Klub MazdaSpeed

Podzielono sie ze mna ciekawostka, wiec podziele sie dalej.

Objaw "swiecenia blisko" to tryb awaryjny ksenonow. Jest to podobno warunek homologacji. Dzialanie ukladu sterujacego podobno musi byc takie, ze jesli cokolwiek zawiedzie lub daje niepewny wynik, to ustaw swiatla na jak najblizej i zablokuj.

Pewnie "za niskie napiecie" lub "niestabilne napiecie" to jedne z kryteriow. Takze nie jest to tak, ze rozrusznik daje rade, a silniczki od swiatel nie.

gstr napisał(a):ze jesli cokolwiek zawiedzie

czyli co? bo niestety nie wynika z tej ciekawostki, co sie moze dziac? Padajace przetwornice? czy cos innego? mam rozumiec ze moje lampy sa w trybie awaryjnym i cos jest tego powodem. Jak mozna sprawdzic co?

Oczywiście, że ta informacja nie rozwiązuje wszystkich problemów.

Ale można dzięki niej nieco racjonalizować poszukiwanie problemów. Bez tej informacji można wnioskować – światła świecą blisko, pewnie samochód jest przekonany, że jest pochylony do tyłu (bo np. właśnie rozpoczyna pokonywać wzniesienie i chwilowo przód ma wyżej).

Z tej "ciekawostki" wynika, że tak nie jest. Świecenie świateł blisko nie wskazuje żadnej konkretnej awarii i wynika z wymogów prawnych.

Czyli – traktujemy to tak samo jak zapalenie się kontrolki od silnika. Nie jest to "konkretna awaria" – bo nie wiemy co naprawiać. Ale wiadomo, że trzeba podłączyć samochód pod komputer.

Tak samo w dyskusji były przemyślenia, że to absurd, że akumulator rozrusznikiem kręci a silniczkami od reflektorów nie może. Otóż może – tylko nie chce.

Wniosek w Twoim przypadku, hajder jest prosty. Dzięki tej informacji nie wiesz już całkiem nic.

gstr napisał(a):pewnie samochód jest przekonany, że jedzie pod górkę i jest pochylony do tyłu

Jazda pod górkę nie ma nic do rzeczy dla poziomowania automatycznego. Liczy sie ugięcie zawieszenia.

gstr napisał(a):Dzialanie ukladu sterujacego podobno musi byc takie, ze jesli cokolwiek zawiedzie lub daje niepewny wynik, to ustaw swiatla na jak najblizej i zablokuj.

gstr napisał(a):Świecenie świateł blisko nie wskazuje żadnej konkretnej awarii i wynika z wymogów prawnych.

No to "albo rybki, albo akwarium"
Jedno Twoje zdanie wyklucza się z drugim


Jedyna logiczna wskazówka tutaj to próba "dowiedzenia się" od sterownika co mu się "nie podoba"

magicadm napisał(a):

gstr napisał(a):Dzialanie ukladu sterujacego podobno musi byc takie, ze jesli cokolwiek zawiedzie lub daje niepewny wynik, to ustaw swiatla na jak najblizej i zablokuj.

gstr napisał(a):Świecenie świateł blisko nie wskazuje żadnej konkretnej awarii i wynika z wymogów prawnych.

No to "albo rybki, albo akwarium"
Jedno Twoje zdanie wyklucza się z drugim

Jak nie jak tak?
Wskazuje konkretną awarię (lub ich stado), ale jaką – dowiesz się (albo i nie) po podłączeniu do komputera.
To tak jak z lampką "awaria silnika". Lampka jedna, a powodów może być cała masa, w tym jakiś konkretny. Jaki? Dowiesz się po podłączeniu do komputera...

magicadm napisał(a):Jedyna logiczna wskazówka tutaj to próba "dowiedzenia się" od sterownika co mu się "nie podoba"

Dokładnie.

Maciej Loret napisał(a):Jak nie jak tak?

Cytuję ponownie:

gstr napisał(a):Świecenie świateł blisko nie wskazuje żadnej konkretnej awarii i wynika z wymogów prawnych.

Co może być innego co nie jest awarią, a powoduje wejście w tryb awaryjny???

magicadm napisał(a):

gstr napisał(a):Świecenie świateł blisko nie wskazuje żadnej konkretnej awarii i wynika z wymogów prawnych.

Co może być innego co nie jest awarią, a powoduje wejście w tryb awaryjny???

Jest awarią. Przecież napisał "[...] żadnej konkretnej awarii". Co ni mniej ni więcej oznacza, że awaria jest ino nikt nie może być na 100% pewny jaka. Pewny będzie po odczycie błędów...

Nie wnikając w zawirowania stylistyczne itp wniosek jest jeden: jak odczytać przyczyny wejścia w stan sewisowy?

PS
Jak dobrze, że mnie to nie dotyczy

Witam szanownych forumowiczów. Będę kontynuował dalszą opowieść o przetwornicach. Tak więc ostatnio wysłąłem jedną z nich do naprawy do serwisu z Koszalina, który ogłasza się na allegro. I dowiedziałem się że moja przetwornica nie jest zepsuta!!! Więc ja się pytam czemu nie poziomuje. A oni mi mówią że to dlatego że jest od innego auta. Mimo ze ma takie samo wejście to jednak nie jest od Mazdy. Okazuje się tutaj ze kluczowym jest ciąg cyfr na tej przetwornicy. I tak dla Mazdy (na pewno dla 6 nie wiem jak inne modele) właściwy numer to taki jaki jest na zdjęciu przetwornicy Pawko_6 czyli 1 307 329 086. Ja miałem założone inne prawdopodobnie od bmw, które nie maja w sterowaniu poziomowania, o numerze 1 307 329 074. Tak więc większość sprzedawców na allegro nie ma o tym pojęcia gdyż sprzedają przetwornice z różnymi numerami pisząć ze pasują także do Mazdy. Pasować pasują ale nie koniecznie dobrze działają. Po otrzymaniu tych informacji stwierdziłem że nie potrzebuję przetwornicy od bmw więc panowie z serwisu HID wymienili się ze mną za dopłatą na właściwą do Mazdy. I na tym opowieść mogłaby się zakończyć ale okazało się również że za problemy z odpalaniem się żarnika może być odpowiedzialny także zapłonnik czyli starter, który odpala żarnik. No więc pomyślałem sobie że może jak będę zakładał tą przetwornice to warto go wymienić przy okazji dla świętego spokoju. Znalazłem nawet na allegro. Ale pytanie podstawowe czy da sie go wymienić bez rozkręcania-rozszczelniania-rozwalania lampy? Czy można gowymienić np. przez otwór pod deklem gdzie się wkłada żarnik? Częściowo go tam widać bo przecież jest na żarniku założony ale reszta tzn. złączka. Czy jest tam do niej dojście? Czy ktoś z Was może mi udzielić odpowiedzi na te pytania?
Pozdrawiam

Witam. Podłączę się do tematu xenonów. W mojej Mazdzie 6 historia choroby rozpoczęła się niecały rok temu – zgasł na amen prawy żarnik. Wymieniłem go na nowy w AZ Auto. Po 3 misiącach padł lewy – wymieniłem na nowy. Po kilku tygodniach zaczął strzelać i gasnąć prawy reflektor – po wyłączeniu i włączeniu zazwyczaj ponownie się zapalał. Pojechałem do AZ auto – przejrzeli instalację, wyczyścili styki – nie pomogło. W międzyczasie zaczął gasnąć lewy reflektor. Padł też akumulator, który wymieniłem na nowy (Centra Futura). Pojechałem kolejny raz na wizytę do AZ Auto – zgodnie z radami z forum – podłączyli do WDSa – nic nie wykrył – przetwornice ok, sprawdzili masę na reflektorach – wszystko ok. Rada serwisu: wymienić reflektory na nowe (~2kzł/szt) jeśli nie pomoże wymienić przetwornice (1,3kzł/szt). Po przemnożeniu przez dwa reflektory wychodzi z robocizną z 7 kzł. Rada druga "lowcostowa" – kupić reflektory na zwyczajne żarówki.
Zadzwoniłem do serwisu Jaksy – radzi wymienić przetwornicę mimo, że WDS nic nie wykazuje.
Aktualnie prawy reflektor gaśnie mi co 5-15 minut, lewy raz na kilka godzin.
Ponieważ nie będę wydawał 7 tysięcy bez gwarancji, że xenony będą działać
bez zarzutów – szukam przetwornicy na allegro...

p.s.
Plus dla AZAuto, że nie policzyli sobie za sprawdzenie instalacji/podłączenie do WDSa.

p.s.2
Przy okazji – minus dla nowego serwisu Mazdy – Big Auto Handel za propozycję "regeneracji" akumulatora w cenie 500 zł :–/ (Nowa Centra Futura z wymianą kosztowała mniej)

p.s.3
Jak zacząłem zwracać uwagę na mieście, to zauważyłem kilka szóstek jeżdżących z jednym reflektorem zgaszonym. Czy to jakaś wada fabryczna?

Ktoś pisał (może i w tym topicu), że te przetwornice (jak zresztą każde inne) można naprawić

raindog napisał(a):propozycję "regeneracji" akumulatora w cenie 500 zł

Pewnie chodziło o wymianę Nie podejrzewam, by za podładowanie tyle wołali

raindog napisał(a):Czy to jakaś wada fabryczna?

Tak

Moja rada – jak nic nie wywalczysz z "żarówkami" i przetwornicami – może wrzuć Zenonki?

magicadm napisał(a):Ktoś pisał (może i w tym topicu), że te przetwornice (jak zresztą każde inne) można naprawić

Tak zrobię, jak już sobie przetwornice na wymianę sprawię. Czymś muszę jeździć przez te kilka(naście?) dni.

magicadm napisał(a):

raindog napisał(a):propozycję "regeneracji" akumulatora w cenie 500 zł

Pewnie chodziło o wymianę Nie podejrzewam, by za podładowanie tyle wołali

A jednak. Miła pani powiedziała, że nie mają akumulatorów na składzie, ale nie zostawią mnie bez pomocy i "zregenerują" akumulator przez noc. Dla uczciwości dodam, że dawali pół roku gwarancji na ową "regenerację".

magicadm napisał(a):Moja rada – jak nic nie wywalczysz z "żarówkami" i przetwornicami – może wrzuć Zenonki?

Hę? Jeśli masz na myśli coś takiego: http://www.x-tuning.pl/x_C_Dz__P_631015 ... 10111.html to przed zakupem bym musiał Mazdę na bmw wymienić ;–) A poważnie – jeżeli xenony wciąż będą wymagały tyle uwagi, to wymienię je na zwykłe żarówki – nie mam czasu się z tym użerać.

raindog napisał(a):Hę? Jeśli masz na myśli coś takiego

Nic z tych rzeczy
Po prostu szukasz zestawu HID (komplet z przetwornicami )na Allegro za ok 200zł dedykowany na miejsce Twoich "zarówek"

Pamietac nalezy, ze w instalacji xenon oprocz palnika i przetwornicy jest rowniez cos takiego jak zaplonnik. Znajduje sie on wewnatrz obudowy reflektora. Widac go przez otwor palnika. Jest przykrecony i lezy na spodzie. Taka czarna kostka. Jest problem z jej wykreceniem, bo wkrety maja lebki od przodu reflektora, wiec trzeba by rozkleic reflektor. Ja poprostu wylamalem go z mocowan i przykleilem nowy na odrobine silikonu.
Tez mialem klopot z prawym xenonem. Wyslalem przetwornice do zdiagnozowania. Okazala sie ok. Wiec pozostalo mi wymienic tylko zaplonnik i wsio dziala, czego wszystkim jednookim mazdom zycze.

aqua39 napisał(a):Pamietac nalezy, ze w instalacji xenon oprocz palnika i przetwornicy jest rowniez cos takiego jak zaplonnik.

Nie jestem specjalistą, ale intuicja podpowiada, że jeśli żarnik się zapala, to znaczy, że zapłonnik działa (jego rola kończy się na rozgrzaniu żarnika, right?)
Zatem ostrożnie postawię tezę, że zapłonnik może być przyczyną problemu, jeśli reflektor w ogóle się nie zapala. Ktoś mądrzejszy może potwierdzi (lub obali).

Ja tam sie nie znam. Moja awaria objawiala sie nastepujaco. Na poczatku byly problemy co ktorys raz z zapaleniem lampy. Pomagalo wylaczenie i ponowne zapalenie. Zjawisko sie nasilalo tzn. coraz czescie lampa sie nie zapalala, az w koncu przestala swiecic. Po wymianie zaplonnika wszystko jest ok.

Ja się dowiedziałem że jak się nie chce żarnik zapalić a zapala się po jakimś czasie gdy lampa i zapłonnik się nagrzeje od silnika, to właśnie wskazuje na uszkodzenie zapłonnika. Kurcze trochę to bez sensu że tego zapłonnika nie da sie wymienić bez rozwalania lampy.

magicadm napisał(a):

raindog napisał(a):Hę? Jeśli masz na myśli coś takiego

Nic z tych rzeczy
Po prostu szukasz zestawu HID (komplet z przetwornicami )na Allegro za ok 200zł dedykowany na miejsce Twoich "zarówek"

Hmmm, z tego co widzę, to HIDy montuje się w miejsce żarówek H1/H7 (i zapomina się wtedy o automatycznym poziomowaniu).
1. Czy zatem mogę je zamontować w moich reflektorach przystosowanych fabrycznie do xenonów?
2. Czy będzie działało automatyczne poziomowanie?

raindog napisał(a):1. Czy zatem mogę je zamontować w moich reflektorach przystosowanych fabrycznie do xenonów?

Tak.

raindog napisał(a):2. Czy będzie działało automatyczne poziomowanie?

Nie.