Witajcie,
taka sytuacja mnie spotkała. Oddałem mechanikowi auto do wymiany drążków z końcówkami i sworzeń. Wymienił, sworzeń zabezpieczył dodatkowo 3 spawami (po drugiej stronie jest tak samo). No i niby wszystko fajnie ale powiedział, że nie mógł ustawić zbieżności więc jest rozbieżność. Jakoś się dowlokłem na stację. Tam facet prawie godzinę ustawiał i nie mógł ustawić. Jak z jednej strony komputer pokazywał, że jest ok, to ustawiając drugą – pierwsza znów się świeciła na czerwono. I tak w kółko. Aż facet dał sobie spokój i stwierdził, że jest problem z maglownicą.
No mam problem. Wróciłem do mechanika i on nie widzi żadnych luzów na drążkach i końcówkach. A autem nie da się jeździć.
Części kupiłem Meyle. O co tu może chodzić? Skoro do tej pory wszystko było ok, kierownica reagowała normalnie to jak to się stało, że po takiej prostej wymianie takie cuda się dzieją?
Wymiana drążków – problemy ze zebiżnością
Strona 1 z 1
Na stacji stwierdzili, że na maglownicy jest bardzo duży luz.
Jak ustawił lewe koło n zielone pole, skręcił, poszedł ustawić prawe. Skręcając prawe, lewe wskakiwało na czerwone. I tak w kółko było. Nie ważne od której strony zaczynał.
Po skręceniu mniej więcej na -0 st 05 minut, i + 0st 10 minut wyjechałem i nie da się tym jeździć. Ciągnie raz w lewo raz w prawo. Kierownicą przy skręcaniu mogę sobie skręcać jak chcę a auto nie zawsze reaguje. Więc jak to możliwe, że przy wymianie drążków spieprzona została maglownica? Bo do tej pory jeździłem i nie było problemów.
Jak ustawił lewe koło n zielone pole, skręcił, poszedł ustawić prawe. Skręcając prawe, lewe wskakiwało na czerwone. I tak w kółko było. Nie ważne od której strony zaczynał.
Po skręceniu mniej więcej na -0 st 05 minut, i + 0st 10 minut wyjechałem i nie da się tym jeździć. Ciągnie raz w lewo raz w prawo. Kierownicą przy skręcaniu mogę sobie skręcać jak chcę a auto nie zawsze reaguje. Więc jak to możliwe, że przy wymianie drążków spieprzona została maglownica? Bo do tej pory jeździłem i nie było problemów.
mogli zniszczyć uderzając młotkiem. może być tak że czegoś nie skręcili. ale najpierw jedź tam gdzie potrafią zbieżność ustawiać. zbieżność się podaje jako sumę obydwóch kół a jak delikatnie po ustawieniu zbieżności jest kierownica krzywo to ją ustawiasz na wieloklinie a nie kręcąc drążkami. drążki mają po prostu być równo rozkręcone zachowując prawidłową zbieżność
Fachowcy, tfu. Wychodzi na to, że facet na stacji nie miał zielonego pojęcia o ustawianiu zbieżności. Na innej stacji ustawili mi to bez problemu.
Także temat do zamknięcia
Także temat do zamknięcia
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6