korozja nadkoli

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Mibay » 25 lut 2014, 17:35

Tak tak, ostatnio rok gg/gy. Mam dwie inne mazdy z lat 2004 i 2003. Nęka ich rdza, a przy zakupie młodszego modelu chciałbym się dowiedzieć czy jest to nadal tak poważny problem. Interesuje mnie taki model z 2007 roku.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 cze 2007, 15:06
Posty: 212 (0/1)
Skąd: Kolonia Łucka
Auto: M3 1.6 PB 04'BK
Premacy 1.8 PB 03'CP

Postprzez dobrzyn22 » 25 lut 2014, 20:03

jest nieco lepiej (ogólnie w poliftach), lecz problem nadal występuje
moja M3 SPRZEDAM: sprężyny zawieszenia przód Mazda3 BM/BN 2017r, oryginał
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5151 (19/65)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez bieski » 25 lut 2014, 20:37

Nie jest lepiej :P Z racji wieku po prostu poźniej rdzewieją :>
A z tego co obserwowałem jeden taki wątek to niektóre polifty miały więcej rdzy niż mój przedlift.
Nie ma co się oszukiwać największym problemem I generacji jest rdzą, niezależnie od tego czy to przedlift albo polift :>
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez dobrzyn22 » 25 lut 2014, 21:03

bieski napisał(a):niektóre polifty miały więcej rdzy niż mój przedlift.


i odwrotnie -moim zdaniem widząc niektóre przedlifty stwierdzam że tam rdza jak już występuje, to idzie konkretnie...u mni np. natomiast nie ma aż takiej tragedii ( na razie przynajmniej ;) )

no ale nie chodzi o to żeby się licytować.

Jakby nie patrzeć zabezpieczenie antykorozyjne w GG/GY jest spartolone...
moja M3 SPRZEDAM: sprężyny zawieszenia przód Mazda3 BM/BN 2017r, oryginał
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5151 (19/65)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez Hubix » 25 lut 2014, 23:28

Ale tu nie tylko chodzi o zabezpieczenie antykorozyjne, ale o jakość blach i brak ocynku.

Co z tego, że całe progi mam zalane fluidolem, jak rdzewieją od zewnątrz ?

Tylne lewe drzwi tak zakonserwowane, że wyciekł fluidol z drzwi, a od zewnątrz 10 odprysków z rdzą, w środku odpada masa ta co jest wokół a pod nią rdza...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2010, 19:34
Posty: 1221 (0/15)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 2.0 CDVI Exclusive

Postprzez xANDy » 4 mar 2014, 10:13

Jakość ocynku powiadasz...
tydzień temu widziałem błotnik z mojej mazdy, który został zmiażdżony w harmonijkę, wymieniłem go na inną sztukę oryginalną, a stara blacha leży sobie już... ponad 4 lata. Myślisz, że zardzewiała? Wygląda jak reklama ocynku!

Problem pojawia się z mazdami tam, gdzie jest sól na drogach. Wtedy wyłazi rdza dość skutecznie – szczególnie tam, gdzie może się schować. Blachy nadkoli są tego przykładem. Mam odpryski na masce od kamieni – niektóre do ocynku a niektóre do gołego metalu. I mam to od kupienia jej – od 2007 roku... i są takie, jak były przy opuszczaniu komisu...
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez CLAU » 4 mar 2014, 15:41

Inaczej, gdy blacha leży pod gołym niebem, a inaczej gdy jest zanurzona w błocie. Tak samo innej jakości jest błotnik przedni, od tylnego nadkola. Przednie błotniki w M6 nie mają takiej przypadłości jak nadkola, które fabrycznie na rancie i w nadkolu mają filc, który nasiąka wodą, solą i innym gó...m i przez 24h męczy takim zestawem nadkole.
Ostatnio edytowano 4 mar 2014, 20:40 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: wiadomo chyba ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2011, 08:28
Posty: 1329 (1/38)
Skąd: dolnyśląsk
Auto: Mazda 6 – 2003
2.0 LF17
hatchback

Mazda 3 BK – 2005
1.6

Postprzez Pogo » 4 sie 2014, 20:41

Panowie, bardzo pilnie poszukuję warsztatu w Gdańsku, w którym zrobię nadkole bo mam we rdzy ze wstawieniem reperaturki. Wiem, że trzeba będzie wyciąć kawałek blachy, ale wolę zapłacić trochę więcej i mieć porządnie zrobione, stąd pytanie u kogo. W ASO u Zdanowicza powiedzieli mi 1500 do 2000... Szok cenowy, gdzie i ile powinna mnie kosztować taka przygoda? Proszę o sprawdzone miejsce, żeby ktoś miał pojęcie o japończyku ze rdźą.
Pozdrawiam

Łukasz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 maja 2012, 19:46
Posty: 35
Skąd: Kwidzyn/Gdańsk
Auto: Mazda 6 GG 2003 1.8

Postprzez Cichy9 » 1 lut 2015, 23:01

Cześć chłopaki, mam podobny problem, jak większość osób piszących w tym wątku – z rdzewiejącymi nadkolami, a dokładnie tylnym po stronie kierowcy. Blacha w jednym miejscu już kruszy się, jak suchy piasek. Na zewnątrz wyszło niewiele, ale i tak jest to dla mnie mocno denerwujące. Chciałbym na chwilę obecną zrobić tylko tą jedną stronę, bo druga odpukać jest nieruszona przez rudą. Biorę pod uwagę opcję z reperaturką, bo uważam, że drapanie / dokładanie masy i malowanie na długo nie wytrzyma.

Możecie mi polecić dobrego blacharza i lakiernika, który jednocześnie nie ogołoci mnie z resztek pieniędzy? Kilka stron wcześniej znalazłem ofertę z ceną w okolicach 2200 – 2800 zł za oba nadkola i uważam, że cena jest mocno z kosmosu. Lokalizacja, która byłaby dla mnie odpowiednia, to Warszawa / Rzeszów.

Planowałem zrobić przy okazji renowację lakieru, bo samochód był przez poprzedniego właściciela chyba nieudolnie polerowany, ponieważ ma piękne "koła" na całej powierzchni, które w słońcu ukazują swoje piękno. Więc gdyby cena za robotę nadkola była w miarę atrakcyjna, to pewnie zrobiłbym to od razu i nie przekładał tego w czasie.

Boję się oddać auto do pierwszego, lepszego zakładu, żeby nie oszpecili mojej Madzi :( Z góry dzięki za pomoc! :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 lis 2014, 01:09
Posty: 124 (0/4)
Skąd: Jasło / Warszawa
Auto: Mazda 6 GG / 2003 / 2.0 LPG / 141 KM / Strato Blue Mica

Postprzez dobrzyn22 » 2 lut 2015, 07:18

Cichy9 napisał(a):Lokalizacja, która byłaby dla mnie odpowiednia, to Warszawa / Rzeszów.

to szukaj w polecanych warsztatach, albo w dziale regionalnym <czytaj>
moja M3 SPRZEDAM: sprężyny zawieszenia przód Mazda3 BM/BN 2017r, oryginał
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5151 (19/65)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez pawel-sc » 7 kwi 2015, 15:35

Panowie, powiedzcie coś wiecej o korozji mocowań amortyzatorów... Czy dotyczy to przodu czy tyłu auta i czy jest to tak powszechne jak korozja nadkoli, czy już rzadziej występujące? Da się jakoś sensownie te mocowania amorków zabezpieczyć?
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2013, 12:15
Posty: 56
Skąd: Sosnowiec
Auto: Mazda 6 GG 2006 r
benzyna 2.0 (147 KM)

Postprzez bakel » 10 kwi 2015, 17:51

Podpinam się pod poprzednie pytanie. Jestem zainteresowany zakupem jednego egzemplarza Mazdy, ale okolice górnych mocowań kolumny po obu stronach są zaatakowane przez rdzę.
Jak to zabezpieczyć i jak długo po profesjonalnym zabezpieczeniu można liczyć na spokój z tymi elementami?
Początkujący
 
Od: 29 mar 2015, 13:46
Posty: 5

Postprzez matthies » 10 kwi 2015, 18:08

1. temat dotyczy korozji nadkoli...
2. te mocowania są na 3-4 śrubki, łatwo je zdjąć, wypiaskować i pomalować na nowo. Oczywiście pod warunkiem, że ruda nie zeszła już poniżej na cały element

a zdemontowane wyglądają tak:
– na pierwszym zdjęciu element bez tych mocowań
– na drugim zdjęciu licząc od prawej w tyle, to dwa pierwsze elementy po piaskowaniu
– trzecia fota , licząc od prawej, element 1 i 4 już pomalowane
viewtopic.php?p=2907383#p2907383
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez adinor » 16 kwi 2015, 19:42

Witam,

Tak jak większość użytkowników w tym temacie borykam się z problemem rdzewiejących nadkoli w mojej maździe 6. Ostatnio postanowiłem coś z tym zrobić i zacząć szukać warsztatu który mógłby pomóc z korozją która zakwitła na tylnym nadkolu mojego samochodu. Niestety jestem zupełnie zielony w temacie kosztów takiej naprawy a nie chcę zostać zrobiony w przysłowiowego "wała". W ramach możliwości prosiłbym o podpowiedź ze strony bardziej doświadczonych osób w jakich ramach kosztowych powinna zamknąć się naprawa "ubytku" widocznego na załączonym zdjęciu.
Z góry dziękuję.
Załączniki
11139936_848651521888057_946254569_n.jpg
Korozja na [jakim?] nadkolu
adinor
 

Postprzez CLAU » 17 kwi 2015, 10:52

Taki ubytek to tylko wspawanie nowej reperaturki nadkola.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2011, 08:28
Posty: 1329 (1/38)
Skąd: dolnyśląsk
Auto: Mazda 6 – 2003
2.0 LF17
hatchback

Mazda 3 BK – 2005
1.6

Postprzez Bonhart » 26 kwi 2015, 21:21

Witam, czy mógłby ktoś wstawić zdjęcie jak wygląda oryginalnie pomalowane tylne nadkole w Mazdzie 6 z 2007 lub 2008 roku?Chodzi mi o tą blachę która jest podwinięta pod spód (ta część której nie widać jak się patrzy z boku, można ją zobaczyć zaglądając w nadkole).
Jeżeli zdjęcie jest niemożliwe to proszę o informację, czy w oryginale te nadkole było pomalowane na czarno? Auto jest niebieskie, a blacha – ta podwinięta – jest czarna.
Początkujący
 
Od: 26 kwi 2015, 21:05
Posty: 8
Auto: Mazda 6, 1.8 2007

Postprzez zigu18 » 26 kwi 2015, 21:26

oryginalnie jest w kolorze nadwozia
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2012, 18:35
Posty: 360 (4/3)
Auto: Mazda 6
GG 2002 sedan
2.0 benzyna BRC

Postprzez Bonhart » 26 kwi 2015, 21:44

A czy nie mogło to być zrobione przez serwis mazdy podczas akcji serwisowej – zdaje się, że była taka prowadzona dla tych co mieli ciągłość w serwisowaniu auta.
Początkujący
 
Od: 26 kwi 2015, 21:05
Posty: 8
Auto: Mazda 6, 1.8 2007

Postprzez Danmazda » 26 kwi 2015, 21:48

Jeśli by to robił serwis to i tak by to pomalowali tak jak wyszło z fabryki.
Obrazek
Daniel
Avatar użytkownika
Koordynator Regionów
Przedstawiciel Mazowsza
 
Od: 21 paź 2009, 20:04
Posty: 6380 (52/239)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok

Postprzez Bonhart » 26 kwi 2015, 21:52

W takim razie chyba sprzedający próbuje mnie wprowadzić w błąd....
Jestem w trakcie poszukiwań nowego auta i wstępnie padło na Mazdę 6.
Pytanie czy legendarna już korozja w 6 jest faktycznie przypadłością praktycznie każdego egzemplarza?
Chodzi mi o auta roczników 2007-2008?
Początkujący
 
Od: 26 kwi 2015, 21:05
Posty: 8
Auto: Mazda 6, 1.8 2007

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6