Strona 1 z 1

Stuk podczas skrętu kierownicą (nie przeguby)

PostNapisane: 4 gru 2011, 19:02
przez Tomcio
Witam;
podczas skrętu kierownicą (na postoju, w obie strony) słychać stuk z okolic filtra powietrza. Co to może być według Was, drodzy Mazdomaniacy??? Zastanawiam się czy to coś poważnego zanim kupię ten egzemplarz (hatchback, 2000r, 2.0 benzyna).

Pozdrawiam:)

Re: Stuk podczas skrętu kierownicą (nie przeguby)

PostNapisane: 4 gru 2011, 21:15
przez rafal700
to już trzeci problem na forum i też nie rozwiązany :/ ciekawe czy tak ma być .... <nie powiem>

Re: Stuk podczas skrętu kierownicą (nie przeguby)

PostNapisane: 4 gru 2011, 21:19
przez Tomcio
Hmmm, no to szkoda, że nikt nie wie. Trudno, popytam jeszcze mechaników – może oni coś będą wiedzieć (chociaż z nimi to różnie bywa;) )
Żeby to dochodziło z kół itp, to rozumiem, ale z okolic filtra powietrza???

Piszcie jeśli coś podejrzewacie:)

Re: Stuk podczas skrętu kierownicą (nie przeguby)

PostNapisane: 4 gru 2011, 21:22
przez rafal700
jak otworzysz filter powietrza to ten stuk będzie większy :) to będzie coś nie związanego ze wspomaganiem :) w aucie w pracy czyli w skodzie tez jest to samo

Re: Stuk podczas skrętu kierownicą (nie przeguby)

PostNapisane: 4 gru 2011, 21:32
przez Madziek
Może to być górne łożysko kolumny macpersona (amorka). Zaczynają się pewnie sypać kulki i jest do wymiany.
U mnie mam podobnie tylko nie tak zaawansowany stopień. Stuka tylko jak kręcę kierownicą jak mam podniesione auto z przodu z lewej strony.

Re: Stuk podczas skrętu kierownicą (nie przeguby)

PostNapisane: 4 gru 2011, 21:33
przez Tomcio
rafal700 napisał(a):jak otworzysz filter powietrza to ten stuk będzie większy :) to będzie coś nie związanego ze wspomaganiem :) w aucie w pracy czyli w skodzie tez jest to samo


Próbowaliście coś z tym zrobić??? Czy nie da rady?!

[Usunięte]

PostNapisane: 4 gru 2011, 21:37
przez Tomcio
PostTen post został usunięty przez siegu 6 sty 2012, 20:45.
Powód: Nie piszemy postów pod postem.

Re: Stuk podczas skrętu kierownicą (nie przeguby)

PostNapisane: 4 gru 2011, 21:50
przez rafal700
Madziek napisał(a):Może to być górne łożysko kolumny macpersona (amorka). Zaczynają się pewnie sypać kulki i jest do wymiany.
U mnie mam podobnie tylko nie tak zaawansowany stopień. Stuka tylko jak kręcę kierownicą jak mam podniesione auto z przodu z lewej strony.

Ewidentnie stuka z okolicy filtra powietrza. Jak ściągnałem cały dolot powietrza to jest to samo, więc to będzie coś nie tak przed dolotem powietrza. I to jest taki głuchy stuk coś a`la "pierdzenie" przepraszam za wyrażenie ;p

Re: Stuk podczas skrętu kierownicą (nie przeguby)

PostNapisane: 5 gru 2011, 22:29
przez Tomcio
Dziś znajomy trochę posłuchał i stwierdził, iż coś nie tak z układem kierowniczym. A mianowicie odgłosy są z maglownicy, może to być za małe ciśnienie z pompy, bo słychać tylko na wolnych obrotach. Gdy przekręcę kierownicę na wyższych – nic nie słychać. Jeszcze co zauważyliśmy: gdy kręcę kierownicą na wolnych, obroty delikatnie spadają do momentu pojawienia się dźwięku i zaraz po nim wracają do normy. Co to może być??? Czy pompa wytwarza za małe ciśnienie, czy może coś z zaworkami? Jeśli tak to czy w takim przypadku cała maglownica do wymiany? Czy jest to poważna usterka czy można z tym jeździć?

Re: Stuk podczas skrętu kierownicą (nie przeguby)

PostNapisane: 1 sty 2012, 09:52
przez Areksko
Objawy spadających obrotów po skręceniu kół na maksa są normalne – pompa wspomagania ma wtedy maksymalny wydatek i otwiera się zawór przelewowy – zwrotny – do uruchomienia zaworu potrzeba energii stąd spadek obrotów.
W twoim przypadku stawiałbym na zużyte łożyska kolumn McPersona.

Re: Stuk podczas skrętu kierownicą (nie przeguby)

PostNapisane: 3 sty 2012, 10:54
przez Tomcio
gdy kręcę kierownicą na wolnych, obroty delikatnie spadają do momentu pojawienia się dźwięku i zaraz po nim wracają do normy


Nawet nie skręcę maksymalnie kół a obroty i tak spadają.

PostNapisane: 3 sty 2012, 10:58
przez maxim_wawa
Tomcio napisał(a):
gdy kręcę kierownicą na wolnych, obroty delikatnie spadają do momentu pojawienia się dźwięku i zaraz po nim wracają do normy


Nawet nie skręcę maksymalnie kół a obroty i tak spadają.


to zupelnie normalny objaw – wspomaganie bierze naped z silnika a pompa potrzebuje siły wiec silnik dostaje obciazenie jak przy sprzegle

zajmij sie stukiem i tak jak sugeruje kolega przyjrzyj sie albo l;ozyskom kolumn mcphersona albo ktoras koncówka drazka jest juz troche wybita ew krzyzak na maglownicy jest wyrobiony i stuka

PostNapisane: 3 sty 2012, 11:12
przez Mako
Mozesz tez sie przy okazji przyjerzec sworzniom w wahaczach u mnie tez te stuki wystepowaly. Najpierw zmienilem prawy stuki ustaly, po roku stuki wrocily i wymienilem lewy. Brak stukow w ogole.