Klub MazdaSpeed

http://moto.allegro.pl/item549362146_la ... gw_fv.html
Grupa-9

Ogólnie – są taki jak Ty podałeś że dla tych rozmiarów opon trzeba różne łańcuchy i są takie jak ja w poprzednim poście, czy też powyższym linku podałem – że dla tych różnych opon trzeba ten sam rozmiar łańcuchów.
Dla mnie było logiczne że są te same rozmiary dla opon które są swoimi zamiennikami.

Zakupilem dzisiaj porzadne lancuchy KONIG T2 Magic, z samonapinaczem.
Bedzie dobrze, musi byc

Powiem tak: wole miec lancuchy, bo znam przypadki kiedy znajomi bez lancuchow nie ruszyli by z miejsca – w Polsce i za granica. Jakbym ich nie mial, to zona by mi suszyla glowe, a sam bym tez mial do siebie pretensje.
Jesli ich nie zaloze ich przez 5 lat, to nawet lepiej, zawsze je mozna sprzedac.
Jesli zajdzie taka potrzeba, to chce byc przygotowanym i bede testowac
Celowo kupilem lepsze lancuchy i z samonapinaczem, aby zminimalizowac ewentualne problemy przy eksploatacji.

t0per napisał(a):Powiem tak: wole miec lancuchy, bo znam przypadki kiedy znajomi bez lancuchow nie ruszyli by z miejsca – w Polsce i za granica.

Nie przejmuj się. Kto nie widział łańcuchów w działaniu, nie wie do czego auto na nich jest zdolne... Bywało, że wołałbym mieć dziesięcioletnie łyse letnie opony z tanimi łańcuchami, niż nowe porządne zimówki...

t0per napisał(a):Celowo kupilem lepsze lancuchy i z samonapinaczem, aby zminimalizowac ewentualne problemy przy eksploatacji.

Są też łańcuchy "niskie"...Gdzieś a Forum są nawet przykłady takowych albo wygooglasz samodzielnie...

Maciej Loret napisał(a):Nie przejmuj się. Kto nie widział łańcuchów w działaniu, nie wie do czego auto na nich jest zdolne... Bywało, że wołałbym mieć dziesięcioletnie łyse letnie opony z tanimi łańcuchami, niż nowe porządne zimówki...

Dokładnie. Lepiej mieć nie i nie użyć, niż nie mieć i później wzywać pomoc, albo na miejscu szukać i kupować "byle co".
W ten weekend kilka razy musiałem zakładać łańcuchy. W górach od piątku przez cały czas padał śnieg. Było tyle świeżego śniegu, że pod domem miałem problem żeby ruszyć po płaskim, a o wyjechaniu pod górę na główną ulicę to już całkiem można by zapomnieć. Na łańcuchach bez najmniejszego problemu wyjechałem.
Nie zdążyłem kupić żadnych łańcuchów które chciałem mieć, więc zabrałem zwykłe, najtańsze jakie kupiłem kilka lat temu do poprzedniego samochodu (na wyprzedaży Praktikera za 30, albo 40zł). Bez problemu założyłem na 205/55R16 (M3) – o nic nie ocierało, z każdej strony koła było sporo zapasu od łańcucha.

A czy się opłaca – założenie i zdjęcie 2 łańcuchów (moje mają najbardziej toporny system zapięcia jaki się da) zajmuje w sumie mniej niż 10 min. A odkopanie całej drogi wyjazdowej zajęło by mi z 2-3h. I wcale by ni gwarantowało że mi się uda wyjechać.

Gdzieś chyba nawet łańcuchy są obowiązkowe I bez nich można mandat dostać. Nie czasem w Alpach niemieckich

Tak, na drogach z odpowiednimi znakami. Obowiązują wszystkie pojazdy tj. osobowe i ciężarowe – tak, te z polskimi tablicami rejestracyjnymi też ;p

Dodatkowo w SK, DE, AT (a może I) są wymagane opony zimowe, w AT min głębokość bieżnika 4mm.

mr_t napisał(a):Tak, na drogach z odpowiednimi znakami

heheh Mnie chodziło na stałe gdzieś. Ale może źle słyszałem.

Lukano napisał(a):Gdzieś chyba nawet łańcuchy są obowiązkowe I bez nich można mandat dostać. Nie czasem w Alpach niemieckich

Czasem nawet polskich. Szczególnie po zobaczeniu C18.

Tak, żeby zawsze to chyba nigdzie nie ma. W kilku krajach są obowiązkowe na drogach z odpowiednimi znakami. Różni się to od PL przepisów tym że u nas dotyczy tylko ciężarówek, a tam wszystkich.

Dodatkowo w Austrii np. nie wolno wozić nart w samochodzie, chyba że się ma fabryczną kieszeń do ich przewożenia.

Podsumowujac..
Ciesze sie, ze kupilem lancuchy, inaczej nie mialbym szans dojechac do stoku.
Nawet poruszanie sie po Szczyrku w minionym tygodniu bylo bardzo utrudnione lub niemozliwe bez lancuchow.
Nic nie ocieralo, oczywiscie jechalem nie szybciej niz 50km/h.
Kazdemu, bez wzgledu na wczesniejsze doswiadczenia, radze kupic lancuchy jesli wybieraja sie w gory zima.. bo jesli spadnie "odpowiednia" ilosc sniegu, to kaput

pozdrawiam

Dla pewności czy otwór centrujący w M6 kombi 2.0 DPFto jest 67mm...?
Pozdro600

Może ktoś mi powie czy ząbkowanie opon jest bolączką szóstek, bo właśnie niedawno po sprawdzeniu wszystkich łożysk i wszystkiego co się kręci odnalazłem wyząbkowane opony na tylnej osi zaznaczam, że auto ma przejechane 112tys. a opony 20tys. zawieszenie sprawdzane wszystko jest w porządku. Bardzo proszę o opinie i komentarz.

ricard-r napisał(a):Może ktoś mi powie czy ząbkowanie opon jest bolączką szóstek, bo właśnie niedawno po sprawdzeniu wszystkich łożysk i wszystkiego co się kręci odnalazłem wyząbkowane opony na tylnej osi zaznaczam

Piszesz w niewłaściwym temacie i dublujesz posty w różnych wątkch.
Spróbuj poszukać na Forum odnośnie ząbkowania...

Witam mam takie pytanie, czy na oryginalne felgi 16 od mazdy 6 wejda oponki 215/55/16 ? Dodam ze mazda jest obnizona, bedzie cos z tego ? Teraz mam 205/55/16. Z gory Dziekuje

Hej,
Mam problem z oponami zimowymi.
Mam nowe opony zimowe Barum Polaris 2 205/55/R16 niestety nie są w zalecanym rozmiarze 205/60/R16 – czy mogę je mimo wszystko założyć ?

Planuję kupić felgi 16 na zimę ale nie chciałem też inwestować w nowe opony mając te Barumy w Garażu.

Będę wdzięczny za podpowiedź czy mogę na nich jeździć – wszak różnica to 15 mm

Wierzba napisał(a):
Będę wdzięczny za podpowiedź czy mogę na nich jeździć – wszak różnica to 15 mm

A skąd dokąd jest 15mm?

ech nie napisałem w pospiechu

od zalecanych 205/60/R16

Wierzba napisał(a):ech nie napisałem w pospiechu

od zalecanych 205/60/R16

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem...
Nie ważne od jakich, ważne co mierzyłeś...

Różnica w średnicy całego koła będzie wynosić 10,25mm – o tyle będzie mniejsze koło na wspomnianych Barumach w porównaniu do zalecanego rozmiaru 205/60R16.