Strona 5 z 8

Re: Ściaganie auta na prawą strone.

PostNapisane: 19 sie 2014, 19:46
przez dzidzio79
No i mi tez to wspomaganie elektroniczne spokoju nie daje bo jeżeli wszystko inne wydaje sie byc w porządku to pozostaje to wpomaganie. Chyba ze cos w serwisie przeoczyl.

Re: Ściaganie auta na prawą strone.

PostNapisane: 19 sie 2014, 20:59
przez Marianek
Jak ruszycie wspomaganie to narazicie się na zbędne koszty. Ono nie ma nic z tym wspólnego, popytajcie mechaników którzy ogarniają temat z elektrycznym wspomaganiem najlepiej Mazdowskim.
Kierował bym się wpisem Wojtka ze jakiś element jest uszkodzony/krzywy nieznaczni i ciężko go wykryć.
Kolejne pytanie czy dzieje się tez tak po zmianie kol na inne? na jakich kolach/oponach była wykonywana zbieżność?

PostNapisane: 19 sie 2014, 21:00
przez matthies
panowie podobną problematykę poruszaliśmy w dziale GG/GY i wniosek jest taki, że układ jezdny naszych mazd jest taki czuły, że nawet fabryczne pochylenie asfaltu powoduje ściąganie. Próbowałeś przejechać się na jakiejś nie uczęszczanej drodze lewym pasem? Powinno wtedy lekko ściągać w lewo, Jeśli natomiast dalej łapie w prawo, to tak jak Wojtek mówi, coś musiało nieźle dostać.

Re: Ściaganie auta na prawą strone.

PostNapisane: 19 sie 2014, 21:21
przez dzidzio79
Zbieżnosc ustawiana była na zimowych jak i na letnich oponach i w obu przypadkach auto sciąga tak samo. Próbowałem zjeżdzac na lewy pas jezdni i tez ciągnie na prawo ale juz o wiele mniej. morze rzeczywiscie cos jest zgjete a serwis tego nie wychwycił. Na dniach będe wymieniał przednie klocki i tarcze to powiem mechanikowi niech przyjrzy sie dokładniej prawej stronie.

Re: Ściaganie auta na prawą strone.

PostNapisane: 20 sie 2014, 00:21
przez CudownyBocianek
Jak kupiłem swoją to też kierownica podczas jazdy na wprost musiała być lekko skręcona i lekko ściągało (tylko nie pamiętam, w którą stronę). Podjechałem do warsztatu na komputerową zbieżność wszystkich kół. Zostawiłem auto i za 2 godziny odebrałem. Kierownica była już prosto podczas jazdy na wprost i auto nie ściągało nadmiernie. Usłyszałem tylko, że ktoś "wyłapał" porządną dziurę i lekko zbieżność uciekła. O ile to tego nie wiem.
Przypomniało mi się jeszcze z dawnych czasów jak byłem na ustawianiu zbieżności (po lekkiej stłuczce) w stacji kontroli pojazdów i diagnosta powiedział mi, że mam leciutko skrzywiony wahacz z przodu z jednej strony. Poustawiał wszystkie kąty jak mógł ale powiedział, że to jedno koło (przez ten wahacz) jest leciutko do tyłu (nie w osi z drugim przednim) i auto będzie lekko ściągało. Powiedział, że nie będzie drzeć opon tylko prowadzenie auta będzie wymagać tego delikatnego kontrowania podczas jazdy.

Re: Ściaganie auta na prawą strone.

PostNapisane: 21 sie 2014, 22:41
przez mario-k
Panowie w moim przypadku to na pewno jest wspomaganie elektryczne które ciagnie w prawo.Jak ktoś ma wątpliwości to starczy wyjac wtyczke z maglownicy i auto przestaje ciagnac w prawo.Tylko nie ma wspomagania ale da się kierowac i wtedy jedzie prosto auto.Nie mam czasu nad rozbebeszeniem układu wspomagania.Dobrze by było jakby ktoś miał dojście do schematow tego ustrojstwa lub zasade działania.POZDRAWIAM :)

PostNapisane: 22 sie 2014, 12:14
przez faszczak
Znalazłem jakąś serwisówkę ale niestety tylko po holendersku.
https://euroesi.mazda.co.jp/esicont/eu_ ... 017a1.html
https://euroesi.mazda.co.jp/esicont/eu_ ... 02300.html
Mario-k daj znać jak coś Ci się uda zdiagnozować.

Re: Ściaganie auta na prawą strone.

PostNapisane: 22 sie 2014, 13:07
przez dzidzio79
Ja juz na różne sposoby myslałem co morze byc przyczyną sciągania mojej Madzi w prawo jezeli wszystko jest OK, i tak pomyslałem własnie o tym wspomaganiu bo jezeli koło wpadło w durzą dziure to jakis czujnik w układzie kierowniczym mógł sie zruszyc lub uszkodzic. Zaraz po tym incydencie z tą dziurą serwis próbował tez skalibrowac układ kierowniczy ale nie udało sie tego zrobic i to jest zastanawiające. Jak będe miał czas to wezme sie za to porządnie

Re: Ściaganie auta na prawą strone.

PostNapisane: 22 sie 2014, 17:10
przez mario-k
Jak tylko cos zdiagnozuje to dam znac bo serwis tez wzruszyl ramionami :)

PostNapisane: 22 sie 2014, 19:30
przez faszczak
U mnie w serwisie powiedzieli "wymiana maglownicy", najśmieszniejsze jest to, 20000km wcześniej sami wymieniali na nową w ramach gwarancji.

Re: Ściaganie auta na prawą strone.

PostNapisane: 23 sie 2014, 19:37
przez Wojtek
a reklamacja tej wymienianej przez nich?

Re: Ściaganie auta na prawą strone.

PostNapisane: 23 sie 2014, 22:51
przez faszczak
Niestety przeskoczyło w międzyczasie 100k km i nie przysługuje :(

Re: Ściaganie auta na prawą strone.

PostNapisane: 24 sie 2014, 17:07
przez mario-k
A 100km to jest milion wstydzili by się na takie smieszne kilometry odrzucać Ci prawo do gwarancji.Chore to :(

Re: Ściaganie auta na prawą strone.

PostNapisane: 7 wrz 2014, 16:33
przez tadziol
Marianek napisał(a):Jak ruszycie wspomaganie to narazicie się na zbędne koszty. Ono nie ma nic z tym wspólnego, popytajcie mechaników którzy ogarniają temat z elektrycznym wspomaganiem najlepiej Mazdowskim.
mario-k napisał(a):Panowie w moim przypadku to na pewno jest wspomaganie elektryczne które ciagnie w prawo.Jak ktoś ma wątpliwości to starczy wyjac wtyczke z maglownicy i auto przestaje ciagnac w prawo.Tylko nie ma wspomagania ale da się kierowac i wtedy jedzie prosto auto.Dobrze by było jakby ktoś miał dojście do schematow tego ustrojstwa lub zasade działania


@mario-k ma rację.
aby tego dowieść wystarczy prosty test:
na równej powierzchni przy zapalonym silniku,najlepiej jednym palcem,analizujemy jaką siłą musimy się posłużyć aby skręcić koło kierownicy w prawo i w lewo.
najlepsze punkty przyłożenia palca,to ramiona kierownicy nad przyciskami ( 21.00 i 15.00 ).
jeżeli wyczuwamy różnicę,to tam gdzie mniejsza siła potrzebna,w tą stronę ściąga auto.
dla posiadaczy np. IDS-a czy Forscana sprawa jest łatwiejsza:
wystarczy podejrzeć pid-y EPS określające moment obrotowy wałka wejściowego przekładni.
powinny oscylować w okolicach 0 Nm.dopuszczalna odchyłka to dziesiętne części Nm +/–.

zasada działania nie jest zbyt skomplikowana....
za to naprawa czasami niemożliwa.

PostNapisane: 7 wrz 2014, 19:11
przez faszczak
@tadziol
U mnie Forescan (o ile dobrze pamiętam) pokazuje -2Nm, co mogłoby wskazywać na uszkodzenie czujnika momentu wałka. Zmierzyłem ten czujnik i wygląda OK, opór w zakresie 12-15 ohm czyli zgodnie z (https://euroesi.mazda.co.jp/esicont/eu_ ... 90100.html).
Czy jest co co mogę jeszcze samemu sprawdzić ?

Re: Ściaganie auta na prawą strone.

PostNapisane: 7 wrz 2014, 21:16
przez tadziol
sam czujnika nie jest uszkodzony.
faszczak napisał(a):wygląda OK, opór w zakresie 12-15 ohm
bo i jest OK.

jeśli masz Forscana,to jesteś blisko sukcesu.
zrób w następujący sposób:
trzeba w kabinie usunąć plastykową pokrywę nad wykładziną (przechodzi przez nią wałek przekładni kierowniczej),ma ona przecięcie w celu możliwości ściągnięcia.
następnie zobaczysz gumową osłonę zamocowaną do ściany podłogi,środkiem przechodzi wałek.musisz ją ściągnąć i najlepiej podwiesić wyżej,żeby nie przeszkadzała.
przez powstały w podłodze otwór zobaczysz czujnik,jest przykręcony na 3 śruby M6.
podłącz Forscan i obserwując wskaźniki Nm spróbuj dokręcić mocniej lub poluzować te trzy śruby M6
musisz tak oscylować aby uzyskać wartość jak najbardziej zbliżoną do 0 Nm

napisz co osiągnąłeś... ;)

PostNapisane: 7 wrz 2014, 22:06
przez Wojtek
tadziol napisał(a):napisz co osiągnąłeś... ;)

Najlepiej ze zdjęciami ;)

PostNapisane: 7 wrz 2014, 22:19
przez faszczak
Ooooooo tadziol, wielki dzięki fura śmiga prosto <jupi> , ustawione na -0,1 nie jest jeszcze idealnie tak jak powinno być bo kierownica trochę ciężko się kręci ale jest o NIEBO lepiej. Tylko te trzy śruby są teraz bardzo luźne a to chyba tak nie może zostać, może trzeba gdzieś dać jakieś podkładki czy może jakieś gumki ?
Zdjęć niestety nie miałem jak zrobić, potrzebne narzędzia to klucz 10.
Dostęp do 2 śrub od strony kabiny a do jednej lepiej jest dostać się przez komorę silnika.

Re: Ściaganie auta na prawą strone.

PostNapisane: 7 wrz 2014, 22:28
przez tadziol
w obie strony ciężko ?
śruby trzeba zabezpieczyć przed odkręceniem !! klej,farba etc.
jeśli są bardzo luźne,to można się pokusić o wykonanie podkładki z papieru pomiędzy czujnik a obudowę przekładni,ale to wymaga już wyjęcia czujnika.trudniejsze,ale wykonalne.
@faszczak : niedziela wieczór a ty pod autem ? <lol>

PostNapisane: 7 wrz 2014, 22:35
przez faszczak
No tak mnie ta kiera denerwuje, że nie mogłem siedzieć bezczynnie nawet w niedzielę wieczór :)
Jakoś strasznie ciężko nie jest ale zdecydowanie za ciężko, w prawo jest ciut gorzej.