Spryskiwacze przedniej szyby – różne problemy.

[Magoor]

Prezi a są z C3 czy z innego? We wszystkich modelach są takie same?

[AKURAT]

tez kiedys probowałem regulować spryskiwacze igłą – niestety z miernym skutkiem. Teraz wziąłem w obroty śrubokręt i faktycznie elegancko idzie wyregulować spryski

[prezi]

Prezi a są z C3 czy z innego? We wszystkich modelach są takie same?

Powiem szczerze że nie pamiętam ale na pewno będa pasowały od tych "lepszych" modeli np. C5.

[Magoor]

Pobawiłem się ze spryskiwaczami. Te od citroena pasują z dowolnego modelu, oby byłe rozpylające. Na allegro jest ich sporo jako zamienniki, a w serwisie są oryginały po tej samej cenie, czyli 20 zł. Facet w serwisie wiedział od razu, bo dużo osób kupuje do japońskich aut te dysze. Faktycznie są one trochę mniejsze i jest luz więc trzeba je podkleić. Ja użyłem taśmy montażowej dwustronnej, która jednocześnie uszczelnia. Był problem, bo w citroenach jest inny kąt nachylenia maski i u mnie spryskiwały nieco za wysoko (dół szyby nie był wcale zraszany), więc od przodu (patrząc od przodu auta) podkleiłem grubiej taśmą – 2 warstwy, tak aby strumień leciał niżej. Kolejny problem, to to, że końcówki dysz do których są podłączone wężyki są proste, a w Maździe były załamane i przez to wężyki zrobiły się za krótkie. Da się je podłączyć normalnie, ale po założeniu osłony wężyki były zbyt naprężone i wypychały całe dysze na zewnątrz, oraz się mocno zaginały. Należałoby więc mocno przykleić dysze do maski. Ja natomiast wyszukałem na szrocie wężyki (pasują dowolne raczej) z plastikowymi kolankami (nie wiem z czego – marka auta była nierozpoznawalna ) i teraz mam spasowane prawie jak oryginalne. Dzięki temu już nie będę musiał nic ustawiać i zawsze mi spryskuje całą powierzchnię szyby.

Po całej operacji dopiero przyjrzałem się dyszom od GH. Też są rozpylające, ale montowane nie na masce, więc nie wiem jaki byłby kąt spryskiwania. Z tego co mówił facet to wygląda, że montuje się je w taki sam sposób jak te tradycyjne (na wcisk). Ja ich nie oglądałem i już sprawdzać nie będę, czy pasują. Jak ktoś będzie tym jeszcze zainteresowany to niech sprawdzi sposób montażu, kąt spryskiwania i kierunek podłączenia wężyka.

[Myjk]

Jest ktoś w stanie porównać spryskiwacze z GH do GG? Czy w GH spryskiwacze są podgrzewane?
Względnie może ktoś macał spryski od Mondeo? Znalazłem na alledrogo takie, także podgrzewane,
wyglądają bardzo podobnie do tych z GG.

[Fred West]

Mi tez sie rozregulowal po stronie kierowcy, jakos to ustawilem ale po jakims czasie znowu to samo. Kupilem w ASO i zalozylem w pare minut. Efekt jest jak w nowym aucie. Myslalem ze tez trzeba bedzie regulowac ale wszystko juz bylo ustawione jak nalezy.

[maselek]

..."Kupilem w ASO..."

Jaki koszt

[Fred West]

Ok 90 zl dalem.

[ogien82]

może ktoś macał spryski od Mondeo?

Jutro sprawdzę jak to wygląda i napisze

[Myjk]

Jutro sprawdzę jak to wygląda i napisze

Będziesz musiał wyciągnąć aby sprawdzić dziurę i zaczepy. Dasz radę? Strzel fotkę jakąś.

[ogien82]

Spryski od Forda nie pasuą, mają inne mocowanie i posiadają grzałkę, do M6 jest spryskiwacz na zatrzask także od Forda nie będą pasować

[Vernitus]

A może to zamiast serii:
http://cgi.ebay.pl/Mazda-Replacement-Windscreen-Washer-Jets-Wide-Spray-/260650678552?pt=UK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM&hash=item3caffdb918
mają regulację i nie są na zatrzask

[jack7]

Też mam problem z jednym spryskiwaczem i chętnie wyminiłbym dysze na mgłowe. Na razie do ustawienia wykorzystuję wypatroszony plastikowy długopis o odpowiedniej średnicy otworu, gdyż jak już ktoś wcześniej zauważył narzędzia metalowe niszczą spryskiwacz. Może już znaleźliście jakiś skuteczny zamiennik do 6 GG/GY?

[Hubix]

Do wcześniejszego pojazdu zakładałem z Peugeota 307. Było OK.

Kupiłem do M6, ale niestety szpara jest za duża i sprysk się w ogóle nie trzyma. Lepiej jakby było na odwrót – wystarczyłoby spiłować na ciasno spryskiwacz.

Póki co z 307 nie pasują, w dodatku pylą dość nisko.

Myślę, nad tym:

http://cgi.ebay.pl/Mazda-Replacement-Wi ... 3caffdb918

Próbował ktoś ?

pzdr

[PANDA16]

Po zakupieniu M6 kombi 136 kucyków diesel, okazało się że dysze spryskiwaczy przedniej szyby mają wadę a konkretnie mówiąc psikają wszędzie tylko nie na szybę. Pierwsze kroki skierowałem na stacje paliw na kompresor w celu tzw. przedmuchania dyszy. Niestety nic z tego. Próbowałem przeczyścić dysze cienką igłą. Niestety również nie pomogło. Na allegro totalny brak tego typu elementów. Najgorsze było to że w żadnym sklepie z częściami również totalny brak dyszy, i każdy odsyła mnie do dealer'a mazdy. A tam totalny szok cenowy – lewa 65 zł, prawa dysza 75 zł. No ale co tam – kupiłem. Po upływie pół roku dysze jakby coś zaczęły znowu "kisić". Mam pytanie: czy można zastosować dysze od innego auta (tańsze i łatwo dostępne)? jeśli koś ma doświadczenie w tym temacie to proszę o info.

[Wojtek]

Po upływie pół roku dysze jakby coś zaczęły znowu "kisić"

kisic?
czy mozesz dokladniej opisac co robia te spryskiwacze?

Ps. jezeli zle rozpylaja plyn, to powinno sie je wyregulowac...

[PANDA16]

Myślę że lepiej byłoby napisać "źle rozpylają płyn" niż "kisić".
Powinno się je wyregulować? A co tam jest do regulacji? Zwykły plastikowy odlew! Umieszczasz go w przedniej masce, podpinasz wężyk i tyle. No chyba że o czymś nie wiem?
A tak na marginesie to np w skodzie oktavii dysza spryskiwacza jest tak skonstruowana że rozpyla płyn taką mgiełką co powoduje że zużycie płynu jest o wiele mniejsze. A w mojej Madzi to można wiadrami lać a za chwilę braki.

[Magoor]

Tu jest o ustawianiu spryskiwaczy i ewentualnie wymianie na inne. Od cytryn pasują prawie idealnie i są po 29 zł
viewtopic.php?f=60&t=44645

[PANDA16]

Dzięki za podpowiedź. Jak porównam sobie cenę to aż mi się niedobrze robi . A ta regulacja to taka trochę totalna partyzantka.

[Anarchangel]

Zanim zabierzecie się za czyszczenie spryskiwaczy, proponuje (zacząć od rzeczy banalnych) wcześniej sprawdzić czy wężyki są drożne... W moim przypadku po żmudnym przeczyszczeniu spryskiwaczy, nadal nie chciały działać – sprawdziłem przewody i okazało się, że przy samym zbiorniczku, ten odpowiadający za przednią szybę był najzwyklej zagięty...