Samodzielna regulacja luzu zaworowego
1, 2
Więc tak:
...luzujesz śrubę w palcu (ROCKER ARM) i wykręcasz ją wyżej żeby mieć więcej miejsca, nie zapomnij o podkładce takiej jakby platynowej co jest w gnieździe mostka
...luzujesz śrubę nad zaworem w mostku (ROCKER BRIDGE) i niwelujesz luzy w sumie samoczynnie na dwóch zaworach automatycznie tak aby swobodnie mógł sie mostek poruszać góra dół – coś jak w poziomie i w pionie względem głowicy i jednocześnie dotykał dwu zaworów jednocześnie i kontrujesz śrubę >>kurcze nie łatwo mi to napisać << no i jak się z tym uporasz to całą operacje na zaworach masz prawie za sobą
...powracasz wyżej na śrubę palca i tam wciskasz szczelinomierz i ustawiasz wymiar
Nie jest łatwo samemu sobie ustawić te luzy w DiTD mało miejsca, dość głęboko nie poręcznie i różne czary trzeba robić. Ustawiałem w/g Workshop Manual Supplement DiTD od GoFnet-a i jakoś te 30tyś już zrobiłem i znowu zabawa choć bez nerw
...luzujesz śrubę w palcu (ROCKER ARM) i wykręcasz ją wyżej żeby mieć więcej miejsca, nie zapomnij o podkładce takiej jakby platynowej co jest w gnieździe mostka
...luzujesz śrubę nad zaworem w mostku (ROCKER BRIDGE) i niwelujesz luzy w sumie samoczynnie na dwóch zaworach automatycznie tak aby swobodnie mógł sie mostek poruszać góra dół – coś jak w poziomie i w pionie względem głowicy i jednocześnie dotykał dwu zaworów jednocześnie i kontrujesz śrubę >>kurcze nie łatwo mi to napisać << no i jak się z tym uporasz to całą operacje na zaworach masz prawie za sobą
...powracasz wyżej na śrubę palca i tam wciskasz szczelinomierz i ustawiasz wymiar
Nie jest łatwo samemu sobie ustawić te luzy w DiTD mało miejsca, dość głęboko nie poręcznie i różne czary trzeba robić. Ustawiałem w/g Workshop Manual Supplement DiTD od GoFnet-a i jakoś te 30tyś już zrobiłem i znowu zabawa choć bez nerw
Chodzi o to żeby wymagany luz był tylko między palcem a mostkiem (na górnej śrubie)a nie między zaworem a mostkiem (dolnej śrubie). Śruba na mostku nad zaworem służy tylko do zniwelowania ewentualnego luzu między zaworami a mostkiem tak aby cały mostek równo przylegał do zaworów i płynnie chodził w prowadnicy tego mostka.
Pokićkane to wszystko ale tak ma być, jeśli zrobisz luz między zaworem a mostkiem to mostek będzie krzywo chodził w prowadnicy i w późniejszym czasie może się on przywiesić lub nawet zawiesić.
Pokićkane to wszystko ale tak ma być, jeśli zrobisz luz między zaworem a mostkiem to mostek będzie krzywo chodził w prowadnicy i w późniejszym czasie może się on przywiesić lub nawet zawiesić.
Chyba coś jednak pochrzaniłem i nie zniwelowałem luzu pomiędzy mostkiem a zaworem tylnym, a nawet mogłem go powiększyć.
Dziś musze zaglądnąc o skorygować, bo chyba źle zrobiłem.
Co się może stać jak mostek będzie krzywo chodził???
Jak sie zawiesi to co wtedy???
Upali zawory??
Dziś musze zaglądnąc o skorygować, bo chyba źle zrobiłem.
Co się może stać jak mostek będzie krzywo chodził???
Jak sie zawiesi to co wtedy???
Upali zawory??
Kiedyś będzie MAZDA 6 – oczywiście diesel
- Od: 31 lip 2007, 21:01
- Posty: 243
- Skąd: Rzeszów
- Auto: Skoda Octavia II TDI,105PS,2008r.
lukaszp napisał(a):Co się może stać jak mostek będzie krzywo chodził
...spokojnie nie tak od razu się zawiesi, choć dr.Jaksa miał takie przypadki
więc j/w, luz między zaworem a mostkiem na tej tylko jednej śrubie (tej dolnej) ma być całkowicie zlikwidowany i tak żeby mostek nie uniósł się na drugim zaworze (ten co nie ma regulacji) chodzi o to żeby skasować luz na obydwu zaworach między mostkiem za pomocą tej jednej śruby w mostku
lukaszp napisał(a):Jak sie zawiesi to co wtedy?pytajnik
Upali zawory??
..jeśli będzie różnica luzu między dwoma zaworami np. ssącymi czy wydechowymi pod mostkiem to przylgnia zaworów w gniazdach będzie też różna i sam wiesz co będzie dalej ciśnienie będzie umykać itd
................................................chyba już zgłupiałem
lukaszp napisał(a):czyli silnik do remontu
nie, tylko część spalin i powietrza przed wtryskiem będzie uciekała do kolektora dolotowego, chyba że źle ustawisz wylotowe to do wylotu, musisz to skorygować i będzie ok
- Od: 4 mar 2008, 22:18
- Posty: 461
- Skąd: Leżajsk
- Auto: 626GF 2,0DiTD 1998, Astra II
lukaszp napisał(a):czyli silnik do remontu
...nie tam jeszcze starczy żeby na wakacje pojechać nad morze, lub do Dr.Jaksy
osobiście proszę żeby ktoś się tu również udzielił z mądrymi wskazówkami w temacie, bo razem z lukaszp wyrwiemy sobie resztki włosów z głowy
...w naszym DiTD 16V na jednym wałku rozrządu SOHC są czasem jakieś tam chece, w DOHC jest chyba łatwiej więcej miejsca i nie że dwa zaworki poprzez mostek do palca itd...
lukaszp napisał(a):A czy silnik do regulacji zaworów musi być idealnie zimny czy może być lekko ciepły
...raczej zimny niż lekko ciepły, a jeszcze lepiej jak zaczniesz rano, bo chyba się szykujesz na poprawkę?? ?tak???
Już jestem po poprawce. Żaden mostek nie był zatarty (na szczęście).
Silnik nie był lodowaty, ale uznałem że można już regulować.
Teraz już napewno dobrze to zrobiłem
No i troche silnik inaczej pracuje (ciszej).
Powinno być dobrze.
Silnik nie był lodowaty, ale uznałem że można już regulować.
Teraz już napewno dobrze to zrobiłem
No i troche silnik inaczej pracuje (ciszej).
Powinno być dobrze.
- Od: 31 lip 2007, 21:01
- Posty: 243
- Skąd: Rzeszów
- Auto: Skoda Octavia II TDI,105PS,2008r.
z tego co czytałem w książkach z innych silników to powinien mieć 20 stopni
- Od: 4 mar 2008, 22:18
- Posty: 461
- Skąd: Leżajsk
- Auto: 626GF 2,0DiTD 1998, Astra II
to mój silnik miał gdzieś koło 30 stopni, bo jak dotykałem ręką to czuć było że jest zimniejszyod temp ciała.
Tylko, że założyłem te podkładki pod przelewy co założyłem w sobotę (od Mana),
Nie wiem czy kupić nowe czy tak jeździć?????
Jak myślicie??
Dokręciłem je trochę mocniej więc chyba sie ułożyły.
Tylko, że założyłem te podkładki pod przelewy co założyłem w sobotę (od Mana),
Nie wiem czy kupić nowe czy tak jeździć?????
Jak myślicie??
Dokręciłem je trochę mocniej więc chyba sie ułożyły.
- Od: 31 lip 2007, 21:01
- Posty: 243
- Skąd: Rzeszów
- Auto: Skoda Octavia II TDI,105PS,2008r.
malkolm2 napisał(a):z tego co czytałem w książkach z innych silników to powinien mieć 20 stopni
...czyli temperatura otoczenia
lukaszp napisał(a):to mój silnik miał gdzieś koło 30 stopni
...ok też może być, ważne żeby nie był gorący zaraz po jeździe
lukaszp napisał(a):Tylko, że założyłem te podkładki pod przelewy co założyłem w sobotę (od Mana),
Nie wiem czy kupić nowe czy tak jeździćpytajnikpytajnik?
Jak myślicie?
...osobiście doradzałbym żebyś założył jednak nowe podkładki przelewowe dużo nie kosztują a jednak możesz uratować silniczek, gdyż mogą one przepuszczać ropke do oliwy a wiadomo że ropka nie tak dobrze przesmaruje silnik, olej będzie się podnosił tzn jego stan na bagnecie będzie wzrastał i nie koniecznie powoli, będzie rzadszy itd....
lukaszp napisał(a):Dokręciłem je trochę mocniej więc chyba sie ułożyły
...może i masz rację, ale raczej te podkładki chyba poproszą o wymianę
Pozdrawiam
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6