Witam Kolegów, znawców Mazdy. Mam problem, może ktoś mi wyjaśni. Otóż któregoś ranka po uruchomieniu silnika kontrolka świec nie zgasła, a zaczęła migać. Zgasiłem, uruchomiłem ponownie – to samo. I tak jechałem z 50 km – bez żadnych złych objawów pracy silnika, tylko to miganie. Ale niespodzianka – po kolejnym zgaszeniu silnika i uruchomieniu na ciepło, bez grzania świec, już migania nie było.
Następnego dnia powtórzyło się to samo. Po uruchomieniu zimnego – miga, a po rozruchu ciepłego, nie miga. Więc pytam – czy auto mi przekazuje wiadomość, że któraś świeca jest przepalona, czy to coś innego?
kontrolka świec miga tylko przy zimnym silniku
Strona 1 z 1
Miganie kontrolki świec żarowych oznacza, że masz jakiś błąd w sterowniku silnika. Trzeba sprawdzić błędy.
Dziękuję za odpowiedź. Ale jeszcze dopytuję dalej – o czym może świadczyć, że po rozruchu ciepłego silnika, gdy nie ma wstępnego grzania świec, kontrolka nie miga. Miga tylkopo rozruchu chłodnego silnika, gdy świece choć chwilę grzały – w takiej sytuacji kontrolka miga aż do wyłączenia silnika.
Kontrolka od świec żarowych w przypadku DITD działa również jako sygnalizacja usterki osprzętu silnika, tak jakby Chek Engine, tylko że objawia to się właśnie mruganiem tej kontrolki.
W twoim przypadku, wychodzi na to, że usterka pojawia się na zimnym silniku i gdy się rozgrzeje to usterka ustępuje. Tak jak pisałem wcześniej trzeba by najpierw błędy sprawdzić i będzie wiadomo czemu tak się dzieje. Przyczyn może byś sporo.
W twoim przypadku, wychodzi na to, że usterka pojawia się na zimnym silniku i gdy się rozgrzeje to usterka ustępuje. Tak jak pisałem wcześniej trzeba by najpierw błędy sprawdzić i będzie wiadomo czemu tak się dzieje. Przyczyn może byś sporo.
Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie i za drugą odpowiedź, ale... Nie jestem przekonany, że usterka występuje tylko na zimnym silniku, bo jak po rozruchu z grzaniem świec silnik się rozgrzeje, to nadal kontrolka miga. Więc wzrost temperatury silnika usterki chyba nie likwiduje? Natomiast po rozruchu na ciepło, gdy ani na chwilę kontrolka świec się nie zapala, to i później, w czasie jazdy już nic nie świeci, nie miga. Czy zatem impulsem powodującym miganie nie jest spalona świeca, którą silnik "widzi" w trakcie zimnego rozruchu, a w trakcie rozruchu ciepłego świece w ogóle się nie załączają, więc silnik o awarii jednej nie jest informowany?
Pisałem 2 razy, napiszę jeszcze raz. Sprawdzenie jakie są błędy pokaże, czy co jest uszkodzone, czy to świeca czy co innego.
Pewnie jakiś kabelek od jakieś wtyczki źle łączy albo uszkodzenie izolacji na którymś kabelku do czujnika i wysrywa ci błąd. Pewnie czujnik dolotu albo na obudowie filtra. Ciepły/zimny silnik pewnie nie ma nic do tego i to zwykły przypadek. Sprawdź błędy wg instrukcji podanej na forum i problem się wyjaśni. 100 postów czy jak i dlaczego nie da odpowiedzi zanim nie sprawdzisz błędu.
Problem rozwiązany. Nie przeze mnie /trochę wstyd/, a w warsztacie. Ale najpierw przypominam objawy: po każdym rozruchu zimnego silnika, wymagającym grzania świec – kontrolka świec po rozruchu, już w czasie jazdy, stale mrugała. Po rozruchu silnika ciepłego – nic nie mrugało, było jak być powinno. Intuicja mi podpowiadała, że to coś ze świecami. Podejrzewałem, że któraś świeca nie grzeje – ale żadna nie była spalona. Rady kolegów były różne, a prawda okazała się ...zaskakująca. Otóż wysiadł przekaźnik grzania świec i świece nie w ogóle nie dostawały napięcia. A że silnik, nawet na mrozie – 10, palił bez problemu, to do głowy mi nie przychodziło, że świece nie mają zasilania i nie grzeją. Kontrolka swoim miganiem właśnie to mi chciała przekazać, a ja się nie zorientowałem.
sroka@post.pl napisał(a):A że silnik, nawet na mrozie – 10, palił bez problemu
To powinien być dobry przykład że DiTD może palić bez świec, a niektórzy przy plusowych temp wymieniają świece bo nie pali jak trzeba.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6