Problem z włączeniem pierwszego biegu 626 GW
1, 2
Witam
Po dłuższej jeździe i rozgrzaniu silnika mam problem z wrzuceniem "jedynki' bardzo ciężko wchodzi. Wciskając pedał na dwa razy jest O.K. Na zimno nie ma problemu, nie mam doświadczenia tego typu sprzęgła. Wcześniej wyczytałem że to wysprzęglik jak cieknie ale u mnie jest sucho. Nadmienię że olej jest a płyn hamulcowy podobno był wymieniony. Poproszę o opinie – dzięki
Po dłuższej jeździe i rozgrzaniu silnika mam problem z wrzuceniem "jedynki' bardzo ciężko wchodzi. Wciskając pedał na dwa razy jest O.K. Na zimno nie ma problemu, nie mam doświadczenia tego typu sprzęgła. Wcześniej wyczytałem że to wysprzęglik jak cieknie ale u mnie jest sucho. Nadmienię że olej jest a płyn hamulcowy podobno był wymieniony. Poproszę o opinie – dzięki
Ostatnio edytowano 21 cze 2012, 15:10 przez miro62, łącznie edytowano 2 razy
-
miro62
Witaj, na początek spróbuj regulacji pedału sprzęgła wskazówki masz w tym temacie:
viewtopic.php?f=125&t=119821&hilit=regulacja+peda%C5%82u+sprz%C4%99g%C5%82a
viewtopic.php?f=125&t=119821&hilit=regulacja+peda%C5%82u+sprz%C4%99g%C5%82a
miro62 napisał(a):Dzięki VeryCoolMan regulację robiłem w/g instrukcji (luz skok itp) ale bez zmian
Zawsze to już krok do przodu
Przypomniałem sobie jeszcze, że raz na jakiś czas bardzo rzadko tez jedynka u mnie nie chce wskoczyć, ale jest na to rada mianowicie wciskasz sprzęgło jedynka nie chce wejść wrzucasz dwójkę i z powrotem jedynkę która już powinna wejść bez problemu i to wszystko przy jednym wciśnięciu sprzęgła.
Brałbym jeszcze pod uwagę tulejki przy lewarku mają swoje lata i precyzja już nie ta
VeryCoolMan napisał(a):rada mianowicie wciskasz sprzęgło jedynka nie chce wejść wrzucasz dwójkę i z powrotem jedynkę która już powinna wejść bez problemu i to wszystko przy jednym wciśnięciu sprzęgła.
No tak ale to jest bardzo upir....e i nie załatwia sprawy – jest źle. wymienię wysprzęglik i zobaczę czy coś się zmieni
-
miro62
Proszę o poprawne nazwanie tematu.
siegu napisał(a):Proszę o poprawne nazwanie tematu.
Czy o taką zmianę chodziło Pozdrawiam
-
miro62
miro62 napisał(a):Czy o taką zmianę chodziło Pozdrawiam
Teraz jest dobrze.
Jeśli na 2 razy wysprzeglasz to może być zjechany synchronizator. Szczególnie że po rozgrzaniu oleju w skrzyn zmieniaja się warunki pracy. Miejszy opór. Może to powodować ślizganie się oringów (zrobionych z brązu) co powoduje nie wyrównanie predkości obortowej koła zębatego pomocniczego z synchronizatorem. Z tego powodu nie możesz za pierwszym razem włączyć biegu. Kiedy prędkość wyrównuje się (znaczy w tym przypadku spada do zera bo samochód stoi, a koła zębate miały wcześniej prędkość obrotową silnika) nastepuje zazębienie. Z tego to właśnie powodu kiedy na silniku zimnym olej skrzyni biegów jest gęstszy koła zebate szybciej mogą się sychronizować ponieważ stawiany opór wytraca szybciej prędkość obortową.
Zmiana oleju nic nie da. Bedzie dokładnie tak samo a może nawet gorzej. Podniesienie sprzęgła (regulacja skoku) zmieni tylko opóźnie jeśli oczywiście wcześniej nie bylo ustawione na tzw. półsprzegle.
Odpowietrzenie siłownika/sprawdzenie szczelności może pomóc ponieważ jeśli trzpień na siłowniku nie przekazuje pełnej siły na siłownik ciągnący za linke sprzegła to może dojść do sytuacji że skrzynia nie rozszprzegla się całkowicie. No ale tu może pomóc tez podciągniecie linki.
W twoim przypadku zmiana biegu na 2 powoduje wychamowanie predkości oborotowej wałka zdawczego do zera, nastepnie wrzucenie biegu na 1 już nie stanowi problemu.
Tak jak powiedziałem, synchronizator (oring sprzegający synchronizatora i/lub oring koła zębatego pomocniczego) jest do wymiany. Pozdrawiam i mam nadzieje ze jakoś pomogłem
Zmiana oleju nic nie da. Bedzie dokładnie tak samo a może nawet gorzej. Podniesienie sprzęgła (regulacja skoku) zmieni tylko opóźnie jeśli oczywiście wcześniej nie bylo ustawione na tzw. półsprzegle.
Odpowietrzenie siłownika/sprawdzenie szczelności może pomóc ponieważ jeśli trzpień na siłowniku nie przekazuje pełnej siły na siłownik ciągnący za linke sprzegła to może dojść do sytuacji że skrzynia nie rozszprzegla się całkowicie. No ale tu może pomóc tez podciągniecie linki.
W twoim przypadku zmiana biegu na 2 powoduje wychamowanie predkości oborotowej wałka zdawczego do zera, nastepnie wrzucenie biegu na 1 już nie stanowi problemu.
Tak jak powiedziałem, synchronizator (oring sprzegający synchronizatora i/lub oring koła zębatego pomocniczego) jest do wymiany. Pozdrawiam i mam nadzieje ze jakoś pomogłem
Only japanise technik...
smasherbit napisał(a): No ale tu może pomóc tez podciągniecie linki.
Wielkie dzięki za spore objaśnienie choć nie powiem że to mnie trochę zmartwiło, skrzynka to spore koszty. Pisałem o wymianie wysprzęglika bo w grę wchodzi jeszcze pompa sprzęgłowa – nie mam linki – pedał działa bezpośrednio na pompę a dalej przewód ciśnieniowy (rurka) do wysprzęglika i popychacz na łapę. Więc za nim się dorwę do skrzyni chcę wyeliminować tańsze podzespoły, które wymienię sam. Co do skrzyni to nawet nie będę próbował samemu. Nie mniej jednak Twoje informacje będą przydatne przy naprawie skrzyni. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam
-
miro62
smasherbit napisał(a):Odpowietrzenie siłownika/sprawdzenie szczelności może pomóc ponieważ jeśli trzpień na siłowniku nie przekazuje pełnej siły na siłownik ciągnący za linke sprzegła to może dojść do sytuacji że skrzynia nie rozszprzegla się całkowicie. No ale tu może pomóc tez podciągniecie linki.
to tam jest linka?
lucas83 napisał(a):No właśnie...układ jest hydrauliczny, nie ma linki
A no nie ma, kolega "smasherbit" opisał tą sytuacje myślę fachowo i ja to kumam a co do linki no cóż nie wszystkie autka mają hydraulikę podro
-
miro62
Ale tam niema żadnego siłownika, w ogóle moim zdaniem smasherbit głupoty pisze. Nigdy nie widziałem i nie słyszałem o takim układzie jaki on opisuje, czyli jakiś siłownik, linka i inne cuda. Nie ma połączenia hydrauliki i linki w żadnym układzie sprzęgłowym. Mam wrażenie że smasherbit chce bardzo coś napisać, ale wiedzę ma jakąś taką sobie.
Przy pedale sprzęgła jest pompka, zamocowana do niego trzpieniem na którym mamy regulację. Dalej jest przewód metalowy, identyczny z hamulcowym, czyli taka rurka. Jest ona przykręcona do wysprzęglika na skrzyni biegów który napiera na łyżkę, ta na łożysko dociskowe (zwane też oporowym), a łożysko na słoneczko docisku sprzęgłowego, co powoduje uwolnienie okładzin tarczy sprzęgłowej i wysprzęglenie. Pompka przy pedale jest zasilana płynem hamulcowym i kożysta z tego samego zbiornika co pompka hamulcowa, czyli tego przy serwie.
Przy pedale sprzęgła jest pompka, zamocowana do niego trzpieniem na którym mamy regulację. Dalej jest przewód metalowy, identyczny z hamulcowym, czyli taka rurka. Jest ona przykręcona do wysprzęglika na skrzyni biegów który napiera na łyżkę, ta na łożysko dociskowe (zwane też oporowym), a łożysko na słoneczko docisku sprzęgłowego, co powoduje uwolnienie okładzin tarczy sprzęgłowej i wysprzęglenie. Pompka przy pedale jest zasilana płynem hamulcowym i kożysta z tego samego zbiornika co pompka hamulcowa, czyli tego przy serwie.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
tadziomaru1 napisał(a): Pompka przy pedale jest zasilana płynem hamulcowym i kożysta z tego samego zbiornika co pompka hamulcowa, czyli tego przy serwie.
I to się wszystko zgadza i tak to opisałem, ale odbiegamy od tematu. Bo problemem jest włączenie "jedynki" po dłuższej jeździe i tu szukam opinii i porad
-
miro62
Czy odpowietrzałeś sprzęgło po wymianie płynu hamulcowego?
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
tadziomaru1 napisał(a):Czy odpowietrzałeś sprzęgło po wymianie płynu hamulcowego?
Caly układ (wymiana na świeży) zaciski, pompa i wysprzęglik hamulce lepsze ale z "1" dalej bez zmian
-
miro62
Czyli wysprzęglik odpowietrzony? To może jednak wymień olej na Totala, lub Castrola.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
tadziomaru1 napisał(a):Czyli wysprzęglik odpowietrzony? To może jednak wymień olej na Totala, lub Castrola.
Spróbuję jeszcze wymienić sam wysprzęglik już kupiony i zobaczę (na innych forach zalecali)
-
miro62
miro62 napisał(a):Spróbuję jeszcze wymienić sam wysprzęglik już kupiony i zobaczę (na innych forach zalecali)
Widać jakieś wycieki na wysprzęgliku? odchylałeś gumkę nie było tam śladu płynu? bo jeśli nie to nie wróżę niestety poprawy ale jeśli już zakupiłeś nowy..
Ps: Te problemy z jedynką to od zawsze czy po jakimś zabiegu typu "wymiana oleju w skrzyni" się pojawiły?
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6