Skrzypiąca kierownica Mazda6
Ok dzięki po raz kolejny Jutro coś pokombinuję i dam znać
- Od: 12 cze 2014, 21:34
- Posty: 37
- Skąd: Kraków/Niepołomice
- Auto: Mazda 6 2.0 GG 2002 benzyniak
Nie pamiętam dokładnie, ale po zdjęciu osłon, pod kierownicą jest element z białego tworzywa sztucznego, w który wpięte są kostki. Rozepnij kostki i między stalową osłonę, a ten element włóż jakiś klinek, może być drewniany – u mnie zadziałało.
Wiesz co, problem w tym że to skrzypienie wydaje się być niżej i tylko przy skręcaniu kierownicy w miejscu. Dźwięk wydaje się być czymś w rodzaju gumy trącej o metal. Możliwe że to coś ze sworzniami albo maglownicą? Jak mi się uda to zrobię filmik podglądowy.
Ostatnio edytowano 9 wrz 2014, 19:48 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta
- Od: 12 cze 2014, 21:34
- Posty: 37
- Skąd: Kraków/Niepołomice
- Auto: Mazda 6 2.0 GG 2002 benzyniak
Odswieżę trochę wątek. U mnie też ostatnio zaczęło cicho skrzypieć. Wszystko od chwili, kiedy postanowiłem wyregulować sobie kierownicę w poziomej osi. Teraz jak bym jej nie ustawił, to jak jest ciepło to piszczy. Ktoś ogarnął temat?
- Od: 10 cze 2015, 06:21
- Posty: 4
- Auto: Mazda 6, 2.0 MZR-CD, 2004 r.
Panowie, wydaje mi się, że objawy występujące u Was są w fazie embrionalnej. U mnie wszystko posunęło się znacznie dalej. Potwierdzam fakt, że przy niższych temperaturach skrzypienie zanika, być może podczas opadów oraz przy pozostawieniu auta w podziemnym garażu. W ciepłe dni wystarczy przejechać kilkanaście km lub pozostawić auto na słońcu by skrzypienie pojawiło się. Jednakże w moim przypadku nie jest to tarcie jakiegoś plastiku. Potwierdzam, że przypomina otwieranie starej szafy ale odgłos jest bardziej metaliczny niż plastikowy i do tego bardzo głośny, wstyd jechać po osiedlu. Skrzypi przy kręceniu kierownicy, skrzypi podczas jazdy na wprost przy wybojach oraz podczas bujania się auta przy hamowaniu. Skrzypi przy wyłączonym silniku przy nacisku rękoma na przód paski. Jakby sprężyna... Jakby coś innego. Głośne metaliczne skrzypienie umiejscowione gdzieś w okolicy kolumny kierownicy.
Naczytałem się o różnych przyczynach. Byłem na stacji diagnostycznej. Zawieszenie bez luzów. Skrzypienie rozchodzi się po wszystkich elementach, trudno zlokalizować źródło. Jutro dzwonię do Jaksy, może przypadłość jest znana. W każdym razie pomógł z luzem na kierownicy. Kiedy inni chcieli wymieniać kolumnę on nabił smarem krzyżak
Nikt nie napisał czy i jak sobie poradził...
Naczytałem się o różnych przyczynach. Byłem na stacji diagnostycznej. Zawieszenie bez luzów. Skrzypienie rozchodzi się po wszystkich elementach, trudno zlokalizować źródło. Jutro dzwonię do Jaksy, może przypadłość jest znana. W każdym razie pomógł z luzem na kierownicy. Kiedy inni chcieli wymieniać kolumnę on nabił smarem krzyżak
Nikt nie napisał czy i jak sobie poradził...
- Od: 10 paź 2007, 14:04
- Posty: 5
- Skąd: opole
- Auto: 323S, 1,6 16V, 1993
przecież do skrzypi taśma od przycisków na kierownicy. W gorące dnie skrzypienie się nasila a w zimę prawie nie występuje. Wystarczy nożykiem do tapet zebrać nadmiar plastiku, tak żeby się elementy nie ocierały, i po kłopocie. Nic nie skrzypi.
Jesli winowajca jest te podlaczenie przyciskow do tasmy kierownicy to bez wyjecia poduchy sie nie obedzie wd40 kiedys psikalem ale zadnych rezultatow, moze faktycznie przesmarowanie wazelina techniczna by pomoglo aby bezposrednio nie ocieralo.
nie wiem, co u Was skrzypi, ale u mnie to ewidentnie ten mechanizm taśmy od przycisków na kierze.
Chodzi mi o ten pierścień, co jest w kierownicy, w takiej czarnej obudowie, może się mylę, może to od poduchy. W każdym razie to ta taśma czy jak tam zwał. Jeden element trze o drugi i w ciepłe dni skrzypi jak zawiasy starej szafy. Jak podginałem palcem, to przestawało skrzypieć, to ewidentnie to. Także wystarczy usunąć nadmiar plastiku z pierścienia lub z gniazda. Tak, żeby się nie stykały i po kłopocie.
Chodzi mi o ten pierścień, co jest w kierownicy, w takiej czarnej obudowie, może się mylę, może to od poduchy. W każdym razie to ta taśma czy jak tam zwał. Jeden element trze o drugi i w ciepłe dni skrzypi jak zawiasy starej szafy. Jak podginałem palcem, to przestawało skrzypieć, to ewidentnie to. Także wystarczy usunąć nadmiar plastiku z pierścienia lub z gniazda. Tak, żeby się nie stykały i po kłopocie.
thesilent napisał(a):nie wiem, co u Was skrzypi, ale u mnie to ewidentnie ten mechanizm taśmy od przycisków na kierze.
Chodzi mi o ten pierścień, co jest w kierownicy, w takiej czarnej obudowie, może się mylę, może to od poduchy. W każdym razie to ta taśma czy jak tam zwał. Jeden element trze o drugi i w ciepłe dni skrzypi jak zawiasy starej szafy. Jak podginałem palcem, to przestawało skrzypieć, to ewidentnie to. Także wystarczy usunąć nadmiar plastiku z pierścienia lub z gniazda. Tak, żeby się nie stykały i po kłopocie.
Thesilent, moze jakas fotka? Kazdy opisuje inaczej, tu teraz jakies pierscienie, tasmy Jedna czy dwie fotki z zaznaczonym elementem, krotki opis co trzeba rozebrac i gdzie nasmarowac bądz usunąc nadmiar plastiku i bedzie dla wszystkich zainteresowanych. Pozdrawiam
- Od: 5 mar 2009, 22:15
- Posty: 315
- Skąd: Żnin/Holandia
- Auto: Mazda 6 2.0/141 KM (benzyna) czerwona perła, 2004 r.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6