smród z nawiewu po zatrzymaniu samochodu
Strona 1 z 1
Witajcie forumowicze, mam problem z moją madzią po zatrzymaniu samochodu przy włączonym ciepłym nawiewie czuć odór zgniłych jajek dodam że klima nie jest włączona tylko normalny nawiew ciepłego powietrza, płynu z chłodnicy nie ubywa
- Od: 16 cze 2012, 09:15
- Posty: 46
- Skąd: bb
- Auto: Mazda 6
1.8 TS
2003r
Ja na twoim miejscu sprawdził bym czy czasem alternator za bardzo nie ładuje akumulatora i się w nim woda nie gotuje Ja kiedyś właśnie tak miałem, regulator napięcia się uszkodził i ładował na maksa akumulator smród w samochodzie był taki jak bym w nim zdechł jakiś kot albo szczur
- Od: 12 lut 2013, 22:51
- Posty: 26
- Skąd: Irlandia
- Auto: Mazda6 CiTD
2.0 136KM
Rok 2003
matthies napisał(a):pierwsza rzecz w takich sytuacjach: sprawdzamy filtry.
druga, wg mnie, skoro zgnile jaja, to może przypaliłeś sprzęgło niechcący, ten odór też wbija do kabiny oporowo.
marko11166 napisał(a):Ja na twoim miejscu sprawdził bym czy czasem alternator za bardzo nie ładuje akumulatora i się w nim woda nie gotuje Ja kiedyś właśnie tak miałem, regulator napięcia się uszkodził i ładował na maksa akumulator smród w samochodzie był taki jak bym w nim zdechł jakiś kot albo szczur
jutro wszystko sprawdzę dziękuję kolegą za szybkie odpowiedź ale sprzegła nie sprawdzę bo musiał bym odkręcić skrzynie biegów, biegów nie wyrzuca, sprzegło lekko chodzi ale może być już na wyczerpaniu
- Od: 16 cze 2012, 09:15
- Posty: 46
- Skąd: bb
- Auto: Mazda 6
1.8 TS
2003r
Zgniłe jaja, to bym obstawiał wydech. U mnie tez czasem zassie odorek do kabiny jak się stanie na światłach, szczególnie jak jest zimno i samochód nie rozgrzany . Zerknij lepiej na stan tłumików, czy gdzieś się nie rozszczelniło.
- Od: 24 sty 2010, 16:08
- Posty: 52
- Skąd: mazowieckie
- Auto: M6- 2,0 LF `05
147 KM
Na jakiej podstawie ta diagnoza? Zrób analizę spalin i wyjdzie czy to katalizator.
- Od: 30 sty 2012, 19:14
- Posty: 95
- Skąd: Kętrzyn
- Auto: M6 GY FL 2.0 benzyna
Stwierdzili to chyba na podstawie doświadczenia, ale 100% pewności nie mam, na analizatorze też może nie wyjść 100% diagnoza jak ten kat zaczyna dopiero się kończyć to nic nie pokaże a niektóre katalizatory jak kończą żywot to czuć zgnitymi jajkami, może to być też jakaś uszczelka kata albo tłumika i też będzie śmierdziło, jeden z forumowiczów miał taki przypadek
- Od: 16 cze 2012, 09:15
- Posty: 46
- Skąd: bb
- Auto: Mazda 6
1.8 TS
2003r
I tu muszę się zgodzić z tą diagnozą . miałem to samo w hondzie nieraz tak smrodem zaleciało że żona na mnie krzyczała czemu w aucie pierdzę okazało się że uszczelki w katalizatorze wypaliły się . wymieniłem te uszczelki na nowe i przestało śmierdzieć . wcale nie trzeba wymieniać katalizatora .
Grucha napisał(a):Swietna diagnoza równie dobrze moze to byc wina antenki na dachu Litosci
Pozdrawiam
Diagnoza jest dobra a to z uszczelką to jest najbardziej prawdopodobne, teraz wystarczy kanał i wolna sobota żeby się z tym rozprawić
- Od: 16 cze 2012, 09:15
- Posty: 46
- Skąd: bb
- Auto: Mazda 6
1.8 TS
2003r
Miał ktoś podobny problem? Od jakiegoś czasu i u mnie sporadycznie zaczęło śmierdzieć zgniłymi jajkami. Przy spokojnej jeździe tego nie ma, natomiast jak troszkę pokręcę samochód na obrotach odór ten jest dość mocno wyczuwalny (podczas jazdy nic nie czuć, dopiero jak się zatrzymam). Na pewno śmierdzi z wydechu (w chwili kiedy pojawia się smrodek praktycznie włożyłem nos w rurę wydechową i na 100% to z tego miejsca czuć). Na komputerze nie pokazuje żadnych błędów. Ktoś ma jakiś pomysł?
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6