Pomocy
Dzisiaj podczas jazdy nagle zaczęła migać kontrolka od świec żarowych i autko przestało w tym momencie jechać.
Doturlałem się na pobocze, zacholowałem i przetestowałem.
Zworka GND i TEN
Lampka wystukuje błąd 1182 cyklicznie.
w opisie błędów OBD dla Mazdy go niema.
Nie bróbowałem jeszcze kasować tego błędu.
Mieszkam pod Poznaniem (Borówiec)
Jeżeli ktoś może polecić jakiś warsztat to będę wdzięczny.
I proszę mnie nie dobijać niepotrzebnymi komentarzami, naczytałem się formu i wiem co mnie może czekać..........
[edit baj moderator – poprawiłem temat sam]
Kontrolka od świec wystukuje kod 1182
Strona 1 z 1
Ostatnio edytowano 7 gru 2007, 08:23 przez Tomek Michalak, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 30 maja 2006, 21:24
- Posty: 4
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 626 GF DiTD 01'
Tomek Michalak napisał(a):Zworka GND i TEN
Auto: Mazda 626 GF DiTD 01'
w tym roczniku masz juz OBD2 wiec dioda nic nie zdzialasz
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- Od: 19 paź 2005, 19:59
- Posty: 294
- Skąd: Szczecin
- Auto: Audi A4 B5 2.6 V6
BIGer napisał(a):w tym roczniku masz juz OBD2 wiec dioda nic nie zdzialasz
zatem jak tomek odczytał kod?? skaner w oczach czy jak?
P1182-brak zasilania zaworu FSO(odcinającego paliwo w pompie wtryskowej),napięcie podawane jest najpierw na konektor zaworu,o potem biegnie do kompa-stąd wiadomo sterownikowi,że nie ma napięcia na tym zaworze.
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... =szakalaka
Dzięki za pomoc.
Trochę sobie poczytałem na i planuje na weekend posprawdzać całą elektrykę.
Dodam że słychać cykliczne stukanie (1s) gdzieś w pobliżu pompy.
No i że cała jej okolica jest mocno zafajdana jakimś wyciekiem ON.
A tak aporopos to dysponuje przez jakiś czas komputerkiem bosch'a do diagnostyki samochodowej KTS200
i po podłączeniu pod gniazdo OBD pod kierownicą niby się łączy wyszukuje systemy ale jak już je odnajdzie to nie może nawiązać połączenia, że niby jakieś zakłócenia.
A jak robie diagnostykę silnika to każe podłączyć adapter UNI2 pod złącze FEN gniazda diagnostycznego (a ja w tym gnieździe nawet nie mam wyprowadzonego złącza FEN) oraz założyć zworkę GND-TEN
Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym ustrojstwem, może ktoś by chciał potestować swoją Madzie?
Trochę sobie poczytałem na i planuje na weekend posprawdzać całą elektrykę.
Dodam że słychać cykliczne stukanie (1s) gdzieś w pobliżu pompy.
No i że cała jej okolica jest mocno zafajdana jakimś wyciekiem ON.
A tak aporopos to dysponuje przez jakiś czas komputerkiem bosch'a do diagnostyki samochodowej KTS200
i po podłączeniu pod gniazdo OBD pod kierownicą niby się łączy wyszukuje systemy ale jak już je odnajdzie to nie może nawiązać połączenia, że niby jakieś zakłócenia.
A jak robie diagnostykę silnika to każe podłączyć adapter UNI2 pod złącze FEN gniazda diagnostycznego (a ja w tym gnieździe nawet nie mam wyprowadzonego złącza FEN) oraz założyć zworkę GND-TEN
Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym ustrojstwem, może ktoś by chciał potestować swoją Madzie?
- Od: 30 maja 2006, 21:24
- Posty: 4
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 626 GF DiTD 01'
Tomek Michalak napisał(a):planuje na weekend posprawdzać całą elektrykę.
podałem ci rozwiązanie:
tadziol napisał(a):P1182-brak zasilania zaworu FSO(odcinającego paliwo w pompie wtryskowej),napięcie podawane jest najpierw na konektor zaworu,o potem biegnie do kompa-stąd wiadomo sterownikowi,że nie ma napięcia na tym zaworze.
Tomek Michalak napisał(a):Dodam że słychać cykliczne stukanie (1s) gdzieś w pobliżu pompy.
Każdy tak ma, tj w sprawnym po przekręceniu zapłonu słychać "cykanie" z taką częstotliowością.
tadziol napisał(a):FSO
Czy to nie SPV, zasilany przez IDM???
Jeżeli tak – kojarzę z forum problem z przekaźnikiem zasilającym IDM.
PS (5 minut później)
Po przeczytaniu linka Tadziola wycofują swoją teorię
Więc na pewno musisz dokładnie sprawdzić czy cieknie Ci przez TCV czy pinami od SPV. Potem silikon w dłoń i do pracy – wyczyść alternator (szkoda go spalić) wymontuj komputer silnika i sprawdź czy nie napił się ropy (pod nogami pasażera na skośnej blasze).Tomek Michalak napisał(a):No i że cała jej okolica jest mocno zafajdana jakimś wyciekiem ON.
Resztę napisałem Ci na PW. Zresztą to samo co i tadziol.
PS. znajdź manual suplement do DiTD i napisałem Ci dokładnie gdzie to jest ujęte...
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
UFF
Udało się.
Oto co ustaliłem:
Wina była instalacji elektrycznej.
UWAGA
od przodu pompy (od strony chłodnicy) lekko od doły po prawej jest wkręcony zawór FSO, idzie do niego kabelek ze złączki, a do złączki wychodzi z wiązki. i wtym własnie miejscu (wyjście kabelka z wiązki) uległ on ukruszeniu, zapewne spowodowane drganiami. Silnik drga sobie a wiązka sobie.
Przewody uzyte przez producenta są strasznie sztywne. I nie mówie tu o izolacji ale o samej lince która bardzie przypominała drut (jezeli chodzi o giętkość).
Ja dodatkowo borykam sie z wyciekiem paliwa z pompy co spowodowało szybszą erozję izolacji na przewodzie co z kolei spowodowało ukruszenie go w całości (miedź w środku + izolacjia)
Przy braku wycieku potrafię sobie wyobrazić sytuacjię że kabelek idący do FSO przy wyjściu z wiązki jest w środku ułamany i raz łączy o raz nie.
Moja sugestia to profilaktycznie rozciąć wiązkę i wysunąć kabelki od FSO i podlutować sie do nich z 1 cm poniżej poprzedniego wyjścia z wiązki.
Napewno nie zaszkodzi.
Powodzenia
Po za tym pozostaje problem z wyciekiem.
Po zdjęciu obudów wydaje mi sie że najbardziej mokre od ON jest miejsce (złączka była w środku mokra) po której zdjęciu ustępuje ponoś "normalne" tykanie.
Ale to raczej jest temat na nowy wątek....
Tak mi się wydaje...
Panowie moderatorzy napewno dobrze mi doradzą )
Dzięki wszytkim za pomoc
koszt naprawy 0 zł
Ba nawet zarobiłem bo przez 3 dzni jeździałem clio dci co pali trochę mniej ... ))
Udało się.
Oto co ustaliłem:
Wina była instalacji elektrycznej.
UWAGA
od przodu pompy (od strony chłodnicy) lekko od doły po prawej jest wkręcony zawór FSO, idzie do niego kabelek ze złączki, a do złączki wychodzi z wiązki. i wtym własnie miejscu (wyjście kabelka z wiązki) uległ on ukruszeniu, zapewne spowodowane drganiami. Silnik drga sobie a wiązka sobie.
Przewody uzyte przez producenta są strasznie sztywne. I nie mówie tu o izolacji ale o samej lince która bardzie przypominała drut (jezeli chodzi o giętkość).
Ja dodatkowo borykam sie z wyciekiem paliwa z pompy co spowodowało szybszą erozję izolacji na przewodzie co z kolei spowodowało ukruszenie go w całości (miedź w środku + izolacjia)
Przy braku wycieku potrafię sobie wyobrazić sytuacjię że kabelek idący do FSO przy wyjściu z wiązki jest w środku ułamany i raz łączy o raz nie.
Moja sugestia to profilaktycznie rozciąć wiązkę i wysunąć kabelki od FSO i podlutować sie do nich z 1 cm poniżej poprzedniego wyjścia z wiązki.
Napewno nie zaszkodzi.
Powodzenia
Po za tym pozostaje problem z wyciekiem.
Po zdjęciu obudów wydaje mi sie że najbardziej mokre od ON jest miejsce (złączka była w środku mokra) po której zdjęciu ustępuje ponoś "normalne" tykanie.
Ale to raczej jest temat na nowy wątek....
Tak mi się wydaje...
Panowie moderatorzy napewno dobrze mi doradzą )
Dzięki wszytkim za pomoc
koszt naprawy 0 zł
Ba nawet zarobiłem bo przez 3 dzni jeździałem clio dci co pali trochę mniej ... ))
- Od: 30 maja 2006, 21:24
- Posty: 4
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 626 GF DiTD 01'
Pozwole sobie troche odgrzać wątek.
Niedawno zostałem szczęśliwym posiadaczem 626 DiTD kombi rocznik 2000 po lifcie
Po przejechaniu około 700 km nadszedł czas na wymianę oleju, rozrządu, filtrów, regulacji zaworów, czyszczeniu IC – ka
Mój mechanik po każdej czynności sprawdza działanie i tak po wymianie rozrządu odpalenie i praca silnika przez jakiś czas, po regulacji zaworów to samo itd, itd.
Przy odbiorze Madzi oglądamy sprawdzamy, odpalamy, silnik pracuje wszystko gra i ładnie pyrka
Gasze silnik, finalizuje usługe $$$$, Wsiadam, odpalam, wyjeżdżam i w bramie
silnik gaśnie i nie odpala, zaczyna złowrogo mrugać kontrolka świec żaowych, po podpompowaniu paliwa silnik zaskakuje ale szybko gaśnie, jeszcze kilka prób i wogóle nie zaskakuje. Następnego dnia zczytuje kody i........
1182
zasilanie na zaworze FSO jest, wg mechanika zawór działa sprawdzony kabelek do kompa "przedzwoniony" działa (o ile pamiętam szary z czarnym paseczkiem), kasowanie błędów przez odpięcie klemy (–) i 20 s hamulca nic nie dało błąd nadal wybłyskuje, silnik nie odpala.
Mechanika niepokoi brak zasilania na zaworze na pompie- ten największy pierwszy od prawej TCV?? SPV??.
Czekam na elektryka, ale może w między czasie coś pomożecie
Pompa denso zaczyna mi się śnić po nocach i wierzcie mi są to okrutne koszmary.
Niedawno zostałem szczęśliwym posiadaczem 626 DiTD kombi rocznik 2000 po lifcie
Po przejechaniu około 700 km nadszedł czas na wymianę oleju, rozrządu, filtrów, regulacji zaworów, czyszczeniu IC – ka
Mój mechanik po każdej czynności sprawdza działanie i tak po wymianie rozrządu odpalenie i praca silnika przez jakiś czas, po regulacji zaworów to samo itd, itd.
Przy odbiorze Madzi oglądamy sprawdzamy, odpalamy, silnik pracuje wszystko gra i ładnie pyrka
Gasze silnik, finalizuje usługe $$$$, Wsiadam, odpalam, wyjeżdżam i w bramie
silnik gaśnie i nie odpala, zaczyna złowrogo mrugać kontrolka świec żaowych, po podpompowaniu paliwa silnik zaskakuje ale szybko gaśnie, jeszcze kilka prób i wogóle nie zaskakuje. Następnego dnia zczytuje kody i........
1182
zasilanie na zaworze FSO jest, wg mechanika zawór działa sprawdzony kabelek do kompa "przedzwoniony" działa (o ile pamiętam szary z czarnym paseczkiem), kasowanie błędów przez odpięcie klemy (–) i 20 s hamulca nic nie dało błąd nadal wybłyskuje, silnik nie odpala.
Mechanika niepokoi brak zasilania na zaworze na pompie- ten największy pierwszy od prawej TCV?? SPV??.
Czekam na elektryka, ale może w między czasie coś pomożecie
Pompa denso zaczyna mi się śnić po nocach i wierzcie mi są to okrutne koszmary.
-
gasior
gasior napisał(a):Mechanika niepokoi brak zasilania na zaworze na pompie- ten największy pierwszy od prawej TCV?? SPV??.
spv.
tcv jest od spodu.
lubię tą swoją babcię, ale GD lepsiejsza :)
Hehe, komputer nie kłamie, po wizycie elektryka okazało się jednak, że jednak kabelek od FSO jest uszkodzony (ten powrotny do kompa). Dokładnie przerwał się we wtyczce i trzymał na jednym 'włosku'. Elektryk połączył kabelki i wszystko gra.
Pozostała tylko walka z przywróceniem mocy
Pozostała tylko walka z przywróceniem mocy
-
gasior
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6