Wyciek wody w kabinie – odprowadzenie wody z klimy

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez jackba » 21 sie 2009, 00:17

Własnie tutaj mi leci na śrubie gdzie zaznaczyłem białą strzałką. A pękniecia nie ma.



Obrazek

pewnie mi sie nie uda wstawic foty. Ktos mi podpowie jak?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 27 kwi 2008, 21:25
Posty: 10
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 6
2.0 benzyna

Postprzez arius » 22 sie 2009, 23:17

muszę to przeanalizować, jak będę miał chwilkę, czyli zobaczyć u siebie i przypomnieć sobie jak to wyglądało po rozkręceniu, nie pamiętam czy tam była jakaś uszczelka, chociaż nie przypuszczam żeby to była jej wina.
ogólnie. wykręcisz wszystkie śrubki, poza jedną z tyłu, jest tam jeszcze zaczep, możesz troche wtedy odciągnąć i zaglądnąć jak to tam wygląda.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 maja 2009, 20:03
Posty: 149
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 6 2.0 Diesel 136KM

Postprzez XEDOS6 » 29 sie 2009, 14:45

witam wszystkich. Teraz ja mam problem z woda..masakra... powolutku saczy sie wlasnie w miejscu gdzie kolega jackbam opisal swoj problem.... co proponujecie..i czy ktos moze ten temat rozgryzl do konca..??? pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 gru 2006, 23:29
Posty: 229
Skąd: Wroclaw
Auto: Xedos 6 2.V6 24V 1996

Postprzez arius » 30 sie 2009, 00:08

że z stamtąd się sączy, to nie znaczy że tam jest nieszczelność. :) woda lubi płatać figle. muszę zobaczyć jak u mnie szło pęknięcie. tyle że u mnie było potężne i w ciągu minuty wylewała sie przynajmniej szklanka wody
tamtędy leci jeszcze powietrze i jak pęknięcie będzie pod kątem, to woda mogła by się tam skierować.
Wcześniej bylo dobrze, to nie podejrzewam uszczelki. nie ma tam ciśnienia które mogło by ją zniszczyć.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 maja 2009, 20:03
Posty: 149
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 6 2.0 Diesel 136KM

Postprzez arius » 30 sie 2009, 14:42

Obrazek
tak to wygląda po klejeniu, może nie bardzo estetyczne, ale skuteczne.
odkręć wszystkie śrubki które można ( z boku jest jeszcze zatrzask)
nie odkręcisz tylko tylnej śrubki ale będzie można lekko odgiąć i obejrzeć okolice twojej śrubki.

Na 99% gdzieś jest jakieś pęknięcie.

woda spływa pod kątem i powinna wylecieć na zewnątrz, jeżeli wcześniej nie spotka jakiegoś ujścia.

Chyba że masz zapchany odpływ, w co wątpię.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 maja 2009, 20:03
Posty: 149
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 6 2.0 Diesel 136KM

Postprzez jackba » 30 sie 2009, 22:17

XEDOS6 napisał(a):Teraz ja mam problem z woda..masakra... powolutku saczy sie wlasnie w miejscu gdzie kolega jackbam opisal swoj problem.... co proponujecie..i czy ktos moze ten temat rozgryzl do konca..pytajnik? pozdrawiam


Otóż u mnie nie było pęknięcia tylko leciało na łączeniu dolnej pokrywy od kanału powietrza z tacką (tam gdzie na łączeniu jest tylko gąbka.) Nie tu gdzie arius pokleił ale wyżej na łączeniu pokrywy tunelu powietrza którą mocują dwie śrubki (jedną widać na zdjęciu) z tacką do której skrapla sie woda. Po zdemontowaniu dolnej pokrywy kanału powietrza wkleiłem pasek gąbki na krawędzi tacki i opaćkałem silikonem robiąc jakby odgrodzenie tacki od kanału powietrza żeby woda nie spływała na tę krawędź łączącą. Po skręceniu dolnej pokrywy zakleiłem łączenie pokrywy z tacką silikonem. Przyjechałem właśnie z Chałup do Łodzi i SUCHO !!!
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 27 kwi 2008, 21:25
Posty: 10
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 6
2.0 benzyna

Postprzez XEDOS6 » 3 wrz 2009, 10:38

wtam. mam podobny problem lekko podcieka na laczeniu tacki z kanalem powietrza,,,sciagalem wczoraj tacke no i wilgotna byla gabka...mam dosyc juz problemoiw z tym autem. Podkleilem silikonem co tylko moglem i nczekam ale chyba wczoraj juz bylo lekko wigotne... plastiki ma cale...a zaczyna woda sklaplac sie na srubce ...ktora jest widoczna na powyzszym zdjeciu.. co zrobic pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 gru 2006, 23:29
Posty: 229
Skąd: Wroclaw
Auto: Xedos 6 2.V6 24V 1996

Postprzez Grzyby » 3 wrz 2009, 11:28

XEDOS6 napisał(a):sciagalem wczoraj tacke

da się?
Jaki masz silnik? (mógłbyś zaktualizować profil)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez XEDOS6 » 3 wrz 2009, 18:24

Grzyby napisał(a):da się?

tak oczywiscie jezeli mowimy o tym samym co mysle to da sie zdjac...dwie srubki i 4 zaciski... silniik mam GG. No fakt powinienem zzaktualizowac profil zrobie to :) pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 gru 2006, 23:29
Posty: 229
Skąd: Wroclaw
Auto: Xedos 6 2.V6 24V 1996

Postprzez Grzyby » 3 wrz 2009, 22:08

XEDOS6 napisał(a):silniik mam GG

eeech żebyś Ty jeszcze wiedział co piszesz .... :)
GG to nadwozie, a co do silnika to benzyna czy diesel?

Możesz dać foto tej "tacki"? Może być już zamontowana żeby było jasne o czym rozmawiamy.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez XEDOS6 » 4 wrz 2009, 08:22

pisalemwczesniej na temat mojej usterki w silniku...mam diesla 136km wczoraj jeszcze sobie popatrzylem na ta tacke i dopiero zauwazylem ze mowie o oslonie kanalu dolotowego:) ..moja pomylka ... wybacz:):) wczoraj jezdzilem caly dzien z klima...i bylo sucho. zobaczymy co bedzie dalej.. pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 gru 2006, 23:29
Posty: 229
Skąd: Wroclaw
Auto: Xedos 6 2.V6 24V 1996

Postprzez arius » 4 wrz 2009, 21:52

jakby się udało ściągnąć to założył bym sobie nową 120zł to nie majątek, a było by tak jak w książce napisano. Mi się nie udało :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 maja 2009, 20:03
Posty: 149
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 6 2.0 Diesel 136KM

Postprzez marc07 » 1 kwi 2010, 19:21

Na 99% gdzieś jest jakieś pęknięcie.

woda spływa pod kątem i powinna wylecieć na zewnątrz, jeżeli wcześniej nie spotka jakiegoś ujścia.

Chyba że masz zapchany odpływ, w co wątpię


Kolego a możesz wskazać na zdjęciu gdzie jest ten odpływ?
Fachowcy od czyszczenia klimatyzacji oraz instrukcja od środka odgrzybicznego "Wurth" zalecają podanie właśnie tym miejscem odgrzybiacza. Może trochę to nie na temat ale mam "zaduszki" przy włączaniu klimy i chcę dokładnie parownik wyczyścić , a dojście przez ten odpływ do tej tacki z pewnośćią pomógły mi usunąć smrodek
Forumowicz
 
Od: 30 gru 2008, 23:00
Posty: 74 (0/3)
Skąd: Gdańsk
Auto: Mazda 6 2.0 Diesel 121KM

Postprzez arius » 2 kwi 2010, 11:56

na szybkiego, to odpływ jest jak spojrzysz na zdjęcie, to idz po pęknięciu w prawo. :)
Na zdjęciu juz tego nie widać ale jak się konczy ten plastik, to króciutka rurka wychodzi na zewnątrz pojazdu,(oczywiście nie widać, bo jest pod spodem).
w komorze sinika nie wiem w którym miejscu to moze być, trzeba by wejść pod samochód.

na poprzedniej stronie, przy śrubce z nakrętką.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 maja 2009, 20:03
Posty: 149
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 6 2.0 Diesel 136KM

Postprzez gosciu78 » 8 sie 2010, 09:30

Witam
Ja nie moge znaleść tego odpływu z klimy pod samochodem. Woda leje mi sie do środka z pod schowka nawet przez wentylator.
Pod samochodem jest zawsze suchonic nie kapie, a powinno jak klima chodzi.
Nie namierzyłem rurki jakiej kolwiek. Jutro po pracy jade do gościa od klimy mam nadzieje że on da rade to udrożnić.
Chyba że ktoś wytłumaczy mi jak dziecku gdzie to jest albo moze jakieś zdjęcie?
Dzieki i pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 11 kwi 2009, 21:23
Posty: 7
Skąd: czestochowa
Auto: mazda 6 2.0 D 121 KM 2004

Postprzez wins__76 » 18 sie 2010, 08:35

Jestem nowy ale odświeżę temat :) Przyczyną lania się wody z klimatyzacji do kabiny jest to że jak nieumiejętnie wymieniacie filtr kabinowy to brudy wpadają do wentylatora. Wentylator jak dmucha powietrze to niesie je dalej co w konsekwencji zatyka odprowadzenie wody z klimy. Jeżeli odpływ jest niedrożny to zimą zamarza woda i rozsadza wam tackę.U mnie było podobnie lała się woda, :D trzeba jechać do warsztatu podnieść madzie zdjąć dolną osłonę znaleźć odpływ wody i potraktować go sprężonym powietrzem. W kabinie wyciągnąć cały wentylator (nie jest to takie trudne)i łączenie wentylatora z obudową nagrzewnicy ( trzy śrubki ale uważajcie jedna jest w środku łącznika) wsiąść odkurzacz i wyssać brudy z odpływu wody. Sprawdzić czy odpływ jest drożny wlać na tackę z 1.5 litra wody i zobaczyć czy spływa jeżeli tak złożyć wentylator i cieszyć się suchą podłogą. Pamiętajcie jak wymieniacie filtr kabinowy nie dajcie brudom dostać się do wentylatora.
Początkujący
 
Od: 16 sie 2010, 15:20
Posty: 25
Skąd: Białystok
Auto: Madzia 6 2003 2,0 D 121KM

Postprzez Grzyby » 18 sie 2010, 20:28

wins__76 napisał(a):Sprawdzić czy odpływ jest drożny wlać na tackę z 1.5 litra wody

i to tak się da bez demontażu deski?
Robiłeś to?
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez arius » 20 sie 2010, 20:47

zdolniacha. :). Mi się nie udało wykręcić tylnych śrubek. Żaden wkrętak tam nie wejdzie. <glupek2>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 maja 2009, 20:03
Posty: 149
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 6 2.0 Diesel 136KM

Postprzez wins__76 » 21 sie 2010, 17:40

Tacki nie zdejmowałem Cały wentylator o ile pamiętam jest przykręcony na trzech śrubach trochę gimnastyki i wyjmuje się go do dołu Nie wiem jak go nazwać niech będzie tunel który łączy wentylator a obudową nagrzewnicy przykręcony jest na trzech wkrętach jeden wkręt w środku tunelu i jeszcze śruba przykręcająca ten tunel do deski rozdzielczej w okolicy schowka. Jak chcecie dokładnie sprawdzić skąd ciecze to prosty sposób zatkać odpływ i nalać wody na tackę i obserwować. U mnie ciekło na końcu odpływu przez górę bo zatkany był odpływ dobrze przedmuchać i będzie spokój :D
Początkujący
 
Od: 16 sie 2010, 15:20
Posty: 25
Skąd: Białystok
Auto: Madzia 6 2003 2,0 D 121KM

Postprzez Cichyq » 16 wrz 2010, 09:59

Mialem ten sam problem.
Po włączeniu klimy woda lala sie na dywanik po stronie pasazera.
Woda przelewała sie przez poziome złaczenie pomiędzy dolna czescia (miska na samym dole) i gorna czescia.
Przez odplyw kapalo (pod samochodem) po nalanu wody przez czujnik temperatury w kanale za wentylatorem, ale sie nie lalo.
Pewnie dlatego od razu woda nie lala sie na dywanik, ale dopiero po min. 20 minutach jazdy z klimą.

Byłem w zakladzie klimatyzacji, przedmuchali sprezonym powietrzem od spodu ale to nie pomoglo.
najprawdopodobniej smieci sie odsunely i pozniej przytkaly z powrotem.

Poniewaz grozilo to mocnym rozbieraniem auta (zeby dostac sie do srodka) zaryzykowalem i sprobowalem uzyc domowych sposobow.

Przed ponizsza operacja oblozylem szmatami miejsca, w ktorych mi kapalo, aby nie kapalo mi przy tym na tapicerke (pozniej szmaty do wyrzucenia).

Nasypałem troche (przez otwor czujnika temperatury) srodka do udrazniania rur i zalalem do goraca woda. Troche sie w srodku pogotowalo i po chwili poleciala fontanna "wody" pod samochodem.
Wlalem pozniej jeszcze z 1-1,5l goracej wody, aby wszystko przeplukac.

Dzisiaj rano nie zaobserwowalem nic na dywaniku :)
Mam nadzieje, ze taki stan sie utrzyma (odpukac).

Jakby ktos chcial zrobic to samo, to niech pamieta, ze robi to na wlasna odpowiedzialnosc.

Pozdrawiam.
Nie kłóć się z głupim, bo zniży Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 6 kwi 2007, 21:11
Posty: 176 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda CX-7 Sport DISI Turbo 260KM '10

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6