Witam,
niestety dziś mazda odmówiła mi posłuszeństwa mrugający check engine. Wcześniej brała około litra oleju tygodniowo. Sugerowałem się tematami tutaj, że komuś też bierze by zrobić płukanke wlać nowy olej, a potem znów płukanka i nowy olej. Tak też zrobiłem, płukanka wymiana oleju i filtra. Po około 5 tys km znów to samo. Olej wlewałem Dexelie, a potem ELF'a. W samochodzie też były założone nowe świece. Mechaniką w okolicy jak mówię, o objawach i checku to odmawiają naprawy bo nie są pewni czy po naprawie będzie ok i czy nie lepiej silnik wymienić. Także mam pytanie jeżeli już czeka mnie wymiana silnika to czy mogę wymienić od razu na 2.0 i co musiałbym zakupić. Planowałem samochód sprzedać niedługo bo kombi okazuje sie dla mnie za duże, a tutaj taki nie fart .. Co byście zrobili na moim miejscu? Samochód ma 277 tys przebiegu silnik 1.8 2002 rok produkcji.
1.8 koniec silnika?
Strona 1 z 1
Ten stałem przed tym wyborem miesiąc temu, ostatecznie remontowałem.
Razem z łańcuchem rozrządu, pierścieniami, panewkami i szlifowaniem – 3500zł
Nie wiadomo jak będzie wyglądał kupiony używany silnik i w nim też musiałbym zmieniać rozrząd i liczyć na dobrą kompresję, za dużo niewiadomych...
Poszukaj innych tematów bo kiedyś widziałem, że ktoś opisywał zmianę silnika z 1.8 na 2.0.
Razem z łańcuchem rozrządu, pierścieniami, panewkami i szlifowaniem – 3500zł
Nie wiadomo jak będzie wyglądał kupiony używany silnik i w nim też musiałbym zmieniać rozrząd i liczyć na dobrą kompresję, za dużo niewiadomych...
Poszukaj innych tematów bo kiedyś widziałem, że ktoś opisywał zmianę silnika z 1.8 na 2.0.
Zrobiłem póki co prawie 1500 km od remontu tylko na benzynie i nie zauważyłem żeby oleju ubyło, cały czas trzyma max.
Wcześniej po tylu kilometrach miałbym litr oleju mniej czyli poniżej minimum na bagnecie.
Na tą chwilę mogę powiedzieć, że nie bierze.
Jak bierze Ci takie olbrzymie ilości oleju to na bank pierścienie, same pierścienie o ile kojarzę miały mnie kosztować 800 zł, ale przy okazji wyszło więcej bolączek m.in. mocno wyciągnięty łańcuch.
Wcześniej po tylu kilometrach miałbym litr oleju mniej czyli poniżej minimum na bagnecie.
Na tą chwilę mogę powiedzieć, że nie bierze.
Jak bierze Ci takie olbrzymie ilości oleju to na bank pierścienie, same pierścienie o ile kojarzę miały mnie kosztować 800 zł, ale przy okazji wyszło więcej bolączek m.in. mocno wyciągnięty łańcuch.
Witam mam problem ze swoją madzią 2002r 1.8 lpg +bp bierze olej i to dość sporo po wymianie oleju (nie wiem co było wcześniej) zalałem GM 5w30 gdy ten wchłonęła cały nastpenie poszedł ELF 10w40 (którego rzekomo miała brać mniej) nic to nie dało teraz na bieżąco dolewam jakiś tańszy 10w40 objawów nie ma wycieków również po porannym odpaleniu 0 dymka płynu chłodniczego nie ubywa oraz nie ma w nim oleju. Pod korkiem i bagnetem tez ok na biegu jałowym obroty około 4tyś pojawia się niewielka ilość białego dymku auto nie straciło na mocy kompresja mierzona przez znajomego która wyszła ok nie pamiętam wartości ale mówił ze jest bardzo dobrze(jeszcze nie robiłem próby olejowej) wie ktoś jak się zabrać za diagnozę spalanie oleju wynosi 100ml na 100km coś takiego w przybliżeniu. niepokoi mnie kolor oleju. gdy dolewałem 10w40 w piątek na bagnecie był ładny czysty a dziś po jakiś 150km wygląda trochę gorzej
- Od: 9 sty 2017, 14:55
- Posty: 9
- Auto: Mazda 6 GG
miałem te same objawy nie kombinować nic nie pomoże(wlewałem ceramizer nic nie dał) robić remont ja wymieniłem tłoki,pierścienie ,szlif,łańcuch( na 4 cylindrze owal) zawieszony zawór na czwartym
sprzęgło samochód odzyskał moc wiem czym jeżdżę
remont robiłem przy 288 540 koszt około 4000
sprzęgło samochód odzyskał moc wiem czym jeżdżę
remont robiłem przy 288 540 koszt około 4000
- Od: 15 sie 2015, 20:47
- Posty: 13
- Auto: mazda 6 1,8 benzyna 2003 GY
Witam, miałem podobny dylemat jeszcze parę dni temu. Właśnie jestem po wymianie silnika z kolegą w garażu. 3dni wytężonej pracy. Z braku kasy zaryzykowałem i kupiłem silnik za 1150zł z przesyłką z rozbitka z anglii. No i dotarł ale w opłakanym stanie zewnętrznym. Niby przejechane 86mil. Złomiarze tylko myślą wziąć kase ale żeby zabezpieczyć to nic. Najlepiej kupować z jeszcze nie wyjętego.
Powiem tak auto jeździ nieporównywalne lepiej, jest moc, ciszej , bardziej elastyczny itd więc jest nadzieja że rzeczywiście ma taki przebieg. Ale ostrzegam to jest wielki ryzyk- fizyk.
Powiem tak auto jeździ nieporównywalne lepiej, jest moc, ciszej , bardziej elastyczny itd więc jest nadzieja że rzeczywiście ma taki przebieg. Ale ostrzegam to jest wielki ryzyk- fizyk.
Pisałeś wcześniej o oleju ELF.
Mogę dodać, że miałem z nim pewną przygodę – wlałem go (10w40) i Mazda zaczęła go "wcinać".
Zmieniłem na Orlen Platinum 10w40 ... i problem zniknął.
Potem pytałem mechanika o co w tym chodzi, to twierdził, że wiele aut tak się zachowuje na ELF'ie.
Mogę dodać, że miałem z nim pewną przygodę – wlałem go (10w40) i Mazda zaczęła go "wcinać".
Zmieniłem na Orlen Platinum 10w40 ... i problem zniknął.
Potem pytałem mechanika o co w tym chodzi, to twierdził, że wiele aut tak się zachowuje na ELF'ie.
- Od: 27 kwi 2015, 20:19
- Posty: 25
- Skąd: Wodzisław Śląski
- Auto: Mazda 6 I, Kombi, 2004 r., 1,8 Benzyna+LPG
Adko napisał(a):Witam, miałem podobny dylemat jeszcze parę dni temu. Właśnie jestem po wymianie silnika z kolegą w garażu. 3dni wytężonej pracy. Z braku kasy zaryzykowałem i kupiłem silnik za 1150zł z przesyłką z rozbitka z anglii. No i dotarł ale w opłakanym stanie zewnętrznym. Niby przejechane 86mil. Złomiarze tylko myślą wziąć kase ale żeby zabezpieczyć to nic. Najlepiej kupować z jeszcze nie wyjętego.
Powiem tak auto jeździ nieporównywalne lepiej, jest moc, ciszej , bardziej elastyczny itd więc jest nadzieja że rzeczywiście ma taki przebieg. Ale ostrzegam to jest wielki ryzyk- fizyk.
jeździ dobrze , 1500km zrobione i nic oleju nie ubyło ufff..
LukBN napisał(a):Witam,
niestety dziś mazda odmówiła mi posłuszeństwa mrugający check engine. Wcześniej brała około litra oleju tygodniowo. Sugerowałem się tematami tutaj, że komuś też bierze by zrobić płukanke wlać nowy olej, a potem znów płukanka i nowy olej. Tak też zrobiłem, płukanka wymiana oleju i filtra. Po około 5 tys km znów to samo. Olej wlewałem Dexelie, a potem ELF'a. W samochodzie też były założone nowe świece. Mechaniką w okolicy jak mówię, o objawach i checku to odmawiają naprawy bo nie są pewni czy po naprawie będzie ok i czy nie lepiej silnik wymienić. Także mam pytanie jeżeli już czeka mnie wymiana silnika to czy mogę wymienić od razu na 2.0 i co musiałbym zakupić. Planowałem samochód sprzedać niedługo bo kombi okazuje sie dla mnie za duże, a tutaj taki nie fart .. Co byście zrobili na moim miejscu? Samochód ma 277 tys przebiegu silnik 1.8 2002 rok produkcji.
Potraktuj to w ten sposób że naszczęście nowego nabywce cieszącego się z auta nie spotkała taka sytuacja, pewnie otrzymalbys wulgarny telefon
Od początku był łany olej mazdy poczytałem o elfie I go wlalem i Madzia zaczęła to pic na 10 tys wlalem 1 litr więc teraz wieje spowrotem mazdy olej
- Od: 16 lip 2016, 22:10
- Posty: 70
- Auto: Mazda 6 2.0 147 KM benzyna 2009r
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6