Zmiana lepkosci oleju z 10w40 na 5w30 czy warto ?
zalej jakiś dobrej marki olej, byle by nie castrol i będzie dobrze
Ja przed zimą wlałem do siebie Statoila z beczki 10w40 i nic mi nie ubyło teraz mnie czeka wymiana oleju i zaleje taki sam. Polecam
Czarna Madzia 323 BJ 2002 ROK 2.0 Diesel 101 KM
Moja Madzia 323
Sprzedam Filtr powietrza do Mazdy 626 Ditd Nowy oryginalny Mazda
Moja Madzia 323
Sprzedam Filtr powietrza do Mazdy 626 Ditd Nowy oryginalny Mazda
- Od: 27 sie 2010, 15:13
- Posty: 44
- Skąd: Zielonka/k WWa
- Auto: M 323f BJ 2.0 DiTD 101 KM
10W40 motul to ja leję do BG z 91r (na liczn. 340tyś km) i jak kupię 5litr to mi starcza do następnej wymiany. 3tygodnie temu kupiłem 323f 2.0 ditd i przez ostatnie 3 lata była zalewana mobilem super S 10W40. odrazu wymieniłem na elf did 5W30 i jedyną zmianą jaką zauważyłem to jest szybsze gaśnięcie kontrolki od ciśnienia.
Poczytałem Was troszkę i naszła mnie ochota na zminę lepkości u siebie.
Aktualnie od prawie 70kkm leję Agip 10w40 z prostego powodu – w naszej szerokości geograficznej wydaje się być b.rzadko podrabiany..
Kusi mnie aby przy najbliższej wymianie zrobić płukankę i przejść na 5w40 – idzie zima, trza się bać;)
Nie ma co pisać w moim przypadku o przebiegu, bo w dieslu z 1993r szczytem szczęścia byłoby mieć tylko 180kkm;przemilczę więc ten fakt i wspomnę o niewielkim zużyciu oleju mieszczącym się w przedziale ok 1/2 stanu roboczego na bagnecie między wymianami, z czego większość sączy się z niewielkiego pęknięcia chłodnicy oleju, a ostatnio po troszku z uszczelki kapy zaworowej.
Wydaje mi się,że nie ma potwierdzenia informacji,że olej lepkości 5w40 jest pełnym syntetykiem, więc mogę założyć iż jest pólsyntetycznym środkiem smarnym.
Konkretnego producenta jeszcze nie wyselekcjonowałem, ale bedzie on z półki tych "budżetowych"
pod warunkiem niewielkiej różnicy w cenie między 10w40 a 5w40
Liczę się z koniecznością wymiany uszczelki pod kapą zaworową, czy powinienem się obawiać jakichś innych niespodzianek?
Biorę pod uwagę fakt,że w momencie, gdy z linii produkcyjnej zjeżdzała moja mazda, świat olejowy był bardziej ubogi i dlatego w książce obsługi zalecanym olejem jest ten z lepkością 10w40.
Czy w moim przypadku zamiana jest obciążona większym ryzykiem niż w autach młodszych?
Aktualnie od prawie 70kkm leję Agip 10w40 z prostego powodu – w naszej szerokości geograficznej wydaje się być b.rzadko podrabiany..
Kusi mnie aby przy najbliższej wymianie zrobić płukankę i przejść na 5w40 – idzie zima, trza się bać;)
Nie ma co pisać w moim przypadku o przebiegu, bo w dieslu z 1993r szczytem szczęścia byłoby mieć tylko 180kkm;przemilczę więc ten fakt i wspomnę o niewielkim zużyciu oleju mieszczącym się w przedziale ok 1/2 stanu roboczego na bagnecie między wymianami, z czego większość sączy się z niewielkiego pęknięcia chłodnicy oleju, a ostatnio po troszku z uszczelki kapy zaworowej.
Wydaje mi się,że nie ma potwierdzenia informacji,że olej lepkości 5w40 jest pełnym syntetykiem, więc mogę założyć iż jest pólsyntetycznym środkiem smarnym.
Konkretnego producenta jeszcze nie wyselekcjonowałem, ale bedzie on z półki tych "budżetowych"
pod warunkiem niewielkiej różnicy w cenie między 10w40 a 5w40
Liczę się z koniecznością wymiany uszczelki pod kapą zaworową, czy powinienem się obawiać jakichś innych niespodzianek?
Biorę pod uwagę fakt,że w momencie, gdy z linii produkcyjnej zjeżdzała moja mazda, świat olejowy był bardziej ubogi i dlatego w książce obsługi zalecanym olejem jest ten z lepkością 10w40.
Czy w moim przypadku zamiana jest obciążona większym ryzykiem niż w autach młodszych?
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Na twoim miejscu nawet do głowy by mi nie przyszło żeby zmieniać lepkość oleju i cieszył bym się ze tak mało pobiera. Nie ryzykował bym tej zmiany i jeśli wszystko jest w porządku lał bym 10w40 i cieszył się z jazdy. Ta lepkość w zupełności wystarczy na nasze warunki klimatyczne i nie ma co przesadzać że nie będzie dobry na zimę. Mój wujek leja 10w40 do ditd i w zimę śmiga aż miło i ładnie chodzi.
Ja również biorę pod uwagę pozostanie przy swoim aktualnym 10w40, aczkolwiek kilka zim juz przejeździłem i były różne sytuacje z odpalaniem. Niemniej jednak nie mogę narżekać,gdyż odpaliła zawsze.
Pamiętam przypadek, gdy po 2 dniach postoju na dworze i mroźnej nocy tak ok -27 stC musiałem mazdulinkę kręcić chyba ze trzy razy zanim zarechotała ochoczo..
Tego właśnie chciałbym uniknąć i właśnie dlatego myślę o zmianie oleju na 5w40.
Neo.. poprzednie auta zalewałem pełnym...minerałem(15w40),czasem takim wręcz marketowym i również musiały odpalać na mrozie, jakoś dawały radę, choc czasem czuć było jak wykorbieniem wału musiały najpierw sobie przetrzec drogę w maśle w misce olejowej przy porannym rozruchu.
Na pewno nie było to dla nich dobre...
Pamiętam przypadek, gdy po 2 dniach postoju na dworze i mroźnej nocy tak ok -27 stC musiałem mazdulinkę kręcić chyba ze trzy razy zanim zarechotała ochoczo..
Tego właśnie chciałbym uniknąć i właśnie dlatego myślę o zmianie oleju na 5w40.
Neo.. poprzednie auta zalewałem pełnym...minerałem(15w40),czasem takim wręcz marketowym i również musiały odpalać na mrozie, jakoś dawały radę, choc czasem czuć było jak wykorbieniem wału musiały najpierw sobie przetrzec drogę w maśle w misce olejowej przy porannym rozruchu.
Na pewno nie było to dla nich dobre...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
myślę że tu nie chodzi o olej tylko o ogólny stan bo jak jest -25 to najmniejsza rzecz na znaczenie. Świece, filtry, kompresja wiele rzeczy składa się na jakość odpalania w zimę, owszem olej ma znaczenie ale raczej ja bym szukał gdzie indziej. W pracy leje do VW T4 1.9TD 15w40 i tylko raz nie mogłem odpalić przy największych mrozach bo stary filtr paliwa zamarzł.
po 2 dniach postoju na dworze i mroźnej nocy tak ok -27 stC musiałem mazdulinkę kręcić chyba ze trzy razy zanim zarechotała ochoczo
może kręciłem dłużej niż zwykle, ale jednak odpaliła na starym akumulatorze i ON bez depresatora – nie świadczy to raczej o złej kondycji silnika..
Wiem,ze ostateczna decyzja i tak będzie należała do mnie, ale Wasze opinie są bardzo ważne.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Gdy kupiłem Mazdę nie wiedziałem jakim olejem jest zalana więc zalałem elf 10W40. Ostatnio zalałem 5W30 też elf'a. Jak na razie same plusy. Cichszy silnik z rana i tak jakby dynamiczniejszy gdy jest zimny.
Troszkę przepuszcza mi turbina chyba bo gdy ściągnąłem rurę od IC to ścianki były brudne w oleju. Ale chyba to normalne?
Troszkę przepuszcza mi turbina chyba bo gdy ściągnąłem rurę od IC to ścianki były brudne w oleju. Ale chyba to normalne?
- Od: 19 wrz 2010, 11:55
- Posty: 70
- Skąd: Jędrzejów
- Auto: Mazda 323F BJ DiTD 99'
piotrek88z napisał(a):Troszkę przepuszcza mi turbina chyba bo gdy ściągnąłem rurę od IC to ścianki były brudne w oleju. Ale chyba to normalne?
każda turbina przepuszcza, nawet nowa
Dziwana sprawa.
Byłem dziś u dystrybutora firmy Fuchs zapytać o ceny i dostepność.
Z jego (fuchsowej) karcie zalecanych olejów do marki auta wychodzi,że dla M 626 2,0 d comprex zalecany jest olej 5w40.
W mojej książce obsługi z tego co pamiętam 10w40, łącznie z tabelą lepkość/temp.
jak na razie WYGRYWA GRUPA lOTOS z bardzo niską temp płynięcia oraz bardzo niską ceną w stosunku do konkurencji.
Czy można wierzyć w karty katalogowe producenta?
Macie jakieś doświadczenia z Lotosem?
Byłem dziś u dystrybutora firmy Fuchs zapytać o ceny i dostepność.
Z jego (fuchsowej) karcie zalecanych olejów do marki auta wychodzi,że dla M 626 2,0 d comprex zalecany jest olej 5w40.
W mojej książce obsługi z tego co pamiętam 10w40, łącznie z tabelą lepkość/temp.
jak na razie WYGRYWA GRUPA lOTOS z bardzo niską temp płynięcia oraz bardzo niską ceną w stosunku do konkurencji.
Czy można wierzyć w karty katalogowe producenta?
Macie jakieś doświadczenia z Lotosem?
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
muunek napisał(a):Czy można wierzyć w karty katalogowe producenta?
myślę że tak, inaczej ktoś by tam pewnie niezłego bigosu im narobił
muunek napisał(a):Macie jakieś doświadczenia z Lotosem?
jak najbardziej pozytywne
Witam,
piszę po roku jazdy na syntetyku Shell 5W40. Pech, że nie kojarzę, ile przejechałem od poprzedniego postu z listopada 2010. Myślę, że koło 30k km, tyle by wynikało z wymian.
Nic się nie dzieje.
A dokładniej – nic mi się nie urwało, nie zatarło ani nie cieknie. Nie patrzę pod pokrywę zaworów, ba, nawet dawno pod maskę nie patrzyłem. Nie mogę wam więc podać szczegółów na temat stanu silnika po zmianie.
Ze zmiany aczkolwiek jestem zadowolony. Za chwilę następna wymiana na ten sam.
piszę po roku jazdy na syntetyku Shell 5W40. Pech, że nie kojarzę, ile przejechałem od poprzedniego postu z listopada 2010. Myślę, że koło 30k km, tyle by wynikało z wymian.
Nic się nie dzieje.
A dokładniej – nic mi się nie urwało, nie zatarło ani nie cieknie. Nie patrzę pod pokrywę zaworów, ba, nawet dawno pod maskę nie patrzyłem. Nie mogę wam więc podać szczegółów na temat stanu silnika po zmianie.
Ze zmiany aczkolwiek jestem zadowolony. Za chwilę następna wymiana na ten sam.
Podpis:
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów – limit 750 znaków.
Osadzony obrazek nie może mieć więcej niż 700x100 pikseli!
brak weny, sorry (ale podpis musi być!
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów – limit 750 znaków.
Osadzony obrazek nie może mieć więcej niż 700x100 pikseli!
brak weny, sorry (ale podpis musi być!
- Od: 28 lut 2009, 10:46
- Posty: 40
- Skąd: Poznań
- Auto: 323S 2000r. 2.0 DiTD
alan napisał(a):dawno pod maskę nie patrzyłem.
czyli nie sprawdzałeś stanu oleju? ryzykant z ciebie...
patrzyłem dzień przed postem
było ok, zjadło może z 0,5 litra. nie pamiętam do ilu było wlane.
było ok, zjadło może z 0,5 litra. nie pamiętam do ilu było wlane.
Podpis:
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów – limit 750 znaków.
Osadzony obrazek nie może mieć więcej niż 700x100 pikseli!
brak weny, sorry (ale podpis musi być!
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów – limit 750 znaków.
Osadzony obrazek nie może mieć więcej niż 700x100 pikseli!
brak weny, sorry (ale podpis musi być!
- Od: 28 lut 2009, 10:46
- Posty: 40
- Skąd: Poznań
- Auto: 323S 2000r. 2.0 DiTD
alan napisał(a):zjadło może z 0,5 litra
Ogólnie to przez 10tyś nie powinno tak ubywać oleju aby trzeba było dolewać, może ubyć na bagnecie ale nie do przesady. Jak dla mnie to pół litra to nie tak mało jak na 10tyś . Ja mogę korek plombować od wymiany do wymiany nic nie znika, a bynajmniej nie tyle żeby zauważyć na bagnecie.
Słyszałem że do 1 litra ok i dzieje się tak po zmianie na wyższą lepkość. Mi nie bierze ani kropli po 2 wymianie. Spróbuj wyregulować zawory i wymienić podkładki przelewowe i pod wtryskami.
- Od: 16 paź 2009, 21:04
- Posty: 1844
- Skąd: Warszawa
- Auto: ex BJ TDVI RF4F '02 101PS
obecnie Kia QL
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6