Witam
Od jakiegoś tygodnia coś zaczęło stukać w lewym tylnym kole przy hamowaniu. Co dziwne, te stuki pojawiają się od prędkości 40-50km/h do zatrzymania auta. Hamując nawet od 120 jest cisza, prędkość spada do 50 i stuki się pojawiają. Przy bardzo delikatnym hamowaniu stuków nie ma, przy gwałtownym też nie. Tarcze i klocki wymienione ok 10tys km temu. Jadąc po nierównościach nic nie tłucze. Co najpierw sprawdzić, co to może być?
Stuki przy hamowaniu
Strona 1 z 1
Na początek zdemontuj klocki i złóż z powrotem upewniając sie ze wszystko jest założone jak trzeba. Zwroc uwage na wszelkiego rodzaju spężyny i blaszki rozpierające bo to głownie one odpowiedzialen sa za to zeby nic nie stukalo i pukalo...
-
Mazda-san
Mam rytmiczne stukanie podczas hamowania w lewym przednim kole.
Dzieje się to tylko wtedy gdy na dworze jest ciepło lub samochód jest po dłuższej jeździe.
Jak jest zimno to stukania nie ma...
Klocki hamulcowe nowe (Kashiyama), prowadnice przesmarowane smarem miedzianym.
Nie wiem już gdzie szukać przyczyny. Rozbierałem ten zacisk hamulcowy kilka razy, ale nie widzę niczego zepsutego.
Może ktoś pomoże ?
ps. pół roku temu w tym kole wymieniałem łożysko, ale to raczej nie ma wpływu na stukanie podczas hamowania.
Dzieje się to tylko wtedy gdy na dworze jest ciepło lub samochód jest po dłuższej jeździe.
Jak jest zimno to stukania nie ma...
Klocki hamulcowe nowe (Kashiyama), prowadnice przesmarowane smarem miedzianym.
Nie wiem już gdzie szukać przyczyny. Rozbierałem ten zacisk hamulcowy kilka razy, ale nie widzę niczego zepsutego.
Może ktoś pomoże ?
ps. pół roku temu w tym kole wymieniałem łożysko, ale to raczej nie ma wpływu na stukanie podczas hamowania.
- Od: 9 paź 2015, 10:32
- Posty: 13
- Auto: Mazda 6 2006
2.3i 16V
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6