Bierze olej (spalanie oleju) – silnik benzynowy
Po prostu trzymajmy się norm producenta, bo z tymi olejami to jest urwanie głowy jak się wciągniemy w temat. Mnie to trochę interesuje i widzę też pewnie nieścisłości, których nie potrafię wyjaśnic. A skoro nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę Weźmy produkty Valvoline, ja je kupuję z 2 powodów. Po pierwsze oleje mniej popularne od tych wszystkich Castrol, Mobil, Total, ELF itp, więc mniejsze ryzyko podróbek. Drugi powód że te oleje są produkowane i rozlewane tylko w Holandii, więc znowu kwestia zaufania. Sorry, ale przez lata Polak wypracował sobie opinię kombinatora i cwaniaka i chyba ta mentalnośc nadal w Nas tkwi, więc nie specjalnie mam zaufanie do olejów rozlewanych w PL. Nawet z tego powodu, że jak czytałem potrafiły z różnych rozlewni różnić się kolorem. Co mnie zastanawia w Valvoline ( i nie tylko w tej marce) to cena. Pamiętam jak Synpower jeszcze 2 lata temu kosztował ok. 180 zł, a teraz 5W40 kupujemy za niecałe 100 zł, więc z tym napisem Full Syntetyk pewnie byśmy mogli polemizować, bo pełny syntetyk musi niestety trochę kosztować. Chociaż teraz na rynku to Full Syntetyków z prawdziwego zdarzenia jest już mało i są to na ogół stare i trochę egzotyczne firmy jak Penrite, Red Line, AMSoil, Royal Purple itd. Co do testów, to pewnie piszemy o tym samym kolesiu co podgrzewa próbki palnikiem i ocenia zanieczyszczenia? Tez mnie to śmieszy, bo wychodzi na to że taki Revanol zbiera lepsze noty niż AMSoil czy Redline, gdzie te oleje nawet obok siebie nie stały jeśli chodzi o parametry. Więc na zakończenie, trzymajmy się norm producenta, kupujmy ze sprawdzonego źródła i zmieniajmy olej co 10-12 tys km, a będzie dobrze Jedynie to bym omijał Castrola, bo potrafi silniki zaszlamiać, gdzie pewnie możecie poczytać na różnych innych forach.
Dokładnie tak samo od dłuższego czasu staram się ludziom tłumaczyć.
Lać olej kupiony u sprawdzonego sprzedawcy, spełniający normy producenta (SAE, ACEA oraz API) i wszystko będzie dobrze. Jeśli uzytkujesz samochód w cięższych warunkach to po prostu wymieniasz olej częściej.
Akurst w przypadku Mazdy to opracowali system w którym cały czas jeździsz na świeżym bo trzeba dolewać z powodu ubytków
Lać olej kupiony u sprawdzonego sprzedawcy, spełniający normy producenta (SAE, ACEA oraz API) i wszystko będzie dobrze. Jeśli uzytkujesz samochód w cięższych warunkach to po prostu wymieniasz olej częściej.
Akurst w przypadku Mazdy to opracowali system w którym cały czas jeździsz na świeżym bo trzeba dolewać z powodu ubytków
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 06:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Patrząc na moją byłą M6, to mozna powiedzieć że w ciągu roku dokonywałem 3 wymiany oleju Szkoda tylko że człowiek dowiedział się o tych silnikach z własnego doświadczenia i z forum, bo jak czytałem w pismach branżowych czy poradnikach, to same pozytywy i zero wzmianki o wadliwych pierścieniach. Podobnie zresztą jak twierdzenie że M6 I po lifcie juz nie koroduje
Panowie wiem, że inne auto (choć silnik podobny), ale problem ten sam, z którym sie uporałem (po remoncie nie bierze oleju) niestety po wymianie pierscieni auto sie dławi.
Najnowsze z wczoraj badania na komputerze:
1. Lekko wahąjace sie parametry na 2 sondzie lambda (możliwa wina katalizatora który popił prędzej oleju?)
2. Z pierwszą sondą komp się nie mógł połączyć (nie widział jej parametrów)
3. Możliwa nieszczelność na kolektorze dolotowym. Wartość na kompie 0,5 (nie wiem jakich jednostek) a elektromechanik powiedział, że powinno byc 0,3.
A i jeszcze zapomniałem dodać pewnie dosyć ważnych obserwacji: Na beznyznie dławienie się jest zdecydowanie większe niż na LPG. Na rozgrzanym silniku jest to też zdecydowanie bardziej odczuwalne, a sam silnik nagrzewa się bardzo szybko do połowy na wskaźniku (ale akurat tego prędzej nie obserwowałem i może to jest normalne).
Problem szerzej opisałem tutaj:
viewtopic.php?f=394&t=195283&start=60
Auto po kupnie piło 0,5 L na 1kkm, po roku powyżej 1L stąd decyzja o remoncie.
Sugestie mile widziane.
Najnowsze z wczoraj badania na komputerze:
1. Lekko wahąjace sie parametry na 2 sondzie lambda (możliwa wina katalizatora który popił prędzej oleju?)
2. Z pierwszą sondą komp się nie mógł połączyć (nie widział jej parametrów)
3. Możliwa nieszczelność na kolektorze dolotowym. Wartość na kompie 0,5 (nie wiem jakich jednostek) a elektromechanik powiedział, że powinno byc 0,3.
A i jeszcze zapomniałem dodać pewnie dosyć ważnych obserwacji: Na beznyznie dławienie się jest zdecydowanie większe niż na LPG. Na rozgrzanym silniku jest to też zdecydowanie bardziej odczuwalne, a sam silnik nagrzewa się bardzo szybko do połowy na wskaźniku (ale akurat tego prędzej nie obserwowałem i może to jest normalne).
Problem szerzej opisałem tutaj:
viewtopic.php?f=394&t=195283&start=60
Auto po kupnie piło 0,5 L na 1kkm, po roku powyżej 1L stąd decyzja o remoncie.
Sugestie mile widziane.
Witam
... a ja opiszę przypadek mojej Madzi
Po kupnie autka przy 172 tyś. wymieniłem olej na Total Quartz Ineo ECS 5w30. Niestety nie wiedziałem jakim olejem wcześniej był zalany. Przeraziło mnie spalanie oleju, bo w każdym aucie które miałem zalewałem i "zapominałem" do następnej wymiany.
Poczytałem trochę na forum i wszystko stało się jasne – ten typ tak ma
Na chwilę obecną mam przejechane trochę ponad 179 tyś. i przez te ok. 7 tyś. dolane ok. 3 litry oleju, a właściwie na 6 tyś. bo od ok. tysiąca kilometrów nie ubyło mi nic!!!
Jedyne co, to tuż przed ostatnią dolewką wymieniłem dwa końcowe tłumiki, rurę i tłumik środkowy/rozprężny, ten za katem. Odcięty i dorabiany na zamówienie w firmie Fatex u p. Peśli z gwiazdą wyhamowującą spaliny. Kat w środku czyściutki.
Raczej nie wiążę tej wymiany wydechu ze spadkiem spalania oleju, no chyba, że coś to ma do rzeczy
Za chwilę jadę na ferie w góry i miałem wymieniać olej, na Dexelię albo Valvoline, ale w takim przypadku chyba sobie odpuszczę
Potrafi mi ktoś wytłumaczyć co się mogło zadziać, że przestało przepalać olej, mam się cieszyć z tego faktu czy raczej coś niedobrego się dzieje
... a ja opiszę przypadek mojej Madzi
Po kupnie autka przy 172 tyś. wymieniłem olej na Total Quartz Ineo ECS 5w30. Niestety nie wiedziałem jakim olejem wcześniej był zalany. Przeraziło mnie spalanie oleju, bo w każdym aucie które miałem zalewałem i "zapominałem" do następnej wymiany.
Poczytałem trochę na forum i wszystko stało się jasne – ten typ tak ma
Na chwilę obecną mam przejechane trochę ponad 179 tyś. i przez te ok. 7 tyś. dolane ok. 3 litry oleju, a właściwie na 6 tyś. bo od ok. tysiąca kilometrów nie ubyło mi nic!!!
Jedyne co, to tuż przed ostatnią dolewką wymieniłem dwa końcowe tłumiki, rurę i tłumik środkowy/rozprężny, ten za katem. Odcięty i dorabiany na zamówienie w firmie Fatex u p. Peśli z gwiazdą wyhamowującą spaliny. Kat w środku czyściutki.
Raczej nie wiążę tej wymiany wydechu ze spadkiem spalania oleju, no chyba, że coś to ma do rzeczy
Za chwilę jadę na ferie w góry i miałem wymieniać olej, na Dexelię albo Valvoline, ale w takim przypadku chyba sobie odpuszczę
Potrafi mi ktoś wytłumaczyć co się mogło zadziać, że przestało przepalać olej, mam się cieszyć z tego faktu czy raczej coś niedobrego się dzieje
Eee, zimniej czyli olej gęściejszy, czyli idąc tym tropem rozwiazaniem na zwiększoną konsumpcję oleju przez nasze mazdy było by zalanie bardziej gęstego oleju np. 10w40 ,a z tego co czytałem tak nie jest
... ale przyznam szczerze, że też mi przeszło to przez myśl
... ale przyznam szczerze, że też mi przeszło to przez myśl
Ostatnio edytowano 23 sty 2018, 19:56 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta - nie ma takiej potrzeby
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta - nie ma takiej potrzeby
10w40 tylko przez pierwsze 3-4 km będzie bardziej lepki zanim się rozgrzeje silnik. Potem ma standardową lepkość jak 5w40. Najgorzej w zimę, bo slabsze smarowanie będzie do momentu zagrzania.
Także jak ktoś robi bardzo dużo krótkich dystansów to spalanie oliwy w zimę może spaść jak i zalanie 10w40 czy jakichś 50.
Także jak ktoś robi bardzo dużo krótkich dystansów to spalanie oliwy w zimę może spaść jak i zalanie 10w40 czy jakichś 50.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 06:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Witam, mam problem z mazdą. Olej ubywa w strasznym tempie, auto nie kopci, nie dymi, nic za mną nie śmierdzi nawet pod dużym obciążeniem. Pamiętam co się działo w mojej poprzedniej 323f gdy znikało dużo mniej oleju. Przy zmianie oleju zauważyłem solidny wyciek z prawej strony silnika (od strony paska klinowego) z góry tego w ogóle nie widać. Jutro odstawiam auto do mechanika ale zastanawiam się co to może być i czy może to wpływać na tak duży ubytek oleju. Po wymianie miałem maksa, po przejechaniu około 50 km mam już połowę bagnetu, na pewno gdyby spalał taką ilość było by to widoczne a tutaj nie ma żadnych objawów.
Podziałka max-min. na bagnecie to chyba 0,75 L oleju, więc 375 ml na 50 km to straszne dużo. Może faktycznie ten wyciek też ma wpływ na znikanie oliwy, chociaż ja podejrzewam że główną przyczyną są pierścienie. Mnie przepalało nawet 1,6 L na 1000 km i też dymu nie było. Myslę że katalizator to wyłapuje. Najprostsze sposoby na sprawdzenie czy olej nie jest przepalany, to wykręcenie świec i ocena ich wyglądu. Zdrowa świeca ma kolor kawy z mlekiem, a u mnie po wykręceniu były zaolejone i całe pokryte nagarem. Drugi sposób to końcówki wydechu, gdzie też nie powinno być czarnej smoły. Oczywiście osmolona lekko może być, ale nie na tyle żeby Nam na palcu zostawało. Kolor samego oleju też Ci dużo powie, bo jak przepala to po wymianie w krótkim czasie robi się bardzo ciemny. Gdyby olej Ci uciekał w takiej ilości i tempie przez uszczelnienia, to co rano byś miał nakapaną plamę pod autem.
Ja zauważyłem znowu u siebie takie coś: kiedyś wlałem 10w40 – ELF i zjadło go w kilka dni.
Potem kupiłem Orlen Platinum 10w40 – trochę bierze, ale o wieeeele mniej.
Z innymi nie próbowałem, ale na wiosnę zaleje jeszcze na próbe Shell 10w40 .. ciekawe jak się zachowa.
Potem kupiłem Orlen Platinum 10w40 – trochę bierze, ale o wieeeele mniej.
Z innymi nie próbowałem, ale na wiosnę zaleje jeszcze na próbe Shell 10w40 .. ciekawe jak się zachowa.
- Od: 27 kwi 2015, 19:19
- Posty: 25
- Skąd: Wodzisław Śląski
- Auto: Mazda 6 I, Kombi, 2004 r., 1,8 Benzyna+LPG
Olejem silnika nie naprawisz. U mnie po remoncie ~1l na 10.000km. (5W30)
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
PawelSWD napisał(a):Z ciekawości ile Cię wyszedł remont i ile brał przed nim oleju ?
Remont robił poprzedni właściciel wyszło coś koło 5-5,5 tys, oleju brał litr na 2k km przy przebiegu 190K, obecnie auto ma nalatane 215K.
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
0,8L na 1000 jest w instrukcji Mazdy polift. Przedliftem nic nie było na ten temat.
Tak Mazda rozwiązała problem olejowy w silnikach Lserii podczas liftingu. Dodała wpis w instrukcji żeby się nie martwić to normalne. A że silnik cały usmarkany w nagarach to nic.
O taka świetna marka nie to co te niemieckiego gunfa.
Tak Mazda rozwiązała problem olejowy w silnikach Lserii podczas liftingu. Dodała wpis w instrukcji żeby się nie martwić to normalne. A że silnik cały usmarkany w nagarach to nic.
O taka świetna marka nie to co te niemieckiego gunfa.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 06:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Biniu napisał(a):0,8L na 1000 jest w instrukcji Mazdy polift. Przedliftem nic nie było na ten temat.
Tak Mazda rozwiązała problem olejowy w silnikach Lserii podczas liftingu. Dodała wpis w instrukcji żeby się nie martwić to normalne. A że silnik cały usmarkany w nagarach to nic.
O taka świetna marka nie to co te niemieckiego gunfa.
Dasz link/zdjecie do tej instrukcji? Bo nie wiem czy mam instrukcje od wersji przed liftem
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 06:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6