Cześć wszystkim!
Chciałem Was zapytać o poradę, co powinienem zrobić dalej z naprawą turbiny.. Otóż: od miesiąca zapala mi się co jakiś czasu i po kilku dniach gaśnie kontrolka "Check Engine", Sprawdzili mi w serwisie co to za błąd, P-2565 https://euroesi.mazda.co.jp/esicont/eu_eng/mazda3/20110724140058/html/id0102f3268700.html (Guide blade actuator position sensor circut high input). Jak kontrolka się pojawia, silnik traci moc, po czym średnio w ciągu niepełnej doby (czasem od razu, czasem tego samego dnia albo następnego), znowu ją odzyskuje, a kontrolka jeszcze się przez kilka dni nadal pali.
Zauważyłem, że kontrolka zwykle pojawia się, gdy wcisnę gaz na niskich (lub za niskich) obrotach, ok. 1500/min. Przegoniłem auto już ze skasowanym błędem, jak nigdy (4-5tys/min), po autostradzie (raczej spokojnie jeżdżę), żeby zobaczyć, czy się nie zapali na wysokich obrotach i pojawiła się dopiero, gdy już wróciłem autem na spokojnie na parking, zostawiłem na włączonym silniku, żeby ostygł i po kilku minutach się zapaliła.
Różni mechanicy powiedzieli może być turbina, ale też że to może być elektrozawór, którego się nie regeneruje, dlatego warto się rozejrzeć za nową (regenerowaną nową) turbiną. Koszt około 1400 zł. Inne opcje to
– 2600 za regenerację z wyjęciem i wsadzeniem w ASO ze słowną gwarancją, że to całość kosztów
– 700 za regenerację u turbiarzy, demontaż/montaż we własnym zakresie
Próbowałem sam obejrzeć turbinę (od dołu auta) i posprawdzać jej elementy (aktuator, wężyki, styki) u siebie w garażu, ale jest w bardzo niewygodnym miejscu do takiego chałupniczego sposobu diagnozowania, z tyłu silnika, nie przy ziemi. Bez rozkręcania połowy silnika, ciężko mi będzie tam dojść.
Miał ktoś taki problem lub jest coś w stanie doradzić? I czy jest możliwość, że to niekoniecznie turbina? Chciałem w ciemno dać ją na tę regenerację do turbiarzy, pytając również o ich opinię w sprawie elektrozaworu.
Tomasz
PS dodatkowo. Czytałem wcześniej temat viewtopic.php?f=421&t=138153 , gdzie herci62 miał problem o bardzo podobnych objawach. Podniosłem auto, oczyściłem jakieś styki usmarowane spływającym olejem z turbiny, od jakiegoś elementu turbiny (czarny wkład w otwartej puszce z wchodzącym do niego wężykiem i stykiem na 3 kabelki, wchodzący do turbiny – ?aktuator?), znowu przegoniłem, śmigała jak dawniej. Gdy już na spokojnie wracałem, zapaliła się kontrolka.
Błąd P2565 na niskich obrotach Mazda 6 MZR-CD 2.2 2009
Strona 1 z 1
Miałem dokładnie to samo, uszkodzony czujnik na turbinie, nowy tylko w komplecie z turbina, kupowałem używany od Enduro. Więcej szczegółów jak wieczorem będę w domu, mam chyba zdjęcia i stary czujnik (jeśli problem aktualny, bo już parę dni minęło)
edit dla potomnych:
chodziło mi o czujnika położenia cięgna do sterowania kierownicami/łopatkami turbiny (ewentualnie inni nazywali to sterownik polozenia kierownic/łopatek turbiny)
Diagnozowałem sam forscan'em: napięcie sygnału z czujnika wg instrukcji serwisowej może być maksymalnie do 4.90V. U mnie zdarzało się zawsze na dwójce, przy dość lekkim naciśnięciu gazu w okolicach 1500-1550 RPM, że napięcie (pid VBC_POS) przez np. kikaset milisekund było w przedziale 4.91-4.92V – wtedy jest zgłaszany błąd, silnik przechodzi w tryb awaryjny i ogranicza moc.
zdjęcia:
czujnik:
turina z zaznaczonym czujnikiem:
edit dla potomnych:
chodziło mi o czujnika położenia cięgna do sterowania kierownicami/łopatkami turbiny (ewentualnie inni nazywali to sterownik polozenia kierownic/łopatek turbiny)
Diagnozowałem sam forscan'em: napięcie sygnału z czujnika wg instrukcji serwisowej może być maksymalnie do 4.90V. U mnie zdarzało się zawsze na dwójce, przy dość lekkim naciśnięciu gazu w okolicach 1500-1550 RPM, że napięcie (pid VBC_POS) przez np. kikaset milisekund było w przedziale 4.91-4.92V – wtedy jest zgłaszany błąd, silnik przechodzi w tryb awaryjny i ogranicza moc.
zdjęcia:
czujnik:
turina z zaznaczonym czujnikiem:
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6