silnik po remoncie – na co zwrócić uwagę

Postprzez kirjaimisto » 27 kwi 2016, 13:32

Witajcie!Jestem nowy na tym forum więc chciałbym się na początku przywitać:)
Jestem posiadaczem Mazdy GY z 2004 roku – choć to ciężko dokładnie określić bo niestety silnik mam nie z tego samochodu...
Opiszę na początek moją historię z samochodem. Byłem wcześniej posiadaczem nissana – niewielkiego rodzinnego diesla, jednak potrzebowałem do pracy kombi i wybór padł na mazdę. Kilka obejrzanych ofert, po czym trafiła się jedna dość ciekawa..Po przyjechaniu na miejsce gość miał 2 szt tych samochodow, z czego wybralem tą w lepszym stanie ( druga miała walniętą turbinę i zjechane welury, blachy z duzymi ogniskami rdzy). Jak poinformował mnie sprzedawca – silniki igła, szczerze przełożone z anglików bo poprzednie były zatarte...Gosc zajmuje się tym na codzień – powiem tylko że sytuacja z okolic Włocławka..Po krótkiej jeździe samochodem wyczułem że auto drga przy ruszaniu – jako że to mój drugi samochód i dopiero się wdrażam zapytałem sprzedawcy czemu tak jest – po czym odpowiedział że te mazdy tak mają...udowadniając że jego samochód także ma takie drgania przy ruszaniu...temat zamkniety, pozostawało pytanie do sprzedawcy o lekkie kopcenie przy dociskaniu gazu – silnik podkresle pracował naprawde równo, nic nie stukało, nie falowały obroty, a spod korka nie dymił!
Usłyszałem tylko że diesel oczywiście musi dymić i tutaj chyba popełniłem największy bład..( nie potrzebuje zbędnych komentarzy) . Kupiłem ten samochód i tak jeździłem przez około 2 miesiące – ku mojemu zaskoczeniu dymek w lusterku wstecznym przy wciskaniu był czasem przerażający...Nadszedł w końcu decydujący dzień przygody z Mazdą...Jadąc autostradą A1 przy około 180km/h na lewym pasie w samochodzie cos lekko walnęło, samochod zaczął tracić moc aż zgasł...siła rozpędu zjechałem na pobocze, silnik odpalał, równo chwilę chodził ale mocno klekotał,, po czym znowu gasł...jechać się nie dało, zadzwoniłem po lawetę...laweciarz widząc mazdę powiedział że to w nich normalna rzecz..ale jak wiadomo nie ma reguły..
Zaciągnąłem samochód do mechanika, po pomiarze okazało się że nie ma ciśnienia na 3 cylindrze...po rozbiórce szok...tłok totalnie stopiony..blok silnika okazał się do wymiany...tutaj propozycja była zakupu silnika bądź remont obecnego – nakierowano mnie ze silnik kolejny nie wiadomo w jakim bedzie stanie, tutaj remont bedzie pewniejszy bo reszte mam sprawną..W trakcie roboty – po tym jak kupiłem blok silnika( pierwszy koszt 300zł+50zł tłok – reszta tłoków sprawna) wyszlo że byl krzywy zawór w głowicy – została oddana do regeneracji. W tym miejscu przypomnialy mi sie slowa sprzedawcy ,,nowy rozrząd"...jak to możliwe ze sprzedawca zmienia rozrząd zaraz przed sprzedażą?Jak sie chyba okazuje samochod musialbyc po walnietym rozrządzie – spojrzeli ogolem ze jest ok i go wsadzili tanim kosztem...mam racje?Oczywiscie przy okazji wyszlo ze dwumasa byla powodem wstrząsów...miala masakryczne luzy – kupilem dobra za 600zł i tutaj moje pytanie, ktos mnie namawiał na jednomas...co o tym myslicie?Czy warto?Czytałem wiele wątków ale nie mam jakoś przekonania..Mazda obecnie jest już 3 tydzien u mechanika, na dniach ma byc gotowa..Calkowity koszt naprawy wyniosl mnie 300zł-blok,50zł-tłok,600zł- dwumasa, 1000-robocizna + pierdoły jak uszczelka pod głowicą, podkładki itd...

Tutaj moje pytanie – jak dbać teraz o samochod?Czy mam być ostrożny bo musi się to wszystko poukladać?Czy są szanse ze bedzie znowu to samo?
Nie wiem teraz czy ją sprzedać czy zostawić...

Z góry dzieki!!POZDR!
Załączniki
12939674_250811705266674_1494767991_n.jpg
12957167_250811721933339_1742848129_n.jpg
Początkujący
 
Od: 27 kwi 2016, 13:03
Posty: 4
Auto: Mazda 6 GY 2004 2.0 CDTI

Postprzez dobrzyn22 » 27 kwi 2016, 18:22

kirjaimisto napisał(a):Witajcie!Jestem nowy na tym forum więc chciałbym się na początku przywitać:)

Witamy kolegę <spoko>
kirjaimisto napisał(a):zapytałem sprzedawcy czemu tak jest – po czym odpowiedział że te mazdy tak mają

heheh pewnie to jedno z częściej używanych haseł przez handlarzy ;)
kirjaimisto napisał(a):nakierowano mnie ze silnik kolejny nie wiadomo w jakim bedzie stanie, tutaj remont bedzie pewniejszy bo reszte mam sprawną

i słusznie <ok>
kirjaimisto napisał(a):przy okazji wyszlo ze dwumasa byla powodem wstrząsów...miala masakryczne luzy – kupilem dobra za 600zł

używana/regenerowana ? dziwnie tanio :P
kirjaimisto napisał(a):ktos mnie namawiał na jednomas...co o tym myslicie?

1. jak już wymieniłeś, to się zastanawiasz teraz ? :P
2. mamy wątek dot. wymiany 2-masy na 1-masę <czytaj>
kirjaimisto napisał(a):Nie wiem teraz czy ją sprzedać czy zostawić...

zostawić... chyba nie po to się starałeś żeby teraz oddać auto ?
moja M3 SPRZEDAM: sprężyny zawieszenia przód Mazda3 BM/BN 2017r, oryginał
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 15:38
Posty: 5151 (19/65)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez Leoo » 27 kwi 2016, 21:18

Przyczyną awarii był lejący wtrysk cylindra nr 3, który też powodował dymienie. Jeśli go nie wymienisz (poddasz regeneracji) usterka może się powtórzyć.
Zobaczymy ile pojeździsz na używanej dwumasie <płacze>
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2013, 22:05
Posty: 485 (0/21)
Skąd: Tarnobrzeg
Auto: M6 GY MZR-CD 136KM '03

Postprzez Brink » 9 lip 2018, 23:12

Przeglądałem wątki o dwumasie i trafiłem na ten wiekowy. Pytam z czystej ciekawości czy wytrzymał dwa lata ? Czy po prostu sprzedałeś ?
Pozdr.
Forumowicz
 
Od: 15 gru 2017, 15:59
Posty: 40 (0/1)
Auto: Posiadam Mazdę 6 GY. Była: Mazda 626 GD, Citroen C5, BMW3, BMW5, Volvo 240 itd, itd

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6