Strona 7 z 10

PostNapisane: 25 lut 2014, 01:01
przez Wojtek_M6
Witam,
jestem już po wymianie koła pasowego wału korbowego – sytuacja się poprawiła, ale niestety są momenty kiedy napinacz zaczyna wariować. Jedynym niewymienionym elementem jest pasek wielokolorowy. Czy może są jeszcze jakieś inne przyczyny?
P.S. Pasek wygląda dobrze, więc go nie ruszałem.

Re: Wymiana łożysk rolki prowadzącej oraz napinającej pasek wielorowkowy w silniku MZR-CD

PostNapisane: 25 lut 2014, 09:38
przez wujek116
ja jak wymieniłem pasek na nowy i to taki konkretny , to wszystko jeszcze bardziej sie nasiliło .

PostNapisane: 25 lut 2014, 11:47
przez Enduro
takie skutki/objawy sugerują nieznajomośc i niezrozumiałość działania tego osprzętu
to tak jakby u kulejącego konia wymienić podkowe.. :>
będzie kulał mocniej. <spoko>

E

PostNapisane: 25 lut 2014, 12:53
przez Wojtek_M6
Enduro – proszę o objaśnienie?
Czy to oznacza normalne działanie? czy przyczyna leży w zupełnie innym elemencie?

Pozdrawiam,
W.

PostNapisane: 25 lut 2014, 15:29
przez Enduro
na ogol problemem jest sprzegielko alternatora.
E

Re: Wymiana łożysk rolki prowadzącej oraz napinającej pasek wielorowkowy w silniku MZR-CD

PostNapisane: 25 lut 2014, 21:58
przez wujek116
Enduro a ty znowu swoje :( nie czytasz wcześniejszych postów i piszesz nie potrzebnie nowe <czytaj> .

Kolega wyraźnie napisał kilka postów wcześnie że sprzegiełko alternatora wymienił na nowe a także łożyska w rolce prowadzącej i cały napinacz na nowy , a teraz jeszcze koło pasowe .

teraz pozostało wymienić jeszcze pasek na nowy i łożysko w kole pompy klimatyzacji :D .

Ja tak samo miałem skaczący napinacz i piszczenie około 1 min po odpaleniu . Wymieniłem prawie wszystko a okazało się że winne było łożysko w kole pasowym pompy klimy <rotfl> a miałem na nim delikatny luz prawie nie wyczuwalny ale okazało sie że bardzo ciężko chodziło .

PostNapisane: 25 lut 2014, 23:12
przez Enduro
ok.
ale dziwi mnie tu fakt, ze przy wymianie nikt nie pokusil sie o sprawdzenie jak sie to i owo kreci,co jest dosc proste jak nie ma paska.
poczekamy na final sprawy, czy aby na pewno jednak to nie sprzegielko, to nowe..sprawia problemy <glupek2>
E

PostNapisane: 26 lut 2014, 12:00
przez Wojtek_M6
wujek116 – czy skaczący pasek miałeś tylko na początku pracy silnika jak był zimny, czy również podczas jazdy przy rozgrzanym silniku? Rozumiem, że też miałeś nierówną walkę z tym paskiem.
Proszę napisz jeszcze jakie elementy wymieniałeś?

Kolega Enduro proponuje czytać poprzednie posty, w których między innymi piszę iż nie widać zużycia tego łożyska. Może jednak jest tak, że przy odpowiednich obrotach dopiero ujawnia się usterka.

Ja największe stukanie słyszę jak ruszam z jedynki i np. za wolno dodam gazu.

Re: Wymiana łożysk rolki prowadzącej oraz napinającej pasek wielorowkowy w silniku MZR-CD

PostNapisane: 26 lut 2014, 18:05
przez wujek116
Ja słyszałem stukanie i na zimnym silniku i na gorącym . jak silnik chodził na wolnych obrotach to potrafił przez minutę chodzić normalnie cicho i nagle 2 minuty stukał napinacz i potem 30 sek. znowu normalnie chodził i znowu minuta dwie stukał (silnik żył własnym życiem chodził normalnie i stukał kiedy chciał :D ) jak dodałem za mało gazu przy ruszaniu to też konkretnie stukał napinacz . Najpierw wymieniłem łożyska wszystkie :) lecz nie pomogło :( potem pasek i sprzegiełko alternatora :) lecz nadal nie pomogło :( dopiero wymiana łożyska w kole pasowym pompy klimatyzacji pomogła <jupi> ( ale wymiana tego łożyska nie jest łatwa bo jest ono zabezpieczone przed wyciągnięciem go i już po wymianie na nowe koniecznie trzeba tak samo zabezpieczyć te łożysko .

PostNapisane: 26 lut 2014, 21:25
przez leszekn
Wojtek_M6 napisał(a):Ja największe stukanie słyszę jak ruszam z jedynki i np. za wolno dodam gazu.

Uważam, że powinieneś sprawdzić czy na pewno masz założone sprawne sprzęgiełko na alternatorze.
U mnie po wymianie na nowe łożyska rolek i nowy napinacz wszystko na pierwszy rzut oka było ok poza jedną sprawą. Napinacz nie radził sobie podczas obciążonego silnika w zakresie obrotów 1000-1200 (za bardzo skakał). Czyli przy praktycznie każdym ruszaniu lub cofaniu. Denerwowało mnie to i czasem specjalnie starałem się ruszać tak, żeby silnik "zgubił" ten zakres. Dopiero po szczegółowej analizie i wymianie tego sprzęgiełka, które było zepsute i ta dolegliwość ustała i już od dwóch lat nie mam z tym osprzętem żadnego problemu.

PostNapisane: 27 lut 2014, 11:21
przez Wojtek_M6
Objawy mam dokładnie takie same jak wujek116. Sprzęgiełko alternatora mam nowe – sprawdzałem jego działania – po zablokowaniu alternatora w prawą chcąc kręcić blokuje się, tzn kręciłoby się całym alternatorem, w lewą stronę puszcza (tak jak w rowerze). Niestety pomimo debat z mechanikiem, kupił mi sprzęgiełko INY w kolorze czarnym – z mojego rozpoznania czarne wersje, głównie pochodzą z recyklingu – oryginał INY jest naprawiany i malowany. Nie oznacza to, że takie sprzęgiełko padnie od razu, ale pewnie nie wytrzyma tyle co oryginał INA srebrna. Ogólnie kręcąc sprzęgiełkiem do tyłu nie kręci się ona luźno – jest tam mały opór, taki iż nie da się nim zakręcić.
Tak jak pisałem wyżej, wujek116 na dokładnie takie same objawy. Ostatnio oglądałem koło pasowe klimatyzacji wydawało mi się że jest wszystko OK. Luz był minimalny. W poniedziałek mam mieć wymienione to nieszczęsne łożysko, dam znać jak to wyszło.

leszekn – proszę napisz na czym polegała Twoja analiza pracy sprzęgiełka na podstawie której oceniłeś, iż nadaje się ono do wymiany.

Re: Wymiana łożysk rolki prowadzącej oraz napinającej pasek wielorowkowy w silniku MZR-CD

PostNapisane: 27 lut 2014, 11:39
przez leszekn
Po prostu sprawdzałem, czy mi kręci alternatorem w obie strony. No i kręciło:(. więc do wymiany.
Z tego co opisujesz teraz swoje to masz dobre to sprzęgiełko i nie ważne że taka czy inna firma, ważne że sprawnie działa. Sądziłem, że masz zamontowany jakiś trefny egzemplarz, ale z tego co teraz napisałeś to jest ok.
Aha i to że jest czarne to się nie przejmuj po prostu jest innej firmy bodajże jakoś tak APparts czy coś takiego.

Re: Wymiana łożysk rolki prowadzącej oraz napinającej pasek wielorowkowy w silniku MZR-CD

PostNapisane: 27 lut 2014, 11:49
przez wujek116
Dokładnie czarne to nie znaczy że używka po regeneracji ja jak kupowałem dla siebie to oferowali mi właśnie czarne tańsze albo srebrne INA droższe , ja mam INA i działa tak jak opisałeś w jedną łapie w druga nie . niestety tak jak wcześniej pisałem po wymianie owego sprzęgła stukanie nie ustało . daj znać jak wymienisz łożysko pompy klimy i pasek na nowy , bo jak skacze napinacz to pasek dostaje po pupie ja bym na twoim miejscu go wymienił . pozdro

Re: Wymiana łożysk rolki prowadzącej oraz napinającej pasek wielorowkowy w silniku MZR-CD

PostNapisane: 27 lut 2014, 13:36
przez leszekn
a propos paska to na napinaczu są te znaki pokazujące czy osprzęt pracuje w zaplanowanym zakresie. Warto sprawdzić czy nie wychodzi poza zakresy.

Re: Wymiana łożysk rolki prowadzącej oraz napinającej pasek wielorowkowy w silniku MZR-CD

PostNapisane: 27 lut 2014, 23:31
przez Hubix
Witam

Dokładnie. Rolka ma się w jedną stronę blokować.

PostNapisane: 28 lut 2014, 09:44
przez Enduro
Hubix napisał(a):..Rolka ma się w jedną stronę blokować.

silniki powienien sie tylko w jedna strone krecic i jej rola taka, aby odp. wibracje tlumic w jednym ,okreslonym kierunku.

E.

PostNapisane: 28 lut 2014, 14:46
przez Leoo
Enduro napisał(a):jej rola taka, aby odp. wibracje tlumic w jednym ,okreslonym kierunku.

Podczas fazy sprężania wał silnika jest hamowany a podczas pracy (spalania) – rozpędzany. Taki proces występuje 2x podczas jednego obrotu, więc mamy tu do czynienia z drganiami skrętnymi a nie wibracjami. Wirnik alternatora (generatora) jest dość masywny, w związku z czym magazynuje sporo energii i nie jest skłonny do raptownych zmian prędkości kątowej, czego efektem jest skakanie napinacza przy uszkodzonej (zablokowanej na stałe) rolce alternatora. Sprawnie działająca rolka "przepuszcza" na oś alternatora tylko siły przyśpieszające, odizolowując hamujące. Jej działanie można porównać do diody w układzie elektrycznym. Sprężarka AC ma rolkę o znacznie większej średnicy a jej elementy obracające się nie mają zbyt dużej masy, więc nawet w czasie pracy specjalne sprzęgło nie jest potrzebne.
Tak na marginesie dodam, że drgania skrętne wału silnika potęguje użycie koła dwumasowego.

PostNapisane: 28 lut 2014, 15:21
przez Enduro
Leoo napisał(a):.... Taki proces występuje 4x podczas jednego obrotu,....

wg. mnie dwukrotnie

E

PostNapisane: 28 lut 2014, 16:54
przez Leoo
Enduro napisał(a):wg. mnie dwukrotnie

Słuszna uwaga <glupek2>
Poprawiam post.

PostNapisane: 28 lut 2014, 16:57
przez leszekn
Enduro napisał(a):wg. mnie dwukrotnie

I wychodzi na to, że alternator ma zwielokrotnioną tą liczbę, bo na wale jest wielkie koło a na alternatorze kręci się malutkie.
I swoją drogą koło na wale te drgania powinno zniwelować (taka jego funkcja).