Klub MazdaSpeed

Z tą gwarancją jest właśnie problem, bo auto ma 40tys przebiegu i jest z francji, kupiłem je 2 miesiące temu i od razu pojechałem na przegląd/sprawdzenie auta i w serwisie pow że wszystko fajnie, ale nie mogli wbić w kompa przegladu 40tys bo wisiał tam już zrobiony na 37 tys, wiec wbili przegląd na 60tys. Poza tym jak się okazało głupi francuz nie zrobił tzw obowiązkowego przeglądu gwarancyjnego, a przynajmniej tak mówi komputer serwisowy mazdy, bo fakture na takowy mam. Jakby było coś poważnego to będę się kłucił z nimi poprostu i tyle.

kacpior napisał(a):Poza tym jak się okazało głupi francuz nie zrobił tzw obowiązkowego przeglądu gwarancyjnego

Szkoda , gwarancja czasami sie przydaje...

kacpior napisał(a):a przynajmniej tak mówi komputer serwisowy mazdy, bo fakture na takowy mam. Jakby było coś poważnego to będę się kłucił z nimi poprostu i tyle.

Jaksa, to mnie trzyma w nadziei, że wsio będzie załatwione polubownie. Jak problem się wyjaśni to napiszę :–)

kacpior napisał(a):Jaksa, to mnie trzyma w nadziei, że wsio będzie załatwione polubownie

Trzymam kciuki

kacpior napisał(a):
Jaksa, to mnie trzyma w nadziei...

bo on ma taki dar,
jakby takie powłanie,
ale takie pozytywne oczywiście, sie rozumie,
a jak będzie potrzeba to i ciebie za ręke potrzyma (przytrzyma),
np. jak sprawa nie pójdzie po myśli i gruby rachunek spadnie na Ciebie,
jak tzw. grom z jasnego nieba jeb...
ja też trzymam kciuki (ale z przerwami lub na zmiany
z tymi najbardyiej rozbudowanymi paluchami u nóg –
to chyba też kciuki, ale nożne?)
pozdr.
E.

Witam,

mam ten sam problem co koledzy powyżej z tym, że sposób jego występowania jest inny... Kontrolka zapala mi się po zatankowaniu autka do pełna po czym po przejechaniu około 300km gaśnie... i kompletnie nie mam pojęcia jakie to może być podłoże:( I właśnie zapaliła się trzeci raz:/
Szczęśliwym(mam taką nadzieję przynajmniej) Madziowiczem jestem od niedawna, a poprzedni właściel miał ten problem tylko raz w całej karierze(jego błąd mówił, że złapała lewego powietrza czy coś) – Madzia 6 z 2004r Dieselek 136KM


Byłem z tym problemem w Jaksie ale jak na złość konrolka zgasła parę kilometrów wcześniej i już się nie dało nic zdjagnozować:(
Niie ma to jak złośliwość rzeczy martwych:)

Będę wdzięczny za kązdą podpowiedź:)

henselt napisał(a):... Kontrolka zapala mi się po zatankowaniu autka do pełna po czym po przejechaniu około 300km gaśnie...

nie tankuj do pelna
i obserwuj
E.

Enduro napisał(a):

henselt napisał(a):... Kontrolka zapala mi się po zatankowaniu autka do pełna po czym po przejechaniu około 300km gaśnie...

nie tankuj do pelna
i obserwuj
E.

Czyli póki co raczej sobie odpuścić wizytę w serwisie? Bo poza palącą się kontrolką nic niepokojącego nie zaobserwowałem(nic niepokojącego czyli: spadek mocy, dziwne dymienie z wydechu, powiększajacy się stan oleju nie występują)

henselt napisał(a):Czyli póki co raczej sobie odpuścić wizytę w serwisie? Bo poza palącą się kontrolką nic niepokojącego nie zaobserwowałem(nic niepokojącego czyli: spadek mocy, dziwne dymienie z wydechu, powiększajacy się stan oleju nie występują)

dla pewnosci podjedz,
a jak wszystko jest okay,
to odpusc sobie lepiej poszukwiania tej usterki przez serwis,
bo bedzie drogo...!
a moze z czasem- cos sie ujawni...
E.

Dzięki. jestem tu dopiero od dziś dlatego nie widziałem że już był ten temat. a moja madzia to 6 diesel z 2004r.

cze \
proszę sprawdzić alternator...
miałem zwarcie na uzwojeniu niby ładowanie było aleb kontrolki i zegary wariowały
wymiana alternatora załatwiła sprawę

U mnie coś takiego dzisiaj się stało...w sumie sądny dzień..nie dość że dziś napisałem o nie odbijającym hamulcu i grzaniu się przedniego lewego koła to nie dostałem jeszcze odpowiedzi na forum a tu telefon....kobiecie dałem dzisiaj auto i za chwile miałem telefon że klima nie działa a za 2h że włączyły się te dwie lampki...armagedon...czy ten problem z przednim hamulcem spowodował zapalenie kontolki silnika i tsc?? Czy to zupełnie inna rzecz i czeka mnie dużo napraw i odwiedzin serwisu??

MrQ80 napisał(a):czy ten problem z przednim hamulcem spowodował zapalenie kontolki silnika

Napewno nie , wiesz jak jest .... jak sie wali to wszystko na raz Czas chyba jednak na IDS w serwisie.

A ja dziś miałem taki przypadek: jako że popadał śnieg to kilka razy mi się włączył DCS/TSC po pewnym czasie na stałe zaświeciła się ta kontrolka. Dojechałem do pracy (jakieś 5 min od zaświecenia) a po pracy odpaliłem i nadal się świeciła. Jak wrzuciłem wsteczny pod pracą problem znikł.
I co Wy na to?

Mazd Max napisał(a):A ja dziś miałem taki przypadek: jako że popadał śnieg to kilka razy mi się włączył DCS/TSC po pewnym czasie na stałe zaświeciła się ta kontrolka. Dojechałem do pracy (jakieś 5 min od zaświecenia) a po pracy odpaliłem i nadal się świeciła. Jak wrzuciłem wsteczny pod pracą problem znikł.
I co Wy na to? zeby

Ja mialem lepiej, zrobilem (specjalnie) poslizg na wstecznym hamujac recznym – zapalilo sie wszystko jak choinka i tak swiecilo kilkanascie kilometrow, pozniej wylaczylem silnik, wlaczylem a to sie dalej swiecilo. Juz c<hcialem jechac naprawiac, a to zgaslo i nigdy wiecej nie wrocilo. Wniosek jest taki: kontroler dsc/tcs/abs potrafi zglupiec (a dorzucilem do kompletu ABS, bo nie dzialal ani dsc, ani tcs, ani abs), ale jak uzna ze kilkakrotnie pozniej bylo ok mimo ze nie reagowal (ale nadal czyta parametry jazdy) to sie wlaczyl, bo to nie usterka (nie wiem czy sie jasno wyrazam ).

No to teraz ja. Problem podobny – palące się kontrolki silnika i TCS. Przy zapalonych owych kontrolkach na ciepłym silniku jest problem z odpaleniem. Rozrusznik kręci ale mazdka niestety niezabardzo chce załapać. Zdarza się że pokręcić trzeba z 5 minut i dopiero odpala (akumulator już ledwo dyszy choć dopiero kupiony). natomiast po nocy na zimnym silniku pali od pierwszego dotknięcia mimo mrozów -12. Więc ja umawiam się do mechanika, wstaje rano, odpalam i wszystko jest ok. Nic się nie pali, wszystko ładnie chodzi. Do mechanika oczywiście niepojechałem bo z czym? Macie jakieś pomysły?

Plaga i mnie dopadła

Przed momentem ratowałem swoim autkiem akumulator kumpla i zauważyłem, że pali się ciągle lampka TCS/DSC (ta z samochodzikiem a nie napisem DSC OFF bo ta druga na mrozie ma prawo...)

Crzy powodem mógł być nagły spadek napięcia? Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu dalej świeci ale przycisnąłem go na śniegu i kontrolka miga i koła nie mielą ale ona może oznaczać też inne problemy.

Jakaś rada?

DSC OFF na mrozie rowniez nie ma prawa. Skad niby wtrzasnales ta teorie? W manualu Ci tak napisali, ze jak mroz to DSC nie dziala? To po co CI DSC, na lato?

Inne kontrolki (silnik – tzw MIL lub check-engine) sie swieca lub migaja?

krzych napisał(a):DSC OFF na mrozie rowniez nie ma prawa. Skad niby wtrzasnales ta teorie? W manualu Ci tak napisali, ze jak mroz to DSC nie dziala? To po co CI DSC, na lato?

Inne kontrolki (silnik – tzw MIL lub check-engine) sie swieca lub migaja?

Problem sam się rozwiązał identycznie jak u kolegi Mazd Max – odpaliłem kolejny raz auto i kontrolka została a jak wrzuciłem wsteczny to zniknęła. Zrobiłem ok 100km i wszystko ok.
A z innych kontrolek to nic więcej się nie świeciło.

Z DSC chodziło o to, że może długo świecić a nie że w ogóle system nie działa na mrozie.

Cytat z instrukcji dla tej ikonki:
"UWAGA: Po uruchomieniu silnika przy bardzo niskiej temperaturze płynu chłodzącego układ TCS jest automatycznie wyłączony. Lampka kontrolna DSC OFF świeci lecz nie oznacza to niesprawności układu. Po rozgrzaniu silnika układ TCS wznowi pracę i lampka zgaśnie"

To jak mam chyba jakis inne DSC... U mnie dziala non-stop. Przy -15 gdy stoi na zewnatrz tez. Przy nizszych nie sprawdzalem, bo okazji nie bylo, moze sie trafi niebawem.

Ciekawe czy w mojej instrukcji tez jest... wprawdzie w barbarzynskim jezyku, ale zerkne, moze znajde...