Zależność spalania od prędkości (2.0 CiTD)
1, 2
Z cyklu wątek-prośba:
Ponieważ nie mam komputera pokładowego a ciekawi mnie chwilowe spalanie naszych Madzi, zwracam się z prośbą do użytkowników Mazdy z silnikiem 2.0 CiTD 136KM (121KM), którzy mają komputer pokładowy o podanie spalania chwilowego przy różnych prędkościach naszego pojazdu.
Interesuje mnie głównie chwilowe spalanie na V biegu w wyższym zakresie prędkości (np. 130km/h – 7,80l/100km)
Uzyskane dane chciałbym zestawić na odpowiednim wykresie, który oczywiście opublikuję na forum.
Oczywiście – im więcej wpisów tym dokładniejszy wykres
Pierwsza analiza po uzyskaniu kilkunastu wpisów
Ponieważ nie mam komputera pokładowego a ciekawi mnie chwilowe spalanie naszych Madzi, zwracam się z prośbą do użytkowników Mazdy z silnikiem 2.0 CiTD 136KM (121KM), którzy mają komputer pokładowy o podanie spalania chwilowego przy różnych prędkościach naszego pojazdu.
Interesuje mnie głównie chwilowe spalanie na V biegu w wyższym zakresie prędkości (np. 130km/h – 7,80l/100km)
Uzyskane dane chciałbym zestawić na odpowiednim wykresie, który oczywiście opublikuję na forum.
Oczywiście – im więcej wpisów tym dokładniejszy wykres
Pierwsza analiza po uzyskaniu kilkunastu wpisów
Ostatnio edytowano 16 cze 2010, 07:24 przez koluk, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 4 mar 2009, 12:59
- Posty: 77
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 2.0CiTD
spróbuje napisać cos od siebie ale sa to informacje z pamięci. w niedziele jadę na trasę 1200km to wpisze dokładniejsze dane jesli będziesz oczywiście dalej zainteresowany
przy prędkości 90km/h i równej jeździe spalanie osiągało nawet 3,7
przy 100 wskakiwało 4,5 do4,9 oczywiście przy równej jeździe bez górek i dolinek i TEMPOMAT
do 105 zamykało sie w 5,5 natomiast przy 130 km/h nie schodziło poniżej 7l
dane sa przy trzech osobach i pełnym załadowaniem samochodu bagazami
136km
przy prędkości 90km/h i równej jeździe spalanie osiągało nawet 3,7
przy 100 wskakiwało 4,5 do4,9 oczywiście przy równej jeździe bez górek i dolinek i TEMPOMAT
do 105 zamykało sie w 5,5 natomiast przy 130 km/h nie schodziło poniżej 7l
dane sa przy trzech osobach i pełnym załadowaniem samochodu bagazami
136km
- Od: 10 sty 2010, 17:46
- Posty: 11
- Skąd: Lubliniec
- Auto: mazda 6 2004/5 r
spróbuje napisać cos od siebie ale sa to informacje z pamięci. w niedziele jadę na trasę 1200km to wpisze dokładniejsze dane jesli będziesz oczywiście dalej zainteresowany
przy prędkości 90km/h i równej jeździe spalanie osiągało nawet 3,7
przy 100 wskakiwało 4,5 do4,9 oczywiście przy równej jeździe bez górek i dolinek i TEMPOMAT
do 105 zamykało sie w 5,5 natomiast przy 130 km/h nie schodziło poniżej 7l
dane sa przy trzech osobach i pełnym załadowaniem samochodu bagazami
136km
przy prędkości 90km/h i równej jeździe spalanie osiągało nawet 3,7
przy 100 wskakiwało 4,5 do4,9 oczywiście przy równej jeździe bez górek i dolinek i TEMPOMAT
do 105 zamykało sie w 5,5 natomiast przy 130 km/h nie schodziło poniżej 7l
dane sa przy trzech osobach i pełnym załadowaniem samochodu bagazami
136km
- Od: 10 sty 2010, 17:46
- Posty: 11
- Skąd: Lubliniec
- Auto: mazda 6 2004/5 r
Jeszcze niech każdy najlepiej napisze o stanie technicznym swojego auta(geometria zawieszenia,stan opon), coś o technice swojej jazdy(nasze komputery pokazujące śr.spalanie "dostosowują"się do techniki jazdy),ile wozi niepotrzebnych gratów w bagażniku,procentowe określenie przejeżdżanej drogi(trasa-miasto),no a już na sam koniec niech każdy sobie uwzględni jeszcze opory powietrza w trakcie pomiarów A tak serio to do zrobienia jakiegokolwiek miarodajnego wykresu,kolego koluk,będzie potrzeba duuuużo wpisów od wielu forumowiczów(w końcu chodzi o dokładność takiego wykresu).Będzie to z pewnością trudne,ale nie niemożliwe Mnie zawsze interesowały tego typu informacje,więc chętnie się przyłączam do pomiarów od jutra zaczynam
Generalnie w takim wypadku najlepiej będzie podłączyć OBD i automatycznie sporządzić
wykres spalania do prędkości -- inaczej, Panowie, proponuję od razu umocować pięść
na własnej twarzy...
wykres spalania do prędkości -- inaczej, Panowie, proponuję od razu umocować pięść
na własnej twarzy...
Pozdor Myjk
dobrzyn22 napisał(a):...niech każdy najlepiej napisze o stanie technicznym swojego auta(geometria zawieszenia,stan opon), coś o technice swojej jazdy(nasze komputery pokazujące śr.spalanie "dostosowują"się do techniki jazdy),ile wozi niepotrzebnych gratów w bagażniku,procentowe określenie przejeżdżanej drogi(trasa-miasto),no a już na sam koniec niech każdy sobie uwzględni jeszcze opory powietrza w trakcie pomiarów
oczywiście miarodajna zależność powinna uwzględniać te składowe a także wiele innych, ale koledzy – nie dajmy się zwariować. Nie chodzi o to by przygotowując wpis jeździć z notesem na kolanach
Myjk napisał(a):Generalnie w takim wypadku najlepiej będzie podłączyć OBD
Można, ale nie mając odpowiedniego sprzętu (a wielu z nas nie ma) za odczyt trzeba zapłacić. A po co? skoro możemy mieć jakieś uśrednione (i darmowe) pojęcie z tego forum
- Od: 4 mar 2009, 12:59
- Posty: 77
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 2.0CiTD
u mnie dzisiaj(15.06) np.przy 80km/h(5bieg,tempomat)pokazywał 8,6,potem spadło na 8,4.Ale to tylko dlatego,że ostatnie kilkanaście km przejechałem hmm..mało ekonomicznie Dzisiaj(16.06
) wyglądało to tak: 60km/h-5,2...70km/h-5,5...80km/h(5bieg)-5,7...90km/h(5bieg)-6,1
) wyglądało to tak: 60km/h-5,2...70km/h-5,5...80km/h(5bieg)-5,7...90km/h(5bieg)-6,1
Od kiedy prowadzone są testy spalania a samochody mają komputery, to standardowy soft jest tak zoptymalizowany, żeby w testowych warunkach wyniki były rewelacyjne... A zaledwie 5 km/h w jedną lub drugą może być 20-30% gorzej. To wiem.
W ten sposób jadąc 60 km/h, 90 km/h i 120 km/h będziemy mieli genialne wyniki. Wyłączyć klimę, nauczyć się stosować tempomat i spalanie będzie naprawdę zaskakiwać. O ile wytrzymamy bycie praworządnym kierowcą... a do tego trzeba najtwardszych jaj. Tytanowych co najmniej...
U mnie przy 90 km/h (wg GPS, wg licznika ~97 km/h) na trasie i 70 km/h (wg licznika) w zabudowanym doszedłem do faktycznego zużycia 5.1 litra (130 km do W-wy, jakieś 20 km po W-wie, 130 km z powrotem). Mogłoby być jeszcze mniej, gdyby na samej trasie. Zwykły ON z BP. Klima wyłączona. Jazda emerycka oczywiście.
Powyżej >130 km/h o ekonomii M6 nic dobrego nie powiem. To japoński samochód... oni tam chyba mają 80 km/h maksymalną prędkość. Szwabskie są tutaj dużo lepsze (chyba...).
W ten sposób jadąc 60 km/h, 90 km/h i 120 km/h będziemy mieli genialne wyniki. Wyłączyć klimę, nauczyć się stosować tempomat i spalanie będzie naprawdę zaskakiwać. O ile wytrzymamy bycie praworządnym kierowcą... a do tego trzeba najtwardszych jaj. Tytanowych co najmniej...
U mnie przy 90 km/h (wg GPS, wg licznika ~97 km/h) na trasie i 70 km/h (wg licznika) w zabudowanym doszedłem do faktycznego zużycia 5.1 litra (130 km do W-wy, jakieś 20 km po W-wie, 130 km z powrotem). Mogłoby być jeszcze mniej, gdyby na samej trasie. Zwykły ON z BP. Klima wyłączona. Jazda emerycka oczywiście.
Powyżej >130 km/h o ekonomii M6 nic dobrego nie powiem. To japoński samochód... oni tam chyba mają 80 km/h maksymalną prędkość. Szwabskie są tutaj dużo lepsze (chyba...).
Grzegorz Strzałkowski
no nie wiem mi przy pałowaniu i na autostradzie średniej prędkości 130km/h po dojczlandach spalił na 500 km średnio 6.9 litra więc nie jest źle
spalanie przy 100 na równej, prostej drodze bez klimy i spokojnym operowaniu gazu 5.4 litra wg kompa który jest odpowiednio skalibrowany
spalanie przy 100 na równej, prostej drodze bez klimy i spokojnym operowaniu gazu 5.4 litra wg kompa który jest odpowiednio skalibrowany
- Od: 9 kwi 2010, 23:30
- Posty: 251
- Skąd: Zach-Pom
- Auto: Audi A6 C6 3.0TDI Quattro
Honda Accord 2.2 iCTDi
Ok,
jedna sugestia – pamiętajcie o spalaniu CHWILOWYM.
Ja widzę to tak:
– jedziemy równe 90km/h i robimy odczyt,
– przyspieszamy do 100km/h, stabilizujemy tą prędkość i robimy następny odczyt,
i tak dalej...
... w granicach przepisów ruchu drogowego oczywiście
jedna sugestia – pamiętajcie o spalaniu CHWILOWYM.
Ja widzę to tak:
– jedziemy równe 90km/h i robimy odczyt,
– przyspieszamy do 100km/h, stabilizujemy tą prędkość i robimy następny odczyt,
i tak dalej...
... w granicach przepisów ruchu drogowego oczywiście
- Od: 4 mar 2009, 12:59
- Posty: 77
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 2.0CiTD
dokładnie tak jak piszesz,wyglądają moje pomiary Dodam,że moje wyniki są również po odpowiednio skalibrowanym komputerze(spalanie)oraz to,że prawie zawsze mam włączoną klimę.
Dzisiaj byłem w trasie i wykonałem kilka pomiarów ( wg licznika ).
Madzia praktycznie pusta tylko ja ,narzeczona i kilka bagaży podręcznych no i włączona klima. Będę starał się robić jeszcze pomiary z prędkościami ,których tu jeszcze nie ma co 5km/h. Ale narazie wg mojego odczucia 4-ka jest najbardziej ekonomicznym biegiem w "6"
3 bieg – prędkość 55 km/h – 5,5l/100km
4 bieg – prędkość 80 km/h – 4,5l/100km
4 bieg – prędkość 85 km/h – 5,0l/100km
4 bieg – prędkość 100 km/h – 4,8l/100km
5 bieg – prędkość 130 km/h – 5,8l/100km
5 bieg – prędkość 140 km/h – 5,3l/100km
Madzia praktycznie pusta tylko ja ,narzeczona i kilka bagaży podręcznych no i włączona klima. Będę starał się robić jeszcze pomiary z prędkościami ,których tu jeszcze nie ma co 5km/h. Ale narazie wg mojego odczucia 4-ka jest najbardziej ekonomicznym biegiem w "6"
3 bieg – prędkość 55 km/h – 5,5l/100km
4 bieg – prędkość 80 km/h – 4,5l/100km
4 bieg – prędkość 85 km/h – 5,0l/100km
4 bieg – prędkość 100 km/h – 4,8l/100km
5 bieg – prędkość 130 km/h – 5,8l/100km
5 bieg – prędkość 140 km/h – 5,3l/100km
- Od: 18 mar 2010, 12:12
- Posty: 63
- Skąd: Ostrołęka/Okolice
- Auto: M6 GY 2.0 MZR-CD 2003 r.
timmy666 napisał(a): Będę starał się robić jeszcze pomiary z prędkościami ,których tu jeszcze nie ma co 5km/h
timmy666 napisał(a):
5 bieg – prędkość 130 km/h – 5,8l/100km
5 bieg – prędkość 140 km/h – 5,3l/100km
Wydaje mi się, że tu też możesz spokojnie zrobić powtórkę, jeśli styknie animuszu.
W mojej ocenie wartość chwilowego spalania bardziej służy do oceny wiatru i ukształtowania terenu... Okres fascynacji tą wartością raczej bezpowrotnie mi minął. Niezauważalne pochylenie terenu i lekki wiatr powodują odchylenia o 1,5l/100 km. Nie bardzo można coś ocenić w tej sytuacji – a naprawdę kocham cyferki...
Z dużej górki? IMHO realne zużycie będzie co najmniej ~6,8l i 7,4l. Zacząłbym o korekty +10 w ukrytym menu trip-computer... To nie wystarczy, ale będzie już lepiej.
Aby uzyskać jakąś rozsądną wartość dla spalania chwilowego trzeba na idealnie płaskim terenie w bezwietrzny dzień rozpędzić się do określonej prędkości a następnie ustawić gaz na taką wartość by idealnie utrzymywała stałą prędkość (tempomat). Kiedyś się w to bawiłem, ale okazuje się, że nie sposób znaleźć drogę spełniającą warunki na dystansie umożliwiającym wiarygodny pomiar...
timmy666 napisał(a):5 bieg – prędkość 130 km/h – 5,8l/100km
5 bieg – prędkość 140 km/h – 5,3l/100km
Z dużej górki? IMHO realne zużycie będzie co najmniej ~6,8l i 7,4l. Zacząłbym o korekty +10 w ukrytym menu trip-computer... To nie wystarczy, ale będzie już lepiej.
Aby uzyskać jakąś rozsądną wartość dla spalania chwilowego trzeba na idealnie płaskim terenie w bezwietrzny dzień rozpędzić się do określonej prędkości a następnie ustawić gaz na taką wartość by idealnie utrzymywała stałą prędkość (tempomat). Kiedyś się w to bawiłem, ale okazuje się, że nie sposób znaleźć drogę spełniającą warunki na dystansie umożliwiającym wiarygodny pomiar...
Grzegorz Strzałkowski
gstr napisał(a):W mojej ocenie wartość chwilowego spalania bardziej służy do oceny wiatru i ukształtowania terenu... Okres fascynacji tą wartością raczej bezpowrotnie mi minął. Niezauważalne pochylenie terenu i lekki wiatr powodują odchylenia o 1,5l/100 km. Nie bardzo można coś ocenić w tej sytuacji – a naprawdę kocham cyferki...timmy666 napisał(a):5 bieg – prędkość 130 km/h – 5,8l/100km
5 bieg – prędkość 140 km/h – 5,3l/100kmgstr napisał(a): Z dużej górki?
pewnie bym miał ze 2 wtedy ^^gstr napisał(a):IMHO realne zużycie będzie co najmniej ~6,8l i 7,4l. Zacząłbym o korekty +10 w ukrytym menu trip-computer... To nie wystarczy, ale będzie już lepiej.
Aby uzyskać jakąś rozsądną wartość dla spalania chwilowego trzeba na idealnie płaskim terenie w bezwietrzny dzień rozpędzić się do określonej prędkości a następnie ustawić gaz na taką wartość by idealnie utrzymywała stałą prędkość (tempomat). Kiedyś się w to bawiłem, ale okazuje się, że nie sposób znaleźć drogę spełniającą warunki na dystansie umożliwiającym wiarygodny pomiar...
hmm moje spalanie z komputera i z dystrybutora pokrywa się praktycznie idealnie więc nie wiem po co przestawiać ?.
Komputer pokazuje średnie na 100km 6,9 – 7,0 i dystrybutor tak samo tylko wiadomo ,że nie da się jeździć ciągle ze stałą prędkością więc nie mam spalania w przedziale 5 – 6 i chyba bym takiej jazdy nie wytrzymał ( nie jeżdżę jak emeryt raczej to ja mijam większość osób przede mną już taki nawyk ,że wole mieć trasę przed sobą czystą w trasie 120 + ). Wg mojego odczucia teren był płaski trasa i obwodnica Ostrów Maz. – Wyszków – Warszawa są zakręty ,górki itp ,ale jest też sporo prostych i płaskich na których można spokojnie takie prędkości sprawdzić ,a wiatr był nie wielki jak pamietam wtedy i bardziej wiał w przód i delikatnie w stronę kierowcy więc to raczej tylko przeszkadzało
- Od: 18 mar 2010, 12:12
- Posty: 63
- Skąd: Ostrołęka/Okolice
- Auto: M6 GY 2.0 MZR-CD 2003 r.
Moja mazda ma 136KM przy utrzymaniustalej predkosci na poziomie 130 km/h na odcinku 100 kilometrow srednie spalanie podane przez komputer 5.4l/100km
-
wojt1975
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6