Problem z wypalaniem DPF – filtr cząstek stałych

Postprzez krzych » 10 mar 2010, 10:48

Myjk napisał(a):A propos "niebezpiecznego DPF" – to dzisiaj utwierdziłem się po raz kolejny, że to nie on (czy też zawartość cukru w cukrze jak to mawia Jarek) jest winny rozbiegania się silników. Dzisiaj kolega attim, jeździ RX-8 i także jest forumowiczem ms.pl, obdarzył mnie następującą informacją: gdy podróżował w minione wakacje nad morze autem marki Ford Focus z silnikiem Diesla, lecz bez wynalazku zwanego DPFem, doświadczył... rozbiegania silnika w wyniku... uszkodzonej turbiny. Turbo zarzygało dolot. Przypomnę, że kolega Summit miał taki przypadek ostatnio – konieczna była wymiana turbiny. Oskarżonym był, a jakże, DPF. Ale czy słusznie? Wnioski pozostawię zainteresowanym, ale proszę ponownie, przestańcie panikować – bo jest dużo więcej realnych zagrożeń dla silnika niż DPF.

A co ma piernik do wiatraka? To tak jak stwierdzenie, ze to normalne ze samoloty wybuchaja, bo Mazdom tez sie zdarza, szczegolnie na postoju :P.

mcbeth napisał(a):Ciekawe, czy BRAK DPF-u nie jest przypadkiem okolicznością sprzyjającą zapychaniu smoka i w konsekwencji zacieraniu panewek.

Oczywiscie, ze jest – DPF rozrzedza olej wiec ulatwia przeplyw przez smoka ;)
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez Doloress » 19 mar 2010, 18:14

Witam panowie.
Dołączyłem do grona zestresowanych osób widzących na zegarach dyskotekę (DPF + AUTKO + ENGINE). Oczywiście jak radził serwis od razu laweta i wizyta w ASO.
Jak się okazało nic się nie stało "złapał" tylko błąd. Ubzdurał sobie, że ma za dużo oleju (faktycznie było 1mm powyżej F) Po wykasowaniu usterki wszystko OK. Spytałem oczywiście o stan DPF. U mnie był zapełniony na 4,16 a górna granica to 14,00. Kazałem go wypalić w trybie serwisowym bo w ASO Łódź jest taka polityka, że płaci się od stopnia zapchania od 300,– do 800,–. Mój za 300,– po wypaleniu PANOWIE UWAGA 0,01. A teraz najlepsze samochód ma przejechane 163 000 km ;P . Specjalnie nie piszę 163k aby lepiej to było widoczne. Nie demonizujcie problemu z DPF-em. Poprzednim moim samochodem była benzyna i to Honda czyli samochód lubiący duże obroty. Sądzę, że moje przyzwyczajenia po nim (oczywiście pomijam kult turbiny której się boję jak ognia –> nie depczę samochodu dopóki nie jest nagrzany oraz chłodzę do przesady po) powoduje, że nie mam problemów z tym dziadem jakim jest niewątpliwie DPF. No i jeszcze jedno, po akcji ze zmianą softu, jak mi mówili w ASO zmieniło się wyświetlanie kontrolki DPF. Najpierw miga, a dopiero później zapala się na stałe –> laweta. I jeszcze pytanie na jaki kolor miga DPF bo nie pamiętam :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2009, 12:32
Posty: 52
Skąd: Bełchatów
Auto: mazda 6 2006 2,0 diesel 143KM

Postprzez Doloress » 19 mar 2010, 19:03

W którymś miejscu Myjk pytał "ile w stanie jest wytrzymać serwisowych wypaleń DPF" czy cóś takiego –> filtr jako taki jest "dożywotni" w Łodzi serwisant mówił mi, że miał kiedyś taki przytkany, że 15 razy przechodzili procedurę wypalania aby go odetkać... więc panowie nie ma grozy, są tylko mało cierpliwi serwisanci, którzy mogą Wam się poddać po 2-3 procedurach i klepną ku Waszej radości "ten do wymiany" hahaha <lol> hahaha
Więc przed wizytą w ASO z wypalaniem DPF-u lepiej do końca zatankujcie zbiornik aby dać im szansę ;P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2009, 12:32
Posty: 52
Skąd: Bełchatów
Auto: mazda 6 2006 2,0 diesel 143KM

Postprzez krzych » 19 mar 2010, 23:03

Doloress napisał(a): Dołączyłem do grona zestresowanych osób widzących na zegarach dyskotekę (DPF + AUTKO + ENGINE). Oczywiście jak radził serwis od razu laweta i wizyta w ASO.
Jak się okazało nic się nie stało "złapał" tylko błąd. Ubzdurał sobie, że ma za dużo oleju (faktycznie było 1mm powyżej F) Po wykasowaniu usterki wszystko OK

"Pociesze" Cie na dwa sposoby:
1. Przy "ubzduraniu sie" komputerowi, ze ma za duzo oleju w oleju swieci sie JEDNA kontrolka. Nie swieci sie nawet check engine. Zostales brutalnie oszukany.
2. Bardzo ciezko kupic obecnie DPF w dobrym stanie (uzywke) – jak myslisz... dlaczego skoro jeszcze neidawno bylo ich sporo?

Na przyszlosc: pros serwisantow o kody DTC zanim Ci skasuja kontrolki dla wlasnego dobra.

PS. Moj DPF jak na razie nie marudzi.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez piotrek39 » 20 mar 2010, 23:32

jako ,ze tylu tutaj mądrych to zadam pytanie bo mam problem z mazdą 5 ,110 KM ,PROD 2006 ROK.
Jestem własciecielem od niecałych dwóch miesięcy .Wymieniłem olej w serwisie i po wymianie przejechałem 1600 km ,ogólnie większość po mieście choć przez ostatnie 800 km większość była zrobiona w trasie
Mimo to gdy sprawdzam bagnetem stan oleju mam juz zapełnioną powierzchnę ok 80 proc miedzy stanem F i X.
czyli niedługo jak tak dalej pójdzie samochód powinien nadawać sie do kolejnej wymiany oleju ,a przeciez jak pisałem dopiero 1600 km zrobiłem

Do tego mam problem ze zuzyciem ON .Po ostatnich pomiarach okazało się ,ze w trasie samochód pali ok 10 l -100 km -trasa lublin -warszawa ,a po miescie wychodzi ok 15 litrów .
Bardziej szcegółowo pisząc to przy pomiarach tankowania pod korek na 400 km zrobionych na trasie i 270 km zrobionych po mieście (w sumie 670 km) samochód spalił 83 litry ON czyli srednia wyniosla 12,3. <oczy>

Podsumowując -duże spalanie ,prawie pełna miska olejowa -jestem totalnie załamany.

W między czasie był też wymuszony wyjazd w trasę bo zapalila się na stałe kontrolka DPF.
Zanim zgasła zrobiłem darmo 45 km i straciłem prawie godzinę czasu.

Czy ktoś jest mi w stanie pomóc i postawić diagnozę ?
Gdy zadzwonilem do serwisu ze 3 tygodni temu skarżąc się ,ze wydaje mi sie ,ze chyba samochod ciut za dużo pali i w misce oleju przybywa i zasugerowalem ,ze moze przepływomierz jest uszkodzony ,to powiedzieli mi ,ze tam jest tyle elektroniki ,ze wtedy samochód by mi się w stan awaryjny przestawił.
Tak więc nie wiem co mam robić ,chyba pojadę i lopatologicznie zacznę tłumaczyc ,ale nie wiem czy coś mi pomogą.

Moze więc ktoś z Was spotkał się z podobną sytuacją i jest mi w stanie zasugerować przyczynę problemu ?
Początkujący
 
Od: 29 sty 2010, 14:48
Posty: 18
Skąd: Lublin

Postprzez krzych » 20 mar 2010, 23:46

Jesli zaswiecila Ci sie kontrolka DPF to znaczy ze filtr mimo tras i Twojej bacznosci nie umial sie wypalic. Na pewno cos nie dziala perfekcyjnie. Co, bedzie klopot stwierdzic "zdalnie". Niestety organoleptyka jest tu niezastapiona. Prawdopodobne przyczyny:
1. Lambdy
2. Turbo
3. Intercooler – ogolnie dolot
4. Cokolwiek co moze generowac duza ilosc sadzy (np. wtryski)

Niestety pojecia nie mam po podanych objawach ktore to lub co innego byc to moze. Moze ktos z pozostalych uczestnikow watku cos wydedukuje... Postaraj sie jeszcze pozbierac jakies fakty, a swoja droga, pojedz do serwisu ktory powaznie podchodzi do rzeczy (Impex?)
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez piotrek39 » 21 mar 2010, 00:35

jesli ta odpowiedź do mnie ,to filtr sie wypalił i kontrolka zgasła (przepalałem kilka dni temu na wymuszonym wyjezdzie w trasie )i drugi raz się nie zapaliła.
dzisiaj byłem w Warszawie ,zrobiłem 400 km i jak przed wyjazdem bagnet pokazywal 80 proc zapelnienia między F I X tak po powrocie z trasy poziom w misce nie spadł ,a chyba powinien.
spalanie tez było duze ,a starałem się jechać oszczędnie.

prawda jest taka ,ze to spalanie które mam ,raczej powinno dotyczyc 3 litrowych silnikow benzynowych ,a nie 2 litrowego 110 konnego diesla .
jak czytam sobie raporty spalania to u mnie norma przekroczona jest ok 30 rocent
Początkujący
 
Od: 29 sty 2010, 14:48
Posty: 18
Skąd: Lublin

Postprzez krzych » 21 mar 2010, 00:45

Tak, do Ciebie. To ze sie filtr wypalil to tylko dowod na to, ze jest nadal sprawny (i to bardzo dobrze dla Ciebie, malo teraz uzywek na rynku). Niestety, nie dowodzi to tego, ze sie zaraz znowu nie zapcha... a pewnie sie zapcha, skoro masz spalanie zawyzone. Gdybys nie mial DPF pewnie szdlby dym z rury, ale DPF skrzetnie go gromadzi w sobie.

Tak jak mowie... dobry specjalista da rade. Sam niewiele raczej zdzialasz. W Impexie masz Newbiego ktory zapewne szybko sobie z tym poradzi. Nie bylem wprawdzie, ale patrzac po jego wypowiedziach, wiedze ma nietuzinkowa.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez Doloress » 24 mar 2010, 18:37

krzych napisał(a):
Doloress napisał(a):Pisałem na za wysokim poziomie, a Ty piszesz, że jezdziłeś poniżej poziomu X ... zgadzam się z Tobą co do techniki jazdy... tym samochodem trzeba po prostu jezdzić jak benzyną

Kto Ci tak przedstawil swiat? :P

Odpowiedź brzmi: wszyscy forumowicze którzy nie mają kłopotów z wysokim poziomem oleju.
Myjk wielokrotnie pisał w wielu wątkach, że zaobserwował –> gdy daje po garach spada poziom oleju nawet gdy podłaził pod X. Chodziło mi tylko o ten kontekst "jazdy jak benzyną" Ja to widzę dokładnie tak samo, jak jeżdżę bardziej sportowo nie widzę przyrostów oleju. Może ta teoria o jego "odparowywaniu" jest słuszna. Przybywanie oleju poprzez niezamykanie cyklu wypalania DPF-u jest raczej bezsporne. <oczko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2009, 12:32
Posty: 52
Skąd: Bełchatów
Auto: mazda 6 2006 2,0 diesel 143KM

Postprzez krzych » 24 mar 2010, 19:40

Doloress napisał(a):
krzych napisał(a):
Doloress napisał(a):Pisałem na za wysokim poziomie, a Ty piszesz, że jezdziłeś poniżej poziomu X ... zgadzam się z Tobą co do techniki jazdy... tym samochodem trzeba po prostu jezdzić jak benzyną

Kto Ci tak przedstawil swiat? :P

Odpowiedź brzmi: wszyscy forumowicze którzy nie mają kłopotów z wysokim poziomem oleju.
Myjk wielokrotnie pisał w wielu wątkach, że zaobserwował –> gdy daje po garach spada poziom oleju nawet gdy podłaził pod X. Chodziło mi tylko o ten kontekst "jazdy jak benzyną" Ja to widzę dokładnie tak samo, jak jeżdżę bardziej sportowo nie widzę przyrostów oleju. Może ta teoria o jego "odparowywaniu" jest słuszna. Przybywanie oleju poprzez niezamykanie cyklu wypalania DPF-u jest raczej bezsporne. <oczko>


Wyrwales tak z kontekstu ze az sam siebie musialem poszukac co to byla za wypowiedz (i to jeszcze jak dawno :P). Oto ona:
krzych napisał(a):
Doloress napisał(a):Pisałem na za wysokim poziomie, a Ty piszesz, że jezdziłeś poniżej poziomu X ... zgadzam się z Tobą co do techniki jazdy... tym samochodem trzeba po prostu jezdzić jak benzyną

Kto Ci tak przedstawil swiat? :P Ja jezdze jak dieslem i jedyne problemy jakie mam to z ukladem paliwowym z tytulu takiego, ze jak kupilem samochod to juz takowe mial – nie zmienilo sie ani na plus ani na minus, a DPF tak jak slicznie sie wypalal, tak wypala sie dalej. Czesto jezdze na niskich obrotach bo lubie cicha prace diesla i bardzo rzadko wychodze powyzej 2500 obr/min, chyba ze kogos scigam. Ponizej 1500 tez nie schodze, ale to juz z przyczyn zbyt wielkich sil dzialajacych na pewne czesci silnika, wole miec caly.


Oczywiscie mozesz wierzyc kolegom i ich teoriom, ale na zaprzeczenie powiem tak:
1. Rok temu "palowalem" na wysokich obrotach, bo tak jak i Ty naiwnie uwierzylem w zabawne teorie – skutek – przyrost bardzo szybki do 2/3 a poizniej stabilizacja na 2/3
2. Teraz jezdze bez zbytniego palowania, bo juz wiem ze to bzdury, paluje tylko gdy mam ochote – skutek – doszlo do polowy i wiecej nie chce.

Chcesz, tlumacz sobie to na tysiac roznych sposobow (mi sie nie chce i bede sie trzymal, ze teoria wymyslona bez wiekszych podstaw procz obserwacji na jednym egzemplarzu – wlasnym – samochodu nijak ma sie do rzeczywistosci)

I prosze, nie wyciagaj z kontekstu az takich staroci ;P

PS. I kompletnie nie wiem od czagi przyrasta czy maleje, ale przynajmniej niczego nie zamierzam twierdzic, choc moglbym wprost cos odwrotnego w tym przypadku – ale nie, nie wiem tego.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez Myjk » 24 mar 2010, 20:37

Doloress napisał(a):Myjk wielokrotnie pisał w wielu wątkach, że zaobserwował –> gdy daje po garach spada poziom oleju nawet gdy podłaził pod X.

W żadnym wypadku nie pisałem, żeby "dawać po garach" – bo to pojęcie wg mnie oznacza jazdę dużo powyżej 3,5 – 4 tys. obrotów w warunkach gdy to jest kompletnie zbyteczne (3-4 bieg, gdy w zanadrzu są jeszcze dwa kolejne). Jeździłem notorycznie powyżej 2 i zamykałem się przed 3, także wtedy, gdy mogłem jechać spokojnie na 1,8. Taki "test" robiłem tylko raz, przez tydzień non-stop, tydzień przed serwisem olejowym i było to na starym sofcie. I faktycznie wtedy "wypaliłem" ponad 1 cm z bagnetu. Zaraz potem wymieniłem olej i w tym samym czasie zrobili update softu. Obecnie problem nadmiernej ilości oleju u mnie nie występuje. Ostatnio wymieniałem z poziomem 1/3 do X, ale fakt jest taki, że jeżdżę bardzo ostro ostatnio.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez hound » 24 mar 2010, 22:31

Na moim przykładzie potwierdza się teoria, że przy jeździe takiej jak opisuje Myjk spada poziom oleju.

Bez dawania po garach, w sensie jazda w przedziale 2-3 tys.
Początkujący
 
Od: 9 paź 2009, 16:07
Posty: 14
Skąd: Konin
Auto: 1. M6 GY'07 MZR-CD 143 PS
2. BMW Mini Cooper '03 1.6 16v 115 PS

Postprzez krzych » 24 mar 2010, 22:34

hound napisał(a):Na moim przykładzie potwierdza się teoria, że przy jeździe takiej jak opisuje Myjk spada poziom oleju.

Bez dawania po garach, w sensie jazda w przedziale 2-3 tys.

Jasne – jesli 10 kobiet po tym gdy ma katar, zachodzi w ciaze, a jedna ma katar i nie jest w ciazy to znaczy ze katar powoduje ciaze? :) Brawo :)

Pewnie nie jedna osoba z DPF moglaby potwierdzic brak zaleznosci, ale pewnie wiekszosc z tych osob ma to gdzies, bo im nie rosnie poziom ponad X :)

PS. Predzej juz uwierze, ze dzieki jezdzie na wyzszych obrotach latwiej wypalasz DPF przez co nie przerywasz cyklu jesli juz. Ale to tez moim zdaniem bez wiekszego zwiazku, wszak wypalalem w roznych sytuacjach. Ostatnio wrecz zaobserwowalem, ze w trakcie cyklu, temperatura jest ograniczana przez ECU (staje w pewnym waskim przedziale okolo 610 st C i nie chce juz rosnac chocbys nie wiem jak obrotami majtal – roznie to wszystko dziala, nie da sie wyrokowac ot tak sobie).
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez hound » 25 mar 2010, 00:45

krzych napisał(a):Jasne – jesli 10 kobiet po tym gdy ma katar, zachodzi w ciaze, a jedna ma katar i nie jest w ciazy to znaczy ze katar powoduje ciaze? Brawo


Nie wiedzieć czenu stosujesz personalne wycieczki, w tym przypadku zarzucając, akurat mi, brak logicznego rozumowania – Twoja sprawa, mnie to nie rusza. Ja tylko napisalem co zaobserwowałem. Over


krzych napisał(a):Pewnie nie jedna osoba z DPF moglaby potwierdzic brak zaleznosci, ale pewnie wiekszosc z tych osob ma to gdzies, bo im nie rosnie poziom ponad X


U mnie poziom po mału rósł. Zmieniłem styl jazdy i spadł – może zbieg okoliczności, a może coś w tym jest

krzych napisał(a):PS. Predzej juz uwierze, ze dzieki jezdzie na wyzszych obrotach latwiej wypalasz DPF przez co nie przerywasz cyklu jesli juz. Ale to tez moim zdaniem bez wiekszego zwiazku, wszak wypalalem w roznych sytuacjach. Ostatnio wrecz zaobserwowalem, ze w trakcie cyklu, temperatura jest ograniczana przez ECU (staje w pewnym waskim przedziale okolo 610 st C i nie chce juz rosnac chocbys nie wiem jak obrotami majtal – roznie to wszystko dziala, nie da sie wyrokowac ot tak sobie).

Akurat po zmianie stylu jazdy obserwowałem każdy cykl i zdarzało sie go przerywać – normalne. Ja się na tym nie znam, wydaje mi się, że chodzi o to, że im wyższe obroty tym większa temperatura i ON odparowuje z oleju, nie w czasie procesu wypalania. Twierdzenie jedynie na bazie własnej dedukcji i lektury forum – moja wiedza techniczna jest żadna.

Over & out
Początkujący
 
Od: 9 paź 2009, 16:07
Posty: 14
Skąd: Konin
Auto: 1. M6 GY'07 MZR-CD 143 PS
2. BMW Mini Cooper '03 1.6 16v 115 PS

Postprzez krzych » 25 mar 2010, 01:01

hound napisał(a):Nie wiedzieć czenu stosujesz personalne wycieczki, w tym przypadku zarzucając, akurat mi, brak logicznego rozumowania – Twoja sprawa, mnie to nie rusza. Ja tylko napisalem co zaobserwowałem. Over

Masz racje, przepraszam. Za duzo naczytalem sie (i nie tylko) podobnych komentarzy.

hound napisał(a):U mnie poziom po mału rósł. Zmieniłem styl jazdy i spadł – może zbieg okoliczności, a może coś w tym jest

Moze. Ale napisales o wiele bardziej stanowczo poprzednio tak, jakby to byl pewnik:
hound napisał(a):Na moim przykładzie potwierdza się teoria, że przy jeździe takiej jak opisuje Myjk spada poziom oleju.
Bez dawania po garach, w sensie jazda w przedziale 2-3 tys.

Przy czym ja napisalem to co sam zaobserowowalem i jest to zaprzeczenie, wiec jak to mozliwe? Wyjatek?

hound napisał(a):Akurat po zmianie stylu jazdy obserwowałem każdy cykl i zdarzało sie go przerywać – normalne.

Ja zarowno przed jak i po. Przed ze strachem, po... ze smiechem. (przy czym u mnie przed bylo powyzej 2500, a po roznie, jak sobie zycie zachcialo – nawet 1500 sie trafialo pod warunkiem braku szalenstw). Ze skutkiem jak opisalem.

I przepraszam raz jeszcze, nie mialo tak to wygladac.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez Doloress » 25 mar 2010, 15:29

Myjk napisał(a):
Doloress napisał(a):Myjk wielokrotnie pisał w wielu wątkach, że zaobserwował –> gdy daje po garach spada poziom oleju nawet gdy podłaził pod X.

W żadnym wypadku nie pisałem, żeby "dawać po garach" – bo to pojęcie wg mnie oznacza jazdę dużo powyżej 3,5 – 4 tys. obrotów w warunkach gdy to jest kompletnie zbyteczne (3-4 bieg, gdy w zanadrzu są jeszcze dwa kolejne). Jeździłem notorycznie powyżej 2 i zamykałem się przed 3, także wtedy, gdy mogłem jechać spokojnie na 1,8. Taki "test" robiłem tylko raz, przez tydzień non-stop, tydzień przed serwisem olejowym i było to na starym sofcie. I faktycznie wtedy "wypaliłem" ponad 1 cm z bagnetu. Zaraz potem wymieniłem olej i w tym samym czasie zrobili update softu. Obecnie problem nadmiernej ilości oleju u mnie nie występuje. Ostatnio wymieniałem z poziomem 1/3 do X, ale fakt jest taki, że jeżdżę bardzo ostro ostatnio.

To tylko "semantyczne" <lol> nieporozumienie –> miałem na myśli tylko podwyższenie obrotów, mówimy o tym samym tylko inaczej. Dla kogoś innego dawanie po garach może być też określeniem przedziału 4-5t obrotów ;)
Wszystko przez brak info ze strony Mazdy... napisali tylko ulotkę jakie to szczęście wszystkich spotkało, że opracowali filtr DPF, że użytkownik tego nawet nie zauważa bo on się sam regeneruje a tu proszę prawie 50 stron napisane przez użytkowników którzy go widzą, słyszą i czują... same domysły i teorie aby sobie samemu pomóc w jego użytkowaniu. Nawet w serwisach ile serwisów tyle teorii... <dupa>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2009, 12:32
Posty: 52
Skąd: Bełchatów
Auto: mazda 6 2006 2,0 diesel 143KM

Postprzez krzych » 25 mar 2010, 16:04

Doloress napisał(a):<dupa>

Tak, tutaj nalezy wtykac ulotki, tylko najpierw do MMP sie udac ;)
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez slawekfascynat » 29 mar 2010, 19:39

Witam!
Problem byl dyskutowany na forum wielokrotnie, a ja sledzac mozliwe odpowiedzi nie natrafilem na wlasciwa odpowiedz.
Mam nastepujacy problem z Mazda 6 silnik 2.0 DiTD 121 KM. Poprzednia zmiane oleju jezdzilem na zwyklym oleju napedowym, w ciagu 5-6 tys. km poziom oleju z F dobil do X bez zapalenia sie DPF. Olej wymienilem i przeszedlem na DieselUltimate. Efekt przyrastania poziomu oleju jest jeszcze szybszy. Jesli chodzi o styl jazdy to auto przeganiam codziennie ok. 60-80 kw w tym polowa ciagle 15 min na V biegu (120 km) – ok 2800 obrotow.
Zatem filtr DPF jest raczej wolny od osadu. Nadal nie wiem jaka jest przyczyna takiego przyrostu.
Czytalem o roznych przyczynach, ale ktora jest prawdziwa:
1. Problem z programem w systemie samochodu- wymagane przeprogramowanie ?
2. Zly styl jazdy – ale chyba jest ok wg. powyzszego opisu.
3. Zle paliwo – jest wiele sprzecznych opisow na ten temat czy ulepszony diesel czy zwykly, kazdy ma swoje zdanie.
4. Cos innego.

Bede wdzieczny za sugestie.
Pozdrawiam,
slawek
Początkujący
 
Od: 16 gru 2009, 20:55
Posty: 7
Skąd: Gdansk
Auto: Mazda 6 2.0 Diesel 2006

Postprzez Myjk » 30 mar 2010, 12:22

Prawidłowe odpowiedzi to 1 i 4. Odnośnie obydwu znajdziesz odpowiedź w niniejszym wątku.
Na następny raz dołączaj do istniejących już wątków i lepiej dobieraj działy (pisałeś w DITD a masz CiTD aka MZR-CD).
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez Mario12 » 30 mar 2010, 17:55

Witam,zrobiłem 5 tys. kil.. z tym cudem jakim jest DPF,w między czasie zmiana softu(szybsze i częstrze wypalanie co 180-200 kil.,wymiana oleju około 6 tys. temu wzrost na bagnecie powyżej "F" 1 centymetr,także do X jeszcze daleko :)),generalnie nie mam z tym problemu,ale bardzo wzrasta spalanie na 100km.,generalnie totalna porażka Mazdy w tym temacie.Ciekawi mnie czy te głosy z forum,docierają gdzieś dalej oprócz "nas",i czy jest szansa na zmianę,nie wiem oprogramowania,poprawienia działania tego ekologicznego cuda.Choc szczeze mówiąc, to sam nie wieżę w to ,że kogoś oprócz nas to obchodzi<nie> <rotfl>
Mario
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 gru 2009, 00:25
Posty: 82 (0/1)
Skąd: Lubelskie
Auto: Mazda 6 2006 GG MZR-CD
143KM.
Mazda Mx-3 B6 SGI '92r.
Mazda 3 BM HB 2.0 165KM Soul Red

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6