Wymiana (żarnika) xenon/ksenon i migający reflektor

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez dodek233 » 27 maja 2016, 15:12

Masz założone 2 różne żarniki o różnych barwach, wydaje mi się że masz 6000K i 4300K barwy, zdemontuj, sprawdź oznaczenie na xenonach i wymień mrugający xenon, powinno pomóc <spoko>, jeżeli dalej będzie mrugać pisz to będziemy dalej myśleć :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2015, 16:10
Posty: 73 (2/1)
Skąd: Łańcut - Rzeszów PL
Auto: Mazda 6 GG SEDAN
2,3+LPG TOP SPORT
Rok 2002
BLUE METALIC

Postprzez xANDy » 27 maja 2016, 15:56

Całkiem możliwe, że prawy żarnik masz na ukończeniu – wygląda jakby dawał różowa barwę. Oczywiście może to być złudzenie wynikające z kolorów "zbalansowanych" przez aparat. Ale jeśli jest różowawy naprawdę to po prostu oznacza, że kończy się sam w sobie (dlatego mruga/przygasa bo elektrody są już mocno upalone). Niebieska obwódka widoczna na soczewce (a raczej pewnie szara) to prawdopodobnie przydymienie lustra.
Jeśli masz możliwości i ochotę – zamień palniki. Będziesz wiedział co z "cieniem" co z mruganiem i co z palnikiem.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez wittwo » 29 maja 2016, 22:37

Przy odrobinie wolnego czasu wymienię oba żarniki na philipsa, tylko muszę sobie poradzić ze ściągnięciem nadkoli i jakoś się tam dostać. Mam nadzieję, że żarnik jest problemem w przypadku mrugania. Co do odcieni to możliwe w sumie, że poprzedni właściciel włożył żarnik o innej barwie co by za dużo nie inwestować przed sprzedażą wiec pewnie jeszcze zamiennik. Ale to zweryfikuje jak już wymienię.

Niebieska obwódka widoczna na soczewce (a raczej pewnie szara) to prawdopodobnie przydymienie lustra.


Akurat w tym przypadku jest jak na zdjęciu. Oglądałem jeszcze raz i właśnie ta obwódka jest niebieskawa do szarej to jej daleko.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 11 maja 2016, 17:28
Posty: 7
Auto: Mazda 6 2.0 147KM 2006r

Postprzez sebus900 » 4 cze 2016, 17:28

Witam!

Na początku chciałbym Wam podziękować za 13 stron pełnych przydatnych informacji. Ale zacznijmy od początku...

Pewnego dnia zauważyłem, że mój prawy reflektor xenonowy zaczyna mrugać. Wyłączałem światła i włączałem i pomagało. Ale coraz częściej zdarzało się, że mrugały. Aż w końcu pewnego dnia prawy reflektor przestał świecić... Więc poszperałem po necie, trafiłem na ten temat i przeczytałem całe 13 stron (i bardzo dobrze zrobiłem:)). Na początek zastanawiałem się czy to przetwornica czy to sam żarnik xenonowy. Na stronie xenon-serwis.pl (którą polecaliście) zobaczyłem filmik "objawy zużycia xenonów" i było też mruganie także już coś więcej wiedziałem. Następnie był temat wymiany żarnika, i znowu wątpliwości czy wyciągać tylko zbiorniczek z płynem do spryskiwaczy czy może ściągnąć cały przedni zderzak. Więc jednego dnia spróbowałem wymienić żarnik luzując tylko zbiorniczek. MASAKRA :D udało mi się tylko ściągnąć te pierwsze wieczko (osłonę) bo dalej nie było szans (dlaczego, to wyjaśnię w dalszej części). Więc postanowiłem ściągnąć zderzak i to było bardzo dobre posunięcie. Ściągając zderzak, korzystałem z filmiku na YT: https://www.youtube.com/watch?v=RRqjb7gFsWE. Wszystko fajnie pokazane :). Ściągnąłem zderzak, spuściłem płyn do spryskiwaczy i wyciągnąłem całe lampy. I potem się zaczęła zabawa.... Okazało się, że w tym uszkodzonym reflektorze kable od zapłonnika były tak krótkie, że ledwo się dało odkręcić zapłonnik. Potem jeszcze lepiej było, ponieważ sam żarnik był zabezpieczony drucikiem jak w zwykłych lampach... Tylko haczyk był w tym, że całe mocowanie tej lampy w tym plastiku było bardzo blisko krawędzi bocznej całej plastikowej obudowy.... Jak zdjąłem ten drucik to była masakra z wsadzeniem tego z powrotem.... No ale nic, mówię jakoś to zamontuje z powrotem. Pojechałem do sklepu, kupiłem zamienniki firmy Vertex d2s 6000K (http://sklepowisko.com/xenon-lights/bul ... 2S-Premium). Kupiłem oczywiście komplet 2 sztuk. Założyłem, że prawdopodobnie poszedł żarnik a nie przetwornica (czytałem, że jeśli przetwornica by padła to światła by działały albo nie). No i wziąłem się za montowanie 2 żarników nowych. W jednej od strony kierowcy poszło fajnie, szybko, ale z tą drugą się męczyłem. W końcu założyłem ten drucik przy pomocy kombinerek. Poskładałem wszystko do kupy i voila, świecą !:) Zrobiłem to wczoraj więc dam znać za jakiś czas co i jak :) Mam nadzieję, że trochę mi poświecą. Teraz przy okazji wyciągnąłem halogeny (mam pęknięte szybki) i chcę sobie wstawić nowe albo całkiem je usunąć i wsadzić grill. To tyle. Podsumowując bez ściągnięcia zderzaka wymiana tego jednego byłaby niemożliwa. Powrzucam parę fotek poniżej. Siema :)!

http://speedy.sh/ag4sb/20160602-200458.jpg
http://speedy.sh/Tj9JG/20160602-194557.jpg
http://speedy.sh/sbA2R/20160602-195344.jpg
sebus900
 

Postprzez wittwo » 17 cze 2016, 13:01

W końcu wymieniłem żarniki i to one okazały się być przyczyną mrugania.
Próbowałem zrobić to bez demontowania czegokolwiek ale nie pykło. Nawet.odkrecenie zbiorniczka spryskiwaczy by nic nie dało jak patrzyłem, może w poliftach jest w innym miejscu?
Na szczęście zderzaka nie trzeba było ściągać a tylko zająłem nadkola i dostęp był dobry. Narazie świecą jak powinny, światłem bardziej żółtym ale to jest temp. 4800K to z tego co czytałem tak ma być.
Jedyny problem co pozostał to ten niebieskawy cień soczewce jednak nie widzę jakiś skutków ubocznych tego np w postaci słabszej czy bardziej rozproszonej wiązki światła.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 11 maja 2016, 17:28
Posty: 7
Auto: Mazda 6 2.0 147KM 2006r

Postprzez szpasol » 29 lis 2016, 22:22

Powiedzcie mi proszę czy naprawdę nie da się wymienić xenonów bez ściągania koła i nadkoli?
Początkujący
 
Od: 7 wrz 2016, 22:25
Posty: 28
Auto: Mazda 6. Sedan. 2002r. 2.3

Postprzez stasiu_ns » 4 gru 2016, 17:33

Da się zmienić ale jest bardzo trudno i łatwo można uszkodzić żarnik. Ja polecam częściowo popuścić nadkole a koła wystarczy skręcić nie trzeba odkręcać.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lip 2011, 13:48
Posty: 46
Skąd: Kraków/Nowy Sącz
Auto: Mazda 6 GY, 136KM, 2003 oraz 626 GE, 105KM, 1995

Postprzez andryjan » 4 gru 2016, 18:20

Potwierdzam, wystarczy skręcić koło i wypiąć piny mocujące nadkole w górnej części. Potem trochę gimnastyki i można.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 18:59
Posty: 299 (2/2)
Auto: Mazda 6 SportWagon benzyna + LPG 2.3l 166 KM 2006r.

Postprzez xANDy » 5 gru 2016, 18:05

Tak ogólnie przypominam, że najpierw otwieramy lampę, wyjmujemy stary żarnik, ZAKŁADAMY NOWY ŻARNIK na kostkę i BEZ WSADZANIA DO ŚRODKA ODPALAMY "na powietrzu". Palnik musi się wygrzać i "wydymić" – tak na pół minuty.
Dopiero po tym montujemy go w lampie.

Żarnik po wyjęciu z pudełka jest niewygrzany więc przy pierwszym starcie daje "dymek" w sensie dosłownym i ten dymek okopci lustro a tego nie chcemy...
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez dodek233 » 15 sty 2017, 12:46

Witam. Mam pytanie drodzy forumowicze :)
Czy wtyczka która idzie do reflektora przedniego ksenonowego jest taka sama jak ta co idzie do zwykłych reflektorów bez xenonów ?
Mam problem ponieważ urwał mi się zaczep w wtyczce lewego reflektora przez co nie mam szczelnego zamknięcia. Dostaje się tam wilgoć i mruga/przygasa ksenon :/ Proszę o odpowiedź, może ktoś ma taką wtyczkę na sprzedaż?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2015, 16:10
Posty: 73 (2/1)
Skąd: Łańcut - Rzeszów PL
Auto: Mazda 6 GG SEDAN
2,3+LPG TOP SPORT
Rok 2002
BLUE METALIC

Postprzez xRafalx » 15 sty 2017, 13:23

Wtyczka jest taka sama, ale obawiam się, że problemem nie jest wilgoć a kończący się żarnik lub przetwornica...
& Marta
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Małopolski
 
Od: 25 kwi 2014, 11:37
Posty: 3599 (51/69)
Skąd: Niepołomice
Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08

Postprzez dodek233 » 15 sty 2017, 13:51

Co do przetwornicy, żarników, rozklejałem lampy, wymieniłem żarniki następnie, wyczyściłem soczewki+ kontrola odbłyśników, sprawdziłem przetwornice (na wszelki wypadek podmieniłem je stronami prawa na lewą), kontrola zapłonnika. Wszystko poskręcałem pospinałem i działało przez jakiś okres 5 dni, jakość światła nieporównywalnie lepsza, poprawa o jakieś 60%, lecz niestety przyszły cieplejsze dni śnieg zaczął topnieć i w tym samym momencie zaczął mrugać/gasnąć lewy reflektor.
Dzieki wielkie za odpowiedz, od jutra zaczynamy lutowanie wtyczki :)

Witam. Przedwczoraj została wymieniona (przelutowana) wtyczka do reflektora, wszystko zostało ładnie zabezpieczone i podłączone, zauważyłem wraz z zaprzyjaźnionym elektronikiem, że jeden z środkowych cienkich pinów jest na tyle zagięty, że aż wchodził w drugiego pina.. Szybka akcja z pęsetą naprostowanie pina i założenie nowej wtyczki. Efekt... Brak mrugania, bardzo ładna barwa światła, brak przygasania itp. <spoko> . Na przyszłość radzę każdemu kto ma problemy z światłami na początek sprawdzić wszystkie piny i wtyczki !!! A dopiero później zabierać się za rozklejanie lamp i wymianę części. :> Założone żarówki M-Tech 6000k (wiem tanie ale na lepsze mnie nie stać), efekt fantastyczny wieczorem dodam zdjęcia. Dziękuje raz jeszcze za pomoc.

Tak jak obiecałem poniżej foto.
Wymienione żarówki na M-Tech 6000k,
Wyczyszczone klosze reflektorów + soczewki,
Regeneracja odbłyśnika,
Efekt wg. mnie bardzo dobry :)
Załączniki
20170125_231142.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2015, 16:10
Posty: 73 (2/1)
Skąd: Łańcut - Rzeszów PL
Auto: Mazda 6 GG SEDAN
2,3+LPG TOP SPORT
Rok 2002
BLUE METALIC

Postprzez lysy2 » 6 kwi 2017, 22:06

Hej
Właśnie wymieniłem sobie żarniki metodą przez odgięcie nadkoli – 20 min wszystkiego.
Wystarczy wypiąć 3 spinki i odgiąć nadkole, a wtedy dostęp jest dobry.
Dzięki za instrukcje z tego wątku :)
Od siebie dodam, że wkładając żarnik najlepiej już nałożyć na niego pierścień – mi to ułatwiło życie.
Spalona żarówka była firmy Maxlux (u mnie świeciła 3 lata, a ile przed zakupem auta to nie wiem) – padła nie dając oznak zużycia zmianą barwy) – może tej firmy nie podrabiają tak jak Philips'a i Osram.
Drugą wymieniłem, bo "drgała" i miała odcień lekko różowy.

PS.
Ja mam wersję na skandynawię i niestety xenony odpalają się zawsze po przekręceniu kluczyka i przed zapłonem (nie mam opcji dziennych na pozycji stacyjki "0").
Dziennie odpalam samochód 3-4 razy (średnio).
Kto wie na ile cykli odpalania jest przewidziany żarnik?
Forumowicz
 
Od: 26 cze 2014, 14:31
Posty: 93 (1/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY '02 2.3 + LPG

Postprzez silver88 » 18 kwi 2017, 06:39

U mnie też skandynawska a zatem od jakiegoś czasu postanowiłem uruchamiać zapłon na przekręconych wczesniej postojówkach – nie wiem czy słusznie, ale fakt jest taki, że unikam niepotrzebnego "strzała" w ksenony.

A co do wymiany, bo tez mnie czeka, któryś z użytkowników zalecał wstępne "wypalenie" bańki bez wkładania w soczewkę – celem uniknięcia okopcenia czymś fabrycznie smarowanym. Ktoś praktykował? czy wtyczka będzie trzymała się na samym cokole i kołnierzu? Cz system samopoziomowania nie zgłupieje po takiej operacji?
Początkujący
 
Od: 26 paź 2013, 22:56
Posty: 28 (2/2)
Skąd: PWR / PO
Auto: Mazda 6, 2.3, 2006

Postprzez xANDy » 18 kwi 2017, 10:10

Tak. Ktoś testował. Jeśli zapniesz żarnik we wtyczkę – nie wyleci z niej sam. System poziomowania nie ma nic do tego – po prostu odpalasz lampę z żarnikiem nie wsadzonym w lampę. Zobaczysz dymek z żarnika i po 10-15 sekundach wyłączasz i montujesz w lampę (tylko ostrożnie, bo gorący!).
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez silver88 » 19 kwi 2017, 04:44

Dzięki za odpowiedź – to jeszcze skorzystam i dopytam: jak to praktycznie zrobić, oprzeć o coś/podwiesić żarnik z wtyczka? bo jak się domyślam, lepiej nie trzymać ręką w powietrzu? :) no chyba, że może sobie wisieć luzem, ale wtedy trzeba uważać, żeby bańka nie stykała się z niczym/nie zabrudziła?
Początkujący
 
Od: 26 paź 2013, 22:56
Posty: 28 (2/2)
Skąd: PWR / PO
Auto: Mazda 6, 2.3, 2006

Postprzez xANDy » 19 kwi 2017, 09:43

Łejery- jakkolwiek.
Weź kawał kartonika i umocuj na nim, możesz sobie wyciąć kartonik żeby stworzyć "statyw", cokolwiek.

Starter generuje 27kV ale ono nie wychodzi na zewnątrz – to musi być bezpieczne na max'a – inaczej przepięcie, które poszłoby "poza" skończyłoby się unieruchomieniem całego samochodu. Wyobraź sobie impuls 27.000 V na instalacji 12V – zjarane miałbyś niemal wszystko co elektroniczne.

W ręku można trzymać za kable tylko start może przestraszyć człowieka, który to może puścić. Drgnięcie żarnika/kabli może wywołać taki odruch.
Sam żarnik nagrzewa się podobnie jak halogen – kilkaset stopni. Od razu nic się nie zapali (karton) ale trzeba bardzo pamiętać, żeby bańki nie dotknąć niczym tłustym (także palce) bo tłuszcz spowoduje zmatowienie szkła albo i pęknięcie po kilku godzinach pracy palnika.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez silver88 » 19 kwi 2017, 10:17

Dzięki za szczegółowy opis :) i sorry za może głupie pytania, ale robię to pierwszy raz, żarniki kosztują swoje (najtańszych nie brałem), więc wolałbym nie sp...

Edit:
no to jestem po wymianie parki palników. Nie wyobrażam sobie robić tego bez zdemontowania (w połowie) nadkola). Jeśli chodzi o koło, to jego zdjęcie daje nam o wiele więcej przestrzeni niż tylko skręcenie (tak próbowałem na początku). Mi akurat najwięcej czasu zajeło takie zamontowanie żarnika w zapłonniku (w celu wypalenia zdala od soczewki) aby bańka niczego nie dotykała – przewody są bardzo krótkie.
Początkujący
 
Od: 26 paź 2013, 22:56
Posty: 28 (2/2)
Skąd: PWR / PO
Auto: Mazda 6, 2.3, 2006

Postprzez pawel-e34 » 18 mar 2018, 12:05

Moj problem xenonem. Zapalam swiatla i obydwa ladnie blysna, jednak lampa po prawej stronie zaczyna swiecic inna barwa (wpada bardziej w fiolet) dodam ze dwa zarniki sa takie same. To mi wskazuje na wypalony zarnik, ale martwi mnie to ze po kilku chwilach lampa gasnie. Ponowne ich zalaczenie daje taki sam efekt. Czy to sam zarnik czy moze przetwornica?
Forumowicz
 
Od: 4 lut 2018, 19:11
Posty: 32
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 5 2.0 Pb 2006/7 manual

Postprzez jacol1341 » 10 mar 2019, 12:54

Naprawa przetwornicy Xenon:
Początkujący
 
Od: 10 mar 2019, 12:50
Posty: 5
Auto: Mazda 626GE
Alfa Romeo 156

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6