od: 28 lut 2009, 13:21
- Posty: 37
- Skąd: Rzeszów
- Auto: 323BJ FP
ja moje wyslałem do firmy SAN-CAR jak dobrze pojdzie to w czwartek będa już u mnie cena 150zł za kompletny zacisk prawdopodobnie z malowaniem proszkowym na wybrany kolor i wymianą łożyska igiełkowego mówił, że maja specjalne dojście do częsci bo niektórzy zwykłą tuleje gumowa wkładają więc trzeba uważać, w każdym razie i tak dają 12 miesięcy gwarancji
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
Witam Panowie. Jest taka sprawa rozebrałem zacisk prawy wymieniłem wszystkie uszczelki tłoczka itp i wszystko było ok. Gdy doszedłem do sworznia ręcznego to już jest masakra . Podpowiecie mi jak go wyjąć Ni w ząb nie chce się ruszyć , pewnie jest zapieczone łożysko igiełkowe , bo aż sworzeń w gnieździe jest przekrzywiony. Błagam pomocy .... Łożysko wszystko mam tylko jak wyjąć ten sworzeń ... Proszę ŁOPATOLOGICZNIE ...
- Od: 3 wrz 2010, 19:48
- Posty: 65
- Skąd: Inowrocław
- Auto: Madzia 626 GF 2.0 115KM '98
krzysztofpak odbierz PW
ok, nie odbierasz to coś napisze
czy sworzeń obraca się w miarę swobodnie nalej płynu hamulcowego w gniazdo łożyska tak żeby maksymalnie zalać sworzeń, jak wiadomo płyn hamulcowy to kwas ale nie każdy wie że też bardzo dobry odrdzewiacz, daj czas kwasowi pożreć
spróbuj wydłubać uszczelniacz może się coś wysypie i uwolni sworzeń
ok, nie odbierasz to coś napisze
czy sworzeń obraca się w miarę swobodnie nalej płynu hamulcowego w gniazdo łożyska tak żeby maksymalnie zalać sworzeń, jak wiadomo płyn hamulcowy to kwas ale nie każdy wie że też bardzo dobry odrdzewiacz, daj czas kwasowi pożreć
spróbuj wydłubać uszczelniacz może się coś wysypie i uwolni sworzeń
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
No właśnie w tym rzecz , że wogóle się nie obraca. Ok spróbuje zalać go płynem hamulcowym , choć zanurzyłem go Dosłownie w WD-40 no i żadnych efektów a w piątek 1400 km do zrobienia Dlaczego Madzia mi to robi Pozdrawiam
- Od: 3 wrz 2010, 19:48
- Posty: 65
- Skąd: Inowrocław
- Auto: Madzia 626 GF 2.0 115KM '98
krzysztofpak napisał(a):No właśnie w tym rzecz , że wogóle się nie obraca
to to masz niezły zgryz nie zazdroszcze
krzysztofpak napisał(a):Dlaczego Madzia mi to robi
dlaczego jak już ktoś tu napisał "Mazda jest kobietą" a wiadomo jakie one są
bez obrazy oczywiście
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
No tak a kobiety są po to by je kochać
A tak na poważnie to zostawie do jutra w Wd i zobacze co da się zrobić ... Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych ...
A tak na poważnie to zostawie do jutra w Wd i zobacze co da się zrobić ... Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych ...
- Od: 3 wrz 2010, 19:48
- Posty: 65
- Skąd: Inowrocław
- Auto: Madzia 626 GF 2.0 115KM '98
lepszy efekt byłby w coca coli bo gazowana a co do prolemow to przy tym typie chamulcow tak niestety bedzie dlatego ja juz z niecieropliwoscia czekam na moje po fachowej regeneracji
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6