Ogrzewanie wewnątrz kabiny
ja wczoraj zrobilem plukanie ukladu chlodzenia razem z nagrzewnica to co wylecialo z ukladu chlodzenia wygladalo jak kawa z mlekiem sprawdzilem termostat jest ok zalalem plynu do chlodnicy, odpowietrzyc pomogla mi zona siedziala w aucie i tzrymala non stop przez 45minut 2tys obrotow a ja dolewalem plynu wlaczyl sie wiatrak zadne bombelki nie szly, gorace powietrze dmucha w kabinie pojechalem sie przejechac na autostrade przejechalem moze 50 kilometrow i zaly czas dawalo gorace powietrze do kabiny. moj problem rozwiazany ogrzewanie dziala jak powinno
- Od: 19 gru 2011, 01:31
- Posty: 8
- Skąd: ireland
- Auto: mazda 6 GG/GY 2.0 diesel 2003
gacek napisał(a):Podepnę sie pod temat
Rozmontowywał może ktoś te rurki. Bo wygląda to jaby było mechanicznie "zbite"
lepiej nie kombinuj, jak nie muszisz..
jest to bardzo mocno ze soba ściśnięte...
no i raczej w domowych warunkach wymiana/naprawa jest niezbyt wykonalna.
pozdr.
Enduro
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Myjk napisał(a):Można spróbować odkręcić temperaturę na maksa (oczywiście wcześniej nagrzewając silnik do nominalnej temperatury)
To działa, po chwili zaczyna lecieć gorące powietrze.
lukaszbom napisał(a):Dolewając płyn do chłodnicy zauważyłem, że przybywa go w zbiorniczku wyrównawczym
Dzieje się tak jak zakręcę korki i pojeżdżę. Ogólnie podnosi się wtedy poziom płynu w całym układzie i płyn przelewa się z chłodnicy do zbiorniczka przez ten wężyk który jest obok korka. Chyba to nie jest zbyt normalne. Nie będzie się w ten sposób układ ciągle zapowietrzał?
- Od: 31 gru 2011, 11:46
- Posty: 68
- Skąd: Iłża/Kraków
- Auto: Mazda 6 GG, MZR-CD 121KM DPF, '06
lukaszbom napisał(a):Ogólnie podnosi się wtedy poziom płynu w całym układzie i płyn przelewa się z chłodnicy do zbiorniczka przez ten wężyk który jest obok korka. Chyba to nie jest zbyt normalne. Nie będzie się w ten sposób układ ciągle zapowietrzał?
a nie zauważyłeś wcześniej, albo w innych autach, że na ciepłym silniku jest więcej płynu, a na zimnym mniej? z tego co wiem, to normalne
Skoro ciągle wyrzuca Ci płyn i po ostygnięciu nie zasysa go do chłodnicy to prawdopodobnie masz uszkodzony korek w chłodnicy.
lukaszbom napisał(a):Tą rurką powinien płyn zostać zassany z powrotem do chłodnicy?
Tak.
lukaszbom napisał(a):na korku do chłodnicy jest napisane : "... NISSAN MOTORS" a to mazda jest. Może tu jest pies pogrzebany?
Bardzo prawdopodobne. Korek chłodnicy to nie tylko "zakrętka". Ona się przy odpowiednim ciśnieniu otwiera w jedną lub drugą stronę. Bez tego rozsadziłoby układ.
I nie wystarczy założyć "czegokolwiek". Powinien być korek o odpowiednich wartościach ciśnienia.
Nie pamiętam jaka ma być poprawna wartość.
lukaszbom napisał(a):od 94 do 122 kPa, na moim korku jest 88kPa. 6 kPa to mała różnica w porównaniu do tych wartości.
Ale potrafisz zauważyć, że w dopuszczalnych widełkach się jednak NIE mieści?
Kiedyś miałem w benzyniaku założony awaryjnie niewłaściwy termostat, który otwierał się nie przy 88, a przy 90 stopniach. I miałem prawie na okrągło wskazówkę w okolicach MAX. Tylko 2 stopnie, co to za różnica?
Zrobisz jak uważasz.
Cześć. Miałem podobny problem u siebie.Napisze jak wyglądało to u mnie. Na początku pojawił się brak ciepłego nawiewu,trzeba było dużo czekać żeby było chociaż letnie powietrze. Generalnie poczytałem i zacząłem odpowietrzać układ metodą z forum. Co ciekawe weszło mi około 4 litry płynu. W zbiorniku wyrównawczym przez cały czas był właściwy poziom, więc wcześniej nie zwracałem na to uwagi. Po dolaniu płynu z ciepłym nawiewem było lepiej ale tylko przez chwile.Później znowu dolewałem płynu. Pojechałem do mechanika,odpowietrzył mi układ i poradził abym na początek wymienił korek chłodnicy, pojeździł i obserwował auto-ogrzewanie i poziom płynu.Podał mi jeszcze jedną najbardziej prawdopodobną przyczynę o której niżej. U mnie po nagrzaniu się silnika płyn podnosił się (co jest normalne) ale po ostygnięciu poziom płynu nie zmieniał się. Po ostygnięciu silnika i odkręceniu korka chłodnicy nie było widać płynu a powinno być. Mechanik stwierdził, że mam walniętą uszczelkę pod głowicą, jest minimalna nieszczelność przez co zapowietrza się układ chłodzenia i przez zbiornik wyrównawczy wyrzuca mi płyn. Tak więc zmiana korka okazała się nie wystarczająca. Oddałem auto do naprawy. Jak się okazało walnięta była uszczelka pod głowicą, zrobiłem remont głowicy,powymieniał mi wszystkie uszczelki z tym związane. Jak się też okazało miałem też spalone trzy świece żarowe. Uszkodzenie na uszczelce widoczne gołym okiem było w miejscu, sprawnej świecy żarowej,jakby minimalne nadpalenie. Teraz auto grzeje jak szalone:) Mogę doradzić: na początek warto spróbować wymienić korek chłodnicy, sprawdzać poziom płynu na ostygniętym silniku ale w chłodnicy(powinno być widać). Polecam też każdemu sprawdzać świece żarowe, u mnie jedna sprawna narobiła problemów.
pozdrawiam:)
pozdrawiam:)
- Od: 12 gru 2011, 19:44
- Posty: 26
- Skąd: Nowy Sącz
- Auto: Mazda 6, 2003 GY, 2.0 CD 121KM
Boss429 napisał(a):Możesz napisać jak dokładniej przeprowadziłeś to całe płukanie krok po kroku.
witam
oba korki od chlodnicy i nagrzewnicy otwarte do mometu az plyn bedzie tak
goracy ze zacznie sie podnosic jego stan i wylewac z chlodnicy wtedy
zamykasz chlodnice , plynu dolewasz do chlodnicy, nagrzewnice pluczesz tek
ze odpinasz dwa gumowe weze obok termostatu te ktore ida do kabiny podpinasz
sie pod jednego z wezem ogrodowym i pluczesz po jakims czasie podpinasz sie
pod drugiego i tak samo, czynnosc powtarzasz kilka razy na zmiane az bedzie
leciala czysta woda.
pozdrawiam
- Od: 19 gru 2011, 01:31
- Posty: 8
- Skąd: ireland
- Auto: mazda 6 GG/GY 2.0 diesel 2003
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6