Strona 1 z 4

Słabe ładowanie akumulatora jaka przyczyna??

PostNapisane: 1 sty 2008, 16:06
przez maxior
Witam

Kupiłem jakies 6 miesiecy temy Madzie 626 z 98roku 2 litry w benzynce. Ostatnio borykam sie z problemem słabego ładowania w mojej Madzi. Dokładniej po uruchomieniu silnika i włączeniu świateł ładowanie oscyluje w granicach 13.20V do 13,30V. Na poczatku myślałem że to alternator lecz po wymianie alternatora na nowy ładowanie w dlaszym ciągu oscyluje na tych samych wartościach czy ktos sie spotkał z czymś takim??
Bardzo proszę o pomoc.

P.S Wszystkiego Najlepszego w 2008 Roku!!

PostNapisane: 1 sty 2008, 16:23
przez brii
Akumulator stary czy nowy??

PostNapisane: 1 sty 2008, 16:35
przez maxior
Akumulator nowy 60Ah.

PostNapisane: 1 sty 2008, 17:19
przez qbass
Regulator napięcia?

PostNapisane: 1 sty 2008, 17:23
przez maxior
Hmm
Nie wiem nie sprawdzałem a gdzie w aucie moge znalesc regulator napiecia. Może ktos wie jaki jest koszt takiego regulatora.

PostNapisane: 1 sty 2008, 17:26
przez brii
maxior – a czy przypadkiem akumulator nie powinien być troszkę mniejszy??

PostNapisane: 1 sty 2008, 17:30
przez maxior
Sorka za lamerskie pytanie. Ale co do mechaniki samochodowej nie znam sie na tym poprostu. Chodzi ci regulator napiecia w alternatorze?? Jesli tak to mój trzeci alternator bo za kazdym razem podejrzewałem z mechanikiem ze to jednak regulator napiecia lecz po 3 alternatorze to raczej nie możliwe. Alternatory poszły do wymiany a problem pozostał....a Madzia cierpi. :–(

PostNapisane: 1 sty 2008, 17:34
przez maxior
Własnie co do akumulatora raczej nie sprawdzałem w autodata i moj model ma 60Ah dodam ze autko jest z klimką. Jednak na sto procent nie jestem pewien. Może ktos na forum jest lepiej zorientowany co do wielkosci akumulatora?? Pozdrawiam

PostNapisane: 1 sty 2008, 17:47
przez maxior
Akumulator dokładniej jego wielkosc w ampero godzinach nie ma nic do rzeczy gdyz nawet na za duzym akumulatorze napiecie ładowania powinno byc normalne tzn w granicach 13.8V do 14.2V.

PostNapisane: 1 sty 2008, 18:10
przez Grzyby
brii napisał(a):maxior – a czy przypadkiem akumulator nie powinien być troszkę mniejszy??

to nie ma nic do rzeczy

maxior, a ciebie proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

PostNapisane: 1 sty 2008, 18:15
przez maxior
Ok napewno sie zapoznam gdyz czytam forum od dawna ale dopiero dzis postanowiłem poddac sie rejestracji :D Dzięki za wszelkie sugestie.

PostNapisane: 1 sty 2008, 18:21
przez Grzyby
Więc polecam w szczególności punkt 4 regulaminu + ostatni akapit
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=4304
:)

PostNapisane: 1 sty 2008, 18:23
przez Misiek-Bełchatów
A pasek sprawdzałeś czy się nie ślizga ? skoro 3 alternator to mało prawdopodobne jest żeby wszystkie były wadliwe ...

PostNapisane: 1 sty 2008, 18:29
przez maxior
Pasek jest nowy Goodyear zmieniany razem z alternatorem wiec chyba nie to raczej w dodatku nie jest luzny.

PostNapisane: 1 sty 2008, 20:15
przez maxior
Czytałem regulamin choc czasem ciezko cos znalesc w szukajce. Wracajac do tematu myślałem ze to moze sub który jest zamontowany w bagazniku. Sprawdziłem jednak nie to, odłączyłem zupełnie lecz poziom ładowania pozostał taki sam jak był wczesniej przy włączonych światłach i odpalonym silniku. Zreszta kiedy włączam radio i podgłaszam znacznie radio napiecie nie spada zbyt mocno. Wygląda mi na to że gdzies sie gubi ten woltarz. Jakies inne sugestie??

PostNapisane: 1 sty 2008, 21:24
przez lichy
Sprawdź przewód masy między silnikiem a nadwoziem. <głaszcze> Musi być pewne połączenie.

PostNapisane: 2 sty 2008, 10:27
przez brii
Napewno za duża pojemność akumulatora nie ma wpływu?? Ja bym taki pewny nie był, chociaż nie twierdzę, że jest to przyczyną aż takiego spadku napięcia...

PostNapisane: 2 sty 2008, 20:53
przez chudy
lichy napisał(a):Sprawdź przewód masy między silnikiem a nadwoziem

Do tego radziłbym sprawdzić opór przepływu prądu od alternatora/regulatora napięcia do aku – czy czasem nie ma słabego styku na bezpieczniku albo innych złączach. A jeszcze prościej porównać napięcie na odpalonym silniku i zapalonych światłach między akumulatorem a wyjściem regulatora. Jeśli na aku będzie niższe a na regulatorze normalne to problem tkwi w przewodach :).

PostNapisane: 2 sty 2008, 23:22
przez maxior
chudy napisał(a):
lichy napisał(a):Sprawdź przewód masy między silnikiem a nadwoziem

Do tego radziłbym sprawdzić opór przepływu prądu od alternatora/regulatora napięcia do aku – czy czasem nie ma słabego styku na bezpieczniku albo innych złączach. A jeszcze prościej porównać napięcie na odpalonym silniku i zapalonych światłach między akumulatorem a wyjściem regulatora. Jeśli na aku będzie niższe a na regulatorze normalne to problem tkwi w przewodach :).



Witam ponownie, te dwie rzeczy sprawdzone wszystko w normie. Napiecie na akumulatorze i alterantorze sa takie same. Problem pozostał dalej nie rozwiazany.
Dodam ze zuważyłem iz czasem spadaja mi bardzo obroty tzn przy wsysprzęglaniu
spda do 200 moze 300 obrotów po czym wraca do normalnej wartosci obrotów czyli 800 na luzie. Nie wiem czy to ma cos do rzeczy ale pisze co widze.

PostNapisane: 4 sty 2008, 10:10
przez Grzyby
Obstawiam jednak uszkodzenie alternatora w takiej sytuacji.

I proszę o poprawne nazwanie tematu (w regulaminie są przykłady). Czas 24h od teraz (chociaż już powinno leżeć i gnić w koszu)