Rdza w 626 GF GW
MarTnes:
no wlasnie jak już robić to dobrze, a ta reperaturka to jest pewna iż nie zacznie rdzewiec? jak ona jest wykonana? z blachy ocynkowanej, może inne tworzywo? Poza tym może masz rade jak najlepiej to zrobic, jak ci to robili i czy nadal masz problem z rdza? kiedy robiłes?
no wlasnie jak już robić to dobrze, a ta reperaturka to jest pewna iż nie zacznie rdzewiec? jak ona jest wykonana? z blachy ocynkowanej, może inne tworzywo? Poza tym może masz rade jak najlepiej to zrobic, jak ci to robili i czy nadal masz problem z rdza? kiedy robiłes?
- Od: 5 cze 2007, 09:53
- Posty: 34
- Skąd: Poznań/Gorzów Wlkp.
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 116 KM 2000r.
krzysiekpz. to ze trzeba wycinac nadkola to akurat prawda. jak zobaczysz kiedys jak rdza potrafi przezrec blache to sie przekonasz. czasami z zewnatrz tak jak Martens powiedzial moze sie wydawac ze wystarczy szlifowanie i malowanie ale na prawde jest o wiele gorzej.
ja ostatnio na rancie klapy tylniej mialem drobny bąbelek. spiłowałem go ale okazało się że rdza jest głębiej i wyszlifowałem mały kawałeczek blachy praktycznie na wylot.
w momencie kiedy masz większe ubytki to lakiernik nie uzupełni tego szpachlą bo po prostu ona popęka. dlatego trzeba wycinać nadkole i spawać nowe żeby to miało ręce i nogi.
ale malowanie drzwi to dla mnie zupełny idiotyzm. różnice wtedy będzie jeszcze bardziej widać
szukajcie a znajdziecie...
a może spytaj gdzieś na ogólnym kogoś z okolic Szczecina czy nie poleci jakiegoś lakiernika
pozdro
ja ostatnio na rancie klapy tylniej mialem drobny bąbelek. spiłowałem go ale okazało się że rdza jest głębiej i wyszlifowałem mały kawałeczek blachy praktycznie na wylot.
w momencie kiedy masz większe ubytki to lakiernik nie uzupełni tego szpachlą bo po prostu ona popęka. dlatego trzeba wycinać nadkole i spawać nowe żeby to miało ręce i nogi.
ale malowanie drzwi to dla mnie zupełny idiotyzm. różnice wtedy będzie jeszcze bardziej widać
szukajcie a znajdziecie...
a może spytaj gdzieś na ogólnym kogoś z okolic Szczecina czy nie poleci jakiegoś lakiernika
pozdro
dzięki za informacje, jade jutro do rodzinnego miasta i się tam zapytam lakiernika jak i za ile by to zrobił, widzę że w Szczecinie i okolicach każdy ma te same ceny i tak samo chcą robić. Z wycinaniem blachy już raczej się pogodziłem, bo chce to zrobić raz a dobrze a nie co pół roku lakierować. jedynei mie zastanawia trwałość tych reperaturek.
- Od: 5 cze 2007, 09:53
- Posty: 34
- Skąd: Poznań/Gorzów Wlkp.
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 116 KM 2000r.
I moja madzia tez ma miejscami rude piegi, na razie nie jest ich dużo , ale zaczynam myśleć o wytępieniu tych piegów, ale w pewnym wieku nalezy sie spodziewac wystepowania piegów
- Od: 6 lip 2008, 14:21
- Posty: 684
- Skąd: Włocławek
- Auto: Mazda 323F BJ 2,0 DITD 2001
ja mam sąsiada blacharza, widziałem wycięty błotnik uwierz mi jak już rdza wychodzi na zewnątrz to podspodem jest już masakra
krzysiekpz popatrz sobie da doły tylnych drzwi od wewnątrz, tam gdzie jest zakładka zewnętrznej blachy czy ci czerwone nie wychodzi, ale ja i tak nie widze sęsu ruszać drzwi a jak już coś będziesz chciał robić to nie sam tylko jedź do blacharza, ty nic nie ruszaj.
Ja chciałem coś zrobić na własną reke, wyczyściłem zamalowywałem już chyba wszystkim i za każdym razem rdza wychodziła i było jeszcze gorzej
Mazdy 626 GF/GW mają właśnie fabryczny feler na tylnych błotnikach, dolnych zakładkach tylnych drzwi i dolnej zakładce tylnej klapy i z tego co wiem i widziałem na kilku już sztukach to Mazdy 6 02-04r też.
ja jeszcze miałem na słupkach A (przednich) mniej więcej w 3/4 wysokości szyby z dwóch stron ale to już mam zrobione, kosztowało to mnie 850zł ( nowa szyba + wklejenie 450zł, usunięcie rdzy – nie trzeba było wycinać słupków – malowanie z cieniowaniem słupków 400zł ) i zrobione ekstra, nic nie widać że było robione
problem mam z tylnymi błotnikami bo GW z racji tego że jest dłuższy o 16cm (chyba) od GF ma szersze błotniki i nie ma reperturek
krzysiekpz popatrz sobie da doły tylnych drzwi od wewnątrz, tam gdzie jest zakładka zewnętrznej blachy czy ci czerwone nie wychodzi, ale ja i tak nie widze sęsu ruszać drzwi a jak już coś będziesz chciał robić to nie sam tylko jedź do blacharza, ty nic nie ruszaj.
Ja chciałem coś zrobić na własną reke, wyczyściłem zamalowywałem już chyba wszystkim i za każdym razem rdza wychodziła i było jeszcze gorzej
Mazdy 626 GF/GW mają właśnie fabryczny feler na tylnych błotnikach, dolnych zakładkach tylnych drzwi i dolnej zakładce tylnej klapy i z tego co wiem i widziałem na kilku już sztukach to Mazdy 6 02-04r też.
ja jeszcze miałem na słupkach A (przednich) mniej więcej w 3/4 wysokości szyby z dwóch stron ale to już mam zrobione, kosztowało to mnie 850zł ( nowa szyba + wklejenie 450zł, usunięcie rdzy – nie trzeba było wycinać słupków – malowanie z cieniowaniem słupków 400zł ) i zrobione ekstra, nic nie widać że było robione
problem mam z tylnymi błotnikami bo GW z racji tego że jest dłuższy o 16cm (chyba) od GF ma szersze błotniki i nie ma reperturek
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
@krzysiekpz
Czy reperaturka była z blachy ocynkowanej tego nie wiem. Ale lakiernik mi powiedział, że jak się to dobrze zrobi, i co ważne odpowiednio zabezpieczy to będzie ok.
Uwierz, że taka porządna naprawa nie trwa 2-3 dni. U mnie lakiernik wyjmował tylną kanapę, tapicerkę w bagażniku. Rozebrał okolice tylnych nadkoli dosłownie na części, żeby mieć wszędzie tam dobry dostęp.
Znam gościa od jakiegoś czasu i mówił, że zrobił wszystko tak jakby to robił dla siebie, bo mówi że nie chce żebym wrócił do niego z tym do poprawki. Koszt wyszedł spory, ale jak do niego chodziłem i widziałem ile było przy tym pracy, to stwierdzam nie mogło to kosztować 500zł. Samochód był robiony ponad tydzień czasu. Może i długo, ale jak na razie od marca mam spokój. Nadkola są ciągle ok. Oczywiście zima to wszystko zweryfikuje
Czy reperaturka była z blachy ocynkowanej tego nie wiem. Ale lakiernik mi powiedział, że jak się to dobrze zrobi, i co ważne odpowiednio zabezpieczy to będzie ok.
Uwierz, że taka porządna naprawa nie trwa 2-3 dni. U mnie lakiernik wyjmował tylną kanapę, tapicerkę w bagażniku. Rozebrał okolice tylnych nadkoli dosłownie na części, żeby mieć wszędzie tam dobry dostęp.
Znam gościa od jakiegoś czasu i mówił, że zrobił wszystko tak jakby to robił dla siebie, bo mówi że nie chce żebym wrócił do niego z tym do poprawki. Koszt wyszedł spory, ale jak do niego chodziłem i widziałem ile było przy tym pracy, to stwierdzam nie mogło to kosztować 500zł. Samochód był robiony ponad tydzień czasu. Może i długo, ale jak na razie od marca mam spokój. Nadkola są ciągle ok. Oczywiście zima to wszystko zweryfikuje
- Od: 27 gru 2008, 21:56
- Posty: 102
- Skąd: Nysa
mi tez mowili ze naprawa potrwa ok 7-10 dni roboczych. Tak więc czas nie jest dla mnie taki istatny a przede wszystkim liczy sie by zrobili dobrze. jakbym mieszkal w poblizu ciebei to bym pojechal do Twojego lakiernika ale niestety musze szukac tutaj a nie znam nikogo ,wiec musze sie sugerowac opiniami klientow , znajomych a tez za duzo nie znam.
- Od: 5 cze 2007, 09:53
- Posty: 34
- Skąd: Poznań/Gorzów Wlkp.
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 116 KM 2000r.
Witam.
Dziś od rana wziołem sie za usuwanie rdzy z mojej Madzi,zaczołem od drzwi od wewnątrz na dole przy krawędzi usunołem gumę w kolorze nadwozia
chyba to silikon nałozony fabrycznie) i co ujrzałem pełno rdzy wyczyscilem wszystko pomalowalem cynkiem w spray ale nie wiem gdzie mogę kupic taką gumę a może to jest silikon nie wiem może ktos może mi powiedzieć co to jest i gdzie to kupić.A jeszcze jedno pytanie .Jak wspomniałem na blachę położyłem cynk a potem farbę gruntującą tlenkową i na to zamierzam położyć tą właśnie gumę czy dobrze robię .Proszę o rade .
Dziś od rana wziołem sie za usuwanie rdzy z mojej Madzi,zaczołem od drzwi od wewnątrz na dole przy krawędzi usunołem gumę w kolorze nadwozia
chyba to silikon nałozony fabrycznie) i co ujrzałem pełno rdzy wyczyscilem wszystko pomalowalem cynkiem w spray ale nie wiem gdzie mogę kupic taką gumę a może to jest silikon nie wiem może ktos może mi powiedzieć co to jest i gdzie to kupić.A jeszcze jedno pytanie .Jak wspomniałem na blachę położyłem cynk a potem farbę gruntującą tlenkową i na to zamierzam położyć tą właśnie gumę czy dobrze robię .Proszę o rade .
- Od: 11 mar 2009, 21:16
- Posty: 26
- Skąd: mazowieckie
- Auto: Mazda 626 2.0 16V 2001r.GF
Trzeba było nie ruszać, teraz rdza dopiero ruszy, wiem co mówie, ja ruszyłe i teraz żałuje że wogóle to tykałem. Jak chcesz coś robić to tylko przy pomocy blacharza. Ta guma to taki uszczelniacz i usztywniacz zeby sie panele (blachy) nie przesuwały tzn żeby było sztywne bez potrzeby zgrzewania, to też jest między blachami w środku i u nas w pracy nazywamy to siler (sieler)
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
Bardzo dobrze że to rozbabrałeś (zachamowąłęś rozwój rdzy)
Ale aby całkwicie wyeliminować problem trzeba rdzę całkowicie usunąć.
Niestety aby to dobrze zrobić należało by rozgiąć poszycie drzwi (tak aby na zewnątrz nie pogiąć poszycia),
wyczyścić,
zapezpieczyć farbą antykorozjną ,
zagiąć nałożyć ten kit (dostępny w sklepach lakierniczyc), pomalować farbą w kolorze nadwozia
cynk to raczej stosuje sie na metal czysty pozbawiony tlenków metalu (rdzy)
Ale aby całkwicie wyeliminować problem trzeba rdzę całkowicie usunąć.
Niestety aby to dobrze zrobić należało by rozgiąć poszycie drzwi (tak aby na zewnątrz nie pogiąć poszycia),
wyczyścić,
zapezpieczyć farbą antykorozjną ,
zagiąć nałożyć ten kit (dostępny w sklepach lakierniczyc), pomalować farbą w kolorze nadwozia
cynk to raczej stosuje sie na metal czysty pozbawiony tlenków metalu (rdzy)
na allegro nie ma jeszcze?
http://moto.allegro.pl/item697933440_ma ... wa_le.html
no jasne że są .
Najlepiej kupując samochód zerknąć na allegro do czego są reperaturki sprzedawane i będzie wiadomo co szybko gnije
http://moto.allegro.pl/item697933440_ma ... wa_le.html
no jasne że są .
Najlepiej kupując samochód zerknąć na allegro do czego są reperaturki sprzedawane i będzie wiadomo co szybko gnije
Hazu ja bym tego nie powiedział, rdza kiedy już sie ujawni na zewnątrz od środka jest już bardzo dobrze rozwinięta, ja wyczyściłem z zewnątrz co sie dało zabezpieczyłem farbą antykorozyjną, barankiem drzwi i błotniki a lakierem klape, i po pół roku zdzierałem wszystko z klapy, gdy zobaczyłem co sie tam dzieje to miałem wszystkiego dosyć
np na allegro, albo poprostu w sklepie zamów ale sam chyba nie będziesz tego robić to zostaw kupowanie reperaturek blacharzowi ( on ma wiekszy rabat na czesci niz ty)
Gdzie można kupić reperaturki tylne do Mazdy 626 GF?
np na allegro, albo poprostu w sklepie zamów ale sam chyba nie będziesz tego robić to zostaw kupowanie reperaturek blacharzowi ( on ma wiekszy rabat na czesci niz ty)
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
Mazur71
edit: po lifcie błotniki sie nie zmieniły, tylko maska i przednie i tylne światła i lampy i zderzaki (chyba )
edit: po lifcie błotniki sie nie zmieniły, tylko maska i przednie i tylne światła i lampy i zderzaki (chyba )
Ostatnio edytowano 15 sie 2009, 12:00 przez alk80, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
alk80 napisał(a):Hazu ja bym tego nie powiedział
czego byś nie powiedział?
Hazu napisał(a):Ale aby całkwicie wyeliminować problem trzeba rdzę całkowicie usunąć.
więc jeżeli się nie da wyczyścić całkowicie to należy wyciąć
Hazu że dobrze zrobił że to ruszył, przy okazji odkrył z lakieru więcej blachy i teraz wszystko będzie rdzewieć o wiele szybciej a tak resztki lakieru słabo bo słabo ale jakoś rdze powstrzymują
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
zawsze można czekać aż wyjdzie na drugą stone
Powodzenia
fajnie to wygląda jak na samochdzie robi się pryszcz ale właściciel nie dotkinie tego "bo zniszczy lakier" a tam gnije na wylot a pryszcz rośnie ale lakier jest
Powodzenia
fajnie to wygląda jak na samochdzie robi się pryszcz ale właściciel nie dotkinie tego "bo zniszczy lakier" a tam gnije na wylot a pryszcz rośnie ale lakier jest
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6