Problem z wypalaniem DPF – filtr cząstek stałych

Postprzez krzych » 14 sty 2010, 10:41

mcbeth napisał(a):Mówisz i masz....

Jestes moim idolem, dzieki :D

Myjk: tu po polsku sformatowane w tabeli – nie wiem czy forum lyka tabele, ale jesli nie, daj komu trzeba zeby to wlozyl na strone klubowa, albo gdziekolwiek. Poki co robie linka w moim podpisie :P http://tinyurl.com/yjg2td6
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez Globy » 14 sty 2010, 13:24

jerk, dołączam Twój post do tematu o DPF'ie w dziale Diesel. Może utrzymujesz za niskie obroty (poniżej 2 tys. obr.)? Poza tym filtr nie kosztuje aż 21 tys. zł. Sprawdzasz poziom oleju?
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez krzych » 14 sty 2010, 15:39

jekr napisał(a):Usłyszałem też ,że jest to samochód do tras poza miejskich a jeżdżąc nim w ruchu miejskim trzeba się liczyć z takimi następstwami.


Ja szczerze powiedziawszy, nie mialem wczesniej czasu przeczytac tego przydlugiego posta (przepraszam), ale teraz sie wypowiem.... – Wiekszej bzdury nigdy w zyciu nie slyszalem!

Owszem, kazdy dealer Mazdy zwraca uwage, zeby nie robic sobie zartow z DPF, ale kazdy z nich potwierdzil, ze jesli w miescie jezdze czesciej powyzej 5 km niz ponizej jako jeden przejazd to klopotow mu nie robie (pomijajac fakt, ze nawet to jest na wyrost, bo nawet jak jezdze mniej lub w gigantycznych korkach to nadal DPF dziala slicznie). Generalnie, strachy na lachy jak to mowia.

Czeste zapychanie sie DPFu mimo jezdzenia w trasy swiadczy wraznie o jego zlym stanie lub o zlym stanie samochodu (dolot, wydech, wtryski, hgw). Moze kupiles DPF juz w takim stanie, a moze zwyczajnie masz cos nie tak z ktoryms wtryskiem i zapychasz go non-stop zwyczajnie jezdzac. Na pewno sprawa nie jest do rozwiazania z podejsciem jakim obdarzyly Cie oba serwisy i na pewno jest lenistwem serwisu, bo znalezc przyczyne latwo nie bedzie pewnie i sprawdzenie wszystkiego po kolei to kupa czasu, a przeciez nie moga powiedziec klientowi ze mu przejrza wszystko, a klient za to zaplaci, bo ani to dobrze nie wyglada, ani tez klient sie nie zgodzi za kase ktora oni rzuca.

Rozwiazanie moim zdaniem jest tylko jedno – jedz do kogos kto umie poslugiwac sie komputerem diagnostycznym Mazdy (IDS) i popros aby skontrolowal dokladnie prace silnika jak tez cisnienia i temperatury na samym DPFie. Pewnie najlepiej byloby to zrobic rowniez w czasie jazdy i proby wypalania (do ktorej zapewne w ogole nie dochodzi), ale nie wiem czy ktokolwiek tak sie to zgodzi zrobic, lub czy bedzie to potrzebne – byc moze sie uda bez.

Globy napisał(a):Może utrzymujesz za niskie obroty (poniżej 2 tys. obr.)?

Mysle, ze skoro chlopak sie naczytal, to nie to. Poza tym, te 2000 to tez taka granica sztuczna, DPF radzi sobie i bez tego, choc nie warto ryzykowac.

PS. DPF za 2 tysiace juz jest do dostania – uzywany. Nowka chyba cztery czy piec kola kosztuje, ale 21 to chyba razem z lodem.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez jekr » 14 sty 2010, 19:40

Dziękuję kolegom mazdowiczom za przeczytanie mojego posta i zabranie głosu w temacie.Nie zlekceważę żadnej uwagi czy też porady.Zdecydowałem się napisać ponieważ rozczarowali mnie fachowcy z ASO.
krzych napisał(a):Czeste zapychanie sie DPFu mimo jezdzenia w trasy swiadczy wraznie o jego zlym stanie lub o zlym stanie samochodu (dolot, wydech, wtryski, hgw). Moze kupiles DPF juz w takim stanie, a moze zwyczajnie masz cos nie tak z ktoryms wtryskiem i zapychasz go non-stop zwyczajnie jezdzac.


Rzeczywiście kupiłem samochód z przebiegiem 80 tyś. jeszcze na gwarancji.Jak był eksploatowany przez pierwszego właściciela nie wiem. Jeśli chodzi o wtryski to rzeczywiście od jakiegoś czasu są momenty ,kiedy na wolnych obrotach silnik szarpie,jakby nie palił na wszystkie cylindry. Mówiłem o tym w serwisie przy każdym wypalaniu DPF-u,ale za każdym razem mówiono mi,że wszystko jest O.K. Jeśli zaś chodzi o cenę 21tyś,za wymianę filtra to nie wyssałem tego z palca,autentycznie , przedwczoraj we Wrocławiu jeden z majstrów powiedział aby moja żona (byliśmy razem) usiadła bo od tego co usłyszy kolana jej zmiękną. Reasumując – nie pozostaje mi nic innego jak poszukać rzetelnego lekarza do mojej Madzi,pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2009, 19:52
Posty: 56 (0/1)
Skąd: Brzeg
Auto: mazda 5 2.0 CD DPF EXKLUSIVE 143 KM

Postprzez krzych » 14 sty 2010, 19:43

jekr napisał(a):Reasumując – nie pozostaje mi nic innego jak poszukać rzetelnego lekarza do mojej Madzi,

Sprobuj zaczac od mojego podpisu ;). Alternatywnie masz w Debicy pana Wieska (wiele osob polecalo) oraz w centrum polski Jakse. Co do ASO, nie wypowiadam sie, raczej unikam.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez Grzesiu » 15 sty 2010, 00:16

krzych i
krzych napisał(a):www.mazvagtech.pl

POLECAM, fachowa obsługa, ah.. jaka szkoda że w naszych ASO nie pracują TACY LUDZIE.
ale teraz na temat,
dodam jeszcze tylko smieszna sytuacje, ze jak sie okazalo (wtf? po raz kolejny) samochod jechal do wspomianego fachowca od diesli w otoczce bledow na desce, przed wjazdem na warsztaw stop, off i spoko, odpalenie na wjazd i... wszystko zniklo!

ale do diagnozy, silnik, wtryski etc. etc. wszystko w normie i cacy, bardzo uspokajajace info jak na przebieg:) aleee te auto jak na moje oko jest gotowe na 400-500tys i wiecej, ale to juz oddzielny temat, w kazdym razie, prawdopodobnie lambda, wszystko na nia wskazuje, nic innego auto nie "krzyczy". Narazie auto oczyszczone z "skazy" i zobaczymy czy sie sprawa powtórzy, co tam czas pokaze, dzieki wszystkim za pomoc i sugestie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 sie 2007, 20:31
Posty: 824 (0/3)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Mx5 NA 93’ Canada
Rx7 SA 79'
3 BM Nakama
Mx5 ND RF
6 GJ

Postprzez gorylla » 15 sty 2010, 10:42

U mnie również poza "dziwnymi" odczytami z lambdy nie było najmniejszego, innego problemu w pracy silnika czy podzespołów.
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 10:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez krzych » 15 sty 2010, 17:17

trewor napisał(a):POLECAM, fachowa obsługa, ah.. jaka szkoda że w naszych ASO nie pracują TACY LUDZIE.

Ciesze sie ze Ci sie spodobalo :)

A co do lambdy, zycze powodzenia – oby sie okazalo to jedynie chwilowymi problemami (zanieczyszczenia etc)
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez marcin-k » 19 sty 2010, 18:59

Proponuje rozwiązać problem raz na zawsze z filtrem dpf a mianowicie pominąć go
Są firmy które to robią podaje linki szczególnie 2 ostatnie są godne uwagi pierwsze trzy to głównie chiptuning mazd i nie tylko ale warto zadzwonić do nich czy też nie potrafią pominąć ten wielki „niewypał” jakim jest ten filtr proponuje poszukać jeszcze samemu w gogle innych firm ja szukałem kilka minut na pewno jest więcej firm które świadczą takie usługi warto tak podejść do problemu mniemam , że tych firm będzie coraz więcej i za mniejsze pieniądze bo nie tylko w mazdach mają taki problem i ja osobiście bardzo Nielubię jak ktoś chciałby mnie na siłę uszczęśliwić tym badziewiem obecnie mam mazdę 626 w dieslu z 2000r w przyszłości będzie 6-stka i pierwsze co zrobię po kupnie to wywalę to gów..o życzę powodzenia w bojach


http://www.ziptuning.nl/pl/chiptuning/Mazda.htm#header
http://www.chipcar.pl/?gclid=CJS1lpnjl5oCFcIUzAodjiBZ9A
http://vtech.pl/katalog

http://www.filtrfap.pl/
http://fap-dpf.pl/
Początkujący
 
Od: 15 maja 2008, 02:53
Posty: 22
Skąd: Pruchnik
Auto: mazda 626

Postprzez Myjk » 19 sty 2010, 19:35

marcin-k napisał(a):Proponuje rozwiązać problem raz na zawsze z filtrem dpf a mianowicie pominąć go

Nie ma żadnego problemu z filtrem, jeśli się odpowiednio dba o samochód.
Jakbyś przeczytał ten wątek tudzież poradnik, to byś o tym wiedział.

PS pochwal się, jak usuniesz DPF. Takich co piszczeli tutaj jaki to DPF jest zły było już wielu,
wielu też chciało go usunąć i jakoś taniej było chyba doprowadzić silnik do należytej użyteczności.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez marcin-k » 19 sty 2010, 22:33

I tu się mylisz wątek śledzę nie tylko na tym forum i powiem ci że ten detal jakim jest filtr jest zupełnie chybionym pomysłem i nie tylko w mazdzie pominięcie kosztuje ok. 1500zł zakładają emulator który zastępuje dpf a w miejscu jego zakładają rurę powiem tak miałem opory co do kupna 6-stki nowszej właśnie dlatego że posiada filtr dlatego kupiłem 626 starszą jednak nie na długo . Jak powiedziałem takich firm jest coraz więcej i coraz mniejsze pieniądze żądają .Kolega kupił 6-tke z bardzo małym przebiegiem 30tyś km udokomętowane w serwisie auto jeszcze miało gwarancje był zachwycony jeździł głównie trasy Rzeszów Wrocław miało być super nawet się śmiał z innych że mają z filtrem problemy a on nie też zgrywał chojraka do czasu jak zapaliła się kontrolka filtra diagnoza zapchany filtr wydał kasę na przepalenie w serwisie i to pomogło na miesiąc sprawdził wtryski turbinę sondy lambda wszystko ok. skasowali prawie 5tyś za sprawdzenie wszystkiego a problem pozostał bardzo się wkurzył i chciał auto sprzedać spróbował obejść problem jak należy to znaczy z emulatorem i jest po problemie na razie auto przejechało od montażu jakieś 50tyś i jest dobrze a był chyba jednym z pierwszych którzy się odważyli to założyć emulator był w fazie testowej jeden z pierwszych prototypów na początku raz zmieniał w nim oprogramowanie zakładał to gdzieś koło Wrocławia .Na dzień dzisiejszy na pewno emulatory są jeszcze bardziej dopieszczone niż rok temu i sądzę że może w niedalekiej przyszłości będzie coś lepszego niż tylko emulator który symuluje nowy nie zapchany filtr pozostał problem z dodatkową dawką paliwa jaką komp w Madzi i tak mimo użytego emulatora raz lub dwa razy na zbiornik uruchamia procedurę wypalania filtra to jednak można przeboleć ponieważ oleju nie przybywa w takim tępie jak przed zmianą zawsze mieści się grubo poniżej max
Początkujący
 
Od: 15 maja 2008, 02:53
Posty: 22
Skąd: Pruchnik
Auto: mazda 626

Postprzez Myjk » 19 sty 2010, 23:03

marcin-k napisał(a):powiem ci że ten detal jakim jest filtr jest zupełnie chybionym pomysłem

Nic mi nie da, że mi to powiesz. Dla mnie to urządzenie, to najlepsze co mogło spotkać diesla.
Pisałem już o tym wielokrotnie i nie mam zamiaru się powtarzać. Będę piętnować wszystkich,
którzy to demontują i jeszcze bezsensownie namawiają innych do demontażu tego elementu.

marcin-k napisał(a):Jak powiedziałem takich firm jest coraz więcej i coraz mniejsze pieniądze żądają

Niech zgadnę dlaczego – za mały popyt?

marcin-k napisał(a):Kolega kupił 6-tke z bardzo małym przebiegiem 30tyś km udokomętowane w serwisie

O tak! Tego mi właśnie brakowało w poprzedniej wypowiedzi dla poparcia Twoich tez.

marcin-k napisał(a):do czasu jak zapaliła się kontrolka filtra diagnoza zapchany filtr wydał kasę na przepalenie w serwisie i to pomogło na miesiąc sprawdził wtryski turbinę sondy lambda wszystko ok. skasowali prawie 5tyś za sprawdzenie wszystkiego

Przecież miał auto na gwarancji, w ASO mieli obowiązek to wszystko sprawdzić za darmo
jeśli występował problem z DPF. Twoja opowiastka się kupy nie trzyma, więc skończ waść,
wstydu oszczędź. Z mojej strony EOT.

PS a gdybyś jednak zdecydował się pisać więcej, to zacznij proszę konstruować zdania w języku polskim.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez krzych » 19 sty 2010, 23:47

Myjk napisał(a):jakoś taniej było chyba doprowadzić silnik do należytej użyteczności.

Taniej?! Wolne zarty. Jeden wtrysk 400zl _uzywany_. Nie mowiac co jeszcze moze byc do wymiany gdy naprawde chcesz zadbac o silnik celem nierozpierdzielenia DPF.

Owszem, to metoda bardziej "cywilizowana", ale _na_pewno_nie _tansza_.


mcbeth napisał(a):Wrzuciłem Twoją tabelkę na imageshack

Dzieki. Taki moderator by sie przydal :). A co do nieautomatu przy migaczce – napisalem ze ASO, to powinno byc jasne... ale dposiac moge jesli chce Ci sie skrynszota znow strzelic. Zaraz bedzie.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez gorylla » 20 sty 2010, 15:06

Myjk napisał(a):Nic mi nie da, że mi to powiesz. Dla mnie to urządzenie, to najlepsze co mogło spotkać diesla.


Czytałem wiele bzdurnych wypowiedzi cytowanego przedmówcy o cudownym wynalazku DPF zwanym, ale to chyba jedna z najgłupszych. Żeby z padaki robić zaletę, to potężne profanum. Brzmi to jak powieszenie g... w pazłotku na choince i cieszenie się wspaniałą ozdobą choinkową.

To, że nie mam obecnie żadnego problemu z filtrem (zapewne jak cytowany przedmówca, bo chyba by tak nie chwalił) nie oznacza, że odszedłem od zmysłów i chwalę DPF. Może przedmówca nie miał jeszcze problemów z filtrem, co nie znaczy, że nie będzie ich miał. Bo jak się nieraz okazało, mogą pojawić się znienacka w każdej chwili. A wtedy będzie tylko płacz i zgrzytanie zębów.

Jak można było wyczytać z wielu postów w tym wątku to rozwiązanie ma szereg wad techniczno-eksploatacyjnych i to z wielu powodów. Nie jest tajemnicą, że było zgłaszanych w tym wątku wiele problemów z wypalaniem filtra czy koniecznością wypaleń serwisowych nawet w autach z niewielkimi przebiegami. Wiadomo, że filtr nie lubi krótkich tras czy jazdy miejskiej, bo pojawiają się wówczas problemy z jego wypaleniem. Jest oczywiste, że częste przerywanie cyklu wzmaga wzrost poziomu oleju. Poza tym ta cena DPF-u jak, nie daj Boże, ulegnie awarii to horror, żeby nie nazwać tego nawet skandalem. Zapewne tych uwag można by jeszcze namnożyć, ale to są główne, które przynajmniej na moją, normalną logikę, każą kwestionować wspaniałość tego wynalazku.

Jak pisałem wcześniej o swoim sposobie eksploatacji filtra- tj. jak staram się każdorazowo kończyć cykl, co niejednokrotnie wiąże się nawet z nieplanowanymi wyjazdami w trasę, to okazało się, że nie tylko ja tak robię. Zważywszy więc na nieodosobnione postępowanie muszę stwierdzić, że to także jest problem- po co użytkownik ma się martwić o to, żeby mu się dopalił filtr, bo jak będzie postępował inaczej ma dużą szansę na przedterminową wymianę oleju? Ja nie chcę tego ryzykować, więc robię tak jak robię, co nie znaczy, że to lubię.

Sam fakt, że Mazda w nowych silnikach diesla wprowadza inne sposoby oczyszczania spalin (o czym szczątkowo wprawdzie, ale pisał gdzieś Globy) według mnie świadczy o tym, że chyba sama Mazda widziała problem w stosowanym rozwiązaniu i szuka innych dróg. Nie wspomnę o wymianach softów do obsługi pracy filtra, co dodatkowo podkreśla, że DPF cały czas nie pracuje tak, jak pewnie chciałby tego producent (bo jeżeli wszystko działałoby jak trzeba, to po co nowe softy?).

Słowem małego review powiem tylko tyle, że już nauczyłem się żyć z filtrem i przyzwyczaiłem się do niego i moich nowych nawyków związanych z jego eksploatacją. I rzeczywiście, filtr nie jest aż tak bardzo kłopotliwy, jak początkowo myślałem. Ale żeby go chwalić? Jeszcze mi nie odbiło.

Po rocznej eksploatacji Mazdy z dieslem 2.0 DPF jestem absolutnie przekonany, że obecnie wybrałbym piątkę z benzynową wersją silnikową, zapewne w wersji 145km. NO DPF- NO STRESS.

PS. Nienawidzę twórczego cytowania, więc jak ktoś ma życzenie mi odpisać, to bez sieczki cytatowej. Jak nie ma życzenia, to jeszcze lepiej.
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 10:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez krzych » 20 sty 2010, 23:39

gorylla napisał(a):o co użytkownik ma się martwić o to, żeby mu się dopalił filtr, bo jak będzie postępował inaczej ma dużą szansę na przedterminową wymianę oleju?

Zeby tylko... Mimo dobrego stanu technicznego, rowniez staram sie wypalac nadprogramowo. Daruje sobie tylko co drugi, trzeci raz gdy znow miast robie, bo to wtedy traci nonsensem.

gorylla napisał(a):DPF cały czas nie pracuje tak, jak pewnie chciałby tego producent

Powiedzmy sobie wprost – Mazda wprowadzila zabezpieczenie polegajace na odcieciu doplywu powietrza w przypadku zbyt wysokich obrotow (na czerwoym i powyzej) przy wylaczonej stacyjce. Jesli ktos mi powie ze zapier... silnika powyzej swoich normalnych obrotow przy wylaczonej stacyjce jest tym co nazywa sie "najlepszym co moglo Mazdee spotkac" (czy jak to by tam nie bylo wyrazone) to go smiechem zabije :P.
Wtopa, kryta przez kolejne akcje serwisowe. Wtopa ktora u mnie szczesliwie dziala bez zarzutu, ale wspolczuje kazdemu komu przestanie...

gorylla napisał(a):nauczyłem się żyć z filtrem i przyzwyczaiłem się do niego i moich nowych nawyków związanych z jego eksploatacją. I rzeczywiście, filtr nie jest aż tak bardzo kłopotliwy, jak początkowo myślałem. Ale żeby go chwalić? Jeszcze mi nie odbiło.

Jak kazdy z nas. Kazdy _musial_ sie nauczyc. Niestety. O wiele lepiej byloby gdyby DPF _byl_, ale nikt nie _musialby_ sie niczego uczyc :P

gorylla napisał(a):Nienawidzę twórczego cytowania, więc jak ktoś ma życzenie mi odpisać, to bez sieczki cytatowej

Doskonale to rozumiem, ale nie bardzo mam czas rozwijac pelne zdania wraz z napomknieciem czego sie tycza, wiec tym razem wybacz, ale bede pamietal w przyszlosci :)
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez marcin-k » 22 sty 2010, 16:08

Zgadzam się z przedmówcą goryla a kolega myjk chyba nie wie co pisze jak pisałem wyżej auto na gwarancji i w serwisie podpięli się się do kompa i tyle stwierdzili ,że wszystko w porządku on nie dawał za wygraną upierał się przy swoim i zrobili to metodą klasyczną to znaczy „organoleptyczną „
Niestety za kasę i niech mi nikt nie mówi że jak ktoś ma auto na gwarancji to nic go nie obchodzi jak się coś zepsuje wprost przeciwnie trzeba nawet z błahostek mocno się nagimnastykować żeby uwzględnili gwarancje panowie mają jedną wymówkę zła eksploatacja niezgodna z przeznaczeniem i tyle w temacie na pewno znajdzie się ktoś kto ma auto jeszcze na gwarancji i spotkał się z tym problemem
Początkujący
 
Od: 15 maja 2008, 02:53
Posty: 22
Skąd: Pruchnik
Auto: mazda 626

Postprzez Myjk » 22 sty 2010, 16:39

marcin-k napisał(a):w serwisie podpięli się się do kompa i tyle stwierdzili ,że wszystko w porządku

Podziel się drogi kolego informacją – jaki to serwis.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez RysiekZ » 23 sty 2010, 11:17

Kupiłem M6 2 miesiące temu zrobiłem 7 tys km i pragnę się podzielić swoimi spostrzeżeniami.

Mazdę 6 rocznik 2006 sierpień kupiłem z Włoch od firmy której właśnie skończyła się 3letnia umowa leasingowa. Oczywiście jak to Włosi w ASO zawitali tylko raz w ciąg całego okresu gwarancji przy 22 tys dokładnie po 8 miesiącach użytkowania auta. W aucie paliła się kontrolka DPF i auto nie miało mocy. Po zawiezieniu na serwis w KRK filtr został przepalony auto dogłębnie sprawdzone błędy wykasowane. No więc zacząłem cieszyć się nowym nabytkiem wybrałem się w trasę 200 km. Ku mojemu zaskoczeniu już po przejechaniu paru kilometrów zaświeciły się kontrolki TCS DPF i CHECK ENINE i auto straciło moc. Zadzwoniłem więc do serwisu pan powiedział, że widocznie jest jakis problem wyskakują błędy i żeby podjechać. Ale skoro wybrałem się w trasę do rodziców na kilka dni to stwierdziłem, że pojadę dalej nie będę się przejmował. Dojechałem na miejsce oczywiście z błędami :) od razu zajechałem do "pana władka" na gara, który podpią KTS-a i zdiagnozował – SONDA LAMBDA NIE DZIAŁA ! Kilka dni później wróciłem do Krakowa do serwisu, nie chwaliłem się, że coś zdiagnozowałem ale Panowie podpięli mazdę do kompa i zdiagnozowali to samo, poprosiłem więc o wymianę oleju gdyż znalazłem na drzwiach naklejkę forda i umówiłem się wstępnie na wymianę sondy. Jednak do serwisu nie wróciłem, wystarczyła wymiana oleju na oryginalny sonda ruszyła 
Odnośnie wypalania filtra to zauważyłem, że jeżdżąc po trasie wypala się co 200 km a jak jeżdżę więcej po mieście to co 170. Jeżdżę oszczędnie trzymając auto na 1700 obrotów średnie spalanie mam 5,0 trasa 7,5 miasto. Zazwyczaj mam średnie przy dystrybutorze 6,3 bo jeżdżę pół na pół trasa i miasto. Filtra wypalam tak samo na tych obrotach i nie zauważyłem w związku z tym żadnych problemów. Zawsze jest to około 10 – 15 minut a w zależności od tego czy jadę szybciej czy wolniej to przejadę w tym czasie więcej lub mniej kilometrów s=v*t. Na początku próbowałem jeździć trochę niżej czyli na 1500 obrotów ale po jakimś czasie dało się słyszeć klekotanie na zimnym silniku (pewnie wtrysków), które ustąpiło ja zmieniłem styl jazdy na te 1600-1700 obrotów. Wypalanie filtra oczywiście obserwuję po wzroście chwilowego spalania o około 2l dodatkowo jak to jest w mieście to jak stanę na światłach czy w korku to czuję specyficzny smród (nie mylić z webasto).
Tak więc jakichkolwiek problemów BRAK.

Pozdrawiam
Rysiek
RysiekZ
 

Postprzez krzych » 23 sty 2010, 15:40

RysiekZ napisał(a):Filtra wypalam tak samo na tych obrotach i nie zauważyłem w związku z tym żadnych problemów. Zawsze jest to około 10 – 15 minut a w zależności od tego czy jadę szybciej czy wolniej to przejadę w tym czasie więcej lub mniej kilometrów s=v*t

Dokladnie to samo mysle, ale nie praktykowalem (pouczony przez Mazde). Cicho podejrzewam, ze wypalanie trwa na _dowolnych_ obrotach, a conajwyzej tzw. "ignition" (zaplon, zwal jak zwal) jest na obrotach wyzszych. Generalnie ECU prawdopodobnie sprawdza jedynie temperature spalin i samego DPF, a obroty ma gleboko w powazaniu (jak rowniez predkosc). Z obserwacji moich wynika rowniez, ze wtryski podaja paliwo mimo obrotow nizszych niz 2000 za kazdym razem gdy wypalam DPF, natomiast jak mowie, nigdy nie staralem sie tak tego robic, wiec to obserwacje chwilowe, ale to co piszesz, wydaje sie je potwierdzac.

RysiekZ napisał(a):Na początku próbowałem jeździć trochę niżej czyli na 1500 obrotów

Niezdrowo. Spojrz wtedy na spalanie przy lekkim (bardzo lekkim) przyspieszaniu. Jest gigantyczne (12-16L) co oznacza, ze silnik juz tego stanowczo nie lubi. Przy obrotach 1800-2200 przy takim samym lekkim przyspieszaniu wzrasta zaledwie do 8-10L.

RysiekZ napisał(a):w mieście to jak stanę na światłach czy w korku to czuję specyficzny smród (nie mylić z webasto).

Dokladnie. DPF daje sie rowniez wywachac. Tez mi sie to udaje, ale zazwyczaj w garazu, na miescie raczej rzadko sie to udaje. I tak, jest to inny smrod niz webasto, bardziej nieprzyjemny.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez lopez21 » 27 sty 2010, 15:02

RysiekZ napisał(a):Odnośnie wypalania filtra to zauważyłem, że jeżdżąc po trasie wypala się co 200 km a jak jeżdżę więcej po mieście to co 170

I na tym to chyba polega zauważyć kiedy się wypala wyzerować licznik i jeździć następne ok.170km i jak na razie problemów brak.
Początkujący
 
Od: 18 mar 2009, 12:41
Posty: 17
Skąd: Pszów
Auto: Mazda 6 2.0 121KM Diesel '07r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6