Strona 1 z 3

problem z DiTD – ciężki rozruch silnika

PostNapisane: 26 kwi 2008, 16:52
przez dixon007
Witam, postanowiłem zasięgnąć Waszej opinii na temat przypadłości jaka trapi moją Mazdę 626 DITD RF2A, nie znalazłem odpowiedzi na owe problemy w wyszukiwarce, więc zakładam nowy temat, otóż, jak zauważyłem, nie tylko moja mazda ciężko odpala (długo kręci zanim załapie, zarówno na zimnym i ciepłym silniku) myślałem że to pompa wtryskowa, ale po telefonie do pana z Auto Jaksy zostałem poinstruowany abym sprawdził czujnik temperatury w bloku silnika, i będę wtedy miał odpowiedź:)
Oczywiście wg. wskazówek wyjąłem wtyczkę z czujnika, przekręcam kluczyk, nagrzewało świece bardzo długo... około 20 sekund, no i poszło, załapał na dotyk:) byłem szczęśliwy że znalazłem odpowiedź, no to szybciutko zamówiłem nowy czujnik i wymieniłem, podłączam oczywiście wtyczkę i pewny że skoro stary czujnik zawinił temu że świece się nie dogrzewały, z nowym będzie inaczej czyli tak jak być powinno, przekręcam kluczyk i... nadal to samo, kręci niemiłosiernie z 5 sekund, wyciągam wtyczkę, znowu długo grzeje świece i pali na dotyk, o co tu chodzi ?? pomocy !!! ( akumulator bdb, filtry nówki, świece nówki, no i czujnik nówka) po uruchomieniu silnik chodzi jak należy:)

PostNapisane: 26 kwi 2008, 17:07
przez thomass
czujnik nie ma nic do rzeczy.masz cos z pompa na 100 procent.mam podobe objawy przy swojej tylko ze na goracym nie pali dobrze.leje mi zawor.jak odpinasz kabel od czujnika komputer mysli ze temperatura silnika WYNOSI -30 stopni i wtedy pompa podaje kolosalna ilosc ropy dlatego ci pali od kopa.jak podepniesz komp czyta tak jak jest i podaje ustalone dawki do temp. silnika.stary czujnik byl ok.problem z pompa.te typy to maja.

PostNapisane: 26 kwi 2008, 17:31
przez Iktorn92
Ja przed naprawa pompy wymienił jeszcze świece i filtr paliwa...czytałem gdzieś ze to przez filtr może tak długo kręcić :]

PostNapisane: 26 kwi 2008, 17:40
przez dixon007
a czym grozi jeżdżenie na wyjętej wtyczce od czujnika??

PostNapisane: 26 kwi 2008, 17:45
przez thomass
tym ze stanie ci w drodze.nie wies jaka masz temp. silnika.ryzykowne.nie na dluga mete.musisz sprawdzic pompe.cos niedobrego tam siedzi.nie ryzykuj bez wtyczki bo mozesz poplynac finansowo jak sie cos stanie.ja bym nie ryzykowal.lepiej teraz kuknac co jest anie czekac na kolosalne wydatki.

PostNapisane: 26 kwi 2008, 19:30
przez Jaksa
dixon007 napisał(a):byłem szczęśliwy że znalazłem odpowiedź
Nikt nie mówił ze jest to wina czujnika ( zle Pan mnie zrozumiał ) po zdjeciu kostki z czujnika.......
bello napisał(a): komputer mysli ze temperatura silnika WYNOSI -30 stopni i wtedy pompa podaje kolosalna ilosc ropy dlatego ci pali od kopa.jak podepniesz komp czyta tak jak jest i podaje ustalone dawki do temp. silnika.stary czujnik byl ok.problem z pompa.te typy to maja.
Dokładnie tak , reasumujac ..... skonczyła sie głowica rozdzielaczowa w pompie ..... nastepna pompa pojedzie do Mabi?

PostNapisane: 26 kwi 2008, 19:37
przez rexwolf
albo SPV, gdyby glowica to prawdopodobnie zle pracowałby silnik (nierówne obroty) i mialby mula. Zanim do Mabi lepiej podmien zawór, nie kupuj. Moze ktos ma stary co jeszce troche dychal. Wkrecisz i porownasz jak nic nie pomoze to moze i glowiczka. Gdy zawor nie domyka cale cisnienie zamiast w wtryskiwacze wraca do komory niskego cisnienia. Srpawdz wtyczke na tym SPV (gruba grucha na pompie) Zawsze zanim do Mabi mozna do dobrego pompiarza i sprawdzi Tobie jaki daje cisnienie.
Mozesz doraznie zanim nie nazbieraksz kasy wstawic w obwod czujnika przelacznik i rozwierac obwod w trakcie palenia tylko pozniej zewrzec bo narobisz sobie klopotow.

PostNapisane: 26 kwi 2008, 20:24
przez dixon007
Jaksa napisał(a):Dokładnie tak , reasumujac ..... skonczyła sie głowica rozdzielaczowa w pompie ..... nastepna pompa pojedzie do Mabi?

jeżeli to pomoże to bede gotowy na takie coś, tylko ile to może zakosztować ???


rexwolf napisał(a):albo SPV, gdyby glowica to prawdopodobnie zle pracowałby silnik (nierówne obroty) i mialby mula

mój silnik pracuje równo, ale muła ma dużego :(


rexwolf napisał(a):Mozesz doraznie zanim nie nazbieraksz kasy wstawic w obwod czujnika przelacznik i rozwierac obwod w trakcie palenia tylko pozniej zewrzec bo narobisz sobie klopotow.

a te długie grzanie świec nie wykończy ich w trybie expresowym ??

PostNapisane: 26 kwi 2008, 20:44
przez rexwolf
czytajac na forum dywagacje na dlugie strony i co i moze ?rozwiaznie problemy tkwi w szczególe Otwarty EGR, nieszczelne podkladki na przelewie itd. Ktos polecal dobrych fachowcow od pomp za pół ceny (chyba Rzeszów). Mysłe ze glowica to spore pieniadze pewnie 5 tys zl nie skropisz. Na allegro caly silnik do 6 mozna kupic za 7 tys zł.A olej bierze w znacznych ilosciach?Może cos z kompresją? Sprawdzaj to co mozna sam i za nieduże pieniadze.Jak mul i ciezki rozruch to pewnie zawór SPV.

PostNapisane: 26 kwi 2008, 21:43
przez dixon007
oleju pobiera bardzo mało,


rexwolf napisał(a):Zawsze zanim do Mabi mozna do dobrego pompiarza i sprawdzi Tobie jaki daje cisnienie.

i tak też zrobię w nadchodzącym tygodniu, jak czasu wystarczy :(

rexwolf napisał(a):Otwarty EGR

zaslepiać ?

PostNapisane: 26 kwi 2008, 21:49
przez Riki
dixon007 :) nie jesteś z nami od dziś.. prosze więc dostosować się do regulaminu i poprawić temat... inaczej kosz :)
Pozdrawiam.

PostNapisane: 15 maja 2008, 21:19
przez MACIEKbm
rexwolf napisał(a):gdyby glowica to prawdopodobnie zle pracowałby silnik (nierówne obroty) i mialby mula.

Silnik pracuje równo,nie ma muła,dobrze przyśpiesza,v-max 195km/h spalanie średnie w trasie ok.6.5l/100km autostrada min 150km/h ...NIBY wszystko o.k, a czasami NIE PALI na rozgrzanym...
CO OBSTAWIACIE...jaka usterka???

PostNapisane: 17 maja 2008, 22:16
przez MACIEKbm
No i brak fachowych porad...

PostNapisane: 17 maja 2008, 22:29
przez Jaksa
Tego nie da sie stwierdzic przez net.

PostNapisane: 18 maja 2008, 12:38
przez MACIEKbm
Jaksa napisał(a):Tego nie da sie stwierdzic przez net.

oczywiście że na 100% nie można stwierdzić usterki ale można mieć podejrzenia...co??jak??dlaczego???
a to juz duża pomoc

PostNapisane: 20 cze 2008, 07:58
przez alm
U mnie też żeby odpalić (po odstaniu) musiałem kilka sekund pokręcić. Okazało się, że to podkładki przelewowe (dodatkowym objawem było zwiększanie się ilości oleju).

PostNapisane: 20 cze 2008, 08:25
przez lukaszp
u mnie też jest podobny problem – mianowicie rano pali dłużej (nie od pierwszego obrotu), ale najciekawsze jest to że nie zawsze.
Tak średnio co drugi raz pali na dotyk z rana (tak jak na ciepłym silniku).
Co to może być?? :(
Pdkładki pod przelewy zmieniłem tydz temu – ale może za mocno je dokręciłem??? można za mocno je dokręcić? może kupić jeszcze raz i zmienić?
Filtr paliwa ma przejechane 5 tys km
Chciałem jeszcze dodać że muła nie ma, ciągnie bardzo ładnie.

PostNapisane: 24 cze 2008, 14:08
przez alm
Pdkładki pod przelewy zmieniłem tydz temu – ale może za mocno je dokręciłem? można za mocno je dokręcić? może kupić jeszcze raz i zmienić?
Filtr paliwa ma przejechane 5 tys km

Na początek może napiszę, że jestem absolutnym teoretykiem jeśli chodzi o auta, nic sam jeszce w nich nie grzebałem, a to co wiem to z rozmawiania/czytania.
Jeśli po odstatniu masz problemy z odpaleniem, a potem po wyłączeniu (nie rozgrzaniu) odpala od razu to może to być nieszczelność w układzie paliwowym.
Jeśli to podkładki przelewowe, to wzrastałaby ilość oleju (trzeba skontrolować). Podobno podkładki można zgnieść za bardzo. Z tego co doczytałem od u innych, to może to być też inne miejsce np w okolicy filtra paliwa, uszczelki, pąpki i to jest bardziej prawdopodobne.
Wreszcie zostaje głowica rozdzielaczowa w pompie... i tu już boli.

PostNapisane: 24 cze 2008, 14:29
przez lukaszp
alm napisał(a):Wreszcie zostaje głowica rozdzielaczowa w pompie... i tu już boli

gdyby to była ta głowica to chyba paliła by ciężko za każdym razem, a u mnie średnio co drugi raz pali od 2-3 obrotu silnika.

PostNapisane: 24 cze 2008, 15:14
przez xANDy
Jeśli głowica rozdzielaczowa jest padnięta a czujnik ustawiony w stan -30 to pali za każdym razem i wcale nie ciężko...