Mazda 6 nie pali, już mam dosyć

Postprzez magicadm » 25 sty 2007, 12:06

irro napisał(a):A kolego z fachura – jak wiesz, to napisz, bo tylko po to jest forum, a nie po to, żeby się zareklamować i zniknąć.

Mini OT :)
Kolega fachura stosuję technikę Eli Gawin – reklamuje sie na każdym kroku i przy każdej okazji...:)
Wpiszcie to imię i nazwisko (Ela Gawin) w google – zobaczycie jak można sie natrętnie reklamować :)
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez newbie » 25 sty 2007, 16:25

OT ode mnie.

Prymitywna "komercha" razi – to na pewno.

Co do hardych stwierdzeń co jest przyczyną jakichś niedomagań to chłopcy z ASO mają komfort, bo ktoś za nich opracowuje solucje i podaje im na tacy.
Jak pierwszy raz zobaczyłem instrukcję diagnozy problemu gasnących Diesli w 6 poczułem się lekko zniesmaczony – jest napisana dla kogoś na poziomie analfabetyzmu technicznego.
Trochę mnie to irytuje, bo pamiętam moją pierwszą naprawę takiego problemu, gdzie nie mogłem liczyć na żadną pomoc, a mimo to autko śmiga do dziś i jest nawet "pod opieką hardych". To były czasy kiedy DENSO nie wiedziało, że może sprzedać solo SCV. Zawsze mówię, że każdą naprawę musi poprzedzać profesjonalna diagnostyka czyli obserwacja parametrów i umiejętność oceny wyników – a nie jedynie odpytanie o błędy diagnostyczne i oczekiwanie na kaszkę z nieba.
Na pytanie "ile kosztuje podpięcie do komputera" wywracają mi się flaki – ludkowie dalej nie chcą zrozumieć różnicy pomiędzy diagnostyką (ma za zadanie wskazać usterkę i nakreślić metody naprawcze) a odczytem błędów diagnostycznych (daje mało, a czasem wprowadza w błąd).
Mierzi mnie niekompetencja i indolencja skrywane za blichtrem oszyldowanych i "skomputeryzowanych" warsztatów. Brakuje mi ludzi z pasją – czujących o co w samochodzie chodzi.

Pozdrawiam,

GF
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 31 paź 2003, 07:53
Posty: 475 (0/2)
Skąd: MAZDA Lublin
Auto: F20 M135i x
BP X AWD
F2 EQ

Postprzez jasiq » 25 sty 2007, 20:57

fachura napisał(a):Witam miałem ten problem już w czterech takich mazdach i wiem na 200 procent co jest przyczyną tego niedomagania koszt naprawy tego to około 1500 zł więc jak chcesz to zrobić to zapraszam do białegostoku z poważaniem fachura.


widze że na tym forum potrafia sie zareklamowac i bronic swoich interesow ;)
spox samochód-nowy nabytek.Nastepna bedzie 6-stka
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sty 2005, 21:54
Posty: 40
Skąd: Warka/mazowieckie
Auto: Mazda 626 2.0 DITD '98

Postprzez sergiusz27 » 26 sty 2007, 00:30

tadziol napisał(a):
newbie napisał(a):Usterka prosta – naprawa krótka, choć kosztowna.


lejące,nieszczelne wtryski??


mam ten sam problem co kolega ten sam samochod i rocznik
auto odpalam chodzi chwile 2-3 minuty i gasnie auto ma przejechane 60.000 i nic nie powinno sie dziac a jednak
po rozgrzanym silniku jest ok
gdzie tkwi przyczyna obawiam sie tego jak cholera mieszkam w angli myslalem ze to sprawa klimatu ale to nic do rzeczy potem myslalem ze to paliwo zle paliwo ale nie po przeczytanu komentarzy na forum trocze sie przestraszylem ze moze mnie to spotkac ze wogole go nie odpale wtedy zalamka
gdzie tkwi przyczyna. jesli pseudo specjalisci nie potrafia zweryfikkowac i usunac usterke\
czyzby w naszych warsztatach brakowalo odpowiedniego sprzetu ktory moze wykryc te usterke
sergiusz27
 

Postprzez Karwoś » 26 sty 2007, 00:40

Jeżeli pracuje przez 2-3 min a potem nagle gaśnie to można by było sprawdzić immobilizer – moze tam gdzieś jest problem. A może założony jest dodatkowo alarm z odcięciem zapłonu – i tam jest problem. Jak pojechałem do Haka w Białymstoku żeby mi sprawdzili czemu mi tak czasami szrpie przy zinie z 1 na 2 bieg to podpięli pod kompa powiedzieli że centrala nie ma żadnych błędów, mechanik wsiadł do samochodu przejechał się ze mną – stwierdził że sprzęgła są wporządku i żeby pojechac do nich wystudzić samochód i przejechać się z nim jeszcze raz i moze wtedy będą te szarpnięcia (mówił coś też o akumolatorze w skrzyni i słoczkach). Na moje pytanie ile za to podłączenie do kompa i przejażdzkę się należy powiedziano mi że nic nie zrobiono i nic na pewno nie zdiagnozowano to nie mam za co płacić.

A z tym gaśnięciem to pewnie jakaś alektryczna (alektroniczna) zabawa.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej :) Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2006, 20:01
Posty: 725
Skąd: Białystok
Auto: Lancer 2.0 '04 AT

Postprzez slawekp » 26 sty 2007, 15:49

Karwoś napisał(a):A z tym gaśnięciem to pewnie jakaś alektryczna (alektroniczna) zabawa.


Witam i jestem gotów zgodzić się z tą tezą. przerabiałem ten problem w swoim GF DITD/99. I to kilkukrotnie w ciągu 4 lat posiadanie tego samochodu. Ponieważ miałem już doświadczenia z MABI postanowiłem aż do bólu szukać najpierw przyczyny w elektronice. Zjawisko ustąpiło (incydentalne przypadku) po zwroceniu się po raz kolejny do autoryzowanego warsztatu, ktory podłączał system antynapadowy. TYm razem przegląd zrobił boss, tórego uczuliłem na bardzo specyficzne zachowanie samochodu. Pomogło. Tym nie mniej po serwisie kilkukrotnie miałem efekt zgaśnięcia silnika. MOje (być może głupie) obeserwacje pozwoliły stwierdzić, że żawsze było to na parkingu przed supermarketem w pobliżu sieci wysokiego napięcie (być może jakieś zakłocenia). Ale to nie koniec zabawy. Bo w międzyczasie naprawiłem rozrusznik (awaria) oraz wymieniłem pasek klinowy i pasek alternatora (awaria). Dodatkowo zrobiłem przegląd calej elektryki w komorze silnika i wiązce lewego błotnika. Od 4 miesięcy zero problemów. Suma sumarum. Radzękomplesowo przejrzeć układ elektyczny, elektronikę (zabezpieczenia zewnętrrzne oraz układ immobilisera). Sięganie po nową pompę to moim skromnym zdaniem powinna być ostateczność. Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2005, 16:16
Posty: 37
Skąd: Warszawa
Auto: 626 DITD rocznik 1999

Postprzez tomekrvf » 26 sty 2007, 16:46

newbie napisał(a):ludkowie dalej nie chcą zrozumieć różnicy pomiędzy diagnostyką (ma za zadanie wskazać usterkę i nakreślić metody naprawcze) a odczytem błędów diagnostycznych (daje mało, a czasem wprowadza w błąd)

Święta prawda. Kilka razy udało mi się zrobić takie DTC że Workshop Manual podawał tylko jedno rozwiązanie- Replace engine ECU a przyczyna leżała zupełnie gdzie indziej.
fachura napisał(a):koszt naprawy tego to około 1500

Jak kolega fachura myśli że to zawór SCV to jestem ciekaw ile taki zawór kosztuje u niego?
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Karwoś » 27 sty 2007, 00:05

Ostatnio miałem problem z alarmem w "6" i dzwoniłem do serwisu mojego alarmu – po pierwsze kazał sparwdzić czy przypadkiem nie mam włączonej funkcji antynapadu – po zamknięciu drzwi i ponownym ich otwarciu antynapad zaczyna odliczanie – np po 1min odcina zapłon – jeżeli nie rozbroji się go w określonym czasie. Okazało się że przyczyna leżała gdzie indziej – bardzo trywialna – wysunięty bezpiecznik – po wyjęciu – przerywa obwór i zaczyna działaś blokada zapłonu całkowita – zapłon przez 5 sek chodził – potem odcięcie.
W końcu bez kodu immobilizera można odpalić samochód (w części samochodów) po tem komp odczytuje kod – jak się nie zgadza – odłącza.
Jak powiedziała mi osoba obeznana w alarmach – o ile łatwo jest zastąpić innym kodem orginalny imobilizer ((jak juz się znajdzie od niego centralę)jak to czynią "porzyczacze" samochodów) o tyle bardzo trudno odłączyć immobilizer we własnym samochodzie żeby wogóle go nie było(we Fiacie kosztuje to w serwisie ok 1500zł – czyli wykasowanie z programu opcji immo. )

Powodzenia – a że elektryka i elektronika w samochodzie to największy problem – na pewno się przyda.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej :) Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2006, 20:01
Posty: 725
Skąd: Białystok
Auto: Lancer 2.0 '04 AT

Postprzez tadziol » 29 sty 2007, 20:54

newbie napisał(a):Brakuje mi ludzi z pasją – czujących o co w samochodzie chodzi.


taaa....tak właśnie zaczynałem,siedziałem w ASO(nie powiem w którym ;) )po nocach aby rozgryżć problem w aucie,bo na pupę usunięcie usterki,jeśli nie znamy przyczyny jej powstania.Ale na moje nieszczęście(a może szczęście?) szef nie bardzo to doceniał,dlatego postanowiłem zacząć na własnym garnuszku.Nie jestem na pewno "debeściakiem" takim jak kilku ludzi z tego forum,przed którymi chylę czoła,ale nie poddaję się.W końcu ludzie latają w kosmos(czasami nie wracają)więc silnik spalinowy nie powinien nas rozkładać na łopatki.... <lol> logiczne myślenie i znajomość podstaw bardzo dużo daje.Schematyczne naprawy w stylu-wymieniamy po kolei,a może trafimy,żle wróżą....
Z tego miejsca pozdrawiam serdecznie wszystkich "wiedzących" co w madziach piszczy....tak trzymać!!Niejeden japoniec by się wystrzelił na orbitę z wrażenia.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez AdamH. » 3 lut 2007, 14:09

miałem problem z gasnąca mazda 6, opisywałem go na tym forum wcześniej. Prawie wszystkie opinie były błędne po za opinią newbie z ASO Mazda lublin. Za stosunkowo niewielką cene ten właśnie serwis naprawił moją mazde a co więcej nawet ją usprawnił. Nie bede sie zagłębiał w szczeguły (bo możę nie każdemu się trafi że będzie akurat ta część za tą cene). Ale GORĄCO polecam ASO Mazda w lublinie.
AdamH.
 

Postprzez mazgh » 25 lut 2009, 14:29

newbie napisał:
Prymitywna "komercha" razi – to na pewno.

Co do hardych stwierdzeń co jest przyczyną jakichś niedomagań to chłopcy z ASO mają komfort, bo ktoś za nich opracowuje solucje i podaje im na tacy.
Jak pierwszy raz zobaczyłem instrukcję diagnozy problemu gasnących Diesli w 6 poczułem się lekko zniesmaczony – jest napisana dla kogoś na poziomie analfabetyzmu technicznego.
Trochę mnie to irytuje, bo pamiętam moją pierwszą naprawę takiego problemu, gdzie nie mogłem liczyć na żadną pomoc, a mimo to autko śmiga do dziś i jest nawet "pod opieką hardych". To były czasy kiedy DENSO nie wiedziało, że może sprzedać solo SCV. Zawsze mówię, że każdą naprawę musi poprzedzać profesjonalna diagnostyka czyli obserwacja parametrów i umiejętność oceny wyników – a nie jedynie odpytanie o błędy diagnostyczne i oczekiwanie na kaszkę z nieba.
Na pytanie "ile kosztuje podpięcie do komputera" wywracają mi się flaki – ludkowie dalej nie chcą zrozumieć różnicy pomiędzy diagnostyką (ma za zadanie wskazać usterkę i nakreślić metody naprawcze) a odczytem błędów diagnostycznych (daje mało, a czasem wprowadza w błąd).
Mierzi mnie niekompetencja i indolencja skrywane za blichtrem oszyldowanych i "skomputeryzowanych" warsztatów


100 % racji,Grzegorz wie co pisze !!!
a rozwiązanie problemu leży w pcm-mie ,które już naprawiał i zmieniał ze 121 KM na 136KM w 2002 roku.
polecam ,bo obserwując forum od lat zaczynając od BG/BA a kończąc na GH często a nawet zawsze przemyślenia i praktyka chłopaków z IMPEXU były zawsze celne ,były również prekursorami myślowymi w sieci A.S.O. Mazda jak i na forum SPEED
nie wymieniam przykładów wystarczy spojrzeć tylko na niektóre posty NEWBIE

jedno jest tylko w tym dobre ,że ujawnia je po dłuższym czasie tak abyśmy mogli choć troszkę komercyjnie spełnić swoje potrzeby !!!


pozdrawiam
Auto-Market
Bydgoszcz
Ostatnio edytowano 25 lut 2009, 17:30 przez mazgh, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2009, 23:22
Posty: 145
Skąd: Bydgoszcz
Auto: GH RF-TOP 08"
ER- EXPRESSION 09"
GS350AWD 08''
F RANGER 4WD 08"

Postprzez Grzyby » 25 lut 2009, 14:42

Hmmm, jakim trzeba wykazać się hartem ducha, żeby wygrzebać temat w którym od 2 lat nikt nic nie pisał?
Szacun ;)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez mazgh » 25 lut 2009, 16:05

wtrąciłem swoje trzy grosze,ponieważ szukałem czegoś i natknąłem się na interesującą wypowiedż nowbie-go.
k woli wyjaśnienia.pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2009, 23:22
Posty: 145
Skąd: Bydgoszcz
Auto: GH RF-TOP 08"
ER- EXPRESSION 09"
GS350AWD 08''
F RANGER 4WD 08"

Postprzez Paweł Mo » 26 lut 2009, 07:28

JAREK napisał(a):Panowie w Mazdach 6 TDI najczęstrzą przyczyną problemów z wolnymi obrotami jest zawór SCV w pompie
wysokiego ciśnienia. Pozdrawiam.

Nie tylko w Mazdach. Kolega ma Mitsubishi, jest pierwszym właścicielem, auto kupione w salonie. Na dzień dzisiejszy ma przebieg coś około 60 tys. km. i mniej więcej tydzień temu padł zawór SCV. Z tego co opowiadali mechanicy z ASO podobnych przypadków jest dość dużo.
Forumowicz
 
Od: 4 kwi 2012, 12:37
Posty: 315 (0/2)
Auto: Audi A4 B5 AHL 1.6

Postprzez Enduro » 26 lut 2009, 18:53

adas74 napisał(a):W czasie rozruchu na pompie jest ciśnienie około 300 (chyba bar) i odrazu spada na 120 i gaśnie.

to jest wskazanie na uszkodzenie wtrysku
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 22:37
Posty: 4881 (1/19)
Skąd: Niemcy / okazjonalnie Poznań
Auto: M6 GL´18, + modyfikowane Prosie 996,Triumph-Speedmaster custom czarna, głośna, dwukołowa, angielska hulajnoga

Postprzez marunio77 » 2 mar 2009, 12:52

a moja mazda dalej niesprawna – wymienilem filtr paliwa, zalalem dobrego paliwka i dolalem czyscidla do wtryskiwaczy, no i poprawilo sie znacznie, ale... Zapalic silnik jest bardzo trudno i np. dzis rano mi sie to nie udalo. mechanicy u ktorych bylem to tylko zgaduja. Jeden z nich to mi nawet komputer podlaczyl, no i pokazalo, ze przy rozruchu cisnienie jest ok 18000 kPa i powiedzial, ze jest za niskie. Potem jeszcze nawet spada do 12000 kPa. Powiedzial, ze to lejace wtryski, tyle ze wszystkie 4?!?! Troche to dziwne, ze samochod jednego dnia jezdzi bez problemow – ma moc i normalny rozruch, a nagle "pada" , bo leja WSZYSTKIE wtryskiwacze! Jeszcze jedno – jak jezdze i chce przyspieszyc, to po wcisnieciu gazu auto sie dlawi, ale jak troche odpuszcze, to odjezdza i moze krecic wysoko obroty. Ta naprawa wtryskiwaczy, ktora mi zaproponowali jest tutaj (Wielka Brytania) dosyc kosztowna, wiec pytam Was wszystkich, czy to aby na pewno ci mechanicy wiedza co mowia? Dla mnie to oni na pewnych nie wygladali, a nie chce placic za czyjes zgadywanki, ze moze to to, a moze co innego... jesli mozna prosic – wrzuccie jakis link do tematu o tym zaworze SCV i objawach jego awarii, bo jakos nie umie tego znalezc, co chce wiedziec <glupek2> Dzieki
mazda jednak da sie lubic (jesli bardzo tego chcesz:))
Początkujący
 
Od: 7 sty 2009, 11:39
Posty: 18
Skąd: BISHOPS STORTFORD
Auto: mazda6 diesel 136KM hatchback

Postprzez Enduro » 2 mar 2009, 13:07

marunio77 napisał(a):czy to aby na pewno ci mechanicy wiedza co mowia?

raczej na pewno nie!!!
moze wymien SCV na inny np. uzywany(koszt jego jest niewielki!)
i wtedy sprobuj jak auto chodzi...
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 22:37
Posty: 4881 (1/19)
Skąd: Niemcy / okazjonalnie Poznań
Auto: M6 GL´18, + modyfikowane Prosie 996,Triumph-Speedmaster custom czarna, głośna, dwukołowa, angielska hulajnoga

Postprzez marunio77 » 2 mar 2009, 13:35

dzieki – postaram sie znalezc jakis. Kupilbym chocby i nowy, jesli by to bylo to, ale zobaczymy...
mazda jednak da sie lubic (jesli bardzo tego chcesz:))
Początkujący
 
Od: 7 sty 2009, 11:39
Posty: 18
Skąd: BISHOPS STORTFORD
Auto: mazda6 diesel 136KM hatchback

Postprzez marunio77 » 2 mar 2009, 13:48

...i jeszcze jedno pytanie... Czy bede mogl rozpoznac, czy ta uzywka jest sprawna, jak juz ja znajde, bo nikt z moich znajomych nie ma mazdy, no i czy ten zaworek moze byc tez odpowiedzialny za problemy z rozruchem?
mazda jednak da sie lubic (jesli bardzo tego chcesz:))
Początkujący
 
Od: 7 sty 2009, 11:39
Posty: 18
Skąd: BISHOPS STORTFORD
Auto: mazda6 diesel 136KM hatchback

Postprzez mazgh » 2 mar 2009, 14:25

marunio77 napisał(a):...i jeszcze jedno pytanie... Czy bede mogl rozpoznac, czy ta uzywka jest sprawna, jak juz ja znajde, bo nikt z moich znajomych nie ma mazdy, no i czy ten zaworek moze byc tez odpowiedzialny za problemy z rozruchem?


ad1 :zamontuj,drugi i sprawdż go sam w swoim aucie.
ad2 :tak
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2009, 23:22
Posty: 145
Skąd: Bydgoszcz
Auto: GH RF-TOP 08"
ER- EXPRESSION 09"
GS350AWD 08''
F RANGER 4WD 08"

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6