Wymiana rozrządu
tatuś nie dołożył ani grosza, nie osądzaj skoro nie wiesz, nie jest to pryszcz, ale kupując auto trzeba liczyć się z wydatkami, a 300 zł na tyle kilometrów to chyba nie jest wiele, za to nawet do pełna nie zatankujesz, albo na kilku imprezach przewalisz taką sumę,
- Od: 4 mar 2008, 22:18
- Posty: 461
- Skąd: Leżajsk
- Auto: 626GF 2,0DiTD 1998, Astra II
no wlasnie a skoro Ty nie znasz mojej sytuacji to nie mow ze to smieszne. pelen bak zaleje za ok 230 pln. 300 pln wydac na kilku imprezach to jest sztuka powiem Ci, zwlaszcza ze u mnie ni ma w sumie gdzie isc. ej dobra to jest temat o czym innym. bedzie przyplyw gotowki to zrobie wszystko, nie bedzie to pi...li mnie to i sam pasek. zadowolony? i nie mow ze to jest smieszne
-
Darnok - chlopak na opak
- Od: 3 lut 2008, 16:38
- Posty: 4703 (5/32)
- Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
- Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'
Najdroższy w całym rozrządzie jest napinacz. Są modele aut gdzie dwa razy wymienia się pasek i raz napinacz i rolki. Niestety mazda tak niema. Lepiej wymienić wszystko i 70-80 tysięcy z głowy a różnica = 500zł
Get Rich or Die Tryin'
- Od: 9 lip 2007, 10:40
- Posty: 25
- Skąd: Toruń
- Auto: Mazda 626 GE 1996, 1840 cm3
WIWAT według instrukcji to 90 tys, ja zrobiłem 100 i też wszystko jeszcze wyglądało ok ale już trochę się bałem jeździć
- Od: 4 mar 2008, 22:18
- Posty: 461
- Skąd: Leżajsk
- Auto: 626GF 2,0DiTD 1998, Astra II
Ja juz sie umówilem na wymiane kompletu rozrządu, ale nie w ASO w Dlugolęce. Tam mi powiedzieli cene 2205zl za calosc z robocizną. Troche to przesadzona cena. Szukalem gdzie indziej, po polecanych w dolnoslaskim warsztatach. Umowilem sie w koncu do serwisu we Wroclawiu na Nasypowej. Tam za calosc zaplace 850 zl. To jednak spora roznica. Po wymianie zdam relacje.
Pozdrawiam
ps. Mam przejechane 108tys km.
Pozdrawiam
ps. Mam przejechane 108tys km.
Nightdream ryzykujesz, do tego silnika nie zakłada się zamienników bo nie wytrzymują, a oryginalny hydronapinacz kosztuje 700 zł, ja za komplet z pompą zapłaciłem 1900 zł w dębicy, wszystko na oryginale
- Od: 4 mar 2008, 22:18
- Posty: 461
- Skąd: Leżajsk
- Auto: 626GF 2,0DiTD 1998, Astra II
Zdaje się, ze FS nie ma hydronapinacza ....
ale ja mam pytanie z innej beczki, a mianowicie cena, w Carspeed za kompletny zestaw z pompą ( pasek i rolki, napinacz NTN tyle, że bez pudełka Mazdy) kosztuje 500 PLN.
Za wymianę w Auto Księżyno w Wawie zaspiewali mi 2500, a u Jaksy 1250 PLN, nawet ta druga opcja wydaje mię droga, a może się mylę.
I drugie pytanie, FS na pewno jest bezkolizyjny? bo różne opinie slyszałem...
pozdr
Tomek
ale ja mam pytanie z innej beczki, a mianowicie cena, w Carspeed za kompletny zestaw z pompą ( pasek i rolki, napinacz NTN tyle, że bez pudełka Mazdy) kosztuje 500 PLN.
Za wymianę w Auto Księżyno w Wawie zaspiewali mi 2500, a u Jaksy 1250 PLN, nawet ta druga opcja wydaje mię droga, a może się mylę.
I drugie pytanie, FS na pewno jest bezkolizyjny? bo różne opinie slyszałem...
pozdr
Tomek
tomahawk napisał(a):Zdaje się, ze FS nie ma hydronapinacza ....
Witam!Zgadza się.Jest sprężyna której długość w stanie spoczynku nie może przekroczyć 36,6 mm.
Diagnostyka komputerowa vcds: audi, vw, skoda, seat. Kołobrzeg i okolice, Świdwin i okolice.
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
Malkolm2.
U mnie nie ma hydronapinacza, tylko sprężyna. Poza tym czesci to głównie firmy Kojo, wiec calkiem calkiem. Poza tym cena nie jest wygórowana a i warsztat jest dobrze oceniany i to nie tylko tutaj.
Pozdrawiam
U mnie nie ma hydronapinacza, tylko sprężyna. Poza tym czesci to głównie firmy Kojo, wiec calkiem calkiem. Poza tym cena nie jest wygórowana a i warsztat jest dobrze oceniany i to nie tylko tutaj.
Pozdrawiam
Czy przy wymianie rozrządu wymieniacie też pompę wody?
Serwisy maja rózne zdanie na ten temat- większość rekomendowała mi wymianę ( mam 170 k km najechane), ale np. AZ Auto powiedzieli, że trzeba tylko skontrolować.
Ze względu na napędzanie paskiem klinowym nie ma zależności z rozrządem...
Co sądzicie?
pozdr
Tomek
Serwisy maja rózne zdanie na ten temat- większość rekomendowała mi wymianę ( mam 170 k km najechane), ale np. AZ Auto powiedzieli, że trzeba tylko skontrolować.
Ze względu na napędzanie paskiem klinowym nie ma zależności z rozrządem...
Co sądzicie?
pozdr
Tomek
tomahawk ja sądzę że jeśli jest napędzana z osobnego paska to nie trzeba wymieniać, pompa (przynajmniej u mnie) jest tak skonstruowana że jeśli siądą uszczelniacze to płyn i tak nie pójdzie na łożyska, czyli jak zacznie cieknąć to wymieniasz, ale w sumie jeśli nie kosztuje dużo to za jednym zamachem możesz wymienić
- Od: 4 mar 2008, 22:18
- Posty: 461
- Skąd: Leżajsk
- Auto: 626GF 2,0DiTD 1998, Astra II
Nightdream napisał(a):Ja juz sie umówilem na wymiane kompletu rozrządu, ale nie w ASO w Dlugolęce. Tam mi powiedzieli cene 2205zl za calosc z robocizną. Troche to przesadzona cena. Szukalem gdzie indziej, po polecanych w dolnoslaskim warsztatach. Umowilem sie w koncu do serwisu we Wroclawiu na Nasypowej. Tam za calosc zaplace 850 zl. To jednak spora roznica.
Wymiana rozrządu w silniku benzynowym, FS czy FP to dla mechanika prosta rzecz. Ja robiłem na Nasypowej niepełna 2 lata temu i zapłaciłem za komplet rozrządu z robocianą plus pozostałe paski 650 zł. Przejechałem od tego czasu ok. 35 tys. km.
- Od: 7 mar 2006, 18:03
- Posty: 168
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 626 GW 1,8i 98r. LPG SGI
Krótkie pytanko do tych co robili rozrząd w FS/FP... Jaką funkcję spełnia sprężyna w napinaczu? Niby się ona tam pręży ale i tak napinacz przykręca się na sztywno do bloku i nic tam nie pracuje.
626 GE KL --> 626 GE FS --> Xedos 6 CA KF --> Grandeur 3.3
Nightdream napisał(a):Malkolm2.
U mnie nie ma hydronapinacza, tylko sprężyna. Poza tym czesci to głównie firmy Kojo, wiec calkiem calkiem. Poza tym cena nie jest wygórowana a i warsztat jest dobrze oceniany i to nie tylko tutaj.
Pozdrawiam
Na nasypowej są naciągacze i partacze kilka razy jezdziłem do nich z jedna pierdołą. Ja ich nie polecam wiem że nie byłem jedynym klientem, który miał z nimi ten problem. W Nissanie, którego ku[iłem niedawno zamieniają moja piękna 323 na to. Robili rozrząd poprzedniemu włąscicielowi (tam jest łancuszek) więc po co wymiana przy 120tys km i po 40 tyś zaczoł ciec bo źle go poskładali. Polecam warsztat we Wrocławiu na Buraczanej 10 robią tam madzie i się znają na tym zostawiając u nich auto jestem pewien, że nic nie spier... i nie ogołocą mnie z pieniędzy.
"Let me show you the world in my eyes..."
- Od: 25 paź 2005, 16:07
- Posty: 12
- Skąd: Wrocław
- Auto: M6 GY MZR-CD 121KM '03
626 GF 1.8 LPG
Witam ,mam pewien dylemat jeśli chodzi o rozrząd, cztery miesące temu wymieniłem rozrząd wraz z pompą wody,kupując części podawałem rocznik mazda 626 1997 1.8 90KM czyli GE teraz okazało się że jest to rocznik 1998 1.8 90KM czyli GF czy części z GE pasują do GF ,jeżdżę od stycznia ok.cztery miesiące i nie mam kłopotów jeżdzi jak przed wymianą ,czy będę musiał zmieniać części do modelu GF.?
- Od: 17 wrz 2007, 23:12
- Posty: 6
- Skąd: Ostrów Wielkopolski
- Auto: Mazda 626 GE 1.8 16V 90KM 1997
witam. Ja mam madzię 626 GE z 93 r. z motorkiem 2,5 i V6. Właśnie strzeliło 100 tys.km. czy ktoś ma jakieś doświadczenia z rozrządem w tym silniczku ? /kiedy wymienić, czy tylko pasek, jakie najlepsze zamienniki itp/
- Od: 4 gru 2007, 20:57
- Posty: 13
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 626 2,5 i,V6, 24V
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6