Klub MazdaSpeed

Enduro napisał(a):ewidentnie jest ona tez uszkodzona/wyeksplatowana, czyli do wymiany

D o k ł a d n i e ....

Czy padanie V biegu nie jest spowodowane nie wymienionym w porę olejem ?

Mazda zaleca wymianę co 100 tys. Podejrzewam, że sporo osób o tym zapomina.

Enduro napisał(a):
szejk78 napisał(a):.....5 bieg przy przyśpieszaniu drży drążek zmiany biegów jak się na nim rękę trzyma to czuc,aż drobne drgania przenoszą się na konsole i drży sobie jakiś plastik jak odpuszczę przestaje dodam że 1,2,3,4jest ok wsteczny już też ok......czyżby to symptom początku końca tego kolejnejnego 5 biegu?...

jesli jest wszystko na 1,2,3, no i 4 biegu okay i to nawet na wysokich lub b.wysokich obrotach no a na 5-tym nie, to ewidentnie jest ona tez uszkodzona/wyeksplatowana, czyli do wymiany
pozdr.E

A co jeśli wibracje występują na wszystkich biegach?

Tak moze byc przy samochodach ktore miały "bum" i są zle zrobione . A tak "lopatologicznie "

i po polsku .... Cały zespoł napedowy ma za ciasno w tej komorze i wszystko co oddaje silnik przenosi sie na wszystko , lub po owym "bum" poduszka ( stoper ) pod skrzynia sie rozleciała – tak to widzę .

naian napisał(a):A co jeśli wibracje występują na wszystkich biegach?

to oznacza, ze nie jest to powiazane z przelozeniem 5-ki jaki i kazdego innego biegu
czyli albo centralny walek skrzyni, lub poduszka silnika , opony, felgi, 2M, wal, tloki, korbowody itp...
pozdr.E

Będę rozbierał skrzynkę tak z ciekawości

,co stało się u mnie z tą 5 ponoć jest nakrętka co jak poluzuje się to takie cuda się dzieją,mi znikła nagle.Kumpel w tym samym czasie co mi padła 5 jemu też tylko w skodzie i zakupił taką ową nakrętka i wymienił , śmiga jak nówka sztuka 5.Odkręcę tzw. pupkę skrzyni i sprawdzę może tu był problem ,jeżeli tak to dam cynk może komuś się przyda

czyli jak jest padnięta poduszka pod skrzynią to piąty bieg też morze wyskoczyć bo rozebrałem i złożyłem skrzynie wymieniłem taką część od synchronizatora i to samo się dzieje

[witam wszystkich mam teraz ten sam problem zaczela wyskakiwac 5 jechalem z angli do polski i cielem dosyc ostro po pezejechaniu ok 1000 km wyskoczyla mi piatka przy obrotach okolo 3500 obrotow gdy umiejetnie dociskalem drazek moglem jechac dalej ale mialem jeszcze ok4 godziny do domu i reka mi siadala puzniej zwolnilem do 2 -2.2 obrotow i moglem jechac dalej wyczytalem ze moze to poduszka pod skrzynia ale podobno ona jest cala aluminiowa to co w niej siada napiszcie jak cos wiecie na ten temat z gory dzieki za podpowiedz

Edit:

dodam jeszcze ze moja magda to disel z silnikiem 2.0 2004 r

Ten post został usunięty przez Gość 24 lip 2011, 01:03.
Powód: post pod postem

PIOTRPETERBOROUGH napisał(a):dodam jeszcze ze moja magda to disel z silnikiem 2.0 2004 r

gdyby kolega mial uzupelniony profil uzytkownika, to nie trzeba by dodawac tej informacji w poscie...

Prosze tez o uzupelnienie profilu uzytkownika... (to cos z prawej strony)
dziekuje

wyskakiwanie biegu pod obciążeniem, najczęściej tego najwyższego (5 lub 6), bo to one są najbardziej eksplatowane na trasach, wynika najczesciej z niesprawnego wodzika, a naprawa powiązana jest z demontazem skrzyni i rozebraniem jej na drobne, co bardzo często powoduje konieczność jej wymiany na inną.
pozdr.E

Enduro, prześledziłem kilka wątków z Twoimi podpowiedziami. I wiesz co, zawsze kończy się wymianą głównego podzespołu. Nie ma w nich żadnych logicznych rozwiązań tylko sprzedaż części i to używanych co jest jednoznaczne, że niekonieczne sprawnych. A może tak jakieś alternatywne rozwiązanie???

ruper_323f napisał(a):Enduro, prześledziłem kilka wątków z Twoimi podpowiedziami. I wiesz co, zawsze kończy się wymianą głównego podzespołu. Nie ma w nich żadnych logicznych rozwiązań tylko sprzedaż części i to używanych co jest jednoznaczne, że niekonieczne sprawnych. A może tak jakieś alternatywne rozwiązanie???

znasz takie powiedzenie: ze "nie pudruje sie syfa"!?
zdarza sie, ze niekiedy znam przyczyny opisywanych awarii , do tego w zanadrzu mam kilka historii prob naprawczych, ktore nie przyniosly oczekiwanego skutku i dlatego przestrzegam przed takimi probami, jesli nie ma gdzie ich fachowo zrobic, mając na mysli kwestie wiedzy mechanicznej i technologicznej.
oczywiscie ZAWSZE polecam wymiane, jesli jest taka potrzeba, na nowe podzespoly, ale o tym to decyduje portfel i mozliwosci fizyczne/finansowe "pechowca".
innych porad nie udzielam, bo moim zamiarem jest doradzenie szczere, pozbawione komplikacji i w miare tanie, są oczywiści w naturze fenomeny np. przy pomocy wody święconej lub innych akcesorii <czarodziej>

, ale ja takiego daru nie posiadam, i niestety alternatywy brak! <nie>

sorry...
pozdr.E

Podczas jazdy gdy wrzucałem 5-ty bieg spod drążka zmiany biegów słychać było lekki trzask stuk czy coś takiego. Po czym drążek w pozycji na piątym biegu zaczął wyraźnie drgać i wydawać w miarę głośny stukot (takie "trrrrrr") nasilający się wraz z obrotami.

Do tego pozostałe biegi zaczęły wchodzić trochę ciężko to znaczy wszystkie "wchodzą normalnie" ale czuć pod ręką na drążku taki jakby metaliczny lub plastikowy stuk przy wbijaniu poszczególnych biegów. Tak jakby coś blokowało przełożenie pozycji drążka lub innego mechanizmu w skrzyni.

Wcześniej biegi wchodziły gładziutko przy szybkim ruchu drążkiem, teraz gdy zrobię to szybko to własnie jak gdyby trochę stuka przy przerzucaniu i jest jakiś opór. Gdy biegi wrzucam wolnym ruchem delikatnie to ten opór i stuk jest wyraźnie mniejszy lub nie ma go wcale.

Pomóżcie co może to być? Mogło się coś poluzować i mogę sam sprwadzić/naprawić, czy też bez wizyty u mechanika się nie obejdzie?

Cytat z mojego wątku zamkniętego przez forumowicza Wojtek – czuję się upomniany <zawstydzony>

Czyli tak z tego co widzę w Waszych postach czeka mnie albo wymiana albo kosztowna naprawa skrzyni?

Dodam jeszcze że przed powyższymi objawami miałem takie lekkie drgania drążka wyczuwalne na 5 tym biegu przy dotknięciu ręką przez ok. 2 lata... A ostatnio poszło tak jak wyżej..

no trzeba bylo upomniec

eh... nie jest to jeszcze u ciebie tragedia, ale warto sie juz przyjrzec temu tematowi...
moze poszukac dawcy... angola?

Wojtek napisał(a):no trzeba bylo upomniec

eh... nie jest to jeszcze u ciebie tragedia, ale warto sie juz przyjrzec temu tematowi...
moze poszukac dawcy... angola?

Ano nie ma piąty bieg jeszcze działa. Ale pomału zaczynam się rozglądać za nową skrzynią.
Orientujecie się może ile będzie kosztować przekładka? No i gdzie najlepiej tanio/dobrze taką używkę kupić? Allegro, wspomniane Japanacar albo jeszcze coś innego??

Ostatnio tak kontrolnie zajrzałem pod silnik i oto co zobaczyłem patrząc na skrzynie biegów:

http://img208.imageshack.us/slideshow/webplayer.php?id=dsc01830s.jpg

Fotka 1 Mokra od oleju gumowa osłona "czegoś" (hmm sprzęgło) i okolice
Fotka 2 To samo w okolicy filtra oleju
Fotka 3 To samo w okolicy napędu na prawe koło
Fotka 4 Trochę mokre od oleju okolice dużych śrub skręcających skrzynie.

Poziomu oleju nie sprawdziłem – chwilowo brak odpowiedniego imbusa. Zajmę się tym po weekendzie.
Dodam że wszystkie te ślady oleju poza fotką nr 1 są przezroczyste (czysty olej).

Klub MazdaSpeed

Skrzynia biegów – wibracje i wyskakujace biegi.

Re: Wyskakuje piąty bieg – skrzynia biegów do wymiany

Re: [Mazda6 GG/GY] Wyskakuje piąty bieg – skrzynia biegów do wymiany

Re: [Mazda6 GG/GY] Wyskakuje piąty bieg – skrzynia biegów do wymiany

Re: [Mazda6 GG/GY] Wyskakuje piąty bieg – skrzynia biegów do wymiany

skrzynia biegów

Re: [Mazda6 GG/GY] Skrzynia biegów – wibracje i wyskakujace biegi.

Re: [Mazda6 GG/GY] Skrzynia biegów – wibracje i wyskakujace biegi.

Re: [Mazda6 GG/GY] Skrzynia biegów – wibracje i wyskakujace biegi.

[Usunięte]

Re: [Mazda6 GG/GY] Skrzynia biegów – wibracje i wyskakujace biegi.

Skrzynia biegów – wibracje i wyskakujace biegi.

Re: [Mazda6 GG/GY] Skrzynia biegów – wibracje i wyskakujace biegi.

Skrzynia biegów – wibracje i wyskakujace biegi.

Re: Skrzynia biegów – wibracje i wyskakujace biegi.

Re: Skrzynia biegów – wibracje i wyskakujace biegi.

Re: Skrzynia biegów – wibracje i wyskakujace biegi.