Słaby komfort podróżowania – twarde zawieszenie w GF-ce.

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez grajek-t » 24 sie 2009, 20:47

witam jestem nowym użytkownikiem mazdy 626 z 99 roku 2.0 diesel,wydaje mi sie że mam coś z zawieszeniem,poniewaz jest strasznie sztywne,poprzednio jeżdziłem roverem 618 to on plynął po jezdni.być może mazda jest taka sztywna i musze sie przyzwyczajić.prosze o odpowiedz dzięki
grajek-t
 

Postprzez Radex » 24 sie 2009, 21:08

jakie koła/opony? sprawdzałeś zawieszenie w stacji kontroli pojazdów?
generalnie GF jest dość sztywna i zwarta, taki jej urok który na pewno można docenić w zakrętach i przy większych prędkościach :)
kwestia przyzwyczajenia... ja nie lubie sie czuc w aucie jak na statku ;)
choć troche "bolą" zaliczone dziurska <killer>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez alk80 » 24 sie 2009, 23:55

ja mam 626 GW i powiem że mam raczej miękkie zawieszenie, moge po bardzo nierównej gruntowej drodze cisnąć spokojnie 50km/h albo i więcej,
w zakrętach bardzo sie wychyla jak na Mazde
zrobiła sie troche sztywniejsza po wymianie tylnych amorków i sprężyn
Avensis VersoObrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 12:20
Posty: 2622 (4/35)
Skąd: Radzionków
Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.

Postprzez MazDarek » 25 sie 2009, 10:33

Łączę z podobnym.
Pozdrawiam,
Darek

Kiedyś z Mazdowsza teraz na bezmaździu...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2004, 15:35
Posty: 1331
Skąd: Ząbki
Auto: Mazda Scenic II ph II :)

Postprzez krzychi2 » 24 paź 2009, 17:02

Temat stary i omawiany pod każdym względem przyczyn ,głuchego stukania,huczenia itd.
Jestem świeżym posiadaczem mazdy i te dziwne dżwięki też mnie irytują.Ale do rzeczy,skoro ten typ tak ma to może ktoś próbował wygłuszyć np nadkola czy cos innego,uszczelnić itd.Dodam że zawieszenie,opony,łożyska,drążki są ok ,więc stąd ta myśl żeby hałasu nie wpuscić do środka.Jestem zadowolony z całej reszty,auto chodzi jak szlifierka pod każdym innym względem,tylko co z tym hałasem .Japończyk nie dał rady to może Polak potrafi. pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 18 paź 2009, 13:58
Posty: 12
Skąd: Świdnik
Auto: Premacy 1,8

Postprzez Janusz626 » 25 paź 2009, 10:19

Odnosnie tematu o 626 GF
Ja mialemm GF HB w dieslu RF2A, najechalem do 250kk gdzie pod moja noga ponad 120kk.

Zawieszenie, zaczne od kol, mialem alu 15" z ET 35 standard 195/60, znajomi i ja zastanawialismy sie czemu jest taka niska niz inne GF.
Dla mniena poczatku bylo w sam raz tzn na zakretach swietnie twardo pewnie choc nie sportowo z przechylem na zewnetrzna, po miescie i poza miastem gdzies na wsi rowniez ok wylapywala wszystkie dziury i nierownosci ladnie tlumila choc na tych wiekszych odwiedzalem sufit.

Przyszla zima i czas na stalowki ET 50 opona 195/60.
Wiekszy komfort podrozowania, zawiecha bardziej miekka ale tylko troche, zawias poszedl w gore o prawie 2cm dziwne co ?! W zakretach bez sniegu trzeba bylo sie scisnac w szelkach bo wyrzucalo z fotela i bardzo mocno odczuwalny przechyl boczny, wiekszy zakres pracy zawiasu i nie podbijalo jak na alu j/w ale nadal troche sztywno.

Zaznaczam ze nic nie walilo nic nie stukalo, zawieszenie fabryczne, amory prawie 80% przod, tyl prawie 70%. Wymienilem co prawda pare koncowek i lacznikow itd.

Ogolnie komfort jazdy na 10 daje slaba 7, bez porownania GF ma sie do GE tam jest bajka dla mnie, inne GF np Riki Mieczyslaw ich byla bardziej miekka, znajowych GW tez RF2A to prawie karawan, miekko, komfort lepszy.

Na drogach poza miejskich gdzies gdzie lata jest na lacie trzeba bylo sie mocno trzymac auto calkiem juz podskakiwalo zawiecha tego nie niwelowala nie pochlaniala, kola nie tracily przyczepnosci.

Jednak mnie juz to zawieszenie przeszkadzalo, bylo slychac jego prace, kazda nierownosc byla odczuwalna w fotelu i slyszalna, byla glosna na postoju jak i podczas jazdy, powyzej 160km/h dogadac sie bylo ciezko, silnik w zime rano byl lepszy niz dobra kawa, zarazem masaz calego ciala i rak na kierownicy, uklad krwionosny pobudzony do zycia.
Wsiadlem do znajomego GE FP taki lekki trupek z 1992 roku, wsiadlem raz i zrobilem 300km bez wysiadania, dla mnie klasa wyzej niz w GF a powinno byc odwrotnie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2007, 16:14
Posty: 1880 (49/17)
Skąd: PTR
Auto: Mazda 6 2.0 Sky-G 2017 SkyPassion

Postprzez krzychi2 » 25 paź 2009, 11:06

U mnie tylne nadkola nie są tłumione niczym poza wykładziną filcową -tak ma być,czy może komuś zabrakło części przy składaniu.Nawet w maluchu były grube maty wygłuszające.Poradzcie coś.
Początkujący
 
Od: 18 paź 2009, 13:58
Posty: 12
Skąd: Świdnik
Auto: Premacy 1,8

Postprzez Janusz626 » 25 paź 2009, 11:11

krzychi2 napisał(a):U mnie tylne nadkola nie są tłumione niczym poza wykładziną filcową -tak ma być

nie wiem jak u ciebie w GE ale w GF nic tam nie bylo
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2007, 16:14
Posty: 1880 (49/17)
Skąd: PTR
Auto: Mazda 6 2.0 Sky-G 2017 SkyPassion

Postprzez krzychi2 » 26 paź 2009, 17:03

W wolnym czasie biorę sie za dodatkowe wytłumienie nadkoli,o skutkach poinformuję.Po zmiane opon na zimówki nic się nie poprawiło,chociaż liczylem na to z racji tego że są miększe.Coś trzeba z tym zrobić bo to wkurzające żeby auto tej klasy i gabarytów przenosiło niechciane huki do wewnątrz,zwłaszcza że nie jest wcale twarde na zawieszeniu bynajmniej moja "LIMITED EDYTION"
Początkujący
 
Od: 18 paź 2009, 13:58
Posty: 12
Skąd: Świdnik
Auto: Premacy 1,8

Postprzez cvallo2 » 28 kwi 2010, 17:44

Panowie jedno pytanko,
czy jakieś modele GF miały wygłuszone z tyłu nadkola? Bo ja mam tylko gołą blache....
Tutaj link http://www.allegro.pl/item1010467024_nadkola_mazda_323_i_626_i_toyota_corolla_i_carina.html,
do nadkoli niby do modelu wcześniej ale facet mówi ze do GF podejdą.
W mondeo przynajmniej tam był plastik i filc a tuuuuu pustka.
Początkujący
 
Od: 11 mar 2010, 13:15
Posty: 18
Skąd: waw / lbn
Auto: 626 GF FS / 01R

Postprzez alk80 » 28 kwi 2010, 19:42

ale to nie jest wyciszenie, ja bym tego nie zakładał bo między tym a nadkolem zawsze zbiera sie kurz i błoto które fantastycznie trzymają wilgoć
ale każdy ma swoją teorie na ten temat
nadkola (od strony koła) fabrycznie pokryte są specjalną masą która chroni metal przed tym co wyrzucają z siebie opony, a od strony kabiny tj bardziej od bagażnika mam kawałki filcu, ale ja mam kombi w dieslu
wiem że w zależności od wersji silnika i wyposażenia stosuje sie albo nie różne wyciszenia
Avensis VersoObrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 12:20
Posty: 2622 (4/35)
Skąd: Radzionków
Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.

Postprzez cvallo2 » 29 kwi 2010, 13:13

A czy mógłby się ktoś wypowiedzieć kto ma coś innego poza gołą blachą w nadkolu??
Bo moja wersja nie jest uboga...
Początkujący
 
Od: 11 mar 2010, 13:15
Posty: 18
Skąd: waw / lbn
Auto: 626 GF FS / 01R

Postprzez cvallo2 » 6 maja 2010, 09:08

Ponawiam pytanko czy ktoś ma model gdzie jest całe nadkole ochronione plastikiem??
Bo ja mam plastik tylko w newralgicznych miejscach jednakze cale nadkole nie jest chronione i jest bardzo głośno od kół...przy nadkolach jest tylko goła blacha.
Początkujący
 
Od: 11 mar 2010, 13:15
Posty: 18
Skąd: waw / lbn
Auto: 626 GF FS / 01R

Postprzez xANDy » 6 maja 2010, 09:32

Ejjj kolego....
jest tyle na ten temat napisane na forum – popatrz sobie na fotorelacje z wygłuszania mazd (w dziale diesel gdzieś jest taki wątek o fotorelacjach). Sam robiłem tam kilka takich więc na pewno jest to na forum. Poza tym w Poradniku Diesla (link choćby w moim podpisie) jest take konkretna wzmianka dot. hałaśliwości i wygłuszenia tego modelu (i nie tylko).
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez cvallo2 » 6 maja 2010, 10:34

Pytałem tylko o nadkola, bo jak kolega alk80 napisał
alk80 napisał(a):wiem że w zależności od wersji silnika i wyposażenia stosuje sie albo nie różne wyciszenia
,
więc chciałem się dowiedzieć czy były ochronne plastiki na nadkolach czy jest tylok taka cześciowa jak u mnie...
O wyciszeniu auta czytałem dużo interesujących rzeczy....ale nie znalazłem informacji czy były tam plastiki na całe nadkola czy newralgiczne miejsca.
Początkujący
 
Od: 11 mar 2010, 13:15
Posty: 18
Skąd: waw / lbn
Auto: 626 GF FS / 01R

Postprzez zibike » 25 maja 2010, 11:27

cvallo2 napisał(a):Pytałem tylko o nadkola, bo jak kolega alk80 napisał
alk80 napisał(a):wiem że w zależności od wersji silnika i wyposażenia stosuje sie albo nie różne wyciszenia
,
więc chciałem się dowiedzieć czy były ochronne plastiki na nadkolach czy jest tylok taka cześciowa jak u mnie...
O wyciszeniu auta czytałem dużo interesujących rzeczy....ale nie znalazłem informacji czy były tam plastiki na całe nadkola czy newralgiczne miejsca.


Witam
Nie wiem czy chodzi Ci o stan nadkoli od strony kół czy bagażnika. Od strony kół to nie za bardzo wiem – mam tylko standardowe plastikowe fartuchy (tak to chyba się nazywa), a pod nimi widzę czarne, chropowate "coś". Od strony bagażnika mam gołe blachy, tak jest przynajmniej na kawałku, do którego mogę dotrzeć. A jak miałem całkiem odkryte, to nie zwróciłem uwagi :)
Też się zacząłem ostatnio mocno interesować wyciszeniem. Zależy mi na wyciszeniu od strony dźwięków zewnętrznych i silnika, a nie poprawy akustyki odtwarzacza i pracy głośników, bo te fabryczne są, uważam, bardzo dobre. Samochód na postoju na jałowym jest praktycznie bezgłośny (ostatnio wymieniałem uszkodzoną poduszkę silnika mocowaną wysoko patrząc po lewej stronie, gdy stoi się tyłem do kierunku jazdy. Miało to na celu zniwelowanie delikatnego drżenia wajchy od biegów. Po wymianie drżenie wzrosło :) ).
Od najniższych prędkości do "miejskich" narasta irytujący dźwięk (raczej dudniący, choć w niezbyt niskich rejestrach) dochodzący z tyłu. Po lekturze forum doszedłem do wniosku, że wykleję podłogę bagażnika matami Soudal, a tu zonk. Jest tam już "wyklejanka" – chyba mata bitumiczna – bardzo gruba (6-8 mm?) srebrna. Ale najdziwniejsze jest to, że jest ona fragmentaryczna i nieregularna ale nie przypadkowa. Na przykład w komorze koła zapasowego tworzy ona skomplikowany wzór na planie koła. Wygląda to na działanie celowe, tak jakby dążono do w ten sposób do wyeliminowania rezonansów, dudnień, określonych częstotliwości. (Jak ma się to do zaleceń – również na forach innych marek i modeli samochodów – żeby kłaść maty na całej powierzchni blach?).
Podłoga w przedziale pasażerskim ma grube maty bitumiczne srebrne, na to filc (ok. 1 cm) a na podłodze pod tylnymi pasażerami jeszcze dodatkowy filc ok. 2-3 cm.
Przy prędkościach powyżej 100 km/h do 140 km/h dominujący jest dźwięk silnika. Jak wrzucę luz, robi się w miarę cicho czyli winna jest gródź silnika. Od strony silnika jest mata fabryczna, bardzo przerzedzona (to chyba robota kun :) ). Od strony kabiny jest 2-3 mm mata gumopodobna czarna.
Na razie wymyśliłem, że bagażnik (tam gdzie brak czegokolwiek czyli nadkola, ściany i klapa tylna) wykleję matami bitumicznymi lub karimatą lub kombinacją powyższych.
Tymczasowo w bagażniku i częściowo na podłodze w kabinie pasażerskiej wyłożyłem karimatę o zamkniętych porach. Trudno powiedzieć czy jest lepiej. Chyba tak ale to bardzo subiektywne odczucie :)
Natomiast w komorze silnika na ścianie grodziowej chcę przykleić maty i na to matę fabryczną – może zdobędę niejedzoną przez gryzonie?

pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 29 kwi 2009, 11:26
Posty: 59 (0/1)
Skąd: Olsztyn
Auto: 626GW, 2001, 2,0 benzyna
Xedos 9, 1998, 2,5 benzyna

Postprzez xANDy » 25 maja 2010, 22:37

Skoro na luzie przy 100-140 jest cicho to zajmij się regulacją poduszek silnika. Bo to one odpowiadają za hałas.
Maty oryginalne są powycinane z kilku powodów: bo mniej ważą (masa auta i tak jest spoora), bo mniej ich wychodzi (koszt produkcji), bo łatwiej się układają...
Ściana grodziowa... hmmm lepiej "puszkę" nazywaną wanną (podszybie) oraz trochę ścianę grodziową. Ona wbrew pozorom mało przenosi hałasu.
Co do drążka biegów – ze względu na cięgna – poduszka gumowa nie zdaje tak egzaminu na wolnych obrotach – tylko w czasie jazdy.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez umcyk » 26 kwi 2011, 16:37

witajcie !! Chcialem sie zapytac czy ktos ma moze fotke poduszki silnika od strony rozrzadu ??
u siebie zauwazylem ze jest rozerwana w gornej czesci, co prawdopodobnie powoduje problemy z wrzucaniem pierwszego biegu. Wiem ze to troche mieszam, ale zalezy mi na fotce, badz opinii.
SZUKAM DODATKOWEJ PRACY – KAT "B" I "C" KURS NA PRZEWOZ RZECZY. POMOC W REMONTACH !! MEBLE NA WYMIAR !!
Moja wola jest by w wypadku nagłej śmierci, moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji ratując życie innym. Informuję także, że o swej decyzji powiadomiłem moją rodzinę i najbliższych, którzy w krytycznym momencie winni ją uszanować.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2007, 21:44
Posty: 659 (0/10)
Skąd:
Auto: umcykowoz:)
626 GF 2.0 115KM rok 2000
Pb + LPG

Postprzez menfis124 » 26 kwi 2011, 20:28

U mnie też ciężko wchodziła jedynka, podregulowałem trochę sprzęgło i jest git. Przy pedale masz regulację 2minuty roboty, sprawdź, może się poprawi
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2009, 13:01
Posty: 57
Skąd: łódzkie
Auto: 626 2.0(lpg) 115km 2001r

Postprzez umcyk » 26 kwi 2011, 21:01

menfis124 napisał(a):U mnie też ciężko wchodziła jedynka, podregulowałem trochę sprzęgło i jest git. Przy pedale masz regulację 2minuty roboty, sprawdź, może się poprawi

zapomnialem o tym napisac, ale ten temat juz przerabialem
nie wiem czy bedzie dobrze widac, ale moze uda sie cos dopatrzec:
https://lh6.googleusercontent.com/_mvDnOLcaWFs/TbcXkSzJh_I/AAAAAAAAAHw/J3VlJR8LU2w/s640/DSC08249.JPG
SZUKAM DODATKOWEJ PRACY – KAT "B" I "C" KURS NA PRZEWOZ RZECZY. POMOC W REMONTACH !! MEBLE NA WYMIAR !!
Moja wola jest by w wypadku nagłej śmierci, moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji ratując życie innym. Informuję także, że o swej decyzji powiadomiłem moją rodzinę i najbliższych, którzy w krytycznym momencie winni ją uszanować.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2007, 21:44
Posty: 659 (0/10)
Skąd:
Auto: umcykowoz:)
626 GF 2.0 115KM rok 2000
Pb + LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6