Mam problem i potrzebuję jakiejś rady, gdzie zacząć poszukiwania
mianowicie, słychać jakieś ćwierkanie spod maski, włączanie wyłączanie całej elektryki w samochodzie nic nie zmiania, klimy tak samo, jak odpalam zimny silnik to raczej tego nie słychać, zaczyna się dopiero jak silnik jest rozgrzany i stoi w miejscu na normalnych obrotach , wtedy słychać takie delikatne ćwierkanie, jak się doda choć trochę gazu to ćwierkania nie słychać (tzn nie nasila się, może i jest ale już go wtedy zagłusza praca silnika) i słychać to takie "piszczenie" jak się auto gasi i w momencie jak silnik tak zwalnia to tak samo to ćwirkanie się zatrzymuje tak jak silnik, nie że na raz tylko tak ucicha równo z pracą silnika. czytałem że może to być napinacz i te rolki pozostałe, że pasek, że pompa wody, wspomaganie itd. co byście polecili najpierw sprawdzić ? czy jak rozgrzeje auto tak żeby to zaczęło piszczeć to mogę zdjąć pasek wielorowkowy i odpalić auto żeby sprawdzić czy dalej piszczy, bo na zimnym wiem że można na chwilę, ale czy na ciepłym też? i tak wstępnie wydaje mi się że jak się zaglądnie pod auto to tak jakby bardziej to ćwierkanie słychać niż pod maską, narazie nie miałem możliwości wjazdu na kanał więc tak tylko to stwierdzam
Bardzo liczę na jakąś pomoc lub propozycje co to może być
