Brak mocy w 6-tce

Postprzez Janusz626 » 10 lut 2014, 21:01

Pioteq25 napisał(a):tylko pompa jest napędzana paskiem rozrządu i kręci się na sucho gdy nie ma paliwa.

...no i tutaj właśnie nie mam tak do końca pewności ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2007, 16:14
Posty: 1880 (49/17)
Skąd: PTR
Auto: Mazda 6 2.0 Sky-G 2017 SkyPassion

Postprzez misiu724 » 10 lut 2014, 22:36

No ale ciekawe w czym był problem :D Bo teraz chyba już się nie dowiem podłączał znajomy do kompa to mówił że jakiś błąd dawki powietrza czy coś takiego i gdy nierówno pracował to mógł przez to wyskoczyć a nie przez jakaś usterkę
Początkujący
 
Od: 6 wrz 2012, 19:25
Posty: 28
Skąd: Rokitno,Śląskie
Auto: Mazda 6
hatchback
2.0 140km diesel
2009

Postprzez Leoo » 10 lut 2014, 23:51

misiu724 napisał(a):No ale ciekawe w czym był problem :D

Na 99% problem siedzi w instalacji. Jest gdzieś miejsce, w którym następuje zalanie. Umyj auto albo wylej wiadro wody na podszybie i się okaże. Osobiście nie wybrał bym się takim pojazdem w trasę.
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2013, 23:05
Posty: 485 (0/21)
Skąd: Tarnobrzeg
Auto: M6 GY MZR-CD 136KM '03

Postprzez RaD82 » 29 maja 2014, 22:58

Witam,
co do braku mocy, może moja wypowiedź komuś pomoże.
W skrócie, auto moje miało świeżo wymieniony łańcuszek rozrządu, kalibrację wtrysków, nowy olej i wszystkie filtry, a i tak nie kręciło od dołu, do ok 3000tyś obrotów, było zmulone niezależnie od biegu. Dodatkowo jak było ciepło i auto zrobiło ok 20km, to tak jakby załączał się na to wszystko jeszcze tryb awaryjny, ale zaznaczam, że nie wywalał komputer żadnego błędu.

Oddałem, auto do mechaników, którzy robili łańcuszek, żeby przejrzeli, czy czasem jakiś kabel się nie odłączył od podciśnienia, bo ewidentnie autko jakby nie miało doładowania/ciśnienia, tak jakby je gdzieś po drodze gubiło. Dodatkowo poprosiłem od razu, żeby w pierwszej kolejności przeczyścili mi całą przepustnicę oraz egr no i posprawdzali wszystkie kable. Dodam, jeszcze że przed oddanie auta, w trasie wywaliło mi raz błąd P0299 (i kontrolka check) – zbyt niskie ciśnienie doładowania. Skasowałem go Torque pro, ale po jednym dniu znów auto bez "formy":). Ale wiedziałem już, że musi coś być z tym podciśnieniem doładowania. Naczytam się wiele – od wymiany czujnika podciśnienia doładowania, po nową trubinę, przepływomierz, egr, nieszczelny układ dolotowy itp. Kazałem, jednak mechanikom w pierwszej kolejności sprawdzić centymetr po centymetrze, każdy kabel związany z podciśnieniem i dochodzący do turbiny. Po cały dniu przeglądania, mechanik zadzwonił, że znalazł powód usterki :).
Okazało się, że jakiś gryzoń, przegryzł/nadgryzł mi jeden z wężyków podciśnienia. Mechanik mówi, że mega ciężkie tam było dojście, a sam wężyk miał długość ok 5cm:) i był w kształcie takiego kolanka:), zostawił mi wężyk na pamiątkę i widać na nim było małe ślady ząbków:) gryzonia. Wężyk wymienił na nowy, a auto śmiga jakby wyjechało nowe z fabryki. Okazało się, że tymi dziurkami uciekało ciśnienie a dodatkowo wyczyszczona przepustnica i egr, w komplecie dały mega moc, jakiej nigdy wcześniej podczas tego użytkowania nie zaznałem. Pewnie jeździłem już od kupna, z lekko dziurawym tym wężykiem, z czasem te dziurki zrobiły się na tyle duże, że całe doładowanie uciekało na boki, a dodatkowo jak było ciepło do guma się rozszerzała i dziury były jeszcze większe.
Więc jeśli masz pogryzione wygłuszenie maski to i duże prawdopodobieństwo jest, że i jakieś szkodniki pogryzły/nadgryzły ci też kable. Warto mieć to na uwadze, zanim wymieni się pół auta.
Początkujący
 
Od: 27 maja 2014, 21:55
Posty: 4 (0/1)
Auto: Mazda 6, GH, 2,2 MZR-CD 185kM SPORT, 2008r.

Postprzez Kolpad » 13 lis 2014, 00:04

<oczko> Hej chłopaki dołączam się do tematu gdyż dziś właśnie pojawił mi się dokładnie taki sam przykład pracy silnika jak na filmie umieszczonym przez misiu724 powyżej. Jakby jeden z tłoków nie pracował. kostki elektryczne w dobrej kondycji jutro sprawdzam szczegółowo przewody podciśnienia i zawór SCV no i wymienie filtr paliwa. Sam ciekawy jestem czy coś zdziałam czy warsztat. Jakieś podpowiedzi? <nauka>
Kolpad
 

Postprzez jarojw » 7 kwi 2015, 21:23

Witam. Mam podobny problem w swojej 6tce. Auto na ogół zachowuje się normalnie, ale bywa, że w najmniej odpowiednim momencie podczas wciśnięcia pedału gazu nie przyspiesza(wydaje się, że wręcz zwalnia ale to chyba tylko odczucie) a do tego potrafi poszarpywać. Nie ma reguły kiedy to się zdarza.
Do tego wszystkiego czasami spod maski słychać dziwny klekot (również podczas dodawania gazu, czasami także podczas odejmowania) aczkolwiek nie zawsze dzieje się to wtedy gdy występuje brak mocy. Proszę bardzo o sugestie mądrzejszych i bardziej doświadczonych .
jarojw
 

Postprzez Janusz626 » 8 kwi 2015, 21:25

Kalibracja wtryskiwaczy?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2007, 16:14
Posty: 1880 (49/17)
Skąd: PTR
Auto: Mazda 6 2.0 Sky-G 2017 SkyPassion

Postprzez DawidGH » 27 kwi 2015, 16:07

Mam ten sam problem, natomiast u mnie po rozgrzaniu silnika jest ok.
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2015, 15:34
Posty: 40 (1/0)
Skąd: Iława
Auto: Mazda 6(GH) 103kw (140KM)
Chip na 180KM/410Nm.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6