Strona 35 z 41

PostNapisane: 20 lis 2014, 16:57
przez xANDy
Przesłonę przestawia się góra/dół oraz lewa/prawa śrubami regulacyjnymi!

Przesłony w xenonach mają inny kształt. Na pewno kształt wiązki jest inny, czy przesłony są inne, trudno stwierdzić na 100% – chyba cały odbłyśnik z mocowaniem i "osprzętem" jest dostosowany do konkretnego źródła światła.
Odbłyśnik ma konkretny kształt paraboliczny zależny od punktu źródła światła. Wystarczy przesunąć żarnik/palnik przód/tył i mamy inną zupełnie wiązkę, inne skupienie i inne działanie przesłony.
Taką właściwość wykorzystuje się np. w lagunie w bixenonie, gdzie jest ruchomy palnik, zmieniający kształt wiązki właśnie. Wystarczy, że do normalnej lampy halogen włoży się xenon z innym punktem świecenia i wszystko może się zmienić...

PostNapisane: 20 lis 2014, 17:08
przez Mr_Bartek
Tyle wiem. Zapytałem tutaj o przesłonę by się dowiedzieć jak jest ona ustawiona w oryginalnych Xenonach, gdyż przy oryginalnym ustawieniu odcięcia lamp halogenowych, lampy świecą trochę za wysoko po zamontowaniu HIDów.

Aktualnie świecą jak tu (nie aż tak wysoko, jednak trochę za wysoko):
IMAG2276.jpg


A chciałbym aby świeciły tak:
beampattern.jpg

PostNapisane: 20 lis 2014, 17:33
przez CLAU
Masz soczewke do żąrówki halogenowej i ona ma inny profil przysłony. Musisz ją przerobić doklejając blaszkę tak jak na poniższym zdjęciu, prawa soczewka już po modyfikacji:

Obrazek

Dopisano 20 listopada 2014, o 17:36:

xANDy napisał(a):Przesłonę przestawia się góra/dół oraz lewa/prawa śrubami regulacyjnymi!

Przesłony w xenonach mają inny kształt. Na pewno kształt wiązki jest inny, czy przesłony są inne, trudno stwierdzić na 100% – chyba cały odbłyśnik z mocowaniem i "osprzętem" jest dostosowany do konkretnego źródła światła.
Odbłyśnik ma konkretny kształt paraboliczny zależny od punktu źródła światła. Wystarczy przesunąć żarnik/palnik przód/tył i mamy inną zupełnie wiązkę, inne skupienie i inne działanie przesłony.
Taką właściwość wykorzystuje się np. w lagunie w bixenonie, gdzie jest ruchomy palnik, zmieniający kształt wiązki właśnie. Wystarczy, że do normalnej lampy halogen włoży się xenon z innym punktem świecenia i wszystko może się zmienić...


Jesteś pewny tego co piszesz ? Bo biksenon ma przesłonę sterowaną elektromagnesem i ją podnosi i tym samym wiązka nie jest odcinana przez przesłonę tylko całe źródło światła wpada do soczewki i tak są realizowane światła drogowe/długie. Palnik zawsze jest nieruchomo – przesłona jest elementem ograniczającym pole świecenia.

Dopisano 20 listopada 2014, o 17:47:

Jeżeli mówisz o Lagunie, w której jest ksenon na żarniku D2R to on ma na szklanej bańce specjalne blaszki, ograniczające kierunek emitowanego światła – tego typu żarniki są montowane w reflektorach, które używają dużego odbłyśnika do formowania wiązki a nie soczewki. D2S są do soczewek, D2R do reflektorów freeform czyli na samym odbłyśniku. Dotyczy to starszych żarników D1x jak i nowych D3x, D4x, D5x

PostNapisane: 20 lis 2014, 18:01
przez Janusz626
Mr_Bartek, przesuwając przesłonę nie osiągniesz zamierzonego efektu (patrząc na twoje fotki) gdyż masz tak jak pisze kolega CLAU, xenon i normalna lampa mają dwie różne przesłony.

....domowym sposobem dokleisz do twojej przesłony taką blaszkę jak na zdjęciu od CLAU, patrząc na prawą przesłonę :

Obrazek

Re: Problemy z reflektorami ksenonowymi (xenon)

PostNapisane: 20 lis 2014, 19:31
przez adam_b96
Moim zdaniem najważniejsze są oznaczenia na lampach. na lampach mazdy 6 GY jak wół jest oznaczenie HC i DC co zgodnie z prawem oznacza:

A – Pozycyjne
B – Przeciwmgłowe
C – Mijania
R – Drogowe
CR – Drogowe i mijania
C/R – Drogowe albo mijania
HC – Halogenowe mijania
HR – Halogenowe drogowe
HCR – Halogenowe drogowe i mijania
HC/R – Halogenowe drogowe albo mijania
DC – Ksenonowe mijania

Dodatkowo moja przetwornica i żarniki mają oznaczenie e11 (polska to E20), ale kraje UE zobowiązane są do akceptowania swoich homologacji.

Czyli mam: reflektory z oznaczeniem DC (nikt w przepisach nie mówi o odpowiedniej soczewce), przetwornice z homologacją, i pozostaje zrobić samopoziomowanie. Ewentualnie przeniesienie przełącznika do poziomowania gdzie w miejsce mniej widoczne, wstawienie zaślepki i mamy komplet.

Dopisano 20 lis 2014, 19:33:

oczywiście polecane ustawienie świateł na stacji diagnostycznej, bo nawet halogeny źle ustawione oślepiają.

Re: Problemy z reflektorami ksenonowymi (xenon)

PostNapisane: 20 lis 2014, 20:13
przez Janusz626
No tak, nie napisane było... jak dotąd, że wg przepisów stosowanie lamp wyladowczych tzw xenonów w lampach do tego nieprzystosowanych, jest naruszeniem przepisów o dopuszczeniu pojazdów do ruchu drogowego.
Grozi za to zabranie dowodu rejestracyjnego.

No to już wszystko wiadomo ;)

PostNapisane: 20 lis 2014, 21:03
przez CLAU
Na kloszu reflektora jest DC bo produkują jedną obudowę natomiast inna jest soczewka, jest przetwornica i samopoziomowanie.

Re: Problemy z reflektorami ksenonowymi (xenon)

PostNapisane: 21 lis 2014, 15:25
przez adam_b96
niby tak ale znaki homologacyjne i oznaczenia nie dotyczą szkła tylko całej lampy. Teoretycznie jeśli wszystko gra mogą się przyczepić tylko do braku samopoziomowania i żarników bez żadnych oznaczeń i dopuszczeń.

Dopisano 21 lis 2014, 15:28:

z drugiej strony Policja sobie nie radzi z wyławianie ksenonów ze zwykłych bez soczewkowych lamp. A co już mówić o lampach z soczewką i niby oznaczeniem HC i DC o przystosowaniu (klosza i wkładu bez soczewek) do jednego i drugiego źródła światła. Wiem że soczewka jest inna bo xenon jest d2* i nie ma xenonów h1.

Dopisano 21 lis 2014, 15:32:

Do tego dodaj fabryczne spryskiwacze, przeniesienie ręcznego poziomowania pod deskę (tak żeby mieć dostęp) i włożenie w jego miejsce zaślepki za 5zł
http://allegro.pl/przelacznik-zaslepka- ... 77774.html
i powinno wszystko grać.

Weź pod uwagę też klasę auta. Co innego wygląd ksenonów w Golfie3, czy daewoo lanos a w mazdach 6 gdzie zdarzały się one fabrycznie.

Ja u siebie xenonów nie mam ale widzę czasami dokładane do lamp soczewkowych i to wcale nie daje mocno po oczach. Jak juz ktoś pisał nawet H1 halogen potrafi razić po oczach.

PostNapisane: 21 lis 2014, 15:50
przez CLAU
Kwestia homologacji to jedno i nie ma czegoś takiego jak ręczne poziomowanie. Odbywa się ono zawsze automatycznie. I albo jest albo go nie ma.
Pisząc o ręcznym samo poziomowaniu zaprzeczasz definicji samo poziomowania i jest to bez sensu. To tak jakbyś napisał, że można trzasnąć obrotowymi drzwiami. Istotą samo poziomowanie jest włąśnie to, że poziomuje się samo, automatycznie...

W starszych mercedesach gdzie były żarniki D1R lub D2R nie było poziomowanie, były tylko spryskiwacze, ale w Mazdzie jest fabrycznie poziomowanie i spryskiwacz więc jeżeli ma być zgodnie z prawem, to albo montuje się całość albo nic, nie ma tutaj jakichś półśrodków.

Co do policji i ich wyłapywania ksenonów, to jeszcze nie widziałem aby komuś profilaktycznie sprawdzali reflektory bo mają to w du pie.

Co do oślepienia to tak jak napisałem, każdy reflektor, który jest źle ustawiony potrafi oślepić i w nocy nawet marna żarówka H4 potrafi dać po gałach.

PostNapisane: 21 lis 2014, 22:04
przez adam_b96
CLAU napisał(a):Kwestia homologacji to jedno i nie ma czegoś takiego jak ręczne poziomowanie. Odbywa się ono zawsze automatycznie. I albo jest albo go nie ma.
Pisząc o ręcznym samo poziomowaniu zaprzeczasz definicji samo poziomowania i jest to bez sensu


kolego czytaj ze zrozumieniem. gdzie użyłem słowa
ręczne samopoziomowanie???!
! Powiedziałem wyraźnie
mogą się przyczepić tylko do braku samopoziomowania i żarników bez żadnych oznaczeń i dopuszczeń.
. Przecież jeśli nie masz fabrycznych xenonów to masz właśnie ręczne poziomowanie.
Jak odróżnić pojazd podczas kontroli z ręcznym poziomowaniem od tego z samopoziomowaniem (pomijam wejście do kanału i oglądanie potencjometrów na wahaczach)??

W 99% Robi się to następująco. Zaglądasz do kabiny i jak widzisz przełącznik do ręcznej regulacji to nie masz samopoziomowania. Więc Xenony nie mogą być dopuszczone do ruchu.

Sam podczas kontroli drogowej wielokrotnie widziałem auta które miały oznaczenia na lampach DC, przetwornice niby z E11 oraz bez przełącznika do ręcznej regulacji na wierzchu (co nie znaczy że mają samopoziomowanie). Ale nikt nie będzie się kład w samochodzie żeby zobaczyć czy przełącznik jest pod deską lub też kładł na asfalcie aby oglądać potencjometry z wahaczy.

Z drugiej strony co jeśli mamy fabryczne xenony z zepsutym samopoziomowaniem?? to też jest problem i nie ma recepty na wszystko.

Popatrz na przykład na postojówki lub żarówki LED. ma je większość uzytkowników z tego forum. One też nie mają homologacji i przy każdej stłuczce czy wypadku, nawet będąc sprawcą możesz wciskać kit ,że światła stop na żarówkach LED mu nie świeciły lub kierunkowskaz LED nie działał – bo to części bez homologacji i nie ważne że normalnie działają.

PostNapisane: 21 lis 2014, 23:27
przez CLAU
To pisz o regulacji wysokosci swiatel aby to odroznic – samopoziomowanie dotyczy ksenonow, a regulacja wysokosci dotyczy zwyklych halogenow.

jak odroznic pojazd ? bardzo latwo, przy uruchomieniu silnika soczewki opuszczaja sie w dol i wracaja na gore, nie trzeba nawet wchodzic do kanalu.

Jezeli masz fabryczne ksenony i zepsuty uklad samopoziomowania to wracamy do punktu wyjscia tej dyskusji i braku poprawnej regulacje swiecenia takich reflektorow i ewentualnego oslepiania kierowcow.

Co do ostatniego akapitu to nitk nie moze wciskac, ze cos nie swiecilo w momencie kolizji gdyz jezeli nie swiecilo, to pojazd nie spelnial wymogow technicznych. Policjant moze cie zatrzymac za brak jednego swiatla i zadac doprowadzenia pojazdu do wlasciwego stanu technicznego podczas kontroli (wymiana zarowki) lub jezeli nie dasz rady, to moze zabrac dowod zgodnie z przepisami. Kazdy kto stosuje jakies niehomolgowane ledy to jego sprawa, ja tego chinskiego badziewia nigdy nie montowalem i nie mam zamiaru. Choinke ubieram w domu an swietach, na drodze poruszam sie normalnym samochodoem w fabrycznej specyfikacji bez upiększaczy.

Re: Problemy z reflektorami ksenonowymi (xenon)

PostNapisane: 22 lis 2014, 00:31
przez xRafalx
I z jednym Twoim stwierdzeniem odnośnie ledów się nie zgodzę. Według mnie powinny one być seryjnie montowane w oświetlenie rejestracji. A dlaczego? Dlatego bo widać rejestrację jak na dłoni. Oczywiście mówimy tutaj o zimnym odcieniu LED, a nie niebieskim i innym, a także o porządnej żarówce. Jak jeżdżę i widzę, takiego kowalskiego z żółtą żarówką w rejestracji za 80gr, gdzie nie widać nawet jednej cyferki lub litery całej to mi ręce opadają.

Re: Problemy z reflektorami ksenonowymi (xenon)

PostNapisane: 22 lis 2014, 19:13
przez adam_b96
Pierwsze fabryczne LEDY stosowane były w światłach stop ze względu na szybsze rozjaśnienie żarówki względem standardowej włóknowej.

Co do xenonów, alternatywa to zmiana standardowej H1 na inne H1 markowe o temp. powyżej 4000K, np.:
Philips Blue Vision
Osram Cool Blue
Narva Range Power Blue 30%
Tungsram Super Blue
Lucas Blue Lighting

Przykład Osram Cool Blue – 30zł komplet 2sztuki

Po lewo H1 Osram Cool Blue 4200K a po prawo H1 standardowy 2600-3000K

Dopisano 22 lis 2014, 19:23:

I do tego kilka faktów:

ILOŚĆ ŚWIATŁA
XENON H1 4300K – 2800 lumen

Osram normale 1650 lumen
Osram CoolBlue 1550 lumen

Philips VisionPlus 1780 lumen
Philips BlueVision 1550 lumen

TRWAŁOŚĆ
XENON H1 4300K – 2000 h

Osram normale 650 h
Osram CoolBlue 250 h

Philips Visionplus 350 h
Philips BlueVision 350 h

Philips Long life 1250 h

Widać wszystkie H1 o efekcie xenon mają znacznie mniejszą trwałość.

Re: Problemy z reflektorami ksenonowymi (xenon)

PostNapisane: 18 gru 2014, 01:14
przez Goth
Mam takie pytanka (gdyż nie działa mi xenon od strony kierowcy; wcześniej działał z przerwami, miałem wrażenie, że wyłącza i włącza się przy jeździe po jakichś nierównościach lub czasem przy ponownym włączeniu/wyłączeniu świateł):
– czy żeby dostać się do xenona to trzeba ściągać zderzak i wyciągać lampę? (widziałem, że ktoś w tym temacie podał linki do filmów jak to zrobić)
– czy jeśli wyjąłbym lampę i rozkleił, to później zawsze uda się ją skleić na ten sam klej? Czy lepiej wcześniej zaopatrzyć się w coś co ją sklei? Jeśli tak, to jaki to ma być klej

Najpierw zacznę od sprawdzenia masy (poprosiłem w innym temacie o aktualne linki do fotorelacji z jej odnalezienia i czyszczenia bo stare wygasły), ale nawet jeśli to okaże się masa, to lampę z czasem i tak muszę wyjąć i rozkleić bo zaczyna mi parować od środka, więc trzeba poprawić uszczelnienie.

Re: Problemy z reflektorami ksenonowymi (xenon)

PostNapisane: 18 gru 2014, 01:33
przez Danmazda
Tu masz filmik jak rozkleić lampę

Do wyjęcia jej musisz rozkręcić zderzak. Co do nie działającego xenona, od migania mógł się przepalić. Powodem może być przetwornica.

Re: Problemy z reflektorami ksenonowymi (xenon)

PostNapisane: 18 gru 2014, 12:20
przez Goth
Co do rozklejenia to filmik widziałem bo ktoś wrzucił na poprzednich podstronach fajne linki z 3 filmami. Chodzi o to czy zawsze się sklei na ten sam klej (w filmie mówili, że powinno się udać) czy trzeba mieć jakiś w zapasie na wszelki wypadek. Jeśli tak, to jaki?

Re: Problemy z reflektorami ksenonowymi (xenon)

PostNapisane: 18 gru 2014, 12:40
przez dobrzyn22
część osób sklejała na ten sam klej i trzymało (lampy były szczelne), natomiast reszta usuwała stary klej i sklejała na jakiś silikon

Re: Problemy z reflektorami ksenonowymi (xenon)

PostNapisane: 18 gru 2014, 13:48
przez klosek6
ja rozklejałem już kilkanaście razy i zawsze składam na stary klej , ponieważ w razie potrzeby rozklejenia nie ma problemu , a po nałożeniu silikonu zapomnieć można o rozklejeniu w przyszłości .I nie zdażyło się , żeby któraś parowała , wystarczy na koniec po sklejeniu dobrze rozgrzać opalarką a lampa ładnie się uszczelni .

PostNapisane: 18 gru 2014, 14:25
przez dobrzyn22
klosek6 napisał(a):po nałożeniu silikonu zapomnieć można o rozklejeniu w przyszłości

zgadza się <spoko>

Dopisano 18 grudnia 2014, o 14:26:

klosek6 napisał(a):wystarczy na koniec po sklejeniu dobrze rozgrzać opalarką a lampa ładnie się uszczelni .

z wyczuciem oczywiście :)

Re: Problemy z reflektorami ksenonowymi (xenon)

PostNapisane: 18 gru 2014, 17:55
przez Goth
Ok,
dzięki za info. W sobotę postaram się wygospodarować trochę czasu i zobaczę co może być powodem. Choć z objawów obstawiam po pierwsze słabą masę lub jakąś poluzowaną wtyczkę.
Tym bardziej, że dzisiaj po kilku dniach przerwy, xenon, ni z gruszki ni z pietruszki, zaczął znów świecić :P