Przetarta wiązka kabli, brak kompa, nie działają zegary, tempomat i ABS – fotorelacja 3 str.
Problem rozwikłany. Przyczyna leży w wiązce przewodów CAN położonej wzdłuż prawego nadkola – od skrzynki bezpieczników ( a nawet wcześniej – u mnie usterka przy reflektorze) pod maską, do bezpieczników przy lewej nodze kierowcy. Po przewertowaniu paru stron, w tym zagranicznych wyczytałem że przewód ten ma tendencje do przecierania sie, bądź też "gnicia". Dziś odebrałem moją M6 z ASO gdzie zlokalizowali miejsce – za prawym reflektorem z przodu – musieli zdjąć zderzak i reflektor żeby to zlokalizować. Co ciekawe otulina kabli była nietknięta, równiez pozostałe przewody były w bardzo dobrym stanie, niestety jeden z wiązki zgnił na odcinku 2 cm. Panowie wycieli odcinek, wlutowali noty, oizolowali i wszystko ładnie złożyli
Policzyli sobie 450,– w tym diagnostykę, wszystko wróciło do normy.
Mam nadzieję że komuś się ta informacja przyda
Policzyli sobie 450,– w tym diagnostykę, wszystko wróciło do normy.
Mam nadzieję że komuś się ta informacja przyda
- Od: 15 lut 2011, 14:57
- Posty: 5
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 6 2.0 Diesel 89kW/121HP
RF-5C
Witam, pozwolę sobie na odświeżenie kotleta. (szukajka wskazała ten temat)
Podobnie jak w temacie ale bez piorunów, czyli problem z elektryką.
Mianowicie z dnia na dzień (po nocy) :
-nie działa obrotomierz
-nie działa prędkościomierz
-nie działa wskaźnik temp silnika
-nie działa licznik kilometrów (przebieg stoi w miejscu, dzienne kilometry również)
-nie działa tempomat (brak kontrolek, nie działają klawisze na kierownicy)
-nie działa kontrola trakcji oraz klawisz wyłączenia DSC (nie ma kontrolki OFF) tak jakby w ogóle nie było DSC
-nie działa ostrzeżenie dźwiękowe nie zapiętych pasów i brak kontrolki na desce
-brak wskazań komputera (pojawiły się same kreski)
-brak kontrolki ciśnienia oleju
-brak kontrolki świec żarowych
-brak komunikacji komputera w złączu diagnostycznym z komputerem diagnostycznym (nie pamiętam zazwy, ale coś a'la TECH... )
Ponadto świeci się pare kontrolek:
-ABS (ale ABS fizycznie działa)
-CHECK ENGINE
-czerwony wykrzyknik w kółku
Oprócz w/w rzeczy wszystko działa ok.
W polowych warunkach we własnym zakresie sprawdziłem miernikiem wszystkie bezpieczniki (żaden nie jest spalony), wszystkie przekaźniki (cewki i styki), wszystkie widoczne gniazda kostki złączki w kabinie pod kierownicą jak i pod maską rozpinałem i spinałem ponownie-żadnej śniedzi nalotu wszystko jak nówka z fabryki.
Ponadto 3/4 bezpieczników i przekaźników nie ma prądu, czy to w kabinie czy pod maską (musiałbym spisać sobie na kartce te co maja prąd-będzie szybciej a na oko to w sumie tylko 5 może 7 łącznie mają prąd).
Ciekawe bo silnik uruchamia się normalnie jak zawsze, pokonałem 400km z Gdańska do domu z rodziną i bez przygód dojechaliśmy.
Wydaje mi się że winna będzie przerwana/zgnita/zjedzona przez jakiegoś gryzonia wiązka lub wspólne zasilanie jeden kabel lub wspólna masa dla w/w nie działających systemów.... tylko jak do tego dojść, schemat byłby bardzo pomocny.
Jak narazie dzisiaj po całym dniu w garażu na kanale nic niepokojącego nie znalazłem, i nie wiem co robić dalej, a do elektryka zaprowadzę dopiero jak się poddam.
Podobnie jak w temacie ale bez piorunów, czyli problem z elektryką.
Mianowicie z dnia na dzień (po nocy) :
-nie działa obrotomierz
-nie działa prędkościomierz
-nie działa wskaźnik temp silnika
-nie działa licznik kilometrów (przebieg stoi w miejscu, dzienne kilometry również)
-nie działa tempomat (brak kontrolek, nie działają klawisze na kierownicy)
-nie działa kontrola trakcji oraz klawisz wyłączenia DSC (nie ma kontrolki OFF) tak jakby w ogóle nie było DSC
-nie działa ostrzeżenie dźwiękowe nie zapiętych pasów i brak kontrolki na desce
-brak wskazań komputera (pojawiły się same kreski)
-brak kontrolki ciśnienia oleju
-brak kontrolki świec żarowych
-brak komunikacji komputera w złączu diagnostycznym z komputerem diagnostycznym (nie pamiętam zazwy, ale coś a'la TECH... )
Ponadto świeci się pare kontrolek:
-ABS (ale ABS fizycznie działa)
-CHECK ENGINE
-czerwony wykrzyknik w kółku
Oprócz w/w rzeczy wszystko działa ok.
W polowych warunkach we własnym zakresie sprawdziłem miernikiem wszystkie bezpieczniki (żaden nie jest spalony), wszystkie przekaźniki (cewki i styki), wszystkie widoczne gniazda kostki złączki w kabinie pod kierownicą jak i pod maską rozpinałem i spinałem ponownie-żadnej śniedzi nalotu wszystko jak nówka z fabryki.
Ponadto 3/4 bezpieczników i przekaźników nie ma prądu, czy to w kabinie czy pod maską (musiałbym spisać sobie na kartce te co maja prąd-będzie szybciej a na oko to w sumie tylko 5 może 7 łącznie mają prąd).
Ciekawe bo silnik uruchamia się normalnie jak zawsze, pokonałem 400km z Gdańska do domu z rodziną i bez przygód dojechaliśmy.
Wydaje mi się że winna będzie przerwana/zgnita/zjedzona przez jakiegoś gryzonia wiązka lub wspólne zasilanie jeden kabel lub wspólna masa dla w/w nie działających systemów.... tylko jak do tego dojść, schemat byłby bardzo pomocny.
Jak narazie dzisiaj po całym dniu w garażu na kanale nic niepokojącego nie znalazłem, i nie wiem co robić dalej, a do elektryka zaprowadzę dopiero jak się poddam.
zetek napisał(a):Może zamiast szukać zasilających kabli przejrzyj wszystkie masy !!!!!!!!!!!!!!
... no fakt, nie pomyślałem żeby dopisać że wszelakie masy widoczne pod maską wokół silnika/skrzyni/nadkoli/skrzynek z bezpiecznikami jak i w okolicach pod kierownicą przejrzałem ewentualnie wyczyściłem i ponownie skręciłem etc...
dodam że w tych bezpiecznikach co nie maja prądu nie ma zasilania nie ma przejścia do "plusa" baterii, jak narazie błądzę ...
zetek napisał(a):Co to za bezpieczniki stało prądowe czy mają mieć zasilanie po kluczyku??
...tak, są bezpieczniki "stałoprądowe" tzw HOT np 100A MAIN, czy też FAN, AD FAN, IG KEY, FUEL PUMP, ABS, DEFOG, FOG i jeszcze parę innych bez względu na położenia stacyjki, niektóre są załączane poprzez przekaźniki-po stacyjce np przekaźnik TNS RELAY i bezpiecznik ILLUMI lub TAIL lub też przez przekaźnik poprzez załączenie manualne np klawiszem lub czujnikiem (bez schematu zapisuje na kartce co z czym i jak się łączy lub załącza i nie jest to proste, jak zdemontuje całą skrzynkę bezpiecznikową pod maską to wtedy zobacze jak i gdzie co z czym i jak się lub po czym załącza)
zetek napisał(a):Główne zasilanie przy klemach łączą
.. a jak myślisz
myślę, że możesz mieć właśnie z nim problem a dokładniej z zasilaniem bez pozycji po kluczyku bo jak sam piszesz bezpieczniki/ przekaźniki właśnie nie mają zasilania. W sumie sprawa ciężka przez forum, żeby pomóc. A spróbuj może włączyć zapłon i ruszać poszczególnymi kablami bo albo masz coś upalone, utlenione lub nie łączy.
- Od: 12 maja 2007, 16:30
- Posty: 298
- Skąd: Rawicz
- Auto: Mazda 6 sport kombi 2.0 141KM
Witaj, dostałem namiar od kolegi Mandey na Wiring Diagrams Mazda6, jak wyjdę z łóżka po chorobie to się ponownie zabiorę do pracy i będę kombinować (pewnie pod koniec przyszłego tygodnia), jak dotąd w wolnej chwili porównuje moje zapiski ze schematem-dzięki Mandey
Dodano 23.04.2013
...moje poczynania jak narazie nie przynoszą rezultatu, w najbliższych dniach zdejmuje przedni zderzak i przejże instalacje w okolicy przedniej lampy, tak jak pisano wcześniej w temacie...
Dodano 23.04.2013
...moje poczynania jak narazie nie przynoszą rezultatu, w najbliższych dniach zdejmuje przedni zderzak i przejże instalacje w okolicy przedniej lampy, tak jak pisano wcześniej w temacie...
Mam problem z Mazdą 6 2004 RF5C 2,0 Diesel.
Byłem u 2 mechaników (jeden pracuje w ASO, a drugi to serwis ASO Mazdy) i w obu przypadkach nie mogli się połączyć z komputerem przez złącze serwisowe. Do tego mam:
– świecącą kontrolkę ABS
– świecącą kontrolkę TCS (chceck engine)
– brak wskazania na obrotomierzu, prędkościomierzu, i wskaźnika temp silnika
Pierwszy mechanik zasugerował że w okolicy intercoolera, oraz po drugiej stronie w okolicy pojemnika na spryskiwacz lecą wiązki przewodów które mogą być przetarte, i stąd problem z brakiem łączności z komputerem. Co o tym sądzicie? Może ktoś miał taki problem?
Sprawdzałem opór samych czujników ABSu i są książkowe – 1,27kOhma, ale to sedno sprawy to brak łączności. Czy ktoś ma może rozpiskę kabli w gnieździe serwisowym? Skąd te sygnały biegną, gdzie jest zasilanie itp....
Byłem u 2 mechaników (jeden pracuje w ASO, a drugi to serwis ASO Mazdy) i w obu przypadkach nie mogli się połączyć z komputerem przez złącze serwisowe. Do tego mam:
– świecącą kontrolkę ABS
– świecącą kontrolkę TCS (chceck engine)
– brak wskazania na obrotomierzu, prędkościomierzu, i wskaźnika temp silnika
Pierwszy mechanik zasugerował że w okolicy intercoolera, oraz po drugiej stronie w okolicy pojemnika na spryskiwacz lecą wiązki przewodów które mogą być przetarte, i stąd problem z brakiem łączności z komputerem. Co o tym sądzicie? Może ktoś miał taki problem?
Sprawdzałem opór samych czujników ABSu i są książkowe – 1,27kOhma, ale to sedno sprawy to brak łączności. Czy ktoś ma może rozpiskę kabli w gnieździe serwisowym? Skąd te sygnały biegną, gdzie jest zasilanie itp....
Ostatnio edytowano 13 maja 2013, 09:16 przez marc07, łącznie edytowano 1 raz
marc07 napisał(a):w okolicy intercoolera, oraz po drugiej stronie w okolicy pojemnika na spryskiwacz lecą wiązki przewodów które mogą być przetarte, i stąd problem z brakiem łączności z komputerem. Co o tym sądzicie? Może ktoś miał taki problem?
miał ktoś – kilka razy było to opisane na forum(polecam szukać, słowa kluczowe to np. przetarte kable, wiązka, itp )
Dodano 27.04.2013
...mazda usprawniona
Tak jak pisano wyżej w temacie, jest wiązka kabli pod lampą prawą (stojąc od przodu auta) która leży sobie najnormalniej w świecie na IC, jak wiadomo IC jest zawieszony na gumowych wieszakach i sobie drży od pracy silnika skutecznie przecierając karbowaną osłone, izolacje i kable wewnątrz.
Przetartych przewodów było 6 sztuk, w tym jeden całkowicie. Ten jeden z nich był skorodowany na odcinku 10cm, pozostałe również w kiepskim stanie.
Ogólnie 6 przewodów wymagały reanimacji i wszczepieniu nowych odcinków, dodam kilka zdjęć dla potomności, po wymianie i nowym połączeniu wszystko wróciło do normy i bez objawów j/w.
...usterka nie była związana z piorunem jak temat wskazuje...
...mazda usprawniona
Tak jak pisano wyżej w temacie, jest wiązka kabli pod lampą prawą (stojąc od przodu auta) która leży sobie najnormalniej w świecie na IC, jak wiadomo IC jest zawieszony na gumowych wieszakach i sobie drży od pracy silnika skutecznie przecierając karbowaną osłone, izolacje i kable wewnątrz.
Przetartych przewodów było 6 sztuk, w tym jeden całkowicie. Ten jeden z nich był skorodowany na odcinku 10cm, pozostałe również w kiepskim stanie.
Ogólnie 6 przewodów wymagały reanimacji i wszczepieniu nowych odcinków, dodam kilka zdjęć dla potomności, po wymianie i nowym połączeniu wszystko wróciło do normy i bez objawów j/w.
...usterka nie była związana z piorunem jak temat wskazuje...
Ostatnio edytowano 28 kwi 2013, 21:54 przez Janusz626, łącznie edytowano 1 raz
cieszy mnie bardzo, że uporałeś się ze swoim problemem, lecz mam jedno "ale"... Piszesz pod lampą prawą, a pokazujesz lewą jakbyś mógł poprawić dla potomności.
Mnie natomiast ciekawi, dlaczego jest to konstrukcyjnie taki bubel, żeby się to przecierało od IC.
Mnie natomiast ciekawi, dlaczego jest to konstrukcyjnie taki bubel, żeby się to przecierało od IC.
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
matthies napisał(a): lecz mam jedno "ale"... Piszesz pod lampą prawą, a pokazujesz lewą jakbyś mógł poprawić dla potomności.
..poprawiłem (stojąc przed autem będzie to lampa prawa)
matthies napisał(a):Mnie natomiast ciekawi, dlaczego jest to konstrukcyjnie taki bubel, żeby się to przecierało od IC
...konstrukcyjnie w tym miejscu z autem nic się nie działo, żaden dzwon etc.
Ta wiązka jest dość masywna ciężka, w dobrym stopniu zamocowana na na dwóch spinkach:
...a środek wiązki leżakuje na aluminiowej górnej części IC,
Też miałem z nią problem, Tadziol go rozwiązał wiązka zabezpieczona – opleciona dodatkową gumową osłoną, a że przetwornice jeszcze montowałem pod reflektor to się nie zmieściła, także dodatkowo uporałem się z problemem i wiązkę przeciągnąłem dookoła IC
Dodam że po naprawieniu przetartych przewodów i podłączenia pod komputer wyskoczyły błędy:
U1900
U2516
U0155
...oczywiście dały się skasować bezpowrotnie.
Nadmienie iż gdy nie znałem powodu usterki, żaden komputer nie był w stanie się połączyć z PCM-nadmienie że serwisowy IDS nie był podłączany.
U1900
U2516
U0155
...oczywiście dały się skasować bezpowrotnie.
Nadmienie iż gdy nie znałem powodu usterki, żaden komputer nie był w stanie się połączyć z PCM-nadmienie że serwisowy IDS nie był podłączany.
Sam sobie odpowiem na pytanie bo znalazłem poradę na forum elektroda.pl,
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... 9#11805959
Otóż winowajcą tego problemu okazał się przetarty kabel magistrali CAN biegnący od skrzynki bezpieczników aż po pojemnik spryskiwacza szyb. Tyle że przetarcie u mnie wystąpiło ok 25cm za skrzykną bezpieczników co widać na zdjęciach, które wykonałem w trakcie naprawy. Mazda tak beznadziejnie go poprowadziła ze peszel uległ przetarciu i spowodowało to że kable które miały przez niego być chronione uległy przetarciu w kilku mijescach.
Do naprawy potrzeba
-klucza 10,
-2 rolki taśmy izolacyjnej czarnej,
-peszel najlepiej czarny o średnicy ok 25-30mm – ok 1mb
-nożyk do tapet
-4mb przewodu 1mm kwadratowy niebieskiego
-4mb przewodu 1mm kwadratowy czerwonego
-koszulka termokurczliwa niebieska i czerwona
-ok 5h czasu
[b]Kolejność robót – demontaż /b]
-odłączyłem klemę + z akumulatora
-wymontowałem pojemnik spryskiwacza
-wymontowałem filtr powietrza
-odpiąłem kabel który leci od skrzynki bezpieczników, potem wzdłuż pasa przedniego nad chłodnicą aż w okolice pojemnika do spryskiwacza szyb
-rozizolowałem całą wiązkę (stosują tam oprócz taśmy izolacyjnej dodatkowe rurki osłonowe i peszle)
-odnalazłem kable czerwone (są 2 szt) i niebieskie (także są 2szt)
-sprawdziłem miernikiem przejście między wyjściem ze skrzynki bezpieczników a okolicy pojemnika spryskiwaczy
-wyciełem kolejno kabel niebieski , i czerwony który widać że był w kilku miejscach przetarty i wstawiłem nowy (nieco grubszy) Kable zlutowałem na długości ok 8-10mm i zabezpieczyłem koszulami termokurczliwymi o długości ok 40-50mm tak aby solidnie je odseparować od warunków zewnętrznych.
-sprawdziłem inne kable w miejscu gdzie moje dwa były przetarte.
[b]Kolejność robót – montaż /b]
-całość wiązki posklejałem taśmą wstępnie, tak aby wiązka trzyma się "kupy", a potem nałożyłem peszle i na nowo całą wiązkę okleiłem taśmą izolacyjną czarną.
-ułożyłem kable w poprzednim miejscu (niektóre objemki które trzymały kabel nie nadały się do powtórnego użycia, dlatego że oryginalnie wiązka była nieco cieńsza)
Później wstawię jeszcze filmik z tej akcji...
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... 9#11805959
Otóż winowajcą tego problemu okazał się przetarty kabel magistrali CAN biegnący od skrzynki bezpieczników aż po pojemnik spryskiwacza szyb. Tyle że przetarcie u mnie wystąpiło ok 25cm za skrzykną bezpieczników co widać na zdjęciach, które wykonałem w trakcie naprawy. Mazda tak beznadziejnie go poprowadziła ze peszel uległ przetarciu i spowodowało to że kable które miały przez niego być chronione uległy przetarciu w kilku mijescach.
Do naprawy potrzeba
-klucza 10,
-2 rolki taśmy izolacyjnej czarnej,
-peszel najlepiej czarny o średnicy ok 25-30mm – ok 1mb
-nożyk do tapet
-4mb przewodu 1mm kwadratowy niebieskiego
-4mb przewodu 1mm kwadratowy czerwonego
-koszulka termokurczliwa niebieska i czerwona
-ok 5h czasu
[b]Kolejność robót – demontaż /b]
-odłączyłem klemę + z akumulatora
-wymontowałem pojemnik spryskiwacza
-wymontowałem filtr powietrza
-odpiąłem kabel który leci od skrzynki bezpieczników, potem wzdłuż pasa przedniego nad chłodnicą aż w okolice pojemnika do spryskiwacza szyb
-rozizolowałem całą wiązkę (stosują tam oprócz taśmy izolacyjnej dodatkowe rurki osłonowe i peszle)
-odnalazłem kable czerwone (są 2 szt) i niebieskie (także są 2szt)
-sprawdziłem miernikiem przejście między wyjściem ze skrzynki bezpieczników a okolicy pojemnika spryskiwaczy
-wyciełem kolejno kabel niebieski , i czerwony który widać że był w kilku miejscach przetarty i wstawiłem nowy (nieco grubszy) Kable zlutowałem na długości ok 8-10mm i zabezpieczyłem koszulami termokurczliwymi o długości ok 40-50mm tak aby solidnie je odseparować od warunków zewnętrznych.
-sprawdziłem inne kable w miejscu gdzie moje dwa były przetarte.
[b]Kolejność robót – montaż /b]
-całość wiązki posklejałem taśmą wstępnie, tak aby wiązka trzyma się "kupy", a potem nałożyłem peszle i na nowo całą wiązkę okleiłem taśmą izolacyjną czarną.
-ułożyłem kable w poprzednim miejscu (niektóre objemki które trzymały kabel nie nadały się do powtórnego użycia, dlatego że oryginalnie wiązka była nieco cieńsza)
Później wstawię jeszcze filmik z tej akcji...
marc07 napisał(a):Otóż winowajcą tego problemu okazał się przetarty kabel magistrali CAN biegnący od skrzynki bezpieczników aż po pojemnik spryskiwacza szyb.
skoro tak, to łączę z podobnym istniejącym watkiem
Na moje na tym zdjęciu gdzie są pokazane termoskurcze jest pokazana blacha od strony błotnika z otworem. u mnie ten otwór, ani nie jest pordzewiały, ani taki zdeformowany. Czyżby tutaj przyczyniła się kiedyś jakaś kolizja, która dała znać po paru latach ?????????
- Od: 12 maja 2007, 16:30
- Posty: 298
- Skąd: Rawicz
- Auto: Mazda 6 sport kombi 2.0 141KM
Witam, ostatnio mam następujący kłopot. Auto odpala dopiero za którymś razem. Wskaźniki się zapalają jak trzeba, rozrusznik nie kręci. Po kilku próbach startu odpala. Może ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem, może to wina immobilizera>? Pozdrawiam i czekam na sugestie.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6