Słaby komfort podróżowania – twarde zawieszenie w GF-ce.

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Bokciu » 5 cze 2005, 21:12

Hehehe..dobre..
Nie mowie ,ze nie wierze w to ale jak to czytałem to myslalem ,ze padne ze smiechu.
faktycznie operacja czasochłonna.Moze lepiej byloby wymienic spręzyny na bardziej miekkie.
jesli to byla Astra II to faktycznie jest twarda.Czyli okazuje sie ,ze Astra moze jezdzic jak Citroen albo co wiecej ,jak S klasa.
A tak na marginesie to moze ktos wie jakie to zmiany sie dokonaly w zawieszeniu modelu GE po 95 roku.Bo nie wierze ,ze zmieniono calą konstrukcje zawieszenia.Gdybym wiedzial co i jak to moze bym sobie zmodyfikowal je na wzor rocznikow 92-94.
Ahura Mazda – dobry bóg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 wrz 2004, 22:23
Posty: 284 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Galant EA 2.4 Tiptronic '99

Postprzez Bokciu » 5 cze 2005, 21:18

LaCosaNostra napisał(a):Razem ok.2000kg

Ile???Dobrze ,ze nie pękły :D :D te spręzyny,te.........
Ahura Mazda – dobry bóg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 wrz 2004, 22:23
Posty: 284 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Galant EA 2.4 Tiptronic '99

Postprzez xANDy » 5 cze 2005, 21:24

trzeba jeszcze mieć dwie tony czegoś... nie każdy ma <lol>
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez Xavier » 5 cze 2005, 21:31

xANDy napisał(a):trzeba jeszcze mieć dwie tony czegoś... nie każdy ma <lol>

Zawieź moją żonkę na wczasy z "malutkim bagażem" a będziesz miał... :D
Hmmm...Może od tego mam takie miłe, miękkie zawieszenie?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2005, 17:03
Posty: 535 (0/1)
Skąd: Lodz

Postprzez xANDy » 5 cze 2005, 21:36

1. nie mam żonki więc moja madzia jest potencjalnie mniej wyżyłowana... :D
2. wożę często duużo rzeczy (kompletne nagłośnienie na rekolekcje, koncert itp.
3. średnio raz w tygodniu wożę 6-9 ludzi w środku (niektórzy siedzą w bagażniku)...
4. nikt nigdy nie narzeka... jadą za darmo ;) [/quote]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez nemi » 5 cze 2005, 22:08

xANDy napisał(a):1. nie mam żonki

hehe, to pewnie ze względu na zawód :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez xANDy » 5 cze 2005, 22:12

chylę czoła przed mądrością.... bystrością umysłu...
to są plusy
są też minusy...
PS. jak w każdym powołaniu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez nemi » 5 cze 2005, 22:18

xANDy napisał(a):chylę czoła przed mądrością.... bystrością umysłu...

no widzę, że na żartach się nie znasz :(
Nie chciałem Cię urazić...
xANDy napisał(a):PS. jak w każdym powołaniu

Wybrałeś trudną drogę i chwała Ci za to – ja mogę to tylko podziwiać.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Khirali » 5 cze 2005, 22:20

..Ksiądz? :)
90 PS 125Nm i 850 kg :) nieco przytulona do ziemi i na boskiej króciutkiej skrzyni
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 wrz 2004, 19:40
Posty: 181
Skąd: Świdnik
Auto: Corsa B 1.4 16v

Postprzez xANDy » 5 cze 2005, 22:34

no widzę, że na żartach się nie znasz
Nie chciałem Cię urazić...

właśnie, że podjąłem to żartobliwie, ale czasem w literkach nie słychać tembru głosu.
Czyli inaczej – poważnie mówię na temat bystrości :)
..Ksiądz?

yhy – czy to zabronione?? :]
Pan Jezus też jeździł nówką sztuką – niedotartym osiołkiem. Miał taki wjazd do Jerozolimy, że hej! Moja mućka ma 6 lat... :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez nemi » 5 cze 2005, 22:37

xANDy napisał(a):właśnie, że podjąłem to żartobliwie, ale czasem w literkach nie słychać tembru głosu.
Czyli inaczej – poważnie mówię na temat bystrości


No to dobrze :).
Jak komuś mówię o klubie, to często wspomniam, że mamy nawet księdza mazdaspeedowego – jako przykład, że Mazda jednoczy wszystkich :D

Ale OT się zrobił :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Khirali » 6 cze 2005, 10:42

nie zabronione w żadnym wypadku :) ksiądz na wopjeni tez jest potrzebny :)
90 PS 125Nm i 850 kg :) nieco przytulona do ziemi i na boskiej króciutkiej skrzyni
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 wrz 2004, 19:40
Posty: 181
Skąd: Świdnik
Auto: Corsa B 1.4 16v

Postprzez young » 4 lip 2008, 21:13

Witam ja nie mam problemow z tluczeniem, ale za to przy 120 – 160km/h mam wrazenia jakby auto nie trzyamlo sie drogi i jechalo po lodzie (plywanie). Nie wiem czy to normalka w tym modelu poprzednio jezdzilem BG i nie bylo taki sytuacji do drogi jakby ja ktos przykleil. Proszę o pomoc co z tym fantem zrobic
"Let me show you the world in my eyes..."
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 25 paź 2005, 16:07
Posty: 12
Skąd: Wrocław
Auto: M6 GY MZR-CD 121KM '03
626 GF 1.8 LPG

Postprzez glock » 4 lip 2008, 22:55

Mam prośbę,zmień w tytule tematu KONFORT na KOMFORT!!! :D
żyj szybko,umieraj młodo........Peugeot 807 2,0 HDI 2 szt.i Laguna 1,8 16V
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2008, 19:12
Posty: 123
Skąd: Wołomin
Auto: 6 GH 2,5 benzyna 2008 r.

Postprzez xANDy » 6 lip 2008, 19:39

young napisał(a):mam wrazenia jakby auto nie trzyamlo sie drogi i jechalo po lodzie (plywanie).

Wyważenie kół (już od 120 potrafi wszystko pływać)
Zbieżność (i przodu i tyłu)
Także bardzo wyjechane tarcze hamulcowe (ale wtedy czułbyś wibracje z przodu).

tyle mi przychodzi do głowy – wszystkie trzy rzeczy spotkałem bezpośrednio.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez Haszcz » 6 lip 2008, 20:35

Sprawdz tuleje [waaaczego?], moga byc juz wyrobione.
Pozdro
Haszczu

car history:
2005-2007 --> 323F BA 1.5 '98
2007-.... --> 323F BJ 2.0 Sportive '01
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 wrz 2005, 11:00
Posty: 263
Skąd: Szczecin
Auto: 323F BJ 2.0 Sportive '01
Mazda 3 BK'06 1.6 CITD

Postprzez young » 6 lip 2008, 21:58

wymienione z przodu i wymieniony całe wahacze z tyłi meczanicy mówią, że w zawieszeniu ok ale podejrzewam amortyzatory
"Let me show you the world in my eyes..."
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 25 paź 2005, 16:07
Posty: 12
Skąd: Wrocław
Auto: M6 GY MZR-CD 121KM '03
626 GF 1.8 LPG

Postprzez Mieczyslaw » 7 lip 2008, 00:19

nie chcialo mi sie tego wszystkiego czytac szczerze mowiac :P
u mnie nic nie skrzypi, nic nie puka, nic nie trzeszczy. GF 1.8 97' 130 000 przebiegu
moze w bagazniku cos Ci sie tlucze czy cos, skoro amorki masz 70% albo
Haszcz napisał(a):Sprawdz tuleje [waaaczego?], moga byc juz wyrobione.
Obrazek
Darnok - chlopak na opak
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lut 2008, 16:38
Posty: 4703 (5/32)
Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'

Postprzez m4rcin » 8 lip 2008, 12:19

Ze swoim zawieszeniem bujałem się dość długo. Na szarpakach nic nie wyszło – igła... ale tłucze :/ Po wielu godzinach spędzonych w różnych mechaników (i wydaniu proporcjonalnie dużo pieniędzy) okazało się, że są uszkodzone poduszki amortyzatorów. Po wymianie wszystko wróciło do norma i aż miło w studzienkę wjechać ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 wrz 2005, 21:51
Posty: 636
Skąd: 52.259°N 21.020°E
Auto: TT

Postprzez Brzegu » 8 lip 2008, 16:14

Witam.

miałem ten sam problem z tym stukaniem i wiecznym odczuciem że coś mi się urywa nawet jak wpadłem w najmniejszą dziurkę. Na początku wymieniłem tuleje stabilizatora oraz łączniki stabilizatora z tyłu i nic się nie zmieniło w późniejszym okresie wymieniłem łączniki stabilizatora z przodu jak trzęsło i waliło tak trzęsło. Jeździłem na oponkach 185/60/15 kiedy doszło do zmiany opon mój kolega Mazdowicz doradził mi żeby założyć oponki o profilu 195/65/15. Panowie!!! różnica kolosalna gdybym nie założył i nie sprawdził to chyba nigdy i nikomu bym nie uwierzył że te parę centymetrów może mieć taki wpływ na komfort jazdy. A sprawdzam to jeszcze jak przekładam na zimówki bo zimówki też mam z profilem 60 to po jeżdzie zimowej kiedy zakładam lato profil 65 to jest totalna metamorfoza autka. A co do sztywności samochodu no niestety ten model tak ma ale za to jak się w zakrętach prowadzi i tu pewnie co niektórzy zwolennicy Peugota, Citroena czy Opla mogą nam tylko pozazdrościć :D
Zawsze może być lepiej :)
Początkujący
 
Od: 28 maja 2007, 12:05
Posty: 17
Skąd: Nidzica / Warmia i Mazury
Auto: 626 GF 1,8 97r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6