Klub MazdaSpeed

Tomaszz napisał(a): Świece raczej są dobre, choć jeszcze spytam się porzedniego właściciela.

rozbawiles mnie ta kwestia zmien swiece i nie pytaj poprzedniego uzytkownika, dla samochodu na pewno lepiej szczegolnie przy takich temp. jak ostatnio sie utrzymuja a wydatek nie jest duzy bo za zwykle NGK V-line zaplacisz w granicach 10zl/szt wiec ja bym sie nie namyslal bo wtedy masz pewne ze jedna przyczyna ci odpada...
pozdro

Może faktycznie trochę zabawnie to zabrzmiało, ale przy zakupie mówił mi co kiedy trzeba wymienić, a mówiąc "raczej dobre" miałem na myśli swoje doświadczenia. Tak czy inaczej świece wymienię w przy najbliższej możliwości. Jak wymienię to dam znać.

Ile kosztują kable wysokiego napięcia?

Kable NGK RC-ZX49 kosztują ok. 200 PLN. Kup te, będziesz miał spokój.

mi za kable w sklepie ngk powiedzieli 190zl w drugim 270zl a kupilem janmor'a za 130 jak na razie daja rade... jakos duzo slabsza od NGK ale facet w sklepie mi powiedzial ze ngk nie przykmuje reklamacji i ostatnio mial dwoch klientow co kupili mi po niecalym miechu padly, a janmor uznaje gwarancje wiec do roku mozna wymieniac na biezaco
zobacze z czasem czy dobry wybor pozdro

nabrałeś się na gadkę sprzedawcy szkoda że nie kupiłeś NGK.
jak już po taniości to lepiej było kupić Sentechy

Witam.
Aku na mrozie traci do 50% swojej pojemności.W zimie na krótkich trasach jest nie doładowany.Każdy samochód ma taki objaw.Olej gęstnieje to wszystko sprzyja dłuższemu kręceniu.

Zita masz rację tylko o tym wszystkim jest napisane w powyższych postach których być może nie przeczytałeś. Jak również jest porównanie że ktoś ma kilkunastoletni samochód z kilku lub kilkunastoletnim akumulatorem i odpala za jednym przekręceniem a inny ma Mazde z nowym aku i czasem odpala za trzecim przekręceniem..... tu jest pies pogrzebany bowiem jakaś przyczyna musi być.
Wydaje mi się niemożliwe że nagle połowie ludzi z forum padają akumulatory. Jak widać problem dotyczy wielu z nas a nikt nie zna jego przyczyny (choć u każdego może być inna) więc próbujemy wspólnymi siłami ustalić co to jest.

Witam.
Owszem to nic nowego dlatego nie ma co szukać dziury w całym.Jeśli chodzi o to dlaczego tak to jest może być woda w paliwie, jak ktoś jeździ do końca na pustym zbiorniku.Wszystkie przypadki opisane j/w, lub ich kombinacja. Weźcie też pod uwagę, że księgowi tną wszystkie koszty aby 3 lata minęły.

Bardzo wiele kolego zita wniosłeś do tematu. Naprawdę...

dobra ze swoich dowswiadczen:

czesto przyczyną długiego krecenia lub długiej reakcji rozrusznika na przekrecenie kluczyka są:

– padajaca pompa paliwowa
– uwalone styki rozrusznika
– zastany smar w rozruszniku (potrafi jak w kazdym silniku zamknietym zkrystalizować)
– słaby aku lub luzna klema
– kiepska masa silnika
– problemy ze stykami stacyjki
– zbyt bogata mieszanka LPG czesto przez uszkodzony reduktor LPG jest wpychane w podcisnienie i zalega w silniku – na podwojnym paliwie nie odpalisz

maxim_wawa wiesz może gdzie znajduje się masa silnika? Jest jakiś konkretny punkt?
Dzięki za zabranie głosu w temacie i pomoc.

maxim_wawa napisał(a):dobra ze swoich dowswiadczen:

czesto przyczyną długiego krecenia lub długiej reakcji rozrusznika na przekrecenie kluczyka są:

– padajaca pompa paliwowa
– uwalone styki rozrusznika
– zastany smar w rozruszniku (potrafi jak w kazdym silniku zamknietym zkrystalizować)
– słaby aku lub luzna klema
– kiepska masa silnika
– problemy ze stykami stacyjki
– zbyt bogata mieszanka LPG czesto przez uszkodzony reduktor LPG jest wpychane w podcisnienie i zalega w silniku – na podwojnym paliwie nie odpalisz

Czyli wychodzi na to, że z Twoich doświadczeń powód jest jeden, ten pierwszy – padająca pompa paliwa, bo reszta nie może być brana pod uwagę w przypadku gdy rozrusznik w miarę chętnie obraca silnikiem, co przecież jest łatwe do stwierdzenia bo słyszalne i co ma miejsce w przypadkach opisanych przez Kolegów. Musisz się ze mną zgodzić?
No może jescze ten przypadek z LPG...

wiesz co ja sie spotkalem ze uwalone styki rozrusznika powodowały ze obracal sie on bardzo opornie i silnik zalapywal dopiero po 5-6 bujnieciach

pompe paliwa przerabialem sam i wtedy to losowania czy odpali czy nie odpali

a z gazem to 100 roznych przyczyn ale zwykle wszytskie koncza soe konkluzją ze za bogata mieszanka/cisnienie robocze albo przebicie gazu do podcisnienia

Witam.
maxim_wawa widzę że nie łapiesz aluzji. Każdy przypadek to osobna bajka, i tyle w temacie.

zita napisał(a):Witam.
maxim_wawa widzę że nie łapiesz aluzji. Każdy przypadek to osobna bajka, i tyle w temacie.

rozumiem ze jako pracownikowi sklepu z częściami zależy ci, żeby każdy próbował wszystkiego po kolei wymieniając wszystko jak leci kupując oczywiście ciągle to nowe, kolejne części żeby na koniec dojść do sedna problemu ale dopiero po wymianie 50% auta .. biznes się musi kręcić

po co za każdym razem szukać wiatru w polu skoro wiadomo od czego i jak zacząć ?

NO OFFENCE ale wkurza mnie takie podejście a mam z nim do czynienia notorycznie – i właśnie z tej grupy zawodowej (pozdrawiam w tym miejscu "doradców" z IC, FOTA i innych polcarów z okolic warszawy)

a w 626 GF/GW przyczyny występowania pewnych rzeczy są czasami iście niedorzeczne – przyznacie

Baku86 napisał(a):za zwykle NGK V-line zaplacisz w granicach 10zl/szt

Który numer z serii v-line będzie dobry? No i jeszcze powiedzcie mi ile kosztuje pompka paliwa, bo to bardziej prawdopodobna usterka. Na allegro są do wszystkich modeli, tylko nie do mojego

Witam.
Tomaszz Ja mam v line nr 33 BKR5e-11 i działa

Ten post został usunięty przez siegu 16 lut 2012, 12:50.
Powód: Nie piszemy postów pod postem

Ja mam v line nr 33 BKR5e-11 i działa

Działać działa, tylko przerwa nie ta

Adjustment Data
MAZDA – 626 – 1.8i 16V – FP
Spark plugs (make & type) NGK BKR5E-11
Denso K16PR-U11
Spark-plug gap 1.0 – 1.1 (mm)