Nię można wbić żadnego biegu. Docisk? łożysko ?

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Mateusz148 » 24 wrz 2014, 18:41

Witam. Mam następujący problem:

Od jakiegoś czasu miałem problem z wrzucaniem biegów na ciepłym silniku. Po odpaleniu wszytko chodziło okej, po nagrzaniu się silnika i dłuższej trasie biegi ciężko wchodziły i niekiedy zgrzytały. Od czasu do czasu podkręcałem regulacje przy pedale sprzęgła ale pomagało to max na 2-3 tyg.
Początkowo podejrzewałem hydraulikę sprzęgła, wyjąłem pompę i wymieniłem a wyprzęgnik rozebrałem przejrzałem i wyczyściłem. Sprawdziłem też przewody hydrauliki sprzęgła i wszystko było ok. Cały układ odpowietrzyłem i wszystko było ok przez dwa dni. Odpaliłem silnik, z oporem wrzuciłem wsteczny wycofałem z podwórka i nic!!!!. Nie mogłem wrzucić żadnego biegu. Ponownie odpowietrzyłem hydraulikę ale to nic nie dało, biegi nadal nie wchodzą. Jak wrzucę na chama wsteczny to słychać tylko zgrzyt. Podejrzewam że to wina sprzęgła skoro hydraulika jest okej, tylko co to może być ??

Z góry dzięki za pomoc, czekam na wasze posty z sugestiami ;)
Początkujący
 
Od: 9 cze 2014, 15:29
Posty: 9
Auto: Mazda 6 Kombi
Silnik: 2.3l 166 km
Rok: 2002

Postprzez michalodz88 » 24 wrz 2014, 18:52

Obstawiam jednak hydraulikę ;)
Miałem dokładnie tak samo...
Wymiana wężyka i regeneracja pompy załatwiła sprawę. A spróbuj najpierw podpompować pedałem sprzęgła kilka razy i wrzucić bieg ( zrób to dość szybko) jeśli wejdzie gładko to bankowo możesz szukać (pompa wężyk, wysprzęglnik) a gwarancją dobrego działania jest naprawdę dobre odpowietrzenie układu ;)
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 1 wrz 2014, 08:34
Posty: 64 (0/2)
Skąd: Centrum
Auto: Mazda 6 GY 2003
2.0 141KM LF
Tutaj jestem

Postprzez Mateusz148 » 24 wrz 2014, 19:07

Hydraulikiem odpowietrzałem odpowietrznikiem na wyprzęgniku i obwodem przez hamulec wtłaczając płyn od dołu. W obu przypadkach nie ma różnicy biegi i tak nie wchodzą. Szybkie pompowanie sprzęgłem i próba wrzucenia biegu tez nic nie daje, dodam że pompa jest nowa a układ hydrauliczny dokładnie sprawdzony. Przy delikatnym wrzuceniu wstecznego słychać ocierające się zębatki i po wciśnięciu sprzęgła żadnej reakcji tak jak by sprzęgło się wgl nie załączało. Chyba bez wyciągnięcia skrzyni się nie obejdzie <płacze>
Początkujący
 
Od: 9 cze 2014, 15:29
Posty: 9
Auto: Mazda 6 Kombi
Silnik: 2.3l 166 km
Rok: 2002

Postprzez michalodz88 » 25 wrz 2014, 07:41

Z rzeczy które możesz zrobić jeszcze sam to sprawdź stan oleju w skrzyni. Odkręć korek wlewu i włóż palec będziesz czuł czy poziom jest ok. Ja u siebie olej wymieniałem (Castrol syntrans transaxle) i czuć było znaczną poprawę, ludziki tutaj na forum też piszą że olej w skrzyni potrafi działać cuda :) Chodź ja w dalszym ciągu obstawiał bym na hydraulikę, skoro mówisz że regulacja pedału pomagała na jakiś czas. A sprzęgło, jak działało to w jakiej pozycji Ci łapało ?? Czy jak wbijesz jedynkę wciśniesz sprzęgło i odpalasz to czujesz delikatne ruszenie auta ?? Jeśli tak to też znak że układ dobrze nie wysprzęgla. Najlepiej sprawdzić gdzieś na równym asfalcie czy kostce :) Zanim pojedziesz do mechanika który Cię oskubie postaraj się naprawdę wykluczyć wszystkie możliwości ;)
Forumowicz
 
Od: 1 wrz 2014, 08:34
Posty: 64 (0/2)
Skąd: Centrum
Auto: Mazda 6 GY 2003
2.0 141KM LF
Tutaj jestem

Postprzez brodaM6 » 26 wrz 2014, 08:10

michalodz88 napisał(a):Zanim pojedziesz do mechanika który Cię oskubie postaraj się naprawdę wykluczyć wszystkie możliwości ;)

+1 ,a jak wyczaji ze zielony pan w temacie to będzie wymieniał pół samochodu :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 17:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez michalodz88 » 26 wrz 2014, 09:38

Dokładnie... Zacznie się od wymiany sprzęgła, później jakaś awaria skrzyni... Moim zdaniem warto się wysilić. Sam chociaż mechanikiem nie jestem wiele napraw realizuje sam. Dwóch lewych rąk nie mam także jakoś sobie radzę. Coś się przeczyta coś dopyta i szczerze mówiąc, wiem na czym stoję, wiem że nikt mnie w bambuko nie robi, no i najważniejsze że kasa zostaje w kieszeni :)

Co do tego sprzęgła, to sprawdź jeszcze kolego czy przypadkiem pedał nie jest pęknięty. Też częsta przypadłość tego modelu ;)
Forumowicz
 
Od: 1 wrz 2014, 08:34
Posty: 64 (0/2)
Skąd: Centrum
Auto: Mazda 6 GY 2003
2.0 141KM LF
Tutaj jestem

Postprzez Mateusz148 » 28 wrz 2014, 20:26

Witam po weekendzie!
Odwiedziłem 2 warsztaty i słyszałem różne tezy od panów mechaników, ale wszyscy mówili że bez wyjęcia skrzyni się nie obejdzie. Postanowiłem więc sam podjąć temat i po około 8 godzinach udało się wyjąć skrzynię. <jupi> Trochę ciężki temat ponieważ trzeba odkręcać cały trawers z zawieszeniem, maglownicą itp (jeśli ktoś by potrzebował informacje co do wymiany służę pomocą!).
Od razu po wyjęciu skrzyni ukazał mi się ułamany kawałek docisku który wpadł między docisk, a korpus docisku i uniemożliwił wysprzęglenie skrzyni.

Aktualnie czekam na nowe sprzęgło, wybrałem EXEDY. Nie znam za bardzo firmy ale była najbardziej "optymalna" cenowo. Valeo-450zł, EXEDY-650zł, LUK-900zł. Jeśli ktoś posiada takie sprzęgło prosił bym o opinie :)

Niżej podsyłam fotki z wymiany i uszkodzony docisk.

Pozdrawiam



michalodz88 napisał(a):Dokładnie... Zacznie się od wymiany sprzęgła, później jakaś awaria skrzyni... Moim zdaniem warto się wysilić. Sam chociaż mechanikiem nie jestem wiele napraw realizuje sam. Dwóch lewych rąk nie mam także jakoś sobie radzę. Coś się przeczyta coś dopyta i szczerze mówiąc, wiem na czym stoję, wiem że nikt mnie w bambuko nie robi, no i najważniejsze że kasa zostaje w kieszeni :)

Co do tego sprzęgła, to sprawdź jeszcze kolego czy przypadkiem pedał nie jest pęknięty. Też częsta przypadłość tego modelu ;)



Zapomniałem dodać że jego też wymieniłem razem z pompką po popękał aż w 5 miejscach!
UWAGA !! pedał pasuje również od mazdy 6 2.0 benz z 2011 roku !!!!
Załączniki
DSC_0916.jpg
DSC_0917.jpg
DSC_0920.jpg
Początkujący
 
Od: 9 cze 2014, 15:29
Posty: 9
Auto: Mazda 6 Kombi
Silnik: 2.3l 166 km
Rok: 2002

Postprzez michalodz88 » 28 wrz 2014, 20:58

No masz chłopie szczęście że ten ułamany kawałek nie wyrządził większych szkód :) Co do pedału to tragedia. Nie wiem jak japońce to projektowali, ale dali <dupa> . Mój pedał też był pęknięty w 4 miejscach. Wszystko pospawane, chodzi jak powinno:) Nie wiem, nie chcę dyskryminowac jakoś tego auta bo ogółem jest bardzo fajne, ale mam wrażenie że cały układ sprzęgła w M6 jest niedopracowany.
Pozdrawiam :)
Forumowicz
 
Od: 1 wrz 2014, 08:34
Posty: 64 (0/2)
Skąd: Centrum
Auto: Mazda 6 GY 2003
2.0 141KM LF
Tutaj jestem

Postprzez Mateusz148 » 28 wrz 2014, 21:33

Nie wiem wgl jak u innych ale u mnie strasznie ciężko chodziło sprzęgło, jak stoję z 10 min w korku to noga boli jak nie wiem. Może to było spowodowane tym ułamanym kawałkiem słoneczka, może pierw blokowało coś innego a potem się przemieścił i zablokowało sprzęgło, zobaczę jak złożę wszystko do kupy.

Jeśli chodzi o wymianę sprzęgła w maździe 2.3l to mechanicy mówili że wyjmują silnik bo zazwyczaj trawers jest tak pogniły że śruby się tylko wycina i wstawia nowe w korpus karoserii, u mnie na szczęście wszystko jako tako się odkręcało i się udało, ale polecam tylko bardzo "zawziętym" osobom bo pracy bardzo dużo!! ale 500 zł w kieszeni !! <jupi>


Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 9 cze 2014, 15:29
Posty: 9
Auto: Mazda 6 Kombi
Silnik: 2.3l 166 km
Rok: 2002

Postprzez matthies » 17 mar 2018, 14:08

a możecie podpowiedzieć jak najłatwiej dostać się do pompy? mam podobne objawy już od niepamiętam kiedy i chciałbym to spróbować sam ogarnąć. SPrawdzić w jakim jest stanie, bo wężyk, sprzęgło i olej były niedawno wymieniane. Wysprzęglik również, więc pozostaje pompa.
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 17:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6