
W ostatnim czasie z mojego ukł.wydechowego dochodziły dziwne dzwięki *grzechotanie i dzwonienie

Pomyślałem sobie ,ze to pewnie katalizator juz zakończył swój żywot i popekał w środku.
Dziś postanowiłem wyciąć 'kata' i zobaczyć co tam w nim "lata"
Okazało sie ,ze KAT jest OK i wygląda całkiem dobrze.
Jakie było moje zdziwienie kiedy z wydechu wyleciał jakiś element
Czy to możliwe ,ze wyleciał z turbiny





Nasuwają mi się dwie kwestie ,albo element ten kiedyś trafił do wydechu np.przy naprawie turba *jeszcze u poprzedniego właściciela ,albo kupiłem już auto z uszkodzonym turbem i dopiero teraz się o tym przekonałem. ( a brak mocy leży po stronie uszk.turbiny )