Klocki hamulcowe – dobór/pytania

[CLAU]

Jeśli chcesz być poważny to nie porównuj globalnej marki sportowej do firmy reklamującej się jako części najwyższej jakości.

Miejsce produkcji ma jak najbardziej znaczenie, dlatego też czołowe firmy oferujące również swoje części dla segmentu aftermarket produkuje dalej w Europie.

Pisanie o tym, że jakieś klocki są japońskie, gdy tak nie jest wprowadza innych w błąd.

[Andrzej414]

Głównie było napisane że klocki są bardzo dobre i dobrze hamują. Mogą być nawet robione na marsie. Dla konsumenta ma być dobre i za dobrą cenę, a wtedy nikt nie będzie się zastanawiać skąd to pochodzi bo to już jest sprawa drugorzędna. Więc nie siej herezji.

[CLAU]

Mozesz dokladnie zacytowac fragment w ktorym sieje herezje albo tak jak ty, pisze nieprawde? Bo ja stwierdzam fakt, a ty najwyrazniej sie obruszyles, ze ktos nazwal (poprawnie) twoje klocki chinskimi klockami i zwrocil uwage kolejna no nameowa firemke drukujaca logo na chinskiej produkcji. Moze one sa dore do matiza i do 323 z silnikiem 1.5? Nigdzie przeciez nie napisalem, ze tak nie jest.

[Andrzej414]

Dokuji pod swoją nazwą zrzesza wielu producentów. I są to bardzo często części stosowane na pierwszy montaż a zatem bardzo dobrej jakości. Są pochodzenia japońskiego i chińskiego i Bóg wie jakiego jeszcze ale najważniejsze że są dobre jakościowo. A z Twojej wypowiedzi wynika ze to ewidentnie chiny a teraz w dodatku twierdzisz że są dobre w 323 albo Matiz. Zakładałes? Chyba nie. Więc swoje stereotypy zachowaj dla siebie. I tak jak mówiłem dla konsumenta liczy się jakość a nie skąd są.

[CLAU]

Jakieś potwierdzenie, że są pochodzenia japońskiego albo że jakaś marka stosuje je na pierwszy montaż? Czy tylko to, że ktoś tak twierdzi na stronie www to tak jest? W japoni nic o tej marce nei wiadomo.

Ciągle mówisz o tej jakości – jakość, jakość jakość a ja pytam po prostu o konkrety. Bo można jeździć do kościoła raz w niedziele i wtedy takie klock isą okej, a można też jeździć innym samochodem, mocniejszym, cieższym, hamować z większych prędkości i mieć porównanie. Jeździłem kilka razy na tanich markach i niestety ich klocki nie wytrzymywały ostrzejszego hamowania.

Yamato niby też takie fajne, japońskie, z fabryk "na pierwszy montaż" a tymczasem w rękach widać, że dobre jakościowo to nie jest. Poduszka silnikowa pęka sama z siebie, użyte materiały odchudzone o 30% w stosunku do oryginału etc.

Strasznie sie obruszasz bo ktoś podchodzi sceptycznie do kolejnego pakowacza chińskich produktów. Płacą Ci, że Cie to zabolało czy o co chodzi?

[Andrzej414]

Nie nie zabolało mnie ale piszę o klockach które użyłem w paru różnych autac nie tylko w 323. Były to ate o których już tu pisałem były też trw no i w końcu założyłem też u siebie komplet tarcze klocki dokuji które wypadły znakomicie. Dlatego je proponuję. Uważasz że ate albo trw są złe? Są wiodące, a są w tym samym przedziale cenowym co dokuji. Można sugerować się ceną? Można. Ale sprawdzone zostały przeze mnie ate trw dokuji kashiyama ashika abe i jeszcze parę innych ale nie pamiętam i mogę śmiało powiedzieć, że trzy pierwsze wypadły najlepiej. Dlaczego miałbym więc coś robić za pieniądze? Głowy sobie uciąć nie dam że były na pewno z Japonii ale na pewno też tego nie można wykluczyć. A Ty ewidentnie chcesz to podważyć nie mając stu procentach czarno na białym tego o czym mówisz czyli o tym jakoby były z chin.

[CLAU]

Na pudełko powinno być miejsce produkcji jakby co.

Ja nie chcę bo przede wszystkim nie muszę podważać miejsc produkcji firm, które doklejają tylko swoje logo. Przecież to jest znana praktyka od lat na polskim rynku. Tworzenie z niczego nagle marek, które mają nie wiadomo jak ogromne doświadczenie, najwyższą jakość i udział w "pierwszym montażu". Tymczasem nikt o takiej marce nie słyszał poza Polską. Google milczy. Największa hurtownia motoryzacyjna w Polsce ma takie marki od blisko 10 lat jako najtańsze zamienniki dla europejskich producentów lub wypełnienie luki dostepności części do samochodów japońskich lub amerykańskich.

Ja przyjmuje do wiadomości, że ty jesteś osobiście zadowolony. Przecież najtańsze częsci są skierowane do pewnej grupy osób, która z nich korzysta. Podobnie jak ludzie jeżdżą i chwalą najtańsze markowe albo chińskie opony. Zwróciłem tylko uwagę na to, że nazwałeś te klocki japońskimi a z Japonią, poza chwytliwą nazwą nie mają nic wspólnego. Tak samo jak Yamato, JPN czy inne klony z doklejonym logo. Dziwne, że ci wszyscy znakomici producenci na pierwszy montaż są zarejestrowani w PL i produkują te częsci tylko na polski rynek a w każdym innym kraju nikt o nich nie słyszał. Coś jak Kruger i Matz, Manta albo inny MyPhone.

[Borek]

Czesc

Zwracam sie z prosba o pomoc.

Rok temu kupilem klocki TEXTAR i tarcze TEXTAR PRO (tyl i przod). Od samego poczatku, kazde hamowanie to dla mnie koniecznosc sluchania piskow, niczym tramwaju wchodzacego w zakret.

Klocki i tarcze kupowalem tu:
http://allegro.pl/klocki-przod-mazda-6- ... 29070.html

Druga sprawa, to podczas hamowania na sliskiej nawierzchni (snieg, lod) slychac z ukladu hamowania niepokojace dzwieki – glosne grobotanie – takie metaliczne dzwieki, a nie terkotanie "abesu"

Borek


Ps. Brak polskich czcionki wynika z awarii klawiatury.

[Andrzej414]

Zmień sobie same klocki chociaż. Polecam Dokuji, ATE lub TRW. Z doświadczenia wiem, że nie piszczą – bynajmniej nie w BA. A co do chrobotania. Nie masz zapieczonych prowadnic zacisku czasami? Miałem kiedyś podobny problem..

[Borek]

Wszystko było czyszczone (te uchwyty klocków) i smarowane.

Z tego co pamiętam smarem miedzianym.

Przy hamulcach tylnych były wyciągane tłoczki (szlo ciężko) i tez smarowane.

Borek

[Andrzej414]

Uchwyty klocków a prowadnice zacisku to dwie inne rzeczy. Co do prowadnic to smar miedziany się do nich nie nadaje. Należy użyć smaru silikonowego.

[kubsztyk]

Smar silikonowy, pasta do prowadnic, bądź też wazelina techniczna bezkwasowa.
Przesmaruj miejsce styku klocka (korpus) z zaciskiem.

[Borek]

Przyznam szczerze, ze nie pamietam co bylo smarowane rok temu.

Wydaje mi sie, ze uchwyt klockow, tam gdzie klocek dotyka uchwyt oraz prowadnica zacisku tez byly smarowane smarem miedzianym

Jutro mazda idzie do mechanika, zobaczymy co bedzie po rozlozeniu ukladu hamulcowego

Borek

[kubsztyk]

Jeżeli prowadnice miałeś smarowane pasta miedziana, to natychmiast rozbierz hamulce i wyczyść prowadnice, bo Ci się zapieką i będziesz tarcze przetaczał i wymieniał. Wiem to z doświadczenia. Złożenie ma być na pastę do prowadnic lub wazelinę techniczną.

[Borek]

Wydaje mi sie, ze tarcze juz z 1mm zeszly.

[dobrzyn22]

Jeżeli prowadnice miałeś smarowane pasta miedziana, to natychmiast rozbierz hamulce i wyczyść prowadnice, bo Ci się zapieką

potwierdzam...

a co do ABSu, to w M6 on daje takie jakby metaliczne odgłosy...

[giberes]

Witam,
niestety również przymierzam się do wymiany klocków na przodzie, bo stare już popiskują. Prześledziłem wątek i w zasadzie nastawiałbym się na Ate. Jednakże pisząc o klockach nikt nie pisał o ich grubości, np. Ate ma w opisie 16,8 mm, a Ferodo nawet 18,5 mm, TRW – 17mm. Czy te różnice nie będą problemem po montażu? Co sądzicie o markach klocków Zimmerman i EBC brakes?
Aha, pylenie mi nie przeszkadza, mają dobrze hamować i nie piszczeć.

[Andrzej414]

Te grubości to tak mała rozbieżność, że nie będzie mieć to żadnego wpływu na poprawny montaż. Myślę, że ferodo będzie dobrym wyborem. Miałem kiedyś je i bardzo długo wytrzymały.

[tqr_us]

Poprzednie mialem feroodo i byly super nie pylily tak mocno jak obecne tez feroodo tylko jakby cos z nimi nie tak bo cholernie pyla,zapomnialem dodac ze hamuja pożądanie

[geengo]

Witam! Posiadam Mazde 6 2.3 06r wersja USA. Mam pytanie czy klocki z wersji EU podejdą?
Konkretnie takie http://allegro.pl/klocki-hamulcowe-fero ... 24345.html
+ tarcze zimmerman