Klub MazdaSpeed

Bartek_ · przez **Bartek_** » 19 gru 2009, 00:21

dzięki Grzyby

mam nadzieję, że po operacji z depresanten moja M6 przestanie skakac jak żaba

pozdr
Bartek

aphelium · przez **aphelium** » 19 gru 2009, 01:11

Niestety nic nie pomoze,zadne srodki i ulepszacze do paliwa.Co roku borykam sie z tym problemem.Mam zawsze przed zimą wymienione wszystkie filtry i leje tylko Shella V-POWER.Watek byl juz poruszny zeszłej zimy.Tez myslałem ze to jest grubszy problem.Zadzwoniłem do Jaksy a tam tylko otrzymalem informacje ze jestem dzisiatym klientem który dzwoni w tej sprawie tego dnia.Jezeli ktos znalazł sposób na ten problem to tez byłbym wdzieczny za informacje

Yapa · przez **Yapa** » 19 gru 2009, 02:24

pewnie jeden pies czy to skydd czy co innego. zalać też można jakieś ultra zimowe paliwo ( np. Statoil miał coś takiego – Arctic Diesel czy jakoś tak, teraz gold diesel zimowy. Dla przykładu mapka

: http://statoil.pl/files/file/zimowa%20mapa.jpg )

Enduro · przez **Enduro** » 19 gru 2009, 12:45

Bartek_ napisał(a):I jeszcze jedno, jeśli chodzi o sitko w zbiorniku paliwa, to czy w M6 kombi 2004 dojście do niego jest pod tylnym siedzeniem?
pozdr, Bartek

tak,
pod siedzeniami jest czarna klapka, na cztery srubki
i pod nia jest dojscie do plywaka, zbiornika no i sitka..
E.

delotsch · przez **delotsch** » 20 gru 2009, 13:06

ok, ale co z tą bezawaryjnością m6?
mam dokładnie ten sam problem co założyciel tematu...
z 0,3k temu wymieniłem m.in. rozrząd (oczywiście u Jaksy – polecam), masę pieniędzy wsadziłem i wychodzi na to że dalej mam wkładać, a ja chciałbym trochę pojeździć:) bezawaryjność będzie po wymianie połowy elementów co zima?

reasumując powyższe. Skłaniam się ku stwierdzeniu, że to wina jednak paliwa letniego. 10 k temu wymieniłem filtr paliwa, zapas mam na nim więc jeszcze 50k. nie chce mi się wierzyć, że aż tak kiepskie jest paliwo by zmasakrowało po 10 tysiącach filtr. ktoś wspomniał że u Jaksy była fala telefonów. nadeszła zima.
sam nie wiem co robić w tej sytuacji. HELLP
Pozdrawiam Forumowiczów

rafaellozo · przez **rafaellozo** » 20 gru 2009, 13:35

U mnie taka sytuacja trafiła się w tym tygodniu, zalałem orlenowską VERVĘ, zrobiłem 50km było wszystko oki. Wstawiłem magdalenę do garażu i na drugi dzień odpaliła bez problemu. Ale to były dobre złego początki. Jak postała 5 godz. na mrozie -15 też odpaliła bez problemu ale po przejechaniu 1,5km zaczęła się dusić i padła. Skończyło się na rozładowanym akumulatorze i lawecie do domu. W garażu prostownik, noc na złapanie temperatury i rano była jak nowa. Dla spokojnej głowy pojechałem na BP i zatankowałem do pełna ULTIMATE. Od tego momentu nic się nie dzieje. Odpukać

Filtr wymieniałem w lipcu. Na razie nie będę go ruszał.
I jeszcze jedno, dzwoniłem na stację Orlenu, kierownik zarzekał się, że mają zimowe paliwo do -28 stopni no i oczywiście mogę składać reklamację do centrali. Jak stwierdził wina tego co się stało leży po stronie wcześniejszych tankowań. Dziwne, bo do tej pory tankowałem wyłącznie VERVĘ <glupek2>

syberek1 · przez **syberek1** » 20 gru 2009, 14:45

mnie wczoraj w trasie autko nie chciało wkręcać się na obroty... temp. na zewnątrz wynosiła -21 stopni... z każdym km było coraz gorzej więc zjechałem na stację i do pełnego baku dolałem 3 litry benzyny... po przejechaniu jakiś 15 km wszystko wróciło do normy... wcześniej miałem problem z akumulatorem ale przed wyjazdem założyłem nowy

na moje szczęście bo na starym bym autka już nie odpalił... i dzisiaj rano Mazda odpaliła jak należy.

Enduro · przez **Enduro** » 20 gru 2009, 15:48

syberek1 napisał(a):mnie wczoraj w trasie autko nie chciało wkręcać się na obroty... temp. na zewnątrz wynosiła -21 stopni... z każdym km było coraz gorzej więc zjechałem na stację i do pełnego baku dolałem 3 litry benzyny... ...

ponoc nie jest zalecane dolewac benzyny do tej jednostki ze wzgledu na pompe..itp.
E.

mcbeth · przez **mcbeth** » 20 gru 2009, 15:53

Coś chyba jest z tą Vervą i Shell Diesel Extra. Problemy były też w 2006r.
http://www.autoflesz.pl/artykuly/8,Poranny_rozruch_Siarczyste_mrozy_a_paliwo.html

szustylodz · przez **szustylodz** » 20 gru 2009, 16:19

Podobny przypadek w dniu wczorajszym, tym razem w Łodzi. Póki się rozgrzewała było ok, po przejechaniu 10 – 15 km nie chciała się wkręcać na obroty. Od 1.500 do 2.500 z wielkimi problemami, lekkie wzniesienie na trasie i zero mocy. Zrezygnowałem z dalszej drogi... Dolałem Xeramica ale nic nie dało. Już sądziłem, że w poniedziałek czeka mnie wydatek 250 zł na komputer w serwisie ale troszkę poczytałem, co się dzieje z innymi M6 i już zamówiłem filtr paliwa Knechta. Mam nadzieję, że mrozy zelżeją i wymianka też pomoże. Dzięki za uświadomienie problemu. Ach dodaję, że tankuję tylko i wyłącznie na Statoil i raczej już zimowe paliwo u nich jest...

syberek1 · przez **syberek1** » 20 gru 2009, 23:00

myślę że jak na pełny zbiornik czyli ok 54l doleję 3 benzyny to z CR nic nie powinno się stać... a parafinę w ropie rozpuściło... dzisiaj -17 ale nie ma problemów...

aphelium · przez **aphelium** » 20 gru 2009, 23:10

A czy ktos moze probowal wlewac czysta nafte?Słyszalem o takich patentach ale do starych diesli.

Enduro · przez **Enduro** » 20 gru 2009, 23:20

aphelium napisał(a):A czy ktos moze probowal wlewac czysta nafte?Słyszalem o takich patentach ale do starych diesli.

przestrzegam przed eksperymentami1
stare dieselE, to mialy cisnienia w systemie wtryskowym rzedu do 300 ATM, a obecen do 2000 ATM !
to dwa inne swiaty!
jest wiele innych profesjonalnych srodkow na zime do paliwa!
pozdr
E.

adas · przez **adas** » 21 gru 2009, 00:00

Witam
Mam podobny problem. Pali ciężko, muszę trochę potrzymać kluczykiem na starcie zanim złapie obroty bo ma koło 500 potem klekot ale chodzi. Dopóki silnik zimny i się rozgrzewa na webasto to jest ok, wkręca się bez problemów na obroty,lecz kiedy się nagrzeje, zaczyna się dławić, najpierw przy ok 2200 obr, a potem coraz niżej. Zalałem w sobotę Verve, pytałem się czy to już zimowe i powiedziała Pani, że czytała w specyfikacji,że tak. Mam jechać w trasę na święta,a tu taki klops. Jutro zmienię filtr paliwa i mam nadzieję,że pomoże bo nie wiem co jeszcze może się dziać.Dziwne tylko,że jeśli zimny silnik to chodzi ok,a jak się nagrzeje to zaczyna się dławić. Może to być również wina paliwa?
Dodam jeszcze,że jak już się dławi i dam na luz,to na obroty wchodzi oczywiście bez problemu.
Pozdrawiam

adas · przez **adas** » 21 gru 2009, 11:21

Witam ponownie.
Czy ktoś może coś powiedzieć na powyższy post?

Bartek_ · przez **Bartek_** » 21 gru 2009, 11:26

Hej

chyba musisz poczekać na odwilż, albo zaciągnąć auto do jakiegoś garażu i ogrzać.
Bez tego ani rusz. Dopóki nie rospuści się to co masz w przewodach i baku auto chyba nie będzie jeździć.
No a potem wypadałoby wyjeździć posiadane paliwo lub je wypompować i zalać świeży ON dostosowany do aktualnych temperatur.

Mam to samo i nawet zmiana filtra paliwa nic nie dała.

pozdr
Bartek

adas · przez **adas** » 21 gru 2009, 11:29

Dzięki. A czy też tak masz.że póki zimny to jedzie,a jak się nagrzeje to klapa? A czy jak temp. teraz będzie w okolicy -5 stopni da radę jechać ?

Enduro · przez **Enduro** » 21 gru 2009, 11:43

adas napisał(a):Witam ponownie.
Czy ktoś może coś powiedzieć na powyższy post?

filtr lub kiepskie paliwo, ktore nowy filtr tez zaklei!
pzdr
E.

adas · przez **adas** » 21 gru 2009, 11:50

Czyli nawet wzrost temp. do -5 nic nie pomorze? Mam pełny bak paliwa,niby zimowego, przejechałem jakieś 160 km od zatankowania.

Enduro · przez **Enduro** » 21 gru 2009, 14:59

adas napisał(a):Czyli nawet wzrost temp. do -5 nic nie pomorze?

nic nie pomoze!
wymien filter i miej nadzieje...
E

Klub MazdaSpeed

Dławienie się silnika diesla – żabka

Kto przegląda forum

Moderator