Regulacja zaworów w silniku

Postprzez ben. » 10 gru 2009, 12:32

Witam czy w silniku benzyna 2.3 L3 166KM jest potrzeba regulacji zaworów?

Po odpaleniu na zimnym słyszę deliktane stukanie dochodzace z pokrywy zaworów, może nie jak w dieslu ale jest słyszalne.

Temat poprawiony / Myjk
Mazda 6 GG L3 (2.3i 16V) US-spec '07
Forumowicz
 
Od: 13 wrz 2008, 21:09
Posty: 52
Skąd: Lublin
Auto: Mazda6 GG L3 (2.3i 16V) US '07

Postprzez Krisek » 10 gru 2009, 19:00

pukanie czy tykanie ?
bo jak tykanie ja bym pardziej podejrzwal Motylki w INtakeManifold ...co jest normalne przy 2.3
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 07:24
Posty: 1353 (0/2)
Skąd: Canada

Postprzez ben. » 10 gru 2009, 22:00

raczej tykanie.
Mazda 6 GG L3 (2.3i 16V) US-spec '07
Forumowicz
 
Od: 13 wrz 2008, 21:09
Posty: 52
Skąd: Lublin
Auto: Mazda6 GG L3 (2.3i 16V) US '07

Postprzez PP89 » 10 gru 2009, 22:18

Mogę się podpiąć pod temat, ale z silnikiem 1.8 L8?
Reguluje się w nim zawory, czy nie?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2006, 12:45
Posty: 211 (0/4)
Skąd: Wrocław
Auto: BK LF '04 lpg

Postprzez Stivi » 10 gru 2009, 22:24

Zalatuje mi tutaj zmiennymi fazami rozrzadu-sadzac po Twoim opisie. Silnik 2.3 i 3.0 posiada zmienne fazy rozrzadu.
Stivi
 

Postprzez Krisek » 10 gru 2009, 22:26

ben. to jest normalne ...
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 07:24
Posty: 1353 (0/2)
Skąd: Canada

Postprzez Stivi » 10 gru 2009, 22:41

Krisek napisał(a):to jest normalne ...

jesli tylko tykanie to tak, ale jesli to przypomina cos z diesla to zmienne fazy rozrzadu ale to jest calkiem inny odglos!
Stivi
 

Postprzez Prezzi » 11 gru 2009, 00:27

zmiana fazy rozrzadu nastepuje przy np 4 tys obrotow , czuc jakby mala turbinka sie zalaczyla (tak mialem przy toyocie), na postoju / wolnej jezdzie nie sadze, by dawala o sobie znac ;)
M2 08 1.3 86 KM – super autko miejsko damskie :D

M6 09 2.0 143 KM DPF :)
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2009, 12:39
Posty: 48
Skąd: Poznań
Auto: M6 GY 03r 121 KM –> 157 KM

Postprzez Enduro » 11 gru 2009, 00:45

jesli jest to tykanie na zimnym -odstanym silniku,
to moga za to byc odpowiedzialne popychacze hydrauliczne,
ktore to juz elastycznosi utracily...
jesli to milknie- to okay!
jesli nie, trzeba pomyslec o wymianie oleju, jesli i to nie pomoze,
to wymiana ich lub zaakceptwanie tego stukania pozostaje..

pozdr.
E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 22:37
Posty: 4881 (1/19)
Skąd: Niemcy / okazjonalnie Poznań
Auto: M6 GL´18, + modyfikowane Prosie 996,Triumph-Speedmaster custom czarna, głośna, dwukołowa, angielska hulajnoga

Postprzez magicadm » 11 gru 2009, 01:07

Enduro napisał(a):to moga za to byc odpowiedzialne popychacze hydrauliczne,
ktore to juz elastycznosi utracily...

A w którym to silniku w M6 one występują?
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Krisek » 11 gru 2009, 02:57

Prezzi napisał(a):zmiana fazy rozrzadu nastepuje przy np 4 tys obrotow , czuc jakby mala turbinka sie zalaczyla (tak mialem przy toyocie), na postoju / wolnej jezdzie nie sadze, by dawala o sobie znac ;)


tak efekt taki dziwny ... jak by ktos autko zaczynal popychac lol albo dodatkowy bieg byl lol :)
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 07:24
Posty: 1353 (0/2)
Skąd: Canada

Postprzez Myjk » 11 gru 2009, 09:16

ben., trochę na forum już jesteś – dlaczego nie jesteś jeszcze zapoznany z wątkiem?

Witaj na forum MazdaSpeed | FAQ i Regulamin
Praktyczny poradnik dla nowych Forumowiczów i nie tylko.

Zwłaszcza z punktem #2 – jak pisać poprawnie na forum (hint temat).
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez SzUrEk » 18 gru 2009, 15:08

czy mógłby ktoś wkleić obrazek ewentualnie podać dane jakie powinny być luzy na zaworach.
posiadam szczelinomierz i trochę pojęcia ale brak parametrów a chcę sprawdzić
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 gru 2005, 17:43
Posty: 162
Skąd: Gorzów Wlkp.
Auto: .
Mazda 6 L3 200 2r.
Mazda 626 GE FP 2004 r.

www.akant.dit.pl

PostTen post został usunięty przez dobrzyn22 13 cze 2012, 20:36.
Powód: post pod postem

Postprzez magicadm » 18 gru 2009, 20:16

SzUrEk napisał(a):dodam że chodzi mi op Mazdę 6 poj. 2,3, czy to coś zmienia

Jak nie jest Dieslem to generalnie nie regulujesz.
W benzynie jest regulacja podkładkami. Brak hydropopychaczy.
PS
Chyba jeszcze nikt nie regulował z benzynie zaworów – po prostu nie ma potrzeby
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Vandit » 21 gru 2009, 00:21

jak ma się gazik w m6 to trzeba te zawory sprawdzać i ustawiać co 15 -20 tyś . a normalnie zalecane po 150 tyś
Vandit MAZDA 6
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 15:18
Posty: 47
Skąd: Zielona Góra
Auto: M6 2002

Postprzez Dejwid » 28 paź 2010, 22:34

Odgrzewam temat, gdyż po małych problemach z M6 w dieslu wreszcie stałem się posiadaczem wymarzonej Madzi tym razem w benzynce (+ założone wczoraj LPG).

Dowiadywałem się w ASO o regulację zaworów to zaśpiewali ponad 5 setek. W temacie tym magicadm napisał, że owszem regulacji w benzynie dokonuje się za pomocą podkładek, ale pewnie jak do tej pory nikt tego nie robił...

Jak to jest w rzeczywistości, czy faktycznie zwykle poprzestaje się na samym sprawdzeniu luzów szczelinomierzem, a regulacja należy do rzadkości...? bo szczerze to nie uśmiecha mi się wywalić tych 5 stów bo w ASO chcąc z człowieka zedrzeć powiedzą "trzeba regulować"...

Czy czasem zaworów nie sprawdza się po 100k km, a przy zagazowanej M6 co 50k km?
Początkujący
 
Od: 16 wrz 2009, 20:33
Posty: 20
Skąd: Słupsk
Auto: M6 '03 GG 1.8i 16V 120 KM

Postprzez micagh » 29 paź 2010, 09:42

To i ja się podepnę pod pytanie czy regulować zawory bo gaz również wsadzony i wolałbym żeby na nim trochę pochodził ;) a na razie skutków ubocznych lpg brak i nie wiem czy grzebać czy nie dotykać jak się nic nie dzieje
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2010, 16:08
Posty: 52
Skąd: mazowieckie
Auto: M6- 2,0 LF `05
147 KM

Postprzez Dejwid » 29 paź 2010, 16:57

Byłem dziś w ASO i usłyszałem to czego się spodziewałem... obojętnie czy po sprawdzeniu będzie konieczność regulacji to i tak skasują ponad 6 stów bo w cenniku mają pozycję "sprawdzenie i ewentualna regulacja". Za to, że jeden gość pobiega ze szczelinomierzem taką kasę mam płacić <co?>
Najlepsze jest to, że w przypadku samego sprawdzenia luzów zaworowych w ASO liczą sobie 2,5 roboczogodziny! Próbowano mi wmówić, że ta operacja wymaga mnóstwo pracy, gość mówił to w takim sensie jakby trzeba było rozebrać połowę silnika <glupek2>

Na hasło, że mam zagazowaną Madzię poinformowano mnie, że mają przykaz z góry by w Mazdach z LPG nie robić nic przy silniku! To może oleju też nie wymienią <rotfl>
Początkujący
 
Od: 16 wrz 2009, 20:33
Posty: 20
Skąd: Słupsk
Auto: M6 '03 GG 1.8i 16V 120 KM

Postprzez rafusmaximus » 29 paź 2010, 18:55

Dejwid napisał(a):To może oleju też nie wymienią


śmiej się – nie na darmo Toyota i Honda zakazała swoim użytkownikom zakładanie cykolonowego syfu, bo stracą gwarancję, zresztą te silniki kompletnie nie akceptują cyklonu. Generalnie japońska benzyna nie lubi się z cyklonem... dobrze wiedzą co robią także i w Mazdzie, po prostu na dłuższą metę cyklon nie gra z silnikiem i elektryką tak, jakby to chcieliby kierowcy... zresztą wg mnie to profanacja motoru: gazować japońca <glupek2> .Opla sobie zagazujcie, Astre, najlepiej 8V <rotfl>
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2009, 09:19
Posty: 415 (0/1)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6