Problem z wypalaniem DPF – filtr cząstek stałych
No i mam odpowiedź. Jednak czujnik. Tylko że tak naprawdę uszkodzony był ostatni, a do tej pory podmieniłem pierwszy i drugi. To z kolei wynikało z ich oznaczeń. We wszystkich używanych aplikacjach (Launch, Torque, Forscan) są nazwane jako B1S1, B1S2, B2S1 albo CATT11_DSD, CATT12_DSD, CATT21_DSD. Sęk w tym, że środkowy czujnik (między katem a DPF) to B2S1 a dopiero za DPFem jest B1S2. Mi temperatura najbardziej rosła na czujniku B1S2 (CATT12_DSD), który mylnie uważałem do tej pory za środkowy.
Teraz temperatura na wszystkich czujnikach jest zbliżona (normalnie 300-350, ale faktycznie potrafi dojść do ponad 400 stopni przy większym obciążeniu), a przy wypalaniu mieści się w zakresie 580-650 stopni.
Teraz temperatura na wszystkich czujnikach jest zbliżona (normalnie 300-350, ale faktycznie potrafi dojść do ponad 400 stopni przy większym obciążeniu), a przy wypalaniu mieści się w zakresie 580-650 stopni.
Witajcie,
podłączę się do wątku, mam podobny problem jak kol. Jerzyk.
Po kilkumiesięcznej dżungli miejskiej silnik zaczął lekko poszarpywać przy małym i średnim obciążeniu, podejrzewając więc zabrudzony EGR postanowiłem przegonić auto po trasie – gdzieś wyczytałem że to może pomóc.
I głupi jeszcze w to uwierzyłem
po niecałych 100km >2k rpm coś mnie podkorciło aby zatankować, no i 200m za stacją zapaliła się lampeczka, a chwilę później – trójkącik DPF+DSC+MIL, czyli silnik w trybie awaryjnym.
W pierwszej reakcji zawróciłem na stację i zrównałem sprzedawcę z ziemią za wlanie mi białoruskiego Verva ON. Ale po uspokojeniu nerwów zacząłem trochę myśleć – co takiego musiałoby być tam dolane aby wywołać natychmiastowe zapchanie DPF ? farba do drewna ?
Być może faktycznie przerwałem kolejny, tym razem ostatni cykl dopalania, i sterownik się definitywnie obraził.. więc wróciłem do domu i pokornie zabrałem za diagnozę.
Forscan pokazał kolekcję błędów P2463 i P242F i pochodne (zapalone lampki).
Pomiary na zimnym silniku:
PM_ACC 15.85
PM_ACC_DSD 13.90
PM_GEN 3.54
Teoretycznie, tzn. wedle instrukcji Mazdy, powyżej 15g/L kwalifikuje filtr do wymiany.
Mam nadzieję że uda się go tylko wyczyścić, może nie jest fizycznie zniszczony (przebieg 75kkm)
zastanawiają mnie za to dwa PIDy:
EXHPRESS2 (na biegu jałowym 3,6kPa, przy 2krpm – 9,7kPa)
ale EXHPRESS_LRN pokazuje cały czas -0,6kPa.
I w związku z tym mam następujące pytania.
1. w jaki sposób sterownik określa poziom nagromadzenia sadzy ?
podejrzewam że wedle teorii (ilość paliwa/powietrza + obciążenie = ileśtam gramów sadzy w rure), i wtedy nie uwzględni kopcenia z innych powodów, a to oznacza że temu pomiarowi nie bardzo można ufać dopóki nie sprawdzi się ... tych innych powodów.
2. jakie są prawidłowe wartości różnicy ciśnień na DPF ?
instrukcja mazdy wspomina że na biegu jałowym ma być poniżej 5kPa, i u mnie jest. To przejmować się tym PM_ACC czy nie ?
3. dlaczego EXPRESS_LRN pokazuje -0,6 ? błędów PCM nie zgłasza, więc pewnie nic nie jest urwane.
4. co się może stać, gdy zastosuję opisaną w dyskusji metodę: wyzeruj DPF i jedź >2k rpm obserwując pomiary, znaczy czego powinienem się po wartościach spodziewać skoro (być może) będą wyzerowane ? Jeszcze nigdy nie zerowałem DPF więc nie wiem co to dokładnie oznacza.
5. Czy ktoś z Was przebył może operację czyszczenia DPF w tzw. specjalizowanych warsztatach, znaczy się tam gdzie wyciągają wkład i coś z nim robią (zapewne czymś płukają) ? Jakoś nie mam przekonania do metod chemicznych typu , naczytałem się że niszczą ceramikę, a podobno wkład mam właśnie ceramiczny.
Z drugiej strony Domestos Cersanitu jakoś nie niszczy.. ale może wkład delikatniejszy jest.
Oczywiście już trwa czyszczenie przepustnicy i EGR – przepustnica lekko zasyfiona (spodziewałem się gorzej), ale EGR wciąż pod maską więc jeszcze nie wiem.
podłączę się do wątku, mam podobny problem jak kol. Jerzyk.
Po kilkumiesięcznej dżungli miejskiej silnik zaczął lekko poszarpywać przy małym i średnim obciążeniu, podejrzewając więc zabrudzony EGR postanowiłem przegonić auto po trasie – gdzieś wyczytałem że to może pomóc.
I głupi jeszcze w to uwierzyłem
po niecałych 100km >2k rpm coś mnie podkorciło aby zatankować, no i 200m za stacją zapaliła się lampeczka, a chwilę później – trójkącik DPF+DSC+MIL, czyli silnik w trybie awaryjnym.
W pierwszej reakcji zawróciłem na stację i zrównałem sprzedawcę z ziemią za wlanie mi białoruskiego Verva ON. Ale po uspokojeniu nerwów zacząłem trochę myśleć – co takiego musiałoby być tam dolane aby wywołać natychmiastowe zapchanie DPF ? farba do drewna ?
Być może faktycznie przerwałem kolejny, tym razem ostatni cykl dopalania, i sterownik się definitywnie obraził.. więc wróciłem do domu i pokornie zabrałem za diagnozę.
Forscan pokazał kolekcję błędów P2463 i P242F i pochodne (zapalone lampki).
Pomiary na zimnym silniku:
PM_ACC 15.85
PM_ACC_DSD 13.90
PM_GEN 3.54
Teoretycznie, tzn. wedle instrukcji Mazdy, powyżej 15g/L kwalifikuje filtr do wymiany.
Mam nadzieję że uda się go tylko wyczyścić, może nie jest fizycznie zniszczony (przebieg 75kkm)
zastanawiają mnie za to dwa PIDy:
EXHPRESS2 (na biegu jałowym 3,6kPa, przy 2krpm – 9,7kPa)
ale EXHPRESS_LRN pokazuje cały czas -0,6kPa.
I w związku z tym mam następujące pytania.
1. w jaki sposób sterownik określa poziom nagromadzenia sadzy ?
podejrzewam że wedle teorii (ilość paliwa/powietrza + obciążenie = ileśtam gramów sadzy w rure), i wtedy nie uwzględni kopcenia z innych powodów, a to oznacza że temu pomiarowi nie bardzo można ufać dopóki nie sprawdzi się ... tych innych powodów.
2. jakie są prawidłowe wartości różnicy ciśnień na DPF ?
instrukcja mazdy wspomina że na biegu jałowym ma być poniżej 5kPa, i u mnie jest. To przejmować się tym PM_ACC czy nie ?
3. dlaczego EXPRESS_LRN pokazuje -0,6 ? błędów PCM nie zgłasza, więc pewnie nic nie jest urwane.
4. co się może stać, gdy zastosuję opisaną w dyskusji metodę: wyzeruj DPF i jedź >2k rpm obserwując pomiary, znaczy czego powinienem się po wartościach spodziewać skoro (być może) będą wyzerowane ? Jeszcze nigdy nie zerowałem DPF więc nie wiem co to dokładnie oznacza.
5. Czy ktoś z Was przebył może operację czyszczenia DPF w tzw. specjalizowanych warsztatach, znaczy się tam gdzie wyciągają wkład i coś z nim robią (zapewne czymś płukają) ? Jakoś nie mam przekonania do metod chemicznych typu , naczytałem się że niszczą ceramikę, a podobno wkład mam właśnie ceramiczny.
Z drugiej strony Domestos Cersanitu jakoś nie niszczy.. ale może wkład delikatniejszy jest.
Oczywiście już trwa czyszczenie przepustnicy i EGR – przepustnica lekko zasyfiona (spodziewałem się gorzej), ale EGR wciąż pod maską więc jeszcze nie wiem.
-
szczepanex
Wszystko już gdzieś było na forum.
1. Na podstawie czujnika różnicy ciśnień.
2. Na postoju na ogół ciśnienie waha się między 0 a 1kPa. U Ciebie już jest więcej, co wskazuje na zatkany filtr.
3. Opisy PIDów są np. tu:
https://euroesi.mazda.co.jp/esicont/eu_eng/mazda3/20060311105619/html/id0140f1802500.html
U mnie przy filtrze zatkanym w połowie normalnej wartości (PM_GEN 2.59) ten parametr jest stały i wynosi -0.9.
4. To powinno się robić tylko po wymianie filtra.
1. Na podstawie czujnika różnicy ciśnień.
2. Na postoju na ogół ciśnienie waha się między 0 a 1kPa. U Ciebie już jest więcej, co wskazuje na zatkany filtr.
3. Opisy PIDów są np. tu:
https://euroesi.mazda.co.jp/esicont/eu_eng/mazda3/20060311105619/html/id0140f1802500.html
U mnie przy filtrze zatkanym w połowie normalnej wartości (PM_GEN 2.59) ten parametr jest stały i wynosi -0.9.
4. To powinno się robić tylko po wymianie filtra.
Witam,
Czy dla takich odczytów DPF kwalifikuje się tylko do wymiany, czy da radę go jeszcze wypalić ?
DP_DPF 3,8 kPa
PM_ACC 17,47 g/L
PM_ACC_DS 16,51 g/L
PM_ACC_DS 5,16 g/L
Od nowości nie miałem żadnych problemów z DPF, aż tu nagle przy przebiegu ok. 140 tys. zapalił się DPF i odczyty jak powyżej
Czy dla takich odczytów DPF kwalifikuje się tylko do wymiany, czy da radę go jeszcze wypalić ?
DP_DPF 3,8 kPa
PM_ACC 17,47 g/L
PM_ACC_DS 16,51 g/L
PM_ACC_DS 5,16 g/L
Od nowości nie miałem żadnych problemów z DPF, aż tu nagle przy przebiegu ok. 140 tys. zapalił się DPF i odczyty jak powyżej
- Od: 14 kwi 2008, 17:05
- Posty: 49
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 5, TOP 2.0 CD (143KM)
Skoro się zapalił, znaczy coś mu zbytnio "sadzi", ale z pewnością się nie kwalifikuje do wymiany, nawet jeśli kontrolka będzie migać, dojdą do tego kontrolki MIL i DSC. Pytania pomocnicze, czy EGR był czyszczony w trakcie tego przebiegu? Sprawdzić. Wkładki pod wtryskami szczelne? Sprawdzić. Nadmienię, że ja wczoraj wymieniałem podkładki po 155 tys. km bo się wybiły (zauważyłem przez przypadek, że mam parowóz, w sensie spaliny dają, po odkręceniu korka oleju na pracującym silniku). Wyczyszczony był także smok olejowy, był w 50% zawalony. Jeśli tego nie robiłeś do tej pory, czas udać się koniecznie do serwisu!
Tyle na początek. Diagnozuj, po naprawie przepal DPF i jeździj.
Tyle na początek. Diagnozuj, po naprawie przepal DPF i jeździj.
Pozdor Myjk
Kontrolki zapaliły się wszystkie Forscan pokazał P242f i P2463.
Co do EGR to hmm dobre pytanie, ale zakładam że pewnie nie. Chyba że ASO to robi.
Podkładki sprawdzę jak się mają. Czy na coś jeszcze zwrócić uwagę. Zaczytać jakieś dodatkowe parametry które mogą dać więcej informacji ?
Co do EGR to hmm dobre pytanie, ale zakładam że pewnie nie. Chyba że ASO to robi.
Podkładki sprawdzę jak się mają. Czy na coś jeszcze zwrócić uwagę. Zaczytać jakieś dodatkowe parametry które mogą dać więcej informacji ?
- Od: 14 kwi 2008, 17:05
- Posty: 49
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 5, TOP 2.0 CD (143KM)
Spokojnie, kontrolki to jeszcze nie koniec świata. ASO powinno sprawdzić i ew. wyczyścić EGR przy 120 tys., ale czy dobrze sprawdzili (a jeśli nawet sprawdzili, to czy DOBRZE wyczyścili?) to nie wiadomo. Może być jeszcze tak prozaiczna sprawa jak nieskasowana inspekcja olejowa. Generalnie pojedź do kogoś posiadającego IDS, on prawdę Ci powie. Z Wawy jesteś, choćby do Jaksy masz stosunkowo niedaleko.
Pozdor Myjk
Czujnik jest zamontowany na ścianie grodziowej nad turbiną. Dochodzą do niego dwa wężyki z DPF'u i kostka elektryczna.
Czujnik można sprawdzić wymuszając ciśnienie na wejściach i mierząc napięcie – dokładna procedura jest opisana w manualach mazdy.
Czujnik można sprawdzić wymuszając ciśnienie na wejściach i mierząc napięcie – dokładna procedura jest opisana w manualach mazdy.
Niestety kody pojawiają się nadal.Mechanior,który wymieniał mi łożyska stwierdził,że dpf prawdopodobnie został przebity,czy przedziurawiony(fizyczne znęcanie się nad dpf) ,oraz dziadowsko wylogowany.Kontrolki od dpf nie mam,tzn nie świeci wcale(pewnie żaróweczka wymontowana).Trzeba będzie odwiedzić chyba jakiś warsztat w którym fachowo to ogarną.Zna Ktoś może dobry warsztat na dolnym śląsku ,co ogarnia takie rzeczy?
- Od: 9 gru 2015, 21:42
- Posty: 9
- Skąd: Polkowice
- Auto: Mazda 6 2.0 Diesel .2005 r.kombi.
Witam wszystkich
Po 2 latach spokojnego użytkowania nadszedł czas na mój samochodzik.
4 dni temu zapaliła się kontrolka DPF, na szczęście bez migania. Jako że była taka możliwość od razu wskoczyłem na autostradę, 4 bieg i 2500 obrotów i po jakichś 10km kontrolka zgasła.
Niestety dzisiaj już gorszy temat. Rano przejechałem trasę jakieś 80km ale prędkość średnia 70km/h ale wszystko było ok. W drodze powrotnej zapaliła się kontrolka DFP. Nie miałem możliwości przegonienia auta i po paru minutach kontrolka zaczęła mrugać. Po parunastu minutach próbowałem wymusić mu wypalanie wysokimi obrotami ale nic to nie dało. 15 km przed końcem trasy zapaliły się kontrolki silnika i trakcji no i Mazda zaczęła mulić.
Sprawdziłem błąd przez Torque i mam tylko P242F czyli problem z wypaleniem.
Zadzwoniłem do warsztatu który zajmuje się DPFami no i po kŕótkiej rozmowie poradzili pozbyć się DPFa.
Ekologiem nie jestem ale wizja czarnej chmury ciągnącej się za mną nie jest optymistyczna a chciałbym jeszcze trochę nią pojeździć.
Jak myślicie, walczyć czy wycinać?
Olej i filtry wymieniany 7000km temu, dodam że z EGRem nic nie było ruszane. Jedynie smok olejowy czyszczony 22tys km temu.
Mazda 6 2006, RF79, 180tys przebiegu
Po 2 latach spokojnego użytkowania nadszedł czas na mój samochodzik.
4 dni temu zapaliła się kontrolka DPF, na szczęście bez migania. Jako że była taka możliwość od razu wskoczyłem na autostradę, 4 bieg i 2500 obrotów i po jakichś 10km kontrolka zgasła.
Niestety dzisiaj już gorszy temat. Rano przejechałem trasę jakieś 80km ale prędkość średnia 70km/h ale wszystko było ok. W drodze powrotnej zapaliła się kontrolka DFP. Nie miałem możliwości przegonienia auta i po paru minutach kontrolka zaczęła mrugać. Po parunastu minutach próbowałem wymusić mu wypalanie wysokimi obrotami ale nic to nie dało. 15 km przed końcem trasy zapaliły się kontrolki silnika i trakcji no i Mazda zaczęła mulić.
Sprawdziłem błąd przez Torque i mam tylko P242F czyli problem z wypaleniem.
Zadzwoniłem do warsztatu który zajmuje się DPFami no i po kŕótkiej rozmowie poradzili pozbyć się DPFa.
Ekologiem nie jestem ale wizja czarnej chmury ciągnącej się za mną nie jest optymistyczna a chciałbym jeszcze trochę nią pojeździć.
Jak myślicie, walczyć czy wycinać?
Olej i filtry wymieniany 7000km temu, dodam że z EGRem nic nie było ruszane. Jedynie smok olejowy czyszczony 22tys km temu.
Mazda 6 2006, RF79, 180tys przebiegu
-
gros1k
gros1k napisał(a):Ekologiem nie jestem ale wizja czarnej chmury ciągnącej się za mną nie jest optymistyczna a chciałbym jeszcze trochę nią pojeździć.
Nieprawda. Każdy normalny (nie podkręcony do granic) diesel nie będzie kopcił, jeśli wszystko jest ok i nie potrzeba do tego DPF-a..
Ja kazałem sam usunąć go u siebie mechanikowi (była uszkodzona turbina i DPF trzeba by wymienić) i po regeneracji turbiny (oraz gdy wtryski sprawne) nie ma żadnego problemu – silnik puszcza lekko dymka dopiero przy czerwonym polu na obrotomierzu.
Jak widać po aferze z koncernem vag (a kto wie czy inni nie naciągają) filtry cząstek stałych to trochę kłamstwo – wg mnie i tak więcej do emisji co2 mają samoloty, statki itp duże silniki niż zwykłe autko
Ale DPFy nie miały wyeliminować "puszczanie dymka", miały wyeliminować mikroskopijne ale bardzo wredne cząsteczki rakotwórczej sadzy, które są tak małe, że nie zatrzymuje ich nasz organizm i trafiają wprost do krwiobiegu. A.. i te wredne PM-y ( bo tak się zwą... ) to efekt wprowadzenia zasilania diesla paliwem o bardzo wysokim ciśnieniu – technologia szerzej znana jako "common rail". Dymek z passata TDI z 95 roku jest bardziej przyjazny ( bo go odfiltrujemy... ) od "braku dymka po usunięciu DPF" z auta o dekadę młodszego.
PMów nie widać... więc pewnie dlatego tyle osób ma to w Tak jak zdrowie swoje i innych.
PMów nie widać... więc pewnie dlatego tyle osób ma to w Tak jak zdrowie swoje i innych.
Hej, Autko wypala mi się co 100 km, jak jadę w dłuższą trasę co 250 km. Zastanawiam się czy profilaktycznie nie wyczyścić samodzielnie filtra np http://www.motochemica.pl/jetchem-dpf-super-spray/ lub innym np liquid moly. Czy taki zabieg może zmniejszyć częstotliwość wypalania? Ktoś ma jakieś doświadczenia?
- Od: 1 mar 2015, 22:39
- Posty: 23
- Auto: Mazda 6 Kombi, 2.0, 2006r.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6