Hej,
Jestem w posiadaniu Mazdy 6 już trochę ponad rok. Podczas używania samochodu zauważyłem kilka niedociągnięć wnętrza o których nie piszą w żadnych recenzjach. Wszędzie można znaleźć informację, że mazda 6 II po lifcie ma jeszcze lepsze wnętrze. Lepsze materiały, pasowanie i poprawiona obsługa komputera no i o trzeszczeniu w kabinie nie ma mowy...
Moje znaleziska:
1. Bardzo delikatny materiał na fotelach. Przy zakupie – 120 kkm boczek fotela kierowcy miał już przetarcia na materiale ( ok poprzedni właściciel był dość krepy – pewnie maltretował go przy każdym wychodzeniu).
2. Skrzypiący podłokietnik za każdym razem gdy kładę na niego łokieć
3. Skrzypienie z tapicerki drzwi kierowcy gdy podczas jazdy opiera się delikatnie lewe kolano o drzwi.
4. Skrzypienie po drugiej stronie opierając prawe kolano o tunel powyżej skrzyni biegów.
5. Po uruchomieniu klimatyzacji czasami słychać trzaski w okolicach środka deski rozdzielczej – jakby oddziaływanie temperatury powodowało jakieś naprężenia.
6. Obicie kierownicy i lewarka skrzyni biegów nie jest ze skóry naturalnej tylko ekologicznej i schodzi zewnętrza warstwa. Drążek zaczyna się mechacić, robi się szary. Na kierownicy zaczyna być widać przetarcia.
7. No i generalnie jakość wyciszenia przez co się wydaje ze silnik chodzi bardzo głośno. W porównaniu do Accorda z silnikiem 2.0 jest to na pewno o 3dB więcej ...
Ogólnie jestem z samochodu zadowolony, jest to moja kolejna mazda po 626 z 1997r.
Niestety pkt 2 – 6 dostrzegłem już po zakupie. Chyba bym się mocniej zastanowił gdybym o tym wszystkim wiedział wcześniej.
W starej (626) nie było mowy o jakiś skrzypieniu wnętrza. Jedyne co jest wspólne to ciężko chodząca skrzynia biegów zimą. Jak przymrozi to do póki się nie rozgrzeje olej w skrzyni, wbicie dwójki jest bardzo trudne. Olej był wymieniany w ASO przy 100kkm
Drodzy Forumowicze pytanie czy ktoś z Was z okolic Katowic bądź Krakowa ma Mazdę 6 II po lifcie z podobnym przebiegiem 135 kkm ( i najlepiej tym samym silnikiem 2.0 DISI) i miałby ochotę się spotkać by porównać czy te moje spostrzeżenia są wspólne dla tego modelu czy może moja jest jakaś trefna (np cala tapicerka była rozbierana z jakiegoś powodu). Samochód miał pełna historię serwisową i jest bezwypadkowy. Poprzedni właściciel jeździł z wszystkim do ASO w Bielsku Białej.
Dzięki
Pozdrawiam
Mazda 6 II lift 2010, jakosc wnetrza, trzeszczenie
Strona 1 z 1
Pkt. 1 – Niestety ten typ tak ma. U mnie co prawda jest tapicerka skórzana, ale lewy boczek fotela kierowcy też nie wygląda już najlepiej od dłuższego czasu.
Pkt. 2. – Skrzypi zamek klapki podłokietnika. Nasmaruj co jakiś czas i będzie z głowy.
Pkt. 3 – Nie stwierdziłem tego u siebie. Może któryś z zaczepów jest ułamany?
Pkt. 4 – Również nie stwierdzam tego u siebie.
Pkt. 5 – Jak wyżej
Pkt. 6 – Czy to skóra naturalna czy nie to się nie zastanawiałem, ale rzeczywiście dosyć szybko zaczyna z tych elementów schodzić farba.
Pkt. 7 – Nie jeździłem nigdy accordem więc nie mam porównania, ale rzeczywiście wyciszenie tego samochodu daje wiele do życzenia .
Pkt. 2. – Skrzypi zamek klapki podłokietnika. Nasmaruj co jakiś czas i będzie z głowy.
Pkt. 3 – Nie stwierdziłem tego u siebie. Może któryś z zaczepów jest ułamany?
Pkt. 4 – Również nie stwierdzam tego u siebie.
Pkt. 5 – Jak wyżej
Pkt. 6 – Czy to skóra naturalna czy nie to się nie zastanawiałem, ale rzeczywiście dosyć szybko zaczyna z tych elementów schodzić farba.
Pkt. 7 – Nie jeździłem nigdy accordem więc nie mam porównania, ale rzeczywiście wyciszenie tego samochodu daje wiele do życzenia .
ad 1 Co prawda ja mam u siebie pół skórę i nic nie widać ze zużycia przy 124 tys,(potwierdzonym przez ASO) ale kolega ma materiał i przy 160 tys też nic nie widać
ad 2 Nic takiego nie zauważyłem
ad 3 Nic takiego nie zauważyłem
ad 4 nic takiego nie zauważyłem
ad 5 Nic takiego nie zauważyłem, rozbierz i sprawdź, może jakiś element jest połamany
ad 6 I kierownica i lewarek jest praktycznie w stanie idealnym
ad 7 Ja mam silnik 2,5 i mam wrażenie w porównaniu do auta kolegi który ma 2,0 że kultura pracy jest na dużo wyższym poziomie.Ja i tak wygłuszam całe auto bo mam lekkiego pie.....lca na punkcie ciszy w aucie
To że tapicerka być może była rozbierana nie powinno mieć większego znaczenia, czy trzeszczy czy nie.W poprzednim aucie które było całe rozbierane pod kątem wygłuszenia ,nawet deska rozdzielcza nic nie skrzypiało i nic nie trzeszczało.
ad 2 Nic takiego nie zauważyłem
ad 3 Nic takiego nie zauważyłem
ad 4 nic takiego nie zauważyłem
ad 5 Nic takiego nie zauważyłem, rozbierz i sprawdź, może jakiś element jest połamany
ad 6 I kierownica i lewarek jest praktycznie w stanie idealnym
ad 7 Ja mam silnik 2,5 i mam wrażenie w porównaniu do auta kolegi który ma 2,0 że kultura pracy jest na dużo wyższym poziomie.Ja i tak wygłuszam całe auto bo mam lekkiego pie.....lca na punkcie ciszy w aucie
To że tapicerka być może była rozbierana nie powinno mieć większego znaczenia, czy trzeszczy czy nie.W poprzednim aucie które było całe rozbierane pod kątem wygłuszenia ,nawet deska rozdzielcza nic nie skrzypiało i nic nie trzeszczało.
Dzięki!
W takim razie co może powodować, ze tapicerka trzeszczy skoro u Was tego nie ma?
Nawet przy mocniejszym dociśnięciu prawej nogi do tunelu nie trzeszcza wam plastiki ?
Pozdrawiam
W takim razie co może powodować, ze tapicerka trzeszczy skoro u Was tego nie ma?
Nawet przy mocniejszym dociśnięciu prawej nogi do tunelu nie trzeszcza wam plastiki ?
Pozdrawiam
-
pytonow
Też o tym myślałem. Wszystko by na to wskazywało, ze przebieg by musiał być dużo większy.
Jest to raczej nierealne by tak było ponieważ samochód do końca ma historie w ASO. Przebiegi roczne są realne ok 25 kkm. Wątpię, żeby byłemu właścicielowi opłacało się co roku przed przeglądem jechać zdjąć 10kkm z przebiegu. a jeżeli by tak było to miałby 40 kkm więcej. Wątpliwe jest by mógł robić więcej niż 35kkm. Głownie poruszał się po mieście.
Przy okazji chciałbym zapytać czy w Mazdach da się odczytać jakimś specjalnym oprogramowaniem dane o przebiegu z takich podzespołów jak np centralka ABSu albo kontroler klimatyzacji ? Wiem, ze np w BMW tak jest, że informacje o przebiegu są przesyłane do kilku komponentów i da się to odczytać. W ASO mi odpowiedzieli, że ich oprogramowanie tego nie umożliwia. wtedy miałbym 100% pewność co do przebiegu.
Jest to raczej nierealne by tak było ponieważ samochód do końca ma historie w ASO. Przebiegi roczne są realne ok 25 kkm. Wątpię, żeby byłemu właścicielowi opłacało się co roku przed przeglądem jechać zdjąć 10kkm z przebiegu. a jeżeli by tak było to miałby 40 kkm więcej. Wątpliwe jest by mógł robić więcej niż 35kkm. Głownie poruszał się po mieście.
Przy okazji chciałbym zapytać czy w Mazdach da się odczytać jakimś specjalnym oprogramowaniem dane o przebiegu z takich podzespołów jak np centralka ABSu albo kontroler klimatyzacji ? Wiem, ze np w BMW tak jest, że informacje o przebiegu są przesyłane do kilku komponentów i da się to odczytać. W ASO mi odpowiedzieli, że ich oprogramowanie tego nie umożliwia. wtedy miałbym 100% pewność co do przebiegu.
-
pytonow
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6